Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

kajot04

sprzedam ALPHA Orange PO

Rekomendowane odpowiedzi

Jak przeczytasz moją poprzednią wypowiedź to wierzę, że zrozumiesz.

 

przeczytałem jak i poprzednio to zrobiłem, ale dalej nie rozumiem twojego stanowiska (z drugiego postu) dodam tylko, że projekcja własnych zachowań na innych nie jest drogą do porozumienia


zegarkiclub.pl Driver Error

There appears to be an error with the database.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem jak i poprzednio to zrobiłem, ale dalej nie rozumiem twojego stanowiska (z drugiego postu) dodam tylko, że projekcja własnych zachowań na innych nie jest drogą do porozumienia

 

Trudno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, ze gludek ma na ten temat swoje zdanie, które całkowicie rozumiem - sam też tak kiedyś myślałem i ma to swoje uzasadnienie. Nie da się ukryć, ze taki zegarek niesie ze sobą ogromne ryzyko wyjscia na ćwoka. Trzeba wiedzieć kiedy go zakładać, bo nie daj boże trafi się na imprze ktoś, kto akurat nienajgorzej zna się na zegarkach - zobaczy Omesię czy Rolka i podejdzie obejrzeć, a tu... zonk :). Pół biedy, jeli to Grovana - będzie trochę rozczarowany, ale jeśli to chinol - wiadomo, co sobie pomyśli i żadne tłumaczenia nie pomogą. Z drugiej strony podrabianie i kopiowanie towarzyszą produkcji zegarków chyba od zawsze. Była nawet ciekawa firma produkujaca podróbki znanej amerykańskiej firmy jakieś 100 lat temu (chyba chodzi o Hamptona, ale głowy nie dam, bo nie pamiętam). Po wielu latach gonienia oryginału zrobiła się z tego bardzo przyzwoita firma :). Kiedyś na Allegro była podróba Rockforda (Rockville) z przełomu XIX i XX wieku i dalej strasznie żałuję, że nie kupiłem. Pawda jest taka, że ja równiez nie polecam zegarków takich jak Alpha do noszenia na co dzień, bo może to mieć nienajlepsze skutki. Ale nie uwazam, zeby produkcja czy zakup takiego zegarka były naganne. Ja mam proste kryterium - nie znoszę podrób sensu stricto (czyli sygnowanych logo producenta oryginału), pozostałe IMO mają rację bytu, choć kopiowanie designu nie jest z pewnością chwalebne :D


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@pmwas: a co siedzi w tej Alphie, bo to jakos mi umknelo?


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym konkretnym egzemplarzu jest Sea-Gull ST-16 (aka Claro 888 :D), choć pakują co popadnie - inne zmodyfikowane klony Miyoty, w innych, choc podobnych modelach Shanghaie B. Z Shanghaiem bym nie kupił, bo mniej mi się podoba, a poza tym Sea-Gull obecnie jest chyba solidniejszym producentem niż Shanghai :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pmwas,nie zawiedziesz sie na alphie.Mam swoja juz ponad miesiac i dawno nie widzialem zegarka,ktory tyle moze wytrzymac i jest tak precyzyjnie wykonany.Z reszta,pewnie pamietasz testy ALAMO,gdzie swoja alphe zamrazal i rozmrazal wrzatkiem :)


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro19591

Mnie najbardziej zaskoczyła pełna bransoleta w dodatku ze skręcanymi ogniwami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...niesie ze sobą ogromne ryzyko wyjscia na ćwoka.

Faktem jest że chiński smok trochę zaczyna pożerać własny ogon. Kraj się rozwija i w dużej mierze produkuje bardzo przyzwoitą technologię. Jeśli jest to jeszcze wparte współpracą z zachodnią technologią i 'know how', to wychodzą bardzo przyzwoite rzeczy.. Tylko że co innego jest np aparat fotograficzny, a co innego mechaniczny zegarek.

Jeśli wnikliwie popatrzymy na ten produkt, to dojdziemy do wniosku, że zegarek mechaniczny nie jest typowym przedmiotem użytkowym jak kamera, telewizor czy telefon komórkowy. Zegarek mechaniczny jest niestety lub stety męską biżuterią okraszoną odrobiną mechaniki precyzyjnej (bo facetów to kręci)

 

Jeśli wyjdziemy z założenia, że jest to przede wszystkim biżuteria, to niestety lub stety, ale właśnie bardzo liczą się te niematerialne cechy, takie jak marka, historia, tradycja, wizerunek itd

Jeśli nawet firma taka jak Sea-Gull jest w stanie na dzień dzisiejszy zrobić ten kawałek biżuterii na najwyższym światowym poziomie, to i tak jest na straconej pozycji.

Nawet jeśli szwajcarska firma wykona zegarek z plastiku i drewna, a wspomniany Seagull wykona zegarek ze złota, platyny, łożyska wytoczy z diamentów, a w środku umieści piękny tourbillon... to ludzie na świecie i tak wybiorą szwajcara. Z jednego prostego powodu. Bo za chińskim smokiem ciągnie się smród, który pracowicie wytwarzali sobie przez ostatnie kilkadziesiąt lat, i nie wyjdą z tego smrodu przez następne sto lat..

A produkt taki jak Alpha PO nadal ten smród produkuje. Stąd określenie, że smok pożera własny ogon. Z jednej strony zarabiają na 'chwytach', z drugiej strony blokują sobie rozwój, bo to co naprawdę mogłoby być cenione, nie jest cenione..


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej zaskoczyła pełna bransoleta w dodatku ze skręcanymi ogniwami.

 

 

....eeee tam - też pewnie skopiowana :D

Powinieneś się wstydzić - ktoś zobaczy - pełna bransoleta w dodatku ze skręcanymi ogniwami....podejdzie a tu chińczyk.

No i wyprosi zapewne.....

Tak czy siak hańba na 3 pokolenia jak nic :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taktic,e tam zachodnia technologia.Automatyczny tourbillon nie byl wbrew pozorom wynaleziony przez szwajcarow,lecz przez Chinczykow,a dokladnie firme Dixmont Guangzhou.Wiec to szwajcarzy,w wielu swoich obiektach wzdychan stosuja technologie ze wschodu.

A co do mikromechaniki i tego,ze facetow to kreci.Lepiej jest kupic Tissota na sredniej ecie niz Chinski zegarek na super wypasionym werku ze wszystkimi mozliwymi bajerami bo "nie smierdzi"?To lekki nonsens,wszak o mechanike chodzi,a nie o znaczek.

Adriatiki,Zodiaki i inne szwajcary na Claro 888 sa tutaj szanowane,a to Chinski mechanizm ST-16.Tez w takim razie smierdzi.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do mikromechaniki i tego,ze facetow to kreci.Lepiej jest kupic Tissota na sredniej ecie niz Chinski zegarek na super wypasionym werku ze wszystkimi mozliwymi bajerami bo "nie smierdzi"?

Nie o to chodzi co my, na jednym czy na drugim forum o tym sądzimy. Nie od tego zależy chiński sukces, czy porażka. Nie piszę o tym, co jest słuszne, a co niesłuszne. Piszę o chińskim wygodnym sposobie na rozwój gospodarczy, który powoli z dnia na dzień zamienia się w przekleństwo.

 

Nie wiem czy wiesz, ale w latach 50-tych synonimem największego badziewia na świecie był napis "made in japan". Japonia tuż po wojnie była krajem taniej siły roboczej. Do pewnego stopnia byli też napiętnowani hasłem 'podrabiaczy' (chociaż nigdy nie wrobili się tak głęboko jak Chińczycy).

Wraz z ogromnym rozwojem gospodarczym (a koszty pracy rosły), bardzo szybko się zorientowali, że daleko nie zajdą jeśli nie zaczną dbać o swój wizerunek. Rozpoczęli wieloletni marsz do nowoczesności, tak żeby "made in japan" znaczyło "najlepsze". Między innymi przejawem tego marszu była bezwzględna wewnętrzna walka z podróbkami. Nigdy nie będzie miał dobrego wizerunku ten kraj, który 'żeruje' na innych.

Chińczycy też się pewnego dnia zorientują. Tylko nie wiem czy my tego dożyjemy.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do faktu,ze Chinskie zegarki z wyzszej polki sa po prostu dobre i o kilka,jesli nie kilkanascie razy tansze od swoich szwajcarskich odpowiednikow (wykonanych na tym samym poziomie)?


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to ma do faktu,ze Chinskie zegarki z wyzszej polki sa po prostu dobre i o kilka,jesli nie kilkanascie razy tansze od swoich szwajcarskich odpowiednikow (wykonanych na tym samym poziomie)?

Przeczytaj jeszcze raz od początku co pisałem, i do czego się odniosłem.

Podpowiem Ci. Odniosłem się do stwierdzenia:

"..taki zegarek niesie ze sobą ogromne ryzyko wyjscia na ćwoka"

Nie ma to nic wspólnego z faktem czy akurat taki czy inny zegarek chiński jest dobry, czy niedobry. Nie do tego się odnosiłem.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

To znaczy które?

 

Bo te Sea-Gulle to taki poziom Tissota Le Locle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde,zmienily sie te Tissoty Le Locle jak mnie nie bylo.

Tianjin-Seagull-double-Tourbillon-watch-getreplicawatches.com.jpg

2006121482546989.jpg

M199S-1.jpg


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znaczy się Sea-Gull Tourbillon jest "kilka,jesli nie kilkanascie razy tanszy" od Tissota LeLocle?

W którym sklepie?

Biorę, prześlij dane do przelewu.

.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Kurde,zmienily sie te Tissoty Le Locle jak mnie nie bylo.

Tianjin-Seagull-double-Tourbillon-watch-getreplicawatches.com.jpg

To czemu zamiast nich piszecie o kopii Omegi Planet Ocean?

 

Czasem zerkam na Chinawatches i też ich tam jakoś nie widzę. Ciekawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znaczy się Sea-Gull Tourbillon jest "kilka,jesli nie kilkanascie razy tanszy" od Tissota LeLocle?

W którym sklepie?

Odnosilem sie do tego,ze Mathu powiedzial generalizujac "Bo te Sea-Gulle to taki poziom Tissota Le Locle.".

Czasem zerkam na Chinawatches i też ich tam jakoś nie widzę. Ciekawe.

Kiepsko szukasz: CW/viewtopic.php?t=2160&start=0

 

Wracajac do Taktica,Tourbillony Sea-Gulla sa o kilkanascie razy tansze niz tourbillony szwajcarskie, np. ten:

ST8000SA-trans.png

Kosztuje 3,865 ? i wcale nie doszukiwalem sie najtanszego - sa pewnie o wiele tansze.Dostaniesz Szwajcarski Tourbillon za 4 tysiace euro?Nie sadze.


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem zerkam na Chinawatches i też ich tam jakoś nie widzę. Ciekawe.

A czy tam ktoś tego tourbillona już kupił?

Tak z ciekawości pytam, bez złośliwości.

 

Edit: Ok już widzę Constantin Durmont Tourbillon, turbinka fajna, ale zegarek brzydal, jak wynalazek z arabskiego bazaru, szkoda..

 

Edit 2: Oooooo! Fajnie, że dałeś ten link. Przy okazji zauważyłem, że na forum chińskim, na bieżąco jest komentowany nasz wątek. Coś jak "chiński wywiad".. ale fajowsko :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

No a jak się te zegarki mają do omawianej tu Alphy? Raczej stawiają ją w jeszcze gorszym świetle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracajac do Taktica,Tourbillony Sea-Gulla sa o kilkanascie razy tansze niz tourbillony szwajcarskie

Ech, a już sie napaliłem, że kilka razy tańsze od LeLocla :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No a jak się te zegarki mają do omawianej tu Alphy? Raczej stawiają ją w jeszcze gorszym świetle.

Dyskusja zeszla na Sea Gulle,dlatego zaczalem o nich mowic.

Glowna zaleta Alphy jest cena.Pokaz mi szwajcarskie zegarki,naprawde dobre i dokladne automaty,z recznym dokrecaniem,stop sekunda,koperta ze stali 316 i naprawde dobrym WR (osobiscie sprawdzalem,napis na deklu ma sie nijak do rzeczywistosci) za okolo 200 zlotych (nowe).


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiste jest, że takich Szwajcarów nie ma, ale przeciwnicy Alphy maja tez trochę racji. byłoby fajniej, gdyby ten tani automat ze stali, ze stop sekundą i dobrym WR wyglądał bardziej jak Alpha niż Omega :D Tylko, ze zaprojektowanie ładnego zegarka jest niełatwe i kosztuje, więc z kolei za coś, co wygląda już "po swojemu", i jest przyzwoitej jakości (np za Sea-Gulla na ST-16) trzeba już dać ponad 500zł, czyli mniej więcej tyle, co za Adriaticę na tym mechanizmie. Inna sprawa, ze gdyby Sea-Gull miał dystrybutora w Polsce, zaraz bym się po takiego zgłosił :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem ilu ze zwolenników np tej Alphy byłoby tak szczęśliwych, gdyby sami coś wymyslili (Omega), wydali na to pieniądze (Omega), a "sąsiad" wziął to jak swoje-podpisał by Kowalski(Alpha) i ciągnął z tego cash. Moralnośc i dobre obyczaje schodzą na psy... Dla mnie koniec tematu i żenua.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A taki pilot Parnisa niby od czego zgapia?Mowia,ze IWC,ale nie widzialem pilota IWC z mala sekunda na 9 (-:


Doxa jest " za tania" na ten projekt. Może w przyszłym roku?
- czyli najlepsze kryteria wyboru zegarka forumowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.