Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Rawicz

OMEGA Seamaster De Ville [FOTO]

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, parę lat temu otrzymałem od dziadka piękny złoty automatic Omegę Seamaster De Ville, złota z pięknym skórzanym paskiem, poniżej zdjęcie.

 

IMG_0529.JPG

 

Zegarek ten miałem raz na ręku i można powiedzieć, że zupełnie o nim zapomniałem. W związku z tym mam parę pytań. Ile taki zegarek może być wart, jak i gdzie go serwisować?

 

Bardzo chciałbym go porządnie odnowić. Będę wdzięczny za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z zewnątrz zegarek wydaje się być w bardzo dobrym stanie, tarcza jest czysta. Bardzo możliwe, że przyda mu się jedynie smarowanie. Wklej lepsze zdjęcia.


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj tez zdjecie dekla.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMG_0531.jpg

IMG_0532.jpg

 

Proszę bardzo. Na moje oko zegarek nie jest nadmiernie zniszczony, choć zdjęcia z IPhone mogą pokazywać co innego. W każdym razie tarcza wygląda bardzo dobrze, a wszelkie ryski widoczne na zdjęciach są na szybce. Wydaje mi się, że moja Omega może po prostu wymagać czyszczenia obudowy. Jeśli chodzi o "wnętrze" to nie otwierałem ponieważ boję się tego robić :lol: W każdym razie chodzi bez zastrzeżeń. Chciałbym go doprowadzić do możliwie najlepszego stanu, będe wdzięczny za wszelkie sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On nie jest zloty, tylko pozlacany, ale to chyba wiesz.

 

Rzeczywiscie wyglada na malo uzywany, bo koronka jest od tego modelu i wyglada na niezuzyta.

 

koperta jest jednoczesciowa - dostep do mechanizmu przez szkielko. Sam go nie otworzysz.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On nie jest zloty, tylko pozlacany, ale to chyba wiesz.

A nie jest tak, że górna część zegarka jest jednak w całości złota? Być może na fotce tak to wygląda, ale w rzeczywistości nie widać żadnych przetarć właśnie na tej przedniej części zegarka.

 

Jeszcze jedno. Czy bez wycieczki do zegarmistrza można stwierdzić rok produkcji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzajow zlocenia bylo wiele i dyskusja na ten temat czasami traci filozofia - czy warstwa rzedu 250 mikronow to zlocenie, czy juz samoistna zlota czesc (np. bezel). Jak zwal, tak zwal - zegarek jest z lat 1960-tych a wtedy Omega nie oszczedzala na zlocie - zlocenie jest wysokiej jakosci i sie nielatwo przetrze.

 

Nie, rok produkcji odczytasz z numeru seryjnego mechanizmu.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czy warto poddać go konserwacji? Powoli dochodzę do wniosku, że oddam go jedynie do regulacji i czyszczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest sluszna koncepcja moim zdaniem. wypolerowac mozesz delikatnie sam - sciereczka do zlota - wtedy Ci nie grozi, ze zetrzesz zbyt duzo.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegami tylko smarowanie i przegląd, ewentualnie mała regulacja, koperta w dobrym stanie, tarcza zachowana w bardzo dobrym stanie, lekkie polerowanie koperty i wizyta u zegarmistrza mu w zupełności wystarczy ale pamiętaj zegarmistrz nie bateryjkarz, bo bateryjkarze nie potrafia czasami nawet szkiełka zdjąć, tak jak w moim przypadku mój zegarmistrz nie miał szkiełka do zegarka jaki zakupiłem i poszedłem do innego, gość znalazł szkiełko ale nie miał przyrządów i wciskał je suwmiarką jak to zobaczyłem to podziękowałem i zapłaciłem za samo szkiełko....


Ci, którzy po zwycięstwie spoczęli na laurach są już martwi..... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też zrobiłem. Jestem po wizycie u zegarmistrza. Mechanizm jest w bardzo dobrym stanie, nie jest zabrudzony, jedynie suchy. Także będziemy robić smarowanie, regulację plus małe czyszczenie (szkiełko będzie lekko polerowane). Na marginesie oprócz bodajże paska wszystkie części są oryginalne, nawet szkiełko ma logo Omegi :) Odczytaliśmy również, że zegar ma 27 kamieni (pięknie wyglądają :)).

 

Przy okazji pytanie. Jak i gdzie po numerach seryjnych można sprawdzić rok produkcji?

 

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze odczytaliscie? Bo jakos nie kojarzy mi sie zaden 27-kamieniowy werk Omegi, ktory moglby byc w Seamaster Deville. Stawiam, ze siedzi tam jakis werk z rodziny 56x (np. 562), czyli 17 lub 24 kamienie. Rok produkcji odczytasz z tabelki numerow seryjnych - pierwszy podklejony watek w dziale: zegarki szwajcarskie i pierwszy post tamze (by Leo13).


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze odczytaliscie? Bo jakos nie kojarzy mi sie zaden 27-kamieniowy werk Omegi, ktory moglby byc w Seamaster Deville. Stawiam, ze siedzi tam jakis werk z rodziny 56x (np. 562), czyli 17 lub 24 kamienie. Rok produkcji odczytasz z tabelki numerow seryjnych - pierwszy podklejony watek w dziale: zegarki szwajcarskie i pierwszy post tamze (by Leo13).

Być może źle i rzeczywiście są tam 24 jewels, werk na 100% to 562, rok produkcji 1963. Wielkie dzięki za pomoc!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś odebrałem zegarek, efekt poniżej. Koszt - 60zł. Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony.

 

IMG_0561.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sliczna jest a i zdjecie nienajgorsze.

 

Jedna rada na koniec - jesli jestes i bedziesz zadowolony z uslug Twojego zegarmistrza, TO SIE GO TRZYMAJ! Wcale nie tak latwo o dobrego fachowca.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie - ile taki zegarek powinien mieć odchyłu dobowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa dwie troche rozne rzeczy - odchylka dobowa i regularnosc tej odchylki.

 

Jesli w porownywalnych warunkach (ja dla pewnosci nosze wtedy zegarek przez kilka dni roboczych 24h/dobe na reku) zegarek raz spieszy 10s a raz pozni 15s (wzglednie raz spieszy 1 minute, a raz pozni 2 minuty) to wiele sie z tym zrobic nie da - mechanizm jest w jakis sposob zuzyty. Ale jesli np. zegarek regularnie spieszy 30-35 s/dobe (wzglednie 1m 45s-1m 50s/dobe) to znaczy, ze jest bardzo dokladny (okolo 5 sekund/dobe) i potrzebna tylko dodatkowa regulacja. Tu jest niestety duza wada kopert typu monocoque - nie da sie po prostu odkrecic dekla i dostroic dzwignie regulacji, tylko trzeba na nowo zdejmowac szkielko (za ktoryms razem peknie :( ) itd.

 

Jesli zegarek jest swiezo po seriwsie to trzeba mu tez dac troche czasu na dotarcie (wiekszosc Forumowiczow sugeruje okolo 1 miesiac) - na pewno bedzie chodzil bardziej regulanie niz swiezo po wizycie u zegarmistrza.

 

Co do mechanizmow 5xx - ja uwazam je w sumie za przecietnie troche mniej dokladne od werkow mechanicznych Omegi z tamtych czasow (mowie nie o nowych mechanizmach, lecz o wyprodukowanych 50 lat temu). Ale przy regularnym noszeniu jest jak najbardziej mozliwa odchylka mniej niz 10 sekund/dobe. Przy noszeniu sporadycznym i slabym naciagu sprezyny te mechanizmy maja tendencje do mniejszej dokladnosci (no, ale na pewno mniej niz minute/dobe).


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za szczegolowe wyjasnienie. Zegarmistrz, ktory czyscil i regulowal moja Omege stwierdzil 6-7 sekund odchylu dobowego (mial ja 3 dni). Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz w temacie. Pytanie dość prozaiczne - jak taką Omegę otworzyć? Wiem, że trzeba zdjąć szkiełko - czy jest sens bawić sie w to samemu? Po prostu chciałbym zrobić fotki mechanizmu. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeśli nigdy nie otwierałeś takiego zegarka to sam się w to absolutnie nie baw! Możesz uszkodzić szkiełko (zapewne oryginalne, sygnowane?), tarczę, kopertę albo i sam mechanizm, a raczej i tak nie wyjmiesz. To musi zrobić Fachowiec ;)

 

Jak tam użytkowanie zegarka i odchyłki dobowe? :o

 

Ps. Jeśli fotki nie są Ci jakoś niezwykle potrzebne to lepiej go nie ruszać, bo taka operacja nie jest rzeczą, którą tego typu zegarki lubią najbardziej... Nawet jeśli chcesz ją wystawić na Allegro to możesz przecież opisać dokładnie i rzetelnie zegarek wraz z mechanizmem, dodając, że nie ma fotek werku, bo zegarek otwiera się przez szkiełko - wielu sprzedawców tak robi :D


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeśli nigdy nie otwierałeś takiego zegarka to sam się w to absolutnie nie baw! Możesz uszkodzić szkiełko (zapewne oryginalne, sygnowane?), tarczę, kopertę albo i sam mechanizm, a raczej i tak nie wyjmiesz. To musi zrobić Fachowiec :D

Tak też myślałem, zresztą zegarmistrz, który go otwierał 30-40 minut męczył się, żeby wyjąć koronkę... Dopiero po napisaniu poprzedniego posta przypomniałem sobie o tym drobnym fakcie :o Szkiełko sygnowane, wszystko jest zresztą oryginalne (oprócz paska).

 

Jak tam użytkowanie zegarka i odchyłki dobowe? :D

Właśnie, tutaj też jest mały problem. Zegarmistrz, który serwisował ten zegarek stwierdził, że odchyłka to 6-7 sekund/doba. Zegarka nie nosze na codzień także uwierzyłem i nawet nie sprawdzałem, dopiero ostatnio troszkę mnie naszło na ten piękny zegar i postanowiłem sprawdzić jak to jest naprawdę. Na tą chwilę (po dobowym teście) odchyłka to około 40-45sek - zawsze śpieszy. Choć może to wskazanie jest błędne ponieważ nie noszę go na codzień, właściwie nakręcam i do szafy. Może pownieniem go założyć na kilka dni, żeby zweryfikować sprawę odchyłki? Jeżeli dalej tak będzie to co z tym robić? Regulować czy dać sobie spokój?

 

Ps. Jeśli fotki nie są Ci jakoś niezwykle potrzebne to lepiej go nie ruszać, bo taka operacja nie jest rzeczą, którą tego typu zegarki lubią najbardziej... Nawet jeśli chcesz ją wystawić na Allegro to możesz przecież opisać dokładnie i rzetelnie zegarek wraz z mechanizmem, dodając, że nie ma fotek werku, bo zegarek otwiera się przez szkiełko - wielu sprzedawców tak robi :)

Nie są, zegarek na allegro się nie wybiera, przynajmniej nie za mojego życia ;) [bezcenna pamiątka]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie są, zegarek na allegro się nie wybiera, przynajmniej nie za mojego życia :D [bezcenna pamiątka]

I chwała Ci za to ;)

 

40 sekund na dobę to zdecydowanie za dużo. Jeśli mechanizm nie jest zużyty to ta Omega nie ma prawa robić więcej niż 10 sek., a przy dokładnej regulacji u dobrego zegarmistrza można nawet uzyskać do 2-5 sek na dobę.

Przyczyn może być wiele - w najgorszym wypadku twój spec coś sknocił przy czyszczeniu, w najlepszym pomoże codzienne noszenie; choć raczej pojedynczym pomiarem odchyłki bym się nie przejmował zbyt bardzo.

Zrób tak - bardzo delikatnie naciągnij sprężynę koronką (aż poczujesz bardzo słaby opór...) i noś go codziennie po 8 lub więcej godzin przez co najmniej tydzień. Jeśli po tym czasie odchyłka będzie się dalej utrzymywać na tym poziomie to niestety niezbędna będzie wizyta u zegarmistrza. Oczywiście czas sprawdzaj zawsze z tym samym zegarem, a najlepiej zegarem atomowym :o np. z tej stronki: http://wwp.greenwichmeantime.com/time-zone/europe/european-union/poland/index.htm

 

Pamiętaj,że dla automatu "zdrowsze" jest codzienne noszenie go niż dokręcanie.

Swoją drogą, skoro poprzedni zegarmistrz 40 minut męczył się z wyjęciem wałka, to nie wiem, czy wybrałbym się na Twoim miejscu do niego ponownie...


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak - bardzo delikatnie naciągnij sprężynę koronką (aż poczujesz bardzo słaby opór...) i noś go codziennie po 8 lub więcej godzin przez co najmniej tydzień.

Czy moglbys to dokładniej wyjaśnić? Zegarek nakrecam codziennie takze nie rozumiem czy mam poczekać aż zegarek stanie (wtedy bedzie najmniejszy opór przy nakręcaniu..). Rozwin prosze. Wielkie dzieki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zegarki automatyczne nie są stworzone do codziennego nakręcania i nie zaleca się tego robić. A jeśli już przydarzy się taka sytuacja że trzeba go nakręcić, to należy to zrobić powoli i ostrożnie, a nie szybko. W pewnym momencie (po 3-4 obrotach) poczuje się taki bardzo delikatny opór ze strony koronki, a to oznacza,że więcej nie trzeba już kręcić (ale zapewne to zauważyłeś :( )

Skoro zegarek nakręcasz codziennie, to po prostu nakręć go "na maksa" (czyli tak jak opisałem wyżej, aż wyczujesz opór) i noś bez dokręcania koronką. :)


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, dziś jest drugi dzień noszenia mojej Omegi. Wczoraj bez zmian spozniała się ok 35 sek na dobę. Dziś rano to samo, gubiła ok 1,5 sek na godzinę, natomiast po południu nastąpił przełom i zegarek niespodziewanie przyspieszył... to zdaje sie zły znak... Pózniej wrzuce jakieś małe staty to bedzie wiadomo bliżej co i jak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.