Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gradory

Zegarek kwarcowy skaczący częściej niż co sekundę

Rekomendowane odpowiedzi

W zegarkach mechanicznych wskazówka sekundnika skacze zwykle 6 lub 8 razy na sekundę. Ale w kwarcowych niestety co sekundę, co mnie wkurza, bo czas w rzeczwistości płynie, a nie skacze. Czy jest zegarek kwarcowy, w którym wskazówka przeskakuje częściej niż raz na sekundę? Budziki takie podobno są, choć nigdy takiego nie widziałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć są, ale drogie - dodatkowa komplikacja

seiko kwarc z kalbrem 7t32

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Seiko z 7t32, potwierdzam. Mam też Oceanusa z chrono 1/100, gdzie sekundnik robi obrót w jedną sekundę. Natomiast sekundnik, który w kwarcu ruszałby się częściej niż sekunda - sporo szybciej "zjadłby" baterię, która zasila każdy ruch.

Inny napęd (w stosunku do zegarka mechanicznego) wymusza inny sposób ruchu sekundnika. Za to pojawia się nowe wyzwanie - trafianie w indeksy, co przy płynącej sekundzie nie ma znaczenia (bo wskazówka "dopłynie" do każdego indeksu :blink: ). A jak widać po zegarkach, nie każdy jest w stanie to uzyskać.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale który sekundnik w tym Seiko skacze częściej niż co sekundę? Sekundnik stopera czy sekundnik czasu rzeczywistego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zegarkach mechanicznych wskazówka sekundnika skacze zwykle 6 lub 8 razy na sekundę.

Te liczby dotyczą ilości wahnięć balansu. W rzeczywistości, sama wskazówka sekundnika skacze 3 lub 4 razy na sekundę.

 

 

Ale który sekundnik w tym Seiko skacze częściej niż co sekundę? Sekundnik stopera czy sekundnik czasu rzeczywistego?

Sekundnik rzeczywisty (mała tarczka) skacze normalnie raz na sekundę

a sekundnik stopera zdaje się 3 razy na sek,

spróbuj policzyć ->


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź

. Po lewej stronie zobaczysz odnośnik 'Mechanism".

Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spring Drive znam. Wskazówka idzie całkowicie płynnie. Ale to nie kwarc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100% kwarc, tyle że bez baterii. Z napędu spring drive zasilany jest oscylator kwarcowy (po generacji prądu). Chodzi o to, że ten oscylator "taktuje szybciej" (taki ogromny skrót myślowy), bo takty są używane do kontrolowania (blokowania) spring drive'a. A spring drive kręci generatorem parę obrotów na sekundę. Stąd i oscylator kwarcowy musi zrobić tyleż taktów w ciągu sekundy, aby kontrolować te obroty spring drive i blokować ten mechanizm, aby nie kręcił szybciej niż trzeba (np. przy bardziej nakręconej sprężynie - czy jak to zwać). Więc można powiedzieć, że ten ruch sekundnika jest efektem ubocznym mechanizmu.

Niestety taki skomplikowany mechanizm jest okupiony stratą dokładności do 1s/dzień. Prawdopodobnie dlatego, że obroty mechaniczne napędzają zębatki sekundnika (ale nie jestem pewien, czy bazą do tych obrotów nie jest takt kwarca - tylko dlaczego wtedy taka niska jak na kwarc dokładność?).

 

EDYTA:

Właściwie porównując do +-20s/miesiąc jak dla sporej grupy kwarców, to te 1s/dzień * 30 dni nie daje dużej różnicy.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100% kwarc, tyle że bez baterii.

To 100% mechanik z jedynie częściowo niemechanicznym regulatorem i niemechanicznym wychwytem. Reszta identyczna jak w mechaniku. A te +/-1s na dzień niech sobie wsadzą. To tylko trochę lepszy mechanik. Mój kwarcowy atlantic ma 1 sekundę na miesiąc. Mój kwarcowy casio ma kilka sekund na miesiąc. Mój tani budzik ma 5 sekund miesięcznie. Dziękuję za potwornie drogi zegarek, który nie jest już mechanikiem, a nie jest jeszcze kwarcem. Który jest jakąś dziwaczną hybrydą. Który ma wszystkie wady mechanika - małą dokładność, jest delikatny, wymaga okresowych serwisów i wszystkie wadę kwarca - nie jest unikalny jak mechanik i przez obecność elektroniki nie ma już tak zwanej "duszy". Ogólnie to zegarek kompletnie bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Jak zwykle w temacie SD - bzdury.

 

Przecież ideą dla której powstał Spring Drive była chęć uzyskania idealnie płynnego ruchu wskazówki:

 

http://www.youtube.com/watch?v=GGlBanoBIQg

 

Żaden inny mechanizm nie potrafi czegoś takiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To 100% mechanik z jedynie częściowo niemechanicznym regulatorem i niemechanicznym wychwytem. Reszta identyczna jak w mechaniku. A te +/-1s na dzień niech sobie wsadzą. To tylko trochę lepszy mechanik. Mój kwarcowy atlantic ma 1 sekundę na miesiąc. Mój kwarcowy casio ma kilka sekund na miesiąc. Mój tani budzik ma 5 sekund miesięcznie. Dziękuję za potwornie drogi zegarek, który nie jest już mechanikiem, a nie jest jeszcze kwarcem. Który jest jakąś dziwaczną hybrydą. Który ma wszystkie wady mechanika - małą dokładność, jest delikatny, wymaga okresowych serwisów i wszystkie wadę kwarca - nie jest unikalny jak mechanik i przez obecność elektroniki nie ma już tak zwanej "duszy". Ogólnie to zegarek kompletnie bez sensu.

 

Wg mnie nie masz racji. Faktycznie, tak jak napisał mathu, celem było uzyskanie pełnej płynności, a bez taktowania kwarcem to byłoby nieosiągalne. Sprężyna rozkręcając się napędza główne koło, którego ruch (obrót) jest ciągły i jest przenoszony na wskazówkę sekundnika. Do tego generowany jest przez obracanie tego koła prąd, który "zasila" oscylator kwarcowy i resztę elektroniki. Ta elektronika dokonuje próbkowania prędkości obrotu koła kilka razy na sekundę, porównuje to z taktowaniem oscylatora kwarcowego i steruje zmienną siłą hamowania silniczka elektro-magnetycznego podpiętego pod to koło. Odchyłka jest więc związana z gęstością próbkowania, im więcej, tym odchyłka byłaby mniejsza. Natomiast bez oscylatora kwarcowego całość bierze w łeb, bo to on faktycznie mierzy czas, sterując hamowaniem (a nie obracaniem jak w "klasycznych" kwarcach) obrotu sekundnika. A to, że obrót pochodzi od sprężyny, a nie z silniczka E-M (który tutaj też być musi, bo pełni rolę hamulca) specjalnie niczego nie zmienia - nadal źródłem czasu jest oscylator kwarcowy a nie jakiegoś rodzaju balans. Więc 100% zegarek kwarcowy, z EKO źródłem prądu i w pełni płynną sekundą.

 

EDYTA:

Warto dodać, że Spring Drive jest w pewien sposób kolejnym krokiem po technologii Seiko Kinetic (tzw. "automatic quartz" - czyli zegarków kwarcowych "produkujących" prąd z siły automatycznie nakręcającej się sprężyny) czy Citizen Eco-Drive Duo (te "automatyczne kwarce" miały podwójne źródło napędu - oprócz sprężyny także i ogniwo słoneczne).


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie nie masz racji. Faktycznie, tak jak napisał mathu, celem było uzyskanie pełnej płynności, a bez taktowania kwarcem to byłoby nieosiągalne. Sprężyna rozkręcając się napędza główne koło, którego ruch (obrót) jest ciągły i jest przenoszony na wskazówkę sekundnika. Do tego generowany jest przez obracanie tego koła prąd, który "zasila" oscylator kwarcowy i resztę elektroniki. Ta elektronika dokonuje próbkowania prędkości obrotu koła kilka razy na sekundę, porównuje to z taktowaniem oscylatora kwarcowego i steruje zmienną siłą hamowania silniczka elektro-magnetycznego podpiętego pod to koło. Odchyłka jest więc związana z gęstością próbkowania, im więcej, tym odchyłka byłaby mniejsza.

Jest bezwładność mechaniczna elektromagnesu. Zbyt duża częstotliwość próbkowania nie pomoże, a mogłaby jeszcze zaszkodzić.

 

Natomiast bez oscylatora kwarcowego całość bierze w łeb, bo to on faktycznie mierzy czas, sterując hamowaniem (a nie obracaniem jak w "klasycznych" kwarcach) obrotu sekundnika. A to, że obrót pochodzi od sprężyny, a nie z silniczka E-M (który tutaj też być musi, bo pełni rolę hamulca) specjalnie niczego nie zmienia - nadal źródłem czasu jest oscylator kwarcowy a nie jakiegoś rodzaju balans. Więc 100% zegarek kwarcowy, z EKO źródłem prądu i w pełni płynną sekundą.

A to zależy, jak zdefiniujemy zegarek mechaniczny. W Spring Drive wszystko poza balansem jest mechaniczne. Są zegary elektryczne różnych konstrukcji. Większość już jest historyczna. Przykładowo miały mechaniczne wahadło, sprężynę, ale spreżyna była nakręcana elektrycznie. I nazywa się to zegarem elektrycznym. Były różne konstrukcje zegarów elektrycznych.

 

EDYTA:

Warto dodać, że Spring Drive jest w pewien sposób kolejnym krokiem po technologii Seiko Kinetic (tzw. "automatic quartz" - czyli zegarków kwarcowych "produkujących" prąd z siły automatycznie nakręcającej się sprężyny) czy Citizen Eco-Drive Duo (te "automatyczne kwarce" miały podwójne źródło napędu - oprócz sprężyny także i ogniwo słoneczne).

Konstruckji zegarków było pełno. Poszukaj i poczytaj o zegarkach elektrycznych. Miały lub nie mechaniczne balansy. Rodzaj regulatora nie wpływał na nazewnictwo. Jakikolwiek elektryczny dodatek do zegara mechanicznego powodował, że nazywało się go elektrycznym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to zależy, jak zdefiniujemy zegarek mechaniczny.

 

Nie ma się specjalnie nad czym zastanawiać, najprościej zdefiniować zegarek kwarcowy - jako taki, w którym podstawą mierzenia czasu jest oscylator kwarcowy. Nie ma znaczenia, czy ten oscylator taktowanie "przenosi" na rotorek, z którego dalej "klasycznie" ruch przenoszony na system zębatek osadzonych na kamieniach. Właśnie przez ten pierwszy element staje się on zegarkiem kwarcowym, pomimo obecności nawet sporej ilości mechaniki.

Podobnie ze Spring Drivem, podstawą czasu jest oscylator kwarcowy, z którym porównywana jest szybkość obrotu koła i odpowiednio dopasowywana. Sposób "zasilania" zegarka nie ma znaczenia.

Natomiast zegarki mechaniczne to reszta zbioru zegarków, po wykluczeniu zegarków kwarcowych.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Widzę, że dalej prowadzisz swoją krucjatę, tym razem skupiając się na zrównaniu Oceanusów ze Spring Drive. Zabawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dalej prowadzisz swoją krucjatę, tym razem skupiając się na zrównaniu Oceanusów ze Spring Drive. Zabawne.

 

Zabawne to jest twoje dogryzanie, mathu. Chyba ci się fora pomyliły, kolego :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizmy kamertonowe np. Bulova Accutron itd. ale czy to sa typowe kwarce - to mechanizmy prekursorzy kwarcowych , w kazdym razie zasilane ogniwem elektrycznym .


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się specjalnie nad czym zastanawiać, najprościej zdefiniować zegarek kwarcowy - jako taki, w którym podstawą mierzenia czasu jest oscylator kwarcowy.

No ale w Spring Drive ma dużo mniejszą dokładność, niż typowy zegarek kwarcowy. Więc nie do końca generator kwarcowy jest odpowiedzialny za wyznaczanie podstawy czasu w Spring Drive. Gdyby tylko na sygnale z generatora bazował, to byłby dużo dokładniejszy jak typowy zegarek kwarcowy, ale w Spring Drive nie tylko generator decyduje o podstawie czasu. Mechanika ma też istotny wpływ na jego dokładność, a w typowym zegarku kwarcowym raczej nie ma. Dlatego uważam go za hybrydę.

Zobacz, jak dokładne potrafią być zegarki kwarcowe. Są topowe zegarki z termistorem i innymi rozwiązaniami, które potrafią mieć po kilka sekund na rok! Spring Drive jest o dwa rzędy wielkości gorszy.

Jak już tutaj było pisane, Spring Drive stworzono dla całkowicie płynnego ruchu wskazówek, co jest największą (jedyną?) zaletą tego mechanizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale w Spring Drive ma dużo mniejszą dokładność, niż typowy zegarek kwarcowy. Więc nie do końca generator kwarcowy jest odpowiedzialny za wyznaczanie podstawy czasu w Spring Drive. Gdyby tylko na sygnale z generatora bazował, to byłby dużo dokładniejszy jak typowy zegarek kwarcowy, ale w Spring Drive nie tylko generator decyduje o podstawie czasu. Mechanika ma też istotny wpływ na jego dokładność, a w typowym zegarku kwarcowym raczej nie ma. Dlatego uważam go za hybrydę.

Zobacz, jak dokładne potrafią być zegarki kwarcowe. Są topowe zegarki z termistorem i innymi rozwiązaniami, które potrafią mieć po kilka sekund na rok! Spring Drive jest o dwa rzędy wielkości gorszy.

Jak już tutaj było pisane, Spring Drive stworzono dla całkowicie płynnego ruchu wskazówek, co jest największą (jedyną?) zaletą tego mechanizmu.

 

W sumie piszesz sporo racji. Ja myślę (tak jak poczytałem kilka ciekawych opracowań) że Spring Drive jest kolejnym krokiem w kierunku, w którym idzie Seiko - w miarę naturalnym po Kinetic'u. Citizen próbował podobnego rozwiązania (do Kinetica) - o którym pisałem wcześniej, ale umarło ono śmiercią z powodu zerowej odpowiedzi rynku. Spring Drive natomiast ma wygląd i można przymknąć oko na tą zakładaną odchyłkę, która IMO jest spowodowana bezwładnością układu hamującego i jednak próbkowaniem - najpierw jest przyspieszenie, potem pomiar, porównanie z taktem oscylatora i dopiero reakcja (hamowanie). Na pewno takie rozwiązanie pozwala zaoszczędzić sporo prądu, bo hamowana sprężyna jest jednocześnie źródłem zasilania dla hamulca, a jej przyhamowanie pozwala na dłużej zachować zgromadzoną w niej energię potencjalną. Piękne i genialne rozwiązanie, pokazujące jako jedno z niewielu, że artyzm nie ogranicza się jedynie do zegarków mechanicznych, bo dla mnie Spring Drive to gałąź kwarcowa - bez oscylatora kwarcowego cały mechanizm nie ma żadnego sensu.

W klasycznym kwarcowym podejściu - ruch sekundnika częściej niż sekundę nieźle skróciłby czas życia baterii, jeśli już występuje, to w funkcji chronometru (w znanych mi zegarkach). Można więc śmiało stwierdzić, że Spring Drive to sposób na poradzenie sobie z tym ograniczeniem.

Zegarki z termistorem/drugim oscylatorem/oscylatorem na większą częstotliwość oscylacji/ niestety obarczone są tym problemem krótkiego życia baterii. Citizen radzi sobie łącząc HEQ z Eco-Drive'm, co pozwala "przeskoczyć" baterię. Niemniej tak jak ja to widzę, to problem i temat ciekawy. Jeśli da radę opracować wydaje źródło energii, to wtedy nie widzę przeszkód, aby sekundnik w kwarcach mógł masowo popłynąć.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.