Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

Stanęło na zegarku dla biurowych twardzieli? :huh:

 

Mistrza mamy :D

Cracovia spadła :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mistrza mamy :D

Cracovia spadła :)

No... można odetchnąć... :)

Choć ze spadku Cracovii akurat się nie cieszę, jak dla mnie mogła zostać... a nawet Hutnik mógłby kiedyś doszlusować :huh:

Byle by Wisełka wygrywała... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno lepsza Wisła niż ci złodzieje i oszuści z Kuchenkorza, co od 300 minut gole albo w 98 minucie albo ze spalonego strzelają. Tytuł Wam się nalezał w tym roku, gratulacje.

 

 

A "jest okej" bo Polonia w pucharach!!!!

(i tak) "Każdy to powie - Cracovia rządzi w Krakowie!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.... nie rozumiem afektu do piłki kopanej....

 

Tessio, a Ty mi tu Waszmość nie rezonuj :huh:


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin, czyli jednak :huh:

 

MISTRZ! MISTRZ! NASZ TS!

 

Dobra, idę dalej świętować :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na pewno lepsza Wisła niż ci złodzieje i oszuści z Kuchenkorza, co od 300 minut gole albo w 98 minucie albo ze spalonego strzelają. Tytuł Wam się nalezał w tym roku, gratulacje.

 

 

A "jest okej" bo Polonia w pucharach!!!!

(i tak) "Każdy to powie - Cracovia rządzi w Krakowie!"

 

Ja bym raczej nazwał to grą do ostatniego gwizdka, a co do oszustw to wolę się nie wypowiadać bo sam się ośmieszasz swoimi wypowiedziami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ufffff, po tygodniach szukania, wybrzydzania, oglądania badziewia udało mi się kupić w końcu samochód :) I to nie taki na chwilę, ale laleczka, perełka, "czarny kruk" można by rzec. O matulu, jak ciężko w tym kraju o dobre używane auto. Odnoszę wrażenie że prawie wszyscy sprzedający to kłamcy, oszuści i hochsztaplerzy. Jak już wszystko w samochodzie działa to cud jakiś. Całe szczęście, że mnie ten problem już nie dotyczy. Przynajmniej na razie. Mission accomplished :lol:


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to za gablotę kupiłeś? Pochwal się :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ufffff, po tygodniach szukania, wybrzydzania, oglądania badziewia udało mi się kupić w końcu samochód :) I to nie taki na chwilę, ale laleczka, perełka, "czarny kruk" można by rzec. O matulu, jak ciężko w tym kraju o dobre używane auto. Odnoszę wrażenie że prawie wszyscy sprzedający to kłamcy, oszuści i hochsztaplerzy. Jak już wszystko w samochodzie działa to cud jakiś. Całe szczęście, że mnie ten problem już nie dotyczy. Przynajmniej na razie. Mission accomplished :)

 

 

Nie wiem czemu się dziwisz, że prawie w każdym samochodzie coś zepsute. Jakie drogi takie samochody :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem wszystkomającą Vectrę B po lifcie. 10 latek-nie bity, wszystkie szybki i lakier w oryginale, pełna wersja bez skóry i co ważniejsze wszystko w 100% działające. A jako że to ma być auto rodzinne (rodzinka 2+2) to jest w kombiaku, wózek się zmieści i gratów co niemiara. No i na dodatek w cenie przystępnej. Teraz dylemat mi tylko pozostał czy sprzedawać drugi samochód (mam Escorta przeznaczonego do "miejskiej dżungli" :) ) A btw Escort to miał być samochód na max kilka miesięcy (dla żony jak zdała prawko) a okazał się takim fajnym trzpiotem że ponad rok już jest w służbie :lol:


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle - nie ma nic trwalszego od prowizorycznych rozwiązań :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech się kółka kręcą. Vectra to dobry samochód - osobiście ujeżdżam 2,2 DTI kombi z 2001 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu się dziwisz, że prawie w każdym samochodzie coś zepsute. Jakie drogi takie samochody :lol:

 

Ja nie mówię/piszę o sprawach typowo "zawieszeniowych" bo to jest dla mnie rzecz drugorzędna przy kupnie samochodu - to są sprawy typowo eksploatacyjne i przy naszym stanie dróg to norma. Chodzi mi o wyposażenie, wnętrze, schowki, elektrykę itp. Kupując używany samochód w większości jest tak:

 

FAKTY: wg sprzedającego: SMUTNA PRAWDA:

 

szyby się nie opuszczają - pewnie bezpiecznik - auto było walone w bok

lusterko el. nie działa - przyśniedział przewód pewnie, - j/w

centralny nie działa - j/w, pewnie bateria w pilocie - utopiec lub j/w

fotel się słabo przesuwa - aaa, panie ja jak sobie ustawię to nie zmieniam - gong konkretny i fotel wyrwało ale "rzeźnik" wspawał

klima nie działa - działa, przed chwilą działała, może freonu mało - rozbitek z dziurawą instalacją, padła sprężarka albo coś drogiego i nie opłaca się robić

podświetlenie nie działa - pewnie żarówka się przepaliła albo bezpiecznik - po malowaniu na szybkiego poskładali i "rzeźnik" kabli nie zdążył dopiąć

komputer szwankuje - pewnie nie łączy na przewodach, zaśniedziało - zalany, po gongu robił go rzeźnik w gumofilcach

schowek się nie domyka - aaa, tu pewnie trzeba poprawić na zawiaskach - przy gongu pasażer rozpieprzył go kolanami

żółte frędzelki przy moc.pasów- aaa, to ja nie wiem co to, nic takiego - gong był i napinacze pasów poszły

szyby w różnych rocznikach - to tak z fabryki wyszło, kamień uderzył - taaa, jasne, gong był

klakson nie działa - bezpiecznik - poduszka po gongu wystrzeliła i zrobione na odwal

 

Przykłady powyższe można mnożyć bez liku

Już nie mówię o podłączeniu samochodu pod VAG'a ile tam pokazuje wynalazków to .... ho ho

Ogólnie jak coś nie działa, kanapa się nie składa, przełączniki zostają ci w rękach jak chcesz coś ruszyć to najczęściej słychać: "panie, po nowe to do salonu"


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niech się kółka kręcą. Vectra to dobry samochód - osobiście ujeżdżam 2,2 DTI kombi z 2001 roku.

 

He he, Vectry jeszcze nie miałem, ale śmieszna sytuacja:

ojciec jeździ teraz Vectrą C, ja od teraz B, a brat (zapalony vectromaniak) od dłuższego czasu Vectrą A :lol:


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2,0 16v w benzynie. Ja gnojówki nie uważam (nie krzyczcie tylko na mnie :lol: ), chociaż trafiają do mnie niektóre argumenty za dieslem


Marek

Drugie hobby - oo SUZUKI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ma swoje zady i walety :lol:

 

Ja na swojego nie narzekam - spalanie w cyklu mieszanym przy spokojnej jeździe 6,1 a przy ciężkiej nodze pod 7,0 (jeszcze nie przekroczyłem). Do 1800 obrotów muł, jak wszystkie turbodiesle, ale powyżej to trzeba się trzymać ręcami i nogiema. Mój ojciec kupił rok temu VB 2,2 benzyna (full wersja, jeden z ostatnich egzemplarzy składany częściowo z podzespołów Vectry C) - wygląda super (fabryczny optyczny tuning), ale porównując z moim dieslem trochę wolno się zbiera.

 

Najważniejsze, żeby się nie psuł i rozsądnie żłopał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ok ponieważ: zrobiłem wczoraj 730 km bez niespodzianek (z wyjątkiem ulew na wyjeździe z Krk i pod Lubinem), właśnie wróciłem ze skansenu w Wolinie (wioska wikingów) gdzie jadłem genialną rybkę wędzoną i suszone śledzie (po których partię jestem umówiony na piątek :lol:), napiłem się dobrego piwka i zaraz idę w kimono bo trzeba podróż odespać :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest okej, bo nowy zegar na łapie, a jutro perspektywa wolnego dnia, niespiesznej jazdy do Wawy, spaceru po sklepach i wieczornego bronka w miłym towarzystwie :)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest OK. Bo pomimo upalow zaden cholerny kwiatek nie usechl w ogrodzie. A salata? Powiem ze urosla nadzwyczaj szybko i ja zezarlem. Rzodkiewki tez.

I mnie tak starego pirata naszlo. Bo ten kawalek i tak lazi juz od dlugiego czasu ze mna. hahahahaha

Podam linka. Zobaczcie sobie.

 

A do tych mlodszych zegarkowcow. Hehe. Nie jednego z was starzy zrobili w tych klimatach. Wcale nie sa tacy powazni jak wam sie zdaje. Zapytajcie ich. Hahahahaha


Ciesz się że nie szczekasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zreszta, co mi tam. Popatrzcie na trening.

A pies Foksik jeszcze z Polski przywieziony. Gluchy i mu wszystko jedno. Uciekl jak krzesla zaczalem kopac. Hahahahaha

 

post-2370-0-40495700-1331222586.jpg

 

post-2370-0-54695700-1331222587.jpg


Ciesz się że nie szczekasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok ponieważ: zrobiłem wczoraj 730 km bez niespodzianek (z wyjątkiem ulew na wyjeździe z Krk i pod Lubinem), właśnie wróciłem ze skansenu w Wolinie (wioska wikingów) gdzie jadłem genialną rybkę wędzoną i suszone śledzie (po których partię jestem umówiony na piątek :)), napiłem się dobrego piwka i zaraz idę w kimono bo trzeba podróż odespać :)

 

O jaaa. Moje klimaty.

To cos dla zluzowania piosenka w jezyku wikingow ktorego ucze sie zaciekle od 2 lat. A teraz mam dodatkowa motywacje. Dotarlem do poziomu ze moge tlumaczyc slowa piosenek. Hahahaha

ze o spiewaniu nie wspomne. A i zj..... znaczy zwrocic uwage na ulicy tez dam rade.

 

link:

 

http://www.youtube.com/watch?v=aAYY_sU3PfM...feature=channel

 

Jakby ktos chcial slowa to zapodam. Generalnie jest o milosci. Jak wiekszosc piosenek. Ale ta to jest mistrzostwo swiata absolutne.


Ciesz się że nie szczekasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie było OK wczoraj. W mojej wiosce zawisła urocza tęcza. I widok ładny, i córeczka tatusiowi pięknie dziękowała tatusiowi, że pokazał dziecku tęczę, aż miło się zrobiło że hej. Zdjęcie podłej jakości, bo z komórki nienadzwyczajnej

post-23896-0-66831600-1331222589.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywiad

Dziś była taka "impreza". Bardzo sympatyczny happening

 

04062009004.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Impreza musiała być znakomita, skoro uświetnił ją swoją obecnością nie kto inny jak JKM(zdaje się że widzę jego facjatę w kadrze po prawej, w nieodłącznej muszce) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.