Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
miromat

Renowacje tarcz - przed i po.

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie było jeszcze takiego tematu, więc może wzbudzi zainteresowanie. Proponuję w tym miejscu pokazywać na forum efekty prac renowacyjnych tarcz starych zegarków wykonanych w paru znanych na forum miejscach, gdzie takowe usługi się wykonuje.

 

Aby można było zobaczyć efekt takiego odnowienia, zamieszczajcie zdjęcia przed i po renowacji. Pozwoli to na ocenę zachowania maksimum autentyczności zegarka po tym zabiegu.

 

Myślę też że można do tego rodzaju zabiegu na tarczy zegarka vintage, zaliczyć mycie lub czyszczenie tarczy, bez całkowitego jej odnowienia.

Pozwoli to podjąć decyzję tym którzy się wahają, jaką metodą uratować zegarek przed niebytem. Czy odnawiać, czy tylko czyścić tarczę.

 

Jeśli moderatorzy uznają że temat jest wartościowy dla forumowiczów, ze względów poznawczych i poglądowych, to może warto byłoby go podwiesić na początku działu.

 

 

 

Do decyzji moderatora zostawiam, czy można podawać miejsca, gdzie się robiło renowację. Osobiście uważam że nie zaszkodziło by to. Wprawdzie byłaby to reklama dla tych firm, ale jednocześnie całkowicie neutralna i konstruktywna ocena ich prac przez użytkowników forum KMZiZ.

Mogli by wtedy podjąć decyzję czy i gdzie w ogóle oddać tarczę. Jeżeli oni (firmy renowacyjne) czytają to forum, to myślę że zależy im, aby efekty ich działania były jak najlepsze.

 

I aby zacząć, pokazuję wyniki odmłodzenia kilku tarcz w moich staruszkach. Dwie pierwsze tarcze były myte, Omega zaś całkowicie odnawiana.

Wszelkie uwagi i krytyka mile widziane.

 

 

Bumper National Watch

przed myciem:

 

nowo%C5%9Bci-012.jpg

 

 

oraz po myciu:

 

national-001.jpg

 

 

Atlantic Varldmastarur

zegarek przed myciem:

 

atl-przed.jpg

 

 

i zegarek po myciu:

 

atlan-po.jpg

 

 

 

Omega

przed renowacją:

 

omega-po-myciu..jpg

 

 

 

po renowacji:

 

wesele-Magdy-007.jpg

 

wesele-Magdy-008.jpg

 

 

 

Pokazujcie efekty odświeżania swoich zegarków. Im więcej ich zobaczymy, tym bardziej wyrobimy sobie zdanie na temat tak kontrowersyjny, jakim jest renowacja tarcz.


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładne zabiegi choć chyba Bumper National Watch oddałbym do malowania tarczy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny temat i uzyteczny - pozwolilem sobie podklejic - zobaczymy jak sie bedzie rozwijac!!!!!

 

Ponadto dobra droga byloby rozpoczecie zbierania w tym dziale skanow katalogow i dodatkow (idzie juz na jlc purist) - pomysl swietny - ulatwia weryfikacje oryginalnosci zegarkow - postaram sie poskanowac to co mam i zaczac temat.

 

pozdrawiam

 

Rafal


Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
post-31292-0-86835700-1331592259.jpg Edytowane przez spec26

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do decyzji moderatora zostawiam, czy można podawać miejsca, gdzie się robiło renowację. Osobiście uważam że nie zaszkodziło by to. Wprawdzie byłaby to reklama dla tych firm, ale jednocześnie całkowicie neutralna i konstruktywna ocena ich prac przez użytkowników forum KMZiZ.

Mogli by wtedy podjąć decyzję czy i gdzie w ogóle oddać tarczę. Jeżeli oni (firmy renowacyjne) czytają to forum, to myślę że zależy im, aby efekty ich działania były jak najlepsze.

 

Moim zdaniem podawanie informacji, gdzie forumowicze mogą zrobić renowacje, czy naprawę zegarków nie jest typową reklamą i można ją dopuścić, natomiast jakby tu była jakaś ewidentna (zauważalna) krypto-auto reklama to oczywiście wycinamy.

Edytowane przez Piotr Ratyński

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - przez ostatnie lata zegarel troszke zrodel czesci vintage - mysle iz tez mogloby byc przdatne - ale nie chce robic reklamy - chodzi o ludzi obracjacych pozostalowsciami z upadlych zakladow zegarmistrzowskich - jako ze generalnie sytuacja z czesciami jest ciezka moze przyniesc to wiecej dobrego niz zlego

 

pozdr

Rafal


Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zrobić po prostu galerię takich renowacji bez zbędnego pisania ponieważ później gdzieś ten fotki giną w temacie albo ograniczyć temat tylko do wstawienia zdjęcia ze swoim komentarzem i informacją gdzie została wykonana renowacja.

 

Osoba przeglądająca forum sama oceni czy warto czy nie.

Edytowane przez spec26

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może zrobić po prostu galerię takich renowacji bez zbędnego pisania ponieważ później gdzieś ten fotki giną w temacie albo ograniczyć temat tylko do wstawienia zdjęcia ze swoim komentarzem i informacją gdzie została wykonana renowacja.

Dokładnie tak, bo potem przez takich jak my :) trzeba będzie przedzierać się przez dziesiątki stron, aby cokolwiek pooglądać i wyszukać.

Albo można zrobić dwa tematy- jeden same zdjęcia z informacjami autora i drugi temat rozdmuchany- ze zdjęciami i wszelkimi komentarzami. Choć to pewnie mało realne.

 

Ale pomysł bardzo dobry- sam przymierzam się do renowacji jednego ze staruszków i taka pomoc to prawdziwy skarb :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - przez ostatnie lata zegarel troszke zrodel czesci vintage - mysle iz tez mogloby byc przdatne - ale nie chce robic reklamy - chodzi o ludzi obracjacych pozostalowsciami z upadlych zakladow zegarmistrzowskich - jako ze generalnie sytuacja z czesciami jest ciezka moze przyniesc to wiecej dobrego niz zlego

 

Hmm... Ja nie jestem przeciwny, a nawet jestem za, szczególnie jakbyś podał te źródła przy okazji odpowiedzi na zadane pytanie o części, ale nie jestem pewny jak inni, bo można to interpretować też, że jest niezgodne z regulaminem. Zapodaj to pytanie na forum moderatorów, może wypowiedzą się też pozostali.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tym razem trochę inaczej, pokażę tarczę którą chciałbym bardzo zrobić, ale niestety nie jest to takie proste, zakładając że chciałbym uzyskać efekt bardziej niż zadowalający. Jakoś nie rozwinęła się u nas jeszcze dziedzina naprawy porcelanowych tarcz kieszonek.

Wprawdzie firma z Warszawy może wg oryginału zrobić metalowy zamiennik, podobno identyczny, ale nie będzie to już 100% oryginał.

 

sandoz-005.jpg

 

 

Gdyby tarcza była tak zniszczona, że aż trudno rozpoznawalna, pewnie bym się nie wahał. Ale tu wystarczy uzupełnić braki w środkowej części, wypełnić kilka spękań i poprawić kilka indeksów.

 

Chyba pozostaje odłożyć zegarek na półkę i czekać na lepsze czasy.

 

A teraz trochę bardziej humorystycznie (i tak to traktujcie)

 

Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. :):)

 

No bo jak pomyśleć, to do wypełnień stomatologicznych jest przecież używany materiał ceramiczny, dość twardy i przylegający, dający się obrobić a co najważniejsze, stomatolog najpierw dobiera kolor wypełnienia do koloru zęba wg specjalnego wzornika na pasku, żeby plomba nie odznaczała sie od zęba.

 

Czemu nie można by zrobić tak dobranego kolorystycznie wypełnienia na tarczy a później już obrobić we własnym zakresie?

 

Największy problem to pewnie by był, skąd wziąść materiały dentystyczne i wzorniki barw do zrobienia takiej masy, no bo nie wyobrażam sobie dentysty który pracuje pochylony nad tarczą zegarka. :unsure:

 

No chyba że byłby to dentysta - forumowicz KMZiZ, któremu nie obojętny byłby los starej, zacnej kieszonki. :D

 

 

 

 

pzdr

 

ps. Rozmawiałem na privie dziś z Władysławem (tym od kieszonek). Ma zacząć eksperymentować z powłokami porcelanowymi i ich nakładaniem, zobaczymy co z tego będzie.

Edytowane przez miromat

 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. :unsure::D

 

Myślę, że dentysta by dał radę powypełniać te ubytki na tarczy, ale czy dałby radę ja wystarczająco zamaskować? No bo największy problem, z tego co ja wiem to dobór koloru i materiału, który z czasem go nie zmienia, następnie to miejsce połączenia oryginalnej ceramiki z ceramika wypełniającą... często pęka z powrotem, bo materiały maja różną rozszerzalność cieplną i małą adhezję itd. itp.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przy sobocie przyszedł mi zwariowany pomysł. Aby iść z tym zegarkiem do dentysty. :):)

 

No bo jak pomyśleć, to do wypełnień stomatologicznych jest przecież używany materiał ceramiczny, dość twardy i przylegający, dający się obrobić a co najważniejsze, stomatolog najpierw dobiera kolor wypełnienia do koloru zęba wg specjalnego wzornika na pasku, żeby plomba nie odznaczała sie od zęba.

 

Czemu nie można by zrobić tak dobranego kolorystycznie wypełnienia na tarczy a później już obrobić we własnym zakresie?

 

Największy problem to pewnie by był, skąd wziąść materiały dentystyczne i wzorniki barw do zrobienia takiej masy, no bo nie wyobrażam sobie dentysty który pracuje pochylony nad tarczą zegarka. :unsure:

 

No chyba że byłby to dentysta - forumowicz KMZiZ, któremu nie obojętny byłby los starej, zacnej kieszonki. :D

 

Mirku, pomysł nie jest taki zwariowany. Ja już nabyłem trochę porcelanek do nauki i właśnie prowadzę rozmowy z moją koleżanką, która jest protetyczką. Ma mi udostępnić trochę materiałów do robienia tych protez i bedę się bawił. W kazdym razie ona nie uznała tego za głupie i stwierdziła, że powinno się to dać wypełnić bez problemów. Problemem może być dobór koloru i późniejsze idealne wypolerowanie. No i uzupełnienie napisów.

W każdym razie w wolnych chwilach zamierzam poeksperymentować :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirku, pomysł nie jest taki zwariowany. Ja już nabyłem trochę porcelanek do nauki i właśnie prowadzę rozmowy z moją koleżanką, która jest protetyczką. Ma mi udostępnić trochę materiałów do robienia tych protez i bedę się bawił. W kazdym razie ona nie uznała tego za głupie i stwierdziła, że powinno się to dać wypełnić bez problemów. Problemem może być dobór koloru i późniejsze idealne wypolerowanie. No i uzupełnienie napisów.

W każdym razie w wolnych chwilach zamierzam poeksperymentować :unsure:

 

No ale jak do zęba można dobrać kolor, to do tarczy pewnie też. :) Tarcza w końcu nie wierci sie na fotelu, spocona ze strachu :D , więc można spokojnie eksperymentować.

Co do napisów to u mnie w firmie oglądałem u kolegów radiowców obraz procesora przez mikroskop do napraw płytek drukowanych. Każdy napis jest widoczny tak wielki jak autostrada. A więc odpowiednia farba i można metodą punktową, mikrorysikiem odtworzyć lub poprawić każdy napis.


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

ponieważ czuję się "wywołany do tablicy" stawiam się natychmiast.

Tym bardziej że z zawodu jestem architektem a zegarmistrzostwem zajmuję się tylko w soboty i niedziele oraz dni wolne (a to właśnie jest ten dzień :D ).

 

Ale do rzeczy:

 

Uzupełnianiem ubytków na tarczach interesuję sie już od pewnego czasu i oto wyniki moich działań i przemyśleń.

 

1. Do uzupełnień zębów w protetyce używa się obecnie polimerów utwardzanych światłem, niestety kolor tarcz jest znacznie bielszy niż zębów (dla kolegów chcących poeksperymentować mogę podesłać wzorniki kolorów zębów) i tu jest "pies pogrzebany" próbowałem podbarwić wypełnienia białym pigmentem ale chyba nie tędy droga.

 

 

polimer.jpg

 

 

2. Znacznie lepsze efekty można uzyskać stosując zagraniczne, specjalne lakiery światło utwardzalne - zdecydowanie większa kolorystyka - choć z białych są może z 3 rodzaje.

 

lakier.jpg

 

 

(zdjęcia stare z pierwszych prób uzupełnień)

 

Obydwie metody dają uzupełnienia tarczy materiałem podobnym w kolorze lecz obcym :unsure: w strukturze tarczy.

 

Istnieją co prawda tak zwane porcelany protetyczne ale ich ceny są kosmiczne, też brak białych kolorów (nasze zęby są żółte),

koszt pieca do ich nakładania jest w granicach kilku tysięcy złotych - a tak w ogóle to zwykła porcelana nie chce się łączyć z metalami.

A producenci tych "porcelan dentystycznych" oczywiście nie chcą zdradzić ich składu.

 

Aktualnie próbuję nakładać "moją mieszankę porcelanową" nabyłem piec o temperaturze wypału do 1200 stopni (gdyż to są temeratury do pracy z porcelaną)

regulowanym czasie i próżni w komorze co daje szansę że powłoka będzie gładka.

Niestety nadal są problemy z białym kolorem, łączeniem na styku stara porcelana a uzupełniany ubytek i.t.p.

Zaletą tej metody jest to że uzupełnienie jest z materiału o strukturze podobnej do oryginału.

Jeśli osiągnę jakieś sukcesy to nie omieszkam się poinformować.

 

pozdrawiam

 

Roman

 

P.S. Jesli koledzy mają jakieś sugestie, lub znają się na ceramice lub porcelanie więcej niż ja to proszę o kontakt.

Chętnie też odkupię bibliografię na temat w/w problemów.

post-27334-0-25398900-1331593088.jpg

post-27334-0-74072000-1331593090.jpg

Edytowane przez Kieszonkowe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Jesli koledzy mają jakieś sugestie, lub znają się na ceramice lub porcelanie więcej niż ja to proszę o kontakt.

Na ceramice znam się o tyle, że mam kolegów, którzy próbowali i z ich doświadczenia wiem, że posiadając odpowiedni piec łatwiej zrobić taką tarcze od nowa, niż uzupełnić ubytki. Z moich znajomych jeszcze nikt nie uzyskał efektów końcowych, które moim zdaniem byłyby zadowalające, ale podobno gdzieś na północy Polski jest ktoś, kto ma już sukcesy, ale robi przede wszystkim tarcze do zegarów. Spróbuj znaleźć z nim kontakt (może jest w internecie). Tylko czy będzie chciał zdradzić "tajemnice" potencjalnej konkurencji?:unsure:


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarmistrz z saloniku Time Trend w Blue City wspominał mi o o jakimś specu od porcelanek. Ponoć gdzieś na mazurach jest. Niestety nie miał,lub niechciał się podzielić, adresem. Może ktoś z lepszymi umiejętnościami negocjacyjnymi spróbuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ceramice znam się o tyle, że mam kolegów, którzy próbowali i z ich doświadczenia wiem, że posiadając odpowiedni piec łatwiej zrobić taką tarcze od nowa, niż uzupełnić ubytki. Z moich znajomych jeszcze nikt nie uzyskał efektów końcowych, które moim zdaniem byłyby zadowalające, ale podobno gdzieś na północy Polski jest ktoś, kto ma już sukcesy, ale robi przede wszystkim tarcze do zegarów. Spróbuj znaleźć z nim kontakt (może jest w internecie). Tylko czy będzie chciał zdradzić "tajemnice" potencjalnej konkurencji?:unsure:

 

Akurat jestem z Gdańska czyli północy Polski - poszukam.

 

Ale nie dziwię sie że nikt nie chce zdradzać swojej 'alchemii" .

To że łatwiej jest nanieść nową warstwę niż uzupełniac to wiadomo.

Piec już zakupiłem z komorą 10x10 cm więc idealną do kieszonek.

Tylko w przypadku nowej warstwy powstaje problem nowej skali. W przypadku małych tarcz, kieszonek czy naręcznych naniesienie skali przy pomocy szablonu odpada a robienie form do tamponduku lub sitodruku znacznie podnosi koszt wykonania (jednej nietypowej taczy) co innego gdy ma się gotowe formy do typowych tarcz naręcznych (Doxa, Atlantic, Tisot i.t.d).

Tak więc droga uzupełniania i potem ręcznego uzupełniania indeksów może nie gwarantuje ideału ale jest najlepszym rozwiązaniem w stosunku jakość-cena.

No chyba że ta ostatnia nie gra roli :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skończyłem go składać. Seiko Flyback Automatic Chronograph.

 

Przed, zalinkuję: http://www.gmtforum.pl/forum/index.php?topic=3997.0

 

Po:

 

post-29151-0-82984600-1331596596.jpg

 

Przyłączam się do gratulacji też śledziłem Twoje poczynania w tym zakresie i uważam, że wykonałeś kawał dobrej roboty :rolleyes:

Efekt jest zdumiewająco dobry i należy Ci się uznanie za samozaparcie, na pewno nie jeden po rozpakowaniu takiej przesyłki dał by sobie siana :lol:


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

To ja też się pochwalę moim ostatnim nabytkiem:

 

przed:

 

post-29151-0-58897700-1331596606.jpg

 

po:

 

post-29151-0-73598400-1331596607.jpg

 

Nie wiem czy zauważyłeś że został zjedzony myślnik w napisie ANTIMAGNETIC w oryginale było ANTI-MAGNETIC :rolleyes:


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines z 1943 roku, przywrócony do życia, z twarzą po liftingu. :)

 

 

 

przed:

 

Longines-1.jpg

 

 

oraz po:

 

long-006.jpg


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines - piekny w swojej prostocie, przy tych proporcjach wyglda jak olbrzym.

Jaka srednica koperty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines - piekny w swojej prostocie, przy tych proporcjach wyglda jak olbrzym.

Jaka srednica koperty?

 

 

Bez koronki 35mm, szukam do niego odpowiedniego paska - teleskopy są stałe.


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.