Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

stfraw nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. Dwa lata temu na koncercie obiecali, że przyjadą i słowa jak widać mają zamiar dotrzymać.

Slayer i Megadeth też się pojawią, dobry rok się zapowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem w 2 tygodniu szóstki Weidera

Podziwiam. Ja odpadam po kilku dniach :)


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz na początku jakoś niezbyt mi się chciało ale z czasem już z entuzjazmem podchodzę do tego.

Genialnie wzmacnia mięśnie a tego potrzebowałem z racji problemów z kręgosłupem-teraz ładnie się w pionie trzymam (jak trzeźwy :) )

Zobaczymy czy do końca dotrwam-mam nadzieję że tak,się ociepli to znów wrócę do biegów i myślę że będzie całkiem fit bo przekroczyłem 106 kg i nie czuję się z tym komfortowo.


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też przekroczyłem pewien pułap wagowy (jak to w zimie często mi się zdarza) i postanowiłem zrzucić pare kg. Początkowo zacząłem od Weidera, ale średnio mi szło - cholernie ciężkie te ćwiczenia :) Pózniej zabrałem się za Dunkana, i tutaj naprawde po 10 dniach, ćwicząc przy tym na siłowni, zobaczyłem pierwsze efekty. Szczerze powiedziawszy, to jestem w szoku jak szybko wróciłem do swojej optymalnej wagi.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na własne życzenie tłuszczem się zalałem.Przy moim wzroście (185 cm) to już trochę zbyt wiele 106 kg....

Wiosnę-lato-jesień biegałem rekreacyjnie 3 kilometry dziennie-co prawda nie było to zbyt wiele ale zawsze coś,bynajmniej wydolnośc poszła w górę organizmu.

Teraz zima to kalorii się na biło w dodatku bezrobocie dopadło i po kondycji (jeśli jakakolwiek była)

.


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też przekroczyłem pewien pułap wagowy (jak to w zimie często mi się zdarza) i postanowiłem zrzucić pare kg. Początkowo zacząłem od Weidera, ale średnio mi szło - cholernie ciężkie te ćwiczenia :rolleyes: Pózniej zabrałem się za Dunkana, i tutaj naprawde po 10 dniach, ćwicząc przy tym na siłowni, zobaczyłem pierwsze efekty. Szczerze powiedziawszy, to jestem w szoku jak szybko wróciłem do swojej optymalnej wagi.

 

też zamierzam zrzucić ze 3 kilo..bo czuje że mi ciezko...wiem ciezko uwiezyc...bo z geby jestem chudy ale brzuchol i nogi jak u Beckenbauera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Browar odstaw :rolleyes:


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja żona jest dietetykiem to może Wam diety poukładać. Powiem tak, można schodnąć będąc non stop nażartym i to bez ćwiczeń. Oczywiście ćwiczenia są wskazane ale nie do schudnięcia a do ogólnej kondycji :rolleyes:

Najważniejsze jest jednak samozaparcie bo jeść można dużo, ale niekoniecznie wszystko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawa diety to 5 posiłków dziennie (2,5-3,5h odstępy między nimi) i dużo wody :rolleyes:

Nie można podjadać między posiłkami ani pić w trakcie posiłków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie można podjadać między posiłkami ani pić w trakcie posiłków.

 

Dukan twierdzo coś zgoła innego :rolleyes:. Należy pić w trakcie posiłków i to sporo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co Dukan na to, bo diet są setki. Ja miałem taką dietę jak pisałem i zjechałem w trochę ponad 3 miesiące o 10kg :rolleyes:

Przy czym nawet przez chwilę nie byłem głodny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio wyszedłem z innej znanej zasady: stosuję dwie diety, bo jedną się nie najadałem :)

Działa, aż za bardzo :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kopenhaska jeszcze większe zło :rolleyes: Polecam naprawdę dobrego dietetyka - nie czarodzieja co załatwi nam organizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie.

Ja moją miałem od dietetyka i byłem bardzo zadowolony z efektów :rolleyes:

Dobra dieta musi być dobrana indywidualnie, a te wszystkie "grupówki" z internetu możecie sobie od razu odpuścić.

Edytowane przez krystekomega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A próbowaliście diety kapuścianej - zupa z kapusty i jeszcze kilku warzyw - nie jest to może smaczne ale w tydzień z 3 kg spada :rolleyes:


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że takie szybkie diety są nieskuteczne ;)

W tydzień zrzucisz 3kg, a po kolejnych 2 tygodniach po odstawieniu jej przybierzesz 4kg :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie teraz wszyscy w Okrąglaku leżą ;)

Niezłe czubki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch dni mam pierwszego laptopa w życiu... Może to głupie,ale tak jest. Na razie przyzwyczajam się i zapoznaję...


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U kolegi zagościł pierwszy laptop a u mnie automat - ciężko się przyzwyczaić, że trzeba go nosić bo inaczej nie chodzi! Może w jakiś rotomat zainwestuję ;)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Od dwóch dni mam pierwszego laptopa w życiu... Może to głupie,ale tak jest. Na razie przyzwyczajam się i zapoznaję...

 

Ja po dziś dzień nie mam i nie miałem laptopa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż skusiłem się...

Czasem się przydaje. Podkreślam słowo czasem.

Na razie przeżywam zakup.

Edytowane przez Maks 3

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż skusiłem się...

Czasem się przydaje. Podkreślam słowo czasem.

Na razie przeżywam zakup.

 

Ja sie skusiłem ponad 6 lat temu na pierwszego laptopa i od tego czasu nie wyobrażam sobie żebym jeszcze kiedykolwiek kupił stacjonarny ;)

Gratuluje zakupu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość darekmp3

A teraz laptopy w porównaniu do tabletów znowu są ciężkimi, nieporęcznymi maszynami ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.