Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kiniol

Zegary z monarchii austro-węgierskiej

Rekomendowane odpowiedzi

No oczywiście. Pokazywanie czegoś tak banalnego jak mechanizm z centralnym sekundnikiem nie ma sensu. Wypowiadanie się zaś możemy ograniczyć do dawania "lajków" :)

Tego sie bede trzymal. Jest to "bardzo banalny mechanizm". Dopoty Twoje  podejscie sie nie zmieni tak jak i moje sie nie zmieni. :)  Bez jakiejkolwiek urazy do ciebie :) Zeby nie byc wrednym do konca to pokazuje to co widze. Reszty nie bede rozbierac bo to jest zbyt rzadkie na takie gmeranie. Reszta sie moze zajac zegarmistrz.

post-38332-0-87170400-1568553661_thumb.jpg

post-38332-0-52792500-1568553671_thumb.jpg

Edytowane przez czerralf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rozwiązanie, jak dla mnie. Nie ma za wielu mechanizmów z centralną sekundą, szczególnie wiedeńskich. Ładny zegar, bardzo ładnie utrzymany. No cóż tylko pozazdrościć nabytku. Mam nadzieję że nadal będzie spokojnie chodził na Twojej ścianie długie lata.  ;)

:rolleyes:


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe rozwiązanie, jak dla mnie. Nie ma za wielu mechanizmów z centralną sekundą, szczególnie wiedeńskich. Ładny zegar, bardzo ładnie utrzymany. No cóż tylko pozazdrościć nabytku. Mam nadzieję że nadal będzie spokojnie chodził na Twojej ścianie długie lata.  ;)

:rolleyes:

Dziekuje ale nie ma czego zazdroscic. Jesli cos sie lubi to sie znajduje i trzeba kupowac to z sercem i trzeba to lubic  :) Dziekuje za opinie, oczywiscie zegar zostaje u mnie na dlugie lata. To sa rzeczy latwo zbywalne a bardzo rzadko sie je kupuje.

Edytowane przez czerralf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Baaardzo fajna rzecz...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopytam, jaka dł wahadła, czy 996mm? Inaczej sekundowa dla ozdoby,

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po proporcjach skrzyni myślę, że długość jest  w granicach 68-72 cm(?) a patrząc na zdjęcia mechanizmu chyba na pewno nie jest sekundowe ...   ;)

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na odbicie koło wychwytowe ma 30 zębów, czyli sekundowa ma własny czas obiegu. 

Edytowane przez kumite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za nie duże pieniądze kupiłem takiego wiedeńczyka do uratowania ... Zima idzie trzeba coś robić w długie wieczory.

Ciekawy kształt wychwytu. Werk bardzo delikatny. Waga 860g , średnica cyferblatu 16 cm , całej tarczy z bezelem 18 cm. Miał koronę ... Wskazówka godzinowa do wymiany ...

Zobaczymy co da się zrobić ... :ph34r:  ;)

post-92919-0-82592800-1569167969_thumb.jpg

post-92919-0-84307500-1569168006_thumb.jpg

post-92919-0-82590500-1569168033_thumb.jpg

post-92919-0-84627500-1569168056_thumb.jpg

post-92919-0-52099400-1569168469_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) A jak mechanizm ?  Chyba nie jest zajechany ? 

Bo skrzynię , to jak się domyślam , to w moment opanujesz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moment nie moment  ;) Trzeba się pomęczyć z dorobieniem i fornirowaniem gzymsu i jego bocznych listew . Mechanizm zakurzony ale w bardzo ładnym stanie. No i w skrzyni skurczyły się plecy - z jednej strony zrobiła się spora szpara ktoś próbował kleić  (Panie widzisz a nie grzmisz ... jak mówiła moja babcia) Teraz trzeba pomyśleć co z tym zrobić  ;) Najważniejsze że nie ma próchna i robali  :D  ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli skrzynia nabiera kształtu, naprawy zrobione, trzeba jeszcze wkleić boczne gzymsy i lekko zmatowić politurę (a może sama zmatowieje ...  ^_^  :ph34r: ) no i wezmę się za mechanizm ... (trochę mam kiepskie światło wszystko się świeci ... ;) )

post-92919-0-51959600-1571258193_thumb.jpeg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)  Szkoda zmatowić .

Niech sama dojdzie ... ale to Twój zegar , więc Twój wybór :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIgdzie się nie spieszy , masz rację po 3-4 miesiącach samo zmatowieje  ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka piękna skrzynka - bardzo ładne usłojenie widać. Połysk ma taki jaki ja lubię, taki satynowy, to nie "lustro". :)

Wspaniała praca, wspaniała ale to chyba oczywiste, Ameryki nie odkryłam :)

A coś więcej o detalach napraw? Gzyms? (a może to ten gzyms, ktorego rekonstrukcję już widzieliśmy?) Pęknięcia? :)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, aż tak dobrze nie jest, szczególnie przy tej skrzynce.

Naprawa/uzupełnienie gzymsu było tu oczywiście, Trudniejszą sprawą było zlikwidowanie szczeliny w plecach . Plecy jako deska skurczyły się na szerokości o około 0,5 cm i po lewej stronie puścił klej powstała szczelina prześwit na 2-3 mm. ktoś "nagryglał" klejem punktowo na 5 cm o ściągnął na środku . Po jednej stronie powstała spora klepsydra ze szczelinami u góry i na dole. Trzeba było coś z tym zrobić... Naprawy wymagał też dolny gzyms na brodzie, w paru miejscach popękał, prawdopodobnie wykonany z litego orzecha przyklejony do sosnowej deski (słoje na krzyż) skurczył się za bardzo w paru miejscach postały szczeliny, a wilgoć spowodowała swoistą falę. Nie chciałem wykonywać nowego gzymsu. W końcu końców udało się powtórnie podkleić(na ciepło) odspojone fragmenty oraz  wyprostować i uzupełnić ubytki twardym woskiem. Całkiem przyzwoicie to wygląda. Dziś do wklejenia gzymsy boczne na górze - też dorabiane .

Brak też przedniej szyby, ale mam trochę starego szkła, najprawdopodobniej uda się coś przyciąć pod wymiar.  

Ps politura dziś rano trochę przestała świecić ... ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A bylaby możliwość zdjęć tych pleców i dolnego gzymsu- jak to wyglądało na początku? Trudno mi sobie wyobrazić wygląd uszkodzeń z opisu, za mało kumata jestem a co na zdjęciu to na zdjęciu :)

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem jakoś specjalnie zdjęć , ale coś tam widać na ogólnych - widać prześwit u góry , a gzyms dolny ... trochę trzeba użyć wyobraźni  ;) , choć jak się przyjrzysz wycinkowi zdjęcia zobaczysz o co chodzi...

post-92919-0-12205000-1571301093_thumb.jpg

post-92919-0-09604300-1571301268_thumb.jpg

Edytowane przez LESKOS

Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to  troszkę  roboty  było,najważniejsza  jest satysfakcja  posiadacza ;)


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo zgrabnie to zostało ujęte  ;)  :D  :D


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oooo.. teraz to inna sprawa - już załapałam o co chodzi :D

Takie "zczeliny" to jak można zniwelować? Mi nic do głowy nie przychodzi :unsure:

No to troszkę roboty było,najważniejsza jest satysfakcja posiadacza ;)

Satysfakcja oglądaczy też :D

 

Nie wiedziałam że sà takie pełne wieszaki

Edytowane przez Yodek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gosia, ta szczelina była dość nietypowa i budowała asymetrię konstrukcji skrzynki do tego stopnia, że że nie dawało się założyć się szyby bocznej. 

Normalnie plecy (drewno) kurczy się na plecach symetrycznie i kształt klepsydry ścianek bocznych (delikatny ) występuje. NIE  należy z tym walczyć. Należy sprawdzić tylko czy konstrukcja jest stabilna i  nie grozi rozleceniem się.. Lekkie rozklejenia u góry i dołu pleców wręcz świadczą "słusznym" wieku skrzyni i bardzo trudno jest taki dowód "podłożyć"...

U mnie sprawa poszła asymetrycznie, do tego wykonana wcześniej naprawa/klejenie powodowała tendencję do wichrowania skrzyni. Naprawa w zasadzie była konieczna. i tak też zrobiłem... ;)


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozklejenia u góry i dołu symetryczne jako "gwarancja" wiekowości - kurde - no tak, przecież to takie genialnie proste rozumowanie :D :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.