Klasyczny zegarek kwarcowy

[onkyo05 0]

Jedno jest pewne i nie podlega dyskusji ,nawet dla przeciwników m-ki Atlantic na tym forum.

Lorus i tego typu marki, nigdy nie będą mogły na cyferblacie umieścić słowa "swiss" oraz cyfry "1888".

A Atlantic ma do tego pełne prawo.

I tyle w tym temacie

[whb 9]

Jedno jest pewne i nie podlega dyskusji ,nawet dla przeciwników m-ki Atlantic na tym forum.

Lorus i tego typu marki, nigdy nie będą mogły na cyferblacie umieścić słowa "swiss" oraz cyfry "1888".

A Atlantic ma do tego pełne prawo.

I tyle w tym temacie

 

A cóż to za argument ? Seiko, Citizen, A. Lange, Glashutte i wiele innych marek nie umieści na tarczy słowa swiss ani liczby 1888.

 

A jakość chłopięcego zegarka Atlantic, który wskazałeś wczoraj nie jest wyższa niż znacznie tańszego Lorusa.

 

Nie należę do przeciwników marki Atlantic. Po prostu to co zaproponowałeś nie jest warte dodatkowych 300 zł.

[Taktic 43]

Bo śmiem twierdzić, że przeciętnemu Kowalskiemu nazwa "Lorus" nie mówi nic.

Trza by spytać Wątkotwórcy, czy kupuje dla siebie, czy dla przeciętnego Kowalskiego

[piotru 0]

Trza by spytać Wątkotwórcy, czy kupuje dla siebie, czy dla przeciętnego Kowalskiego

Wątkotwórca chyba nie wie jaki zegarek jest lepszy skoro pyta

 

Po prostu to co zaproponowałeś nie jest warte dodatkowych 300 zł.

Można więc dyskutować czy warto płacić kilka tysięcy zł za Omegę jadącą na Ecie za 80 $. Trudno żeby zawrotnych kwot była warta koperta

[repsol 0]

Panowie, byłem dzisiaj w Time Trend i poprzymierzałem te zegarki, które wymieniłem w pierwszym swoim poście oraz Lorusa...

hmmm najlepsze wrażenie zrobił na mnie Atlantic Seacrest..ale ten ciut większy 38 mm..

ładne wykonanie, stylowy, bardzo wygodny w noszeniu..do rozwazenia...

 

Certina Ds Caimano...bardzo surowa...aż chłodna...za ascetyczna..odpada..

 

Seiko...za małe...ginęło na ręku...odpada...

 

Lorus...z czarną tarczą...lezy ok..ale wskazówki i sekundniki zlewają się totalnie....trzeba majtać dłonią by ułożyc je pod odpowiednim kątem...wtedy się odczyta godzinę..odpada

 

Więc wziąłem do łapy ten sam model..tyle że z bransoletą...i wrażenia 100% lepsze...na zdjęciu poniżej wskazówki sa srebrne..w sklepie były czarne hmmm...ale ok...do rozważenia..

 

http://www.demus.pl/product-pol-9965-Zegarek-meski-na-bransolecie-RXH35HX9.html

 

 

jednakże pod koniec mojej wizyty moją uwagę przykuł ciekawy Tissot T049.410.16.037.00...ładny wygląd...cenowo w miare ok...z 600 zł automatycznie zjechała mi babeczka do 540 zł...przymierzyłem...dobrze leży...także zaciekawiła mnie ta propozycja...co myslicie?

 

http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,5891,2696-0-0-T049.410.16.037.00.html

 

 

 

Aha..i jeszcze jedno...nie zalezy mi na marce...ma być w przyzwoitej cenie przyzwoity zegarek...:-)

[piotru 0]

Dobry wybór. Jeśli Ci się podoba, bierz.

[whb 9]

Brak sekundnika mi nie przeszkadza :-)

(...)

 

Nie rezygnował bym z sekundnika. Wiele mechanizmów właśnie sekundnikiem sygnalizuje, że wyczerpanie baterii już bliskie (funkcja EOL).

 

PS - wspomniany wcześniej Lorus prawdopodobnie wyposażony jest w mechanizm VX42, raczej bez EOL (podobnie jak bardzo popularna Ronda 515).

[whb 9]

 

 

 

Sekundnik nie trafia w indeksy minutowe. Można z tym żyć, ale bywa denerwujące.

Jeśli będzie z czego wybierać to staraj się wybrać egzemplarz trafiający w indeksy w górnej części tarczy (rejon godz. 12).

[repsol 0]

Sekundnik nie trafia w indeksy minutowe. Można z tym żyć, ale bywa denerwujące.

Jeśli będzie z czego wybierać to staraj się wybrać egzemplarz trafiający w indeksy w górnej części tarczy (rejon godz. 12).

 

hmmm mysle, ze to specjalny zabieg by się nie zlało...na stronie Tissota jest takie samo zdjęcie...

w sklepie trafiał bezbłednie..:-)

[Paweł1981 0]

Kurcze, mógł napisać co w końcu kupił. Założył ciekawy temat (dla mnie) i nie dokończył. Pozdrawiam