Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

jakubos

Submariner bicolor vs Portugalczyk

Sub vs Portugalczyk  

40 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mathu

Rolex jest koszmarny. Co z tego że inhouse, skoro wygląda jak zegarek dla clowna albo Jacykowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex jest koszmarny. Co z tego że inhouse, skoro wygląda jak zegarek dla clowna albo Jacykowa.

 

jedno z drugim się nie wyklucza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ilu z nas widziało tego Rolka na żywo...

To nie musi być przecież zegarek do noszenia na stałe. Jako kolejny czasomierz w kolekcji może być ciekawym kąskiem. Zakładany na nadgarstek wtedy kiedy pasuje do stroju, nastroju i okoliczności. Dlaczego nie ?

Jest jeszcze jedna rzecz. Taki Rolex nie straci na wartości, a po pewnym czasie można będzie nawet chyba sporo zyskać przy jego sprzedaży. IWC pod tym względem to inna bajka.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ilu z nas widziało tego Rolka na żywo...

To nie musi być przecież zegarek do noszenia na stałe. Jako kolejny czasomierz w kolekcji może być ciekawym kąskiem. Zakładany na nadgarstek wtedy kiedy pasuje do stroju, nastroju i okoliczności. Dlaczego nie ?

Jest jeszcze jedna rzecz. Taki Rolex nie straci na wartości, a po pewnym czasie można będzie nawet chyba sporo zyskać przy jego sprzedaży. IWC pod tym względem to inna bajka.

 

Ani na wiejskie potańcówki, ani na targi ciągników rolniczych się nie wybieram, więc raczej nie miałbym okazji go założyć :)

Straszny z niego brzydal, nawet jak na Rolexa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Ciekawe ilu z nas widziało tego Rolka na żywo...

To nie musi być przecież zegarek do noszenia na stałe. Jako kolejny czasomierz w kolekcji może być ciekawym kąskiem. Zakładany na nadgarstek wtedy kiedy pasuje do stroju, nastroju i okoliczności. Dlaczego nie ?

Wstydziłbym się to nosić na ręce. Moim zdaniem kompletne bezguście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się nie podoba ani IWC ani Rolex, oczywiście w tych wersjach :) Ale z tych dwóch wybrał bym zdecydowanie IWC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten Rolek pasuje jedynie afroamerykanom zajmującym się stręczycielstwem swych czarnych sióstr.Do tego Escalade na 24" kołach ze spinnerami błyszczących jak psu jaja,fioletowy gajer,białe futro,grill na zęby i złoty łańcuch na szyję.

 

Coś w tym stylu :)

extra-3-716335.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten Rolek pasuje jedynie afroamerykanom zajmującym się stręczycielstwem swych czarnych sióstr.Do tego Escalade na 24" kołach ze spinnerami błyszczących jak psu jaja,fioletowy gajer,białe futro,grill na zęby i złoty łańcuch na szyję.

 

Coś w tym stylu :)

extra-3-716335.jpg

 

Hahahahahaahhahaha xD ale dowaliłeś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że w Paintcie, ale Photoshopa nie zainstalowałem jeszcze po formacie :)

extra37163351111.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

post-22904-0-03865800-1331592136.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja - tak jak już zaznaczyłem - także nie postrzegam tego zegarka jako odpowiedniego do każdej okazji. Wy natomiast, ulegacie w moim odczuciu stereotypom związanym z Roleksem, które są u nas mocno zakorzenione. Nikt jakoś nie odpowiedział na moje pytanie, czy miał okazję zobaczyć ten zegarek na żywo, z czego wnoszę, że znacie go tylko ze zdjęć w internecie. To troszkę za mało jak na tak jednoznacznie prześmiewcze oceny. Zobaczcie chociaż filmik na stronie Roleksa, który przedstawia niebieskiego Submarinera. Na wakacje nad morzem - jak najbardziej.

I jeszcze jedno. Afroamerykanin pisze się z dużej litery. Warto Koledzy zapamiętać. To też ludzie, jak my wszyscy. A o złote łańcuchy na szyi przy grillu (niekoniecznie na zębach) nie trudno także w naszym pięknym kraju.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektore wypowiedzi sa zenujace. Ten Rolex to fajny zegarek jako kolejny w kolekcji. Na niezobowiazujace spotkanie do np. klubowej marynarki jest super. Nie mam go, ale widzialem wielokrotnie i na pewno nie wstyd go nosic. Jezeli ktos w zyciu nazbiera na jeden zegarek to nie kupi ani tego Rolka, ani np. FM Crazy Hours, bo wygladaja malo powaznie jak na pieniadze ktore trzeba zaplacic i otoczenie moze sie nie poznac.Wydaje mi sie ze ciezko go zobaczyc na wiejskiej potancowce, choc nie chce sie klocic z ekspertami.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się Rolex podoba ze względu na lupke która dodaje uroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

A ja nadal uważam go za obrzydliwe uosobienie najgorszych cech przypisywanych Roleksowi i wasze posty mnie do niego nie przekonają :)

 

To zegarek dla Misztala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy koledzy są ewidentnie spięci,więcej luzu Panowie.Wam się podoba,innym nie.Każdy ma prawo do swojego zdania i nikt nikogo nie przekonuje do swoich racji tylko wyraża swoją opinię.No chyba że ten temat jest po to żeby się pogłaskać po głowie i wszystkiemu potakiwać a Rolex to marka dla ludzi bez poczucia humoru...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niektore wypowiedzi sa zenujace. Ten Rolex to fajny zegarek jako kolejny w kolekcji. Na niezobowiazujace spotkanie do np. klubowej marynarki jest super. Nie mam go, ale widzialem wielokrotnie i na pewno nie wstyd go nosic. Jezeli ktos w zyciu nazbiera na jeden zegarek to nie kupi ani tego Rolka, ani np. FM Crazy Hours, bo wygladaja malo powaznie jak na pieniadze ktore trzeba zaplacic i otoczenie moze sie nie poznac.Wydaje mi sie ze ciezko go zobaczyc na wiejskiej potancowce, choc nie chce sie klocic z ekspertami.

Pozdrawiam.

 

Czy każda odpowiedź inna od Twojej jest żenująca?! bo tak wnioskuję po większości Twoich "opinii".

Dla mnie ten Rolex jest żenujący jak większość współczesnych Rolexów (mówię tylko o stylistyce, bo do mechanizmów nie mam zarzutów), ale to już kwestia gustu.

Na pewno ciężko go zobaczyć na wiejskich potańcówkach, ale gdybyś się zastanowił to domyśliłbyś się o co mi chodziło :)

 

Ps. Nie kupiłbym go nawet jakby to miał być tysięczny zegarek w mojej kolekcji bo po prostu wygląda beznadziejnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.