WYBIERZMY ZEGAREK DEKADY

[Gość McIntosh]

Podczas dyskusji w temacie dotyczącym Zegarka Roku 2010 obiecałem, że i ja coś zaproponuję. I oto jestem ze swoim nowym pomysłem. Spróbujmy wybrać zegarek dekady . Zbliża się koniec roku 2010 więc moment jest właściwy. Bez zbędnego ględzenia napiszę jak miałoby to wyglądać.

 

1. Na drodze dyskusji ? mam nadzieję, że się nie pozabijamy ? wytypujemy 10 zegarków, spośród tych, które pojawiły się w latach 2000 ? 2010. Kryterium jest jedno ? wybieramy tylko nietuzinkowe modele, które wniosły coś istotnego do zegarmistrzostwa zachwycając miłośników zegarków. Czas na dyskusję ? do połowy listopada.

 

2. Od połowy listopada zaczynamy głosowanie. Zegarkom przyznajemy punkty od 10 do 1. Czyli pierwsze miejsce 10 punktów, drugie 9 punktów, trzecie 8 punktów itd.. Głosowanie trwałoby miesiąc do połowy grudnia.

 

3. Później podliczyłbym głosy i na koniec roku przedstawił wyniki. Czasomierz, który zdobędzie największą liczbę punktów zostanie Zegarkiem Dekady KMZiZ. Przebieg głosowania oraz model zwycięski opiszę na HauteHorlogerie.pl. Jeżeli Zarząd KMZiZ wyrazi zgodę, to możemy wspólnie (Haute Horlogerie + KMZiZ) przygotować statuetkę i uroczyście wręczyć ją zwycięzcy.

 

Osoby, którym spodobał się pomysł, zapraszam do udziału w dyskusji celem wyłonienia 10 zegarków na które będziemy głosować.

 

Pozdrawiam

Mariusz

[Gość mathu]

1. Na drodze dyskusji ? mam nadzieję, że się nie pozabijamy ? wytypujemy 10 zegarków, spośród tych, które pojawiły się w latach 2000 ? 2010. Kryterium jest jedno ? wybieramy tylko nietuzinkowe modele, które wniosły coś istotnego do zegarmistrzostwa zachwycając miłośników zegarków. Czas na dyskusję ? do połowy listopada.

Ciekawe kto będzie arbitrem, pewnie Ty?

 

Bo inaczej wygra jakieś Seiko

[Gość McIntosh]

Ciekawe kto będzie arbitrem, pewnie Ty?

 

Bo inaczej wygra jakieś Seiko

 

Nikomu nie chcę nic narzucać . Jeżeli któryś z Klubowiczów uważa, że jakiś model Seiko jest na tyle ważny, przełomowy, że powinien się znaleźć w zestawieniu, to może taki zegarek zgłosić. Liczę na dyskusję, argumenty i ostatecznie wyłonienie 10 zegarków, na które będziemy głosowali. Ja podam też kilka swoich typów tylko muszę się zastanowić. Wybór nie jest prosty.

[TIK TAK 962]

Super pomysł... Let's do it.

 

Określenie przełomowy jest bardzo zobowiązujące .... jak na ostatnie 10 lat. Znajdę swoje typy, może nie przełomowe, ale na pewno wyjątkowe

[sergserg 14]

Nie wiem jakie Seiko Mathu miał na myśli, ale jeśli to, o którym ja myślę (a czas by się zgadzał, bo to 2005r), to raczej nie ma się co zastanawiać, bo to osiągnięcie trudno przebić.

[wojtekimarco 6]

Podpisuję się pod tym pomysłem i zaczynam myśleć nad 10.

Pierwszą trójkę, może czwórkę, bez pozycjonowania mam w głowie, ale kogo dołączyć do 10? Kilka wieczorów rozmyślań ...

Dobrze, że dałeś miesiąc czasu na selekcję.

[Breitling 11]

Trudne zadanie, pomysł ciekawy, spróbujmy

[Hakan 0]

Dobrze by było, gdyby przedstawiane propozycje padały z uzasadnieniem. Przedstawienie samych 10 zegarków nie wszystkim osobom może dać obraz ich wyjątkowości czy nowego wkładu w zegarmistrzostwo na przestrzeni 10 lat, a opis tego czym kierował się proponujący na pewno może w tym pomóc.

[wojtekimarco 6]

Dobrze by było, gdyby przedstawiane propozycje padały z uzasadnieniem. Przedstawienie samych 10 zegarków nie wszystkim osobom może dać obraz ich wyjątkowości czy nowego wkładu w zegarmistrzostwo na przestrzeni 10 lat, a opis tego czym kierował się proponujący na pewno może w tym pomóc.

 

Myślę, że opis mógłby się pojawiać przy zegarkach "subiektywnie wyjątkowych" (odnośnie postu TIK TAK'a);

A jeśli chodzi o przełomowe pozycje ostaniej dekady, to co mądrego można napisać przy zegarkach Patek Sky Moon Tourbillon , JLC Hybris Mechanica A Gyrotourbillon albo Vacheron Constantin Tour de l'Ile, ja nie czuję się na siłach

[darq 1]

Jeżeli ma to być nietuzinkowy model który zapisał się z historii zegarmistrzostwa w ostatniej dekadzie to dla mnie wybór może być tylko jeden: Seiko Spring Drive, a jako reprezentanta tej lini zgłaszam model flagowy z 2005 SNR011. Moim zdaniem nie było bardziej przełomowego zegarka w tej dekadzie który zwrócił na siebie uwagę branży.

[Gość mathu]

Seiko być nie może, można zgłaszać tylko VC, JLC i GP

[SphinX 82]

Porwałeś się Mariusz z motyką na słońce...przy całej sympatii i uznaniu dla tego, co robisz (choć szkoda, że już nie z nami).

 

Przypominam Ci, jak ciężko było początkowo wybrać zegarki w naszym konkursie - a to był tylko rok 2010.

Ja doskonale pamiętam jak się nad tym głowiłem, jak wybierałem 5,a potem się okazywało, że jeszcze 5 innych mi się podoba. Sam pamiętasz, że ty miałeś problemy z wytypowaniem, a co dopiero mówić o 10 zegarkach dekady.

Dla mnie zadanie wręcz niewykonalne, na samą myśl głowa mnie boli.

 

Nie mniej jednak śledzę temat i życzę powodzenia. Choć sam chyba nie będę w stanie nic wskazać (zważywszy na ocenę naszego wyboru i naszej wiedzy w wątku o Zegarku Roku 2010).

Pozdrawiam

[Gość McIntosh]

Choć sam chyba nie będę w stanie nic wskazać (zważywszy na ocenę naszego wyboru i naszej wiedzy w wątku o Zegarku Roku 2010).

 

Zapraszam do udziału w typowaniach, a później w głosowaniu. Każdy głos jest mile widziany.

[SphinX 82]

HUBLOT Big Bang - za niepowtarzalną stylistykę, materiały i podejście firmy do klijenta (JEan-Claude Biver).

[Pan Igor 33]

W kolejności od 10 pkt do 1 moje typy:

 

Patek Philippe 5207P

 

Za to, że jest subiektywnie najpiękniejszym zegarkiem stworzonym w latach 2000-2010 z komplikacją tourbillon, wiecznego kalendarza i minutowej repetycji

 

Patek Philippe 5960P

 

Za fenomenalne połączenie rocznego kalendarza z chronografem

 

Panerai Luminor 1950 Equation of Time Tourbillon Titanio L?Astronomo PAM365

 

Za stworzenie zegarka z super komplikacjami równania czasu i tourbillon przy zachowaniu prostego w designie DNA marki

 

Rolex GMT MASTER II z Ceramicznym Bezelem ref. 116710

 

Za stworzenie najwygodniejszego zegarka codziennego, który równie dobrze wygląda ze strojem formalnym

 

Panerai Luminor Marina Paneristi Edition Pam360

 

Za to, że jest najbardziej pożądanym zegarkiem ze stajni OP na koniec dekady i posiada fabryczną patynę na indeksach z luminowy

 

Patek Philippe 5970P

 

Za najpiękniejsze przerobienie mechanizmu Lemania i dodanie mu wielkiej komplikacji wiecznego kalendarza

 

A. Lange & Sohne Lange 31 ref. 130.025

 

Za 31-dniową rezerwę chodu w zegarku naręcznym

 

 

Franck Muller Aeternitas Mega 4

 

Za stworzenie najbardziej skomplikowanego, naręcznego zegarka świata

 

 

Audemars Piguet Jules Audemars Equation of time Ref. 26003BC.OO.D002CR.01

 

Za stworzenie pierwszego i jedynego, spersonalizowanego zegarka dla Polski (Warszawy) przez wielką manufakturę jaką jest AP

 

Marie-Antoinette's Breguet Watch

 

W hołdzie za odnalezienie skradzionego w 1983 roku z muzeum w Jerozolimie oryginału

 

[sergserg 14]

Wow, PanIgor, jak myślę, ma jasną wizję.

Ja mam dopiero kandydata na kandydata

 

Seiko Prospex SBDB001, za Spring Drive, z fenomenalnym werkiem, jakiego wcześniej nie było, z prawdziwie płynącą sekundą (odmierzającą czas taki, jakim jest), z bezprecedensową dokładnością mierzenia czasu jak na zegarek o napędzie sprężynowym. Właściwie to krok milowy prawie taki, jak opracowanie zegarka kwarcowego (również przez Seiko). I o ile raz to może być przypadek, o tyle dwa takie kroki milowe wskazują na świadomy efekt. Więc dodatkowy plus za Seiko (firmę chyba o nieporównywalnym wkładzie w rozwój zegarmistrzostwa - nie ulepszanie/modyfikacje, ale wprowadzanie zupełnie nowych, nie istniejących wcześniej rozwiązań).

[Gość McIntosh]

Mam i ja swoje typy.

 

Patek Philippe Ref. 5002 z 2001 roku. To jeden z najbardziej skomplikowanych naręcznych czasomierzy genewskiego producenta wyposażony w składający się z 686 części mechanizm z certyfikatem COSC. Na pokładzie takie komplikacje jak tourbillon, repetycja minutowa, wieczny kalendarz, datownik z powracającą wskazówką, pomiar czasu słonecznego, mapa nieba, orbita księżyca, czas gwiazdowy, a wszystko pokazane na podwójnej tarczy. Razem 12 komplikacji. Nie robi tylko kanapek . To absolutne arcydzieło zamknięte w pięknej oprawie.

 

Patek Philippe Ref. 5207 z 2008 roku za wielkie komplikacje podane w pięknej postaci. To zdecydowanie jeden z najładniejszych zegarków dostępnych na rynku.

 

Vacheron Constantin Tour De L?Île z 2005 roku za 16 komplikacji, które zachwyciły świat. Swego czasu najbardziej skomplikowany naręczny czasomierz świata. Genialny i ponadczasowy.

 

Jaeger-LeCoultre Master Compressor Extreme Lab z 2007 roku za rewolucyjny mechanizm 988C pracujący poprawnie bez smarowania. To zwiększa czas między przeglądami, a także daje zdecydowanie wyższą odporność na temperatury, które MCE Lab jest w stanie tolerować w granicach od -40 stopni C do + 60 stopni C. Zachwyca mnie podejście producenta do kwestii konstruowania kalibrów na płaszczyźnie materiałowej. Koło wychwytowe wykonano z krzemu, a palety kotwicy z czarnego diamentu. Łożyskowanie zrobiono na kamieniach z ceramicznego tworzywa wykazujących odporność na ścieranie bliską diamentowi. Wszystkie koła przekładni pokryto dwusiarczkiem molibdenu. Nikt do tej pory nie konstruował tak mechanizmów. Czasomierz wyposażono w tourbillon. Nie będę ściemniał i napiszę wprost - ten Jaeger jest moim faworytem do tytułu Zegarka Dekady.

 

Tyle moich typów na początek.

[mylof 2684]

Ja typuję na razie pięć następujących zegarków. Nad kolejnymi jeszcze się zastanowię.

 

 

Jaeger-LeCoultre Hybris Mechanica 55 (Hybris Mechanica ? Grande Sonnerie, Hybris Mechanica ? Triptyque i Hybris Mechanica ? Gyrotourbillon) ? za to, że dzieła te dowodzą, iż rozwój największych komplikacji zegarmistrzowskich ciągle postępuje, a najlepsi zegarmistrze nie powiedzieli w swojej dziedzinie jeszcze ostatniego słowa. Wspaniałe świadectwo sztuki zegarmistrzowskiej przez duże ?S?.

 

Vacheron Constantin Quai de l?Ile ? zegarek znakomicie odświeżył kolekcję założonego w 1755 r. Vacherona, pokazując, że VC potrafi zaprezentować czasomierz na wskroś nowoczesny i nie jest już tylko ?muzealną? manufakturą. Także za użycie ciekawych materiałów (pallad), możliwość zindywidualizowanej konfiguracji materiałów z których wykonane będą poszczególne elementy koperty, za najbardziej udane jak dotąd (moim zdaniem) pokazanie mechanizmu z przedniej strony zegarka, za system zabezpieczeń.

 

Patek Philippe Ref. 5207 ? koledzy przedstawili wyżej uzasadnienie, pod którym też się podpisuję.

 

Omega Hour Vision ? za powrót po długiej przerwie przez firmę Omega do seryjnej produkcji zegarków z mechanizmami produkowanymi in-house, co od wielu lat było oczekiwane przez miłośników tej marki na całym świecie.

 

Panerai Luminor Marina Paneristi Edition Pam360 ? tutaj pomysł podsunął mi Pan Igor. Szał, który wywołał ten zegarek wśród społeczności Paneristi jest ciekawym zjawiskiem. Napis na deklu paneristi.com, sztuczne postarzenie indeksów, wąska limitacja, tajemnicze zapisy na zegarek i fanatycy marki mdleją na widok tegoż, jakże prostego zegareczka. Zegarek momentalnie staje się kultowy, jest ?nośnikiem DNA? Panerai. Jest naprawdę przełomowy ? pokazuje jak przez klika prostych zmian modelu który już istniał, można stworzyć zegarek, który natychmiast zostaje otoczony nimbem kultu. Z jednej strony cała sytuacja związana z wprowadzeniem tego modelu trochę mnie śmieszy (jakże łatwo może Officine Panerai zadowolić tych spośród swoich wyznawców, którzy zdążyli się zapisać, a spóźnialskich do płaczu doprowadzić), z drugiej jednak strony, świadczy to chyba o sile Panerai.

[Gość McIntosh]

Ja typuję na razie pięć następujących zegarków. Nad kolejnymi jeszcze się zastanowię.

 

Nie wiem czy wszystko, co napisałem w pierwszej wiadomości zostało dobrze zrozumiane. Nie trzeba typować 10 zegarków. Cząstkowe typowania mogą zawierać trzy, cztery, pięć zegarków albo jeden. To na koniec w drodze dyskusji musimy wyłonić jedną wspólną listę na której znajdzie się 10 finałowych czasomierzy. Na nie będziemy głosować. Jak na razie, murowanym faworytem do końcowej listy jest Patek Philippe Ref. 5207. Wskazały na niego trzy osoby. Mam nadzieję, że Jaeger Extreme Lab też przejdzie, bo to wyjątkowy zegarek.

[TIK TAK 962]

1. BLE MT3 - za MT 3 i za wizję:

2. Kari Voutilainen Decimal Reapeater 8 za najpiękniejszy imho zegarek na świecie, do tego repetier i co najważniejsze "unique piece".

3. F Muller Crazy Hours Tourbillon

Generalnie FM za wizję, pasję i twórcze myślenie, a CH jest togo doskonałym przykładem.

4. Podobnie jak Igor: Patek Philippe 5207P , bo to zegarek , który ma wszystko co zegarek mieć powinien, ukryte pod klasycznym designem. Wielce skomplikowany zegarek bez wielkiego bałaganu jak u konkurencji

 

5.....9 uzupełnię, bo wybór nie jest prosty.

 

 

10. Z miłości do marki daję punkt dla zegarka "budżetowego"" w stosunku do tu wymienionych. EPOS Oeuvre d'Art 3340 za 8-dniowy zegarek , gdy potężna i renomowana konkurencja wiwatowała 7-dnio dniowe modele

[TeJot 118]

Kolejność przypadkowa:

 

 

1. Patek Philippe ? Ref. 5959P; najbardziej płaski podwójny, pierwszy manufakturowy chronograf PP z ręcznym naciągiem, średnica koperty 33,2 mm, jeden przycisk w koronce obsługujący Chronograf, drugi nad koronką obsługuje mechanizm doskakującej wskazówki,

 

2. A. Lange & Sohne ? Lange 31; dwa bębny umieszczone jeden nad drugim zapewniające energię na 31 dni, sprężyny o długości 1,85 metra są dzisięciokrotnie dłuższe od przeciętnie stosowanych, nakręcany kluczykiem,

 

3. Andersen Geneve ? Perpetual Secular Calendar; pierwszy na świecie zegarek z najdokładniejszym "wiecznie wiecznym" kalendarzem, który 1 marca 2100 roku wskaże poprawną datę, modyfikacja ety 2892 przez dodanie własnego modułu kalendarza,

 

4. Vacheron Constantin ? Tour de I?lle na 250 lecie VC, 16 komplikacji na dwóch stronach koperty, 834 części, 58 godzinna rezerwa chodu, obraz nieba na półkuli północnej o każdej porze roku, wyprodukowano 7 szt, 6 na sprzedaż,

 

5. Audemars Piguet ? Jules Audemars Equation du Temps; nawiązuje do kieszonkowego zegarka AP z 1900 roku i pierwszych modeli z wiecznym kalendarzem z lat 20. Wieczny kalendarz z astronomicznym wskazaniem faz księżyca, ustawienia mogą być dostosowane do strefy czasowej każdego miasta na świecie ? na życzenie klienta,

 

6. Jaeger LeCoultre ? Grande Complication Gyrotourbillon; tourbillon żyroskopowy obracający się w trzech płaszczyznach, 8 dniowa rezerwa chodu z naciągiem ręcznym,

 

7. Tag Heuer ? Monaco V4 Concept watch; napęd za pomocą 13 pasków transmisyjnych, zastępujących koła zębate, balans linearny jako sztabka platyny o wadze 4,25 gram przesuwająca się do góry i na dół,

 

8. Breguet ? Classique 5347; dwie klatki tourbillonu obracające się wokół własnej osi oraz wokół łączącej je osi wspólnej, oba umieszczone na centralnej płytce mechanizmu, która wykonuje pełny obrót w 12 godzin działają niezależnie, mechanizm różnicowy uśrednia wartości obu tourbillonów zwiększając dwukrotnie dokładność chodu,

 

9. Frank Muller ? Aeternitas Mega; 1400 części, dwie sprężyny napędzane przez mikrorotor, wieczny kalendarz bez konieczności ręcznej korekty daty w 2100 roku, dokładność faz księżyca 1 dzień na 1000 lat,

 

10. Jaeger Le Coultre ? Master Kompresor Extreme LAB; pozbawiaony smarów werk, koło wychwytowe z wykonane z krzemu, palety z czarnego diamentu, przekładnie i koła zębate pokryte są dwusiarczkiem molibdenu, praca w temperaturach ? 40 + 60 st C.

 

uf...

[sergserg 14]

Omega Hour Vision ? za powrót po długiej przerwie przez firmę Omega do seryjnej produkcji zegarków z mechanizmami produkowanymi in-house, co od wielu lat było oczekiwane przez miłośników tej marki na całym świecie.

 

Gwoli ścisłości, opierając się na informacjach z WUSa, to nie produkowany, ale składany in-house, bo bazuje na produkcji ETA. I też nie opracowany przez Omegę, ale nakładem całej grupy Swatch:

"In an admirable show of honesty, Mr. Monachon also cautioned us that although the calibre 8500/8501 are completely designed and developed within OMEGA Granges, it is dangerous to call the movement completely in-house manufactured. Without the help and assistant of Comadur, Nivarox, ETA and Frederick Piguet - all within the Swatch Group, the success of this calibre and the Deville Hour Vision model would not have been possible. The objective is to manufacture the complete movement and watch within OMEGA premises but at the moment, only assembly is done within the OMEGA compound."

Wspomniany Mr Monachon to OMEGA VP, Head of Product Development Jean-Claude Monachon

http://www.horomundi.com/forum/showthread.php?t=152

 

Zupełnie odrębna sprawa, to ja do końca nie rozumiem jak traktować brandy The Swatch Group i ETA SA jako producenta werków, przecież to jeden koncern wspólnie zarządzany - więc normalną rzeczą jest przepływ wewnętrzny technologii i produkcji.

 

Nie wiem też (również przy okazji poruszam), czy Koledzy czytali informacje o ETA SA na angielskiej wikipedii - można tam znaleźć info o tym, że ETA od lat robi trudności ze sprzedażą niekompletnych werków ("movement blanks") (i jak rozumiem w efekcie tego także części) poza brandy koncernu Swatch, co jest działaniem pod górę niezależnym manufakturom/wytwórcom. W efekcie w 2006 wszczęto śledztwo antymonopolowe wobec ETA. Rozstrzygnięcie było takie, że do 2008 ETA utrzyma produkcję "movement blanks" w normalnej wysokości, przez następne 2 lata w mocno ograniczonej, a potem koniec. Z tego też względu niezależni wytwórcy zaczęli opracowywać własne werki (np. Panerai), do gry także wróciła konkurencja dla ETA - Progress Watch Corp. Tak więc robi się całkiem ciekawie.

[TIK TAK 962]

Serg co za OFF TOP!!!

Rozpocząłeś ciekawa , ale wielokrotnie poruszaną dyskusję.

Dla jednych HV nie jest in-housem, dla innych jest, dla jednych F. Constant czy Alpina ma in-housa , dla innych to bzdura.

Na pewno nie mozna traktować Omegi, ETY, Longinesa etc. jako jedną firmę. To zupełnie osobne firmy, mają jedynie jednego właściciela. Tak jak przecież Porsche to nie VW.

A odnośnie ETY. Gdyby Szwajcaria była w UE, już dawno Swatch musiałby sprzedać lub podzielić biznes. A praktyki typu " temu sprzedam, a temu nie" kosztowałyby ETĘ majątek na kary. Alternatywą dla ETY mają być Sellita i Soprod.

 

Skupmy się w tym wątku na swoich typach.

[sergserg 14]

Na pewno nie mozna traktować Omegi, ETY, Longinesa etc. jako jedną firmę. To zupełnie osobne firmy, mają jedynie jednego właściciela.

 

Jeszcze mały off-topik, niech McIntosh spojrzy łaskawym okiem

Tik Tak, chyba nie doczytałeś tego cytatu, gdzie główny designer Omegi mówi, że w opracowaniu i wytwarzaniu werku do zegarków Omega partycypują "Comadur, Nivarox, ETA and Frederick Piguet". I o ile pierwsza z listy Comadur, produkuje szkiełka i bezele, to już Nivarox wytwarza np. wychwyty co-axial'ne. A ETA i Frederick Piguet - werki. Więc na czym miałaby polegać partycypacja dwóch ostatnich? W dokumencie własnym TSG opisuje pole działania Frederic Piguet m. in. jako aktywny udział pionu developerskiego w pracach całej grupy:

"This close collaboration with other Swatch Group companies also

concerns the Research and Development department of Frédéric Piguet,

which participates actively in different work groups in this domain. "

 

Owszem, na końcu to Omega sprzedaje zegarki. Na moje postrzeganie to nie jest odrębna firma, może za wyjątkiem sprzedaży i marketingu Ja zaczynam odnosić wrażenie, że koncern jako całość opracowuje coś nowego, a potem zapada czysto ekonomiczna decyzja, który z brandów dostanie cukierka.

 

Co do ETA SA, to argumentem było to, że zaczęli się obawiać, że ich werki (jak rozumiem te sprzedawane niekompletne i części, bo kompletne nadal można kupować) mogą służyć do wytwarzania fałszywek.

[mylof 2684]

Kaliber 8500 oczywiście jest własnym mechanizmem Omegi. Współpraca przy jego produkcji z Nivarox czy innymi podwykonawcami jest najzupełniej normalna. Mechanizmu tego nie zobaczymy w zegarkach innych firm niż Omega i także dlatego jest to własny werk Omegi.

Proponuję skupić się na temacie, ponieważ jest wyjątkowo ciekawy.