Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
SIRLUKE1

Klub Miłośników Zegarków Steinhart

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mam pojęcia. Pasek kupiłem na bazarku kilka lat temu.

Jeszcze przed zegarkiem :)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest świetny i tyle.

 

IMG_9875.jpg


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje kogoś z tego forum, kto jest odpowiedzialny za sprzedaż zegarków Steinhart, czy jest ktoś na tym forum takowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaaa... Weź poczytaj wątek... 

Podpowiedź dla mniej błyskotliwych:

założyciel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

w Warszawie jest sobie restauracja zegarmistrzowska - http://zegarmistrzowska.pl - która jest partnerem wspomnianego powyżęj reprezentanta Steinharta; swego Steinharta kupiłem już czas jakiś temu przez Pana z "zegarmistrzowskiej" i jestem zbudowany całą akcją. 

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Profesjonalne podejscie Zegarmistrzowskiej, rowniez polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Stainhartowcy. Dla nas (mąż i żona) najładniejszy ze Stainhartów to Baltic Sea. Owoc globalizacji w pełnej krasie. Polski projekt w ramach niemieckiej marki z produkcją w Szwajcarii. Szkoda, że niedostępny :(

 

@Sirluke1 może reedycja? :) Czy może trwają prace nad nowym polskim Stainhartem?


Małżeństwo i zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostępny, ale z drugiej ręki.

Szukaj na forum, może ktoś odstąpi.

Na mnie nie licz, ale się nie zarzekam ;)


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mimo, że noszony od święta, też się jeszcze nie znudził.


Jurek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapowiadana jest taka limitka Ocean 1, podoba mi się to zestawienie kolorystyczne.

post-95072-0-57305400-1558346523_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapowiadana jest taka limitka Ocean 1, podoba mi się to zestawienie kolorystyczne.

 

Fajne kolorki, wreszcie coś bardziej oryginalnego niż tylko kopiowanie rolka...

Jest jakieś większe info o szczegółach i dostępności?   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to nie ma nad czym myśleć...  :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- oglądam, podziwiam, i - się martwię :(

 

Mam Steinharta Pilot 44 mm nakrzęcany automatycznie i wszystko było by OK gdyby nie to, że życie spłatało mi figla i moja obecna silnie ograniczona mobilność nie wystarcza dla zapewnienia odpowiedniego nakręcenia zagarka. Oczywiście mam rotomat ale jeśli mam się przenieść na kilka dni z domu, zabieranie rotomatu jest jednak uciążliwe.

 

Tak, wiem, są edycje nakręcanie ręcznie ALE niestety znalazłem tylko takie z małym sekundnikiem, zbyt małym dla odczytu moimi jakie są obecnie  oczkami...

 

Dużo bym dał za

- Steniharta nakręcanego rzęcznie z sekundnikiem centralnym, i z bardzo dobrą lumą

a najlepiej - napędzanego pogardzanym przez niektórych kwarcem.

 

No i aby się sytuacyjnie ratować, wspomogłem się Timexem kwarcowym z systemem INDIGLO.

Edytowane przez Jacek A. R.

- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale przecież można Ecię dokręceć koronką, nie rozumiem problemu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- tak, czytałem o dokręcaniu zegarków z napędem automatycznym wiele ,ale nie jest to polecane i nie wpływa to dobrze na stan mechanizmów zegarka. To nie moje zdanie, to zdanie zegarmistrza p. Janusza Bilickiego opiekującego się moimi i mej Rodziny zegarkami a w superlatywach opisywanego także na tym forum. Przede wszystkim: w mojej sytuacji ewentualne dokręcanie nie rozwiązuje problemu, rozwiązaniem jest nakręcanie - jeśli zegarek byłby nie kwarcowy.


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może wystarczy nim pomachać ze dwie minuty wieczorem?

Gdzieś na forum jest wątek, w którym użytkownicy sprawdzali ile pochodzi zegarek po machaniu nim przez 30 sekund.

Z tego co pamiętam, było to średnio 6 godzin.

ETA się dosyć szybko nakręca.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sol: bardzo dziękuję za praktyczną sugestię. Na pewno sprawdzę to raz jeszcze w przypadku mego Steinharta; póki jestem w domu to rotomat rozwiązuje mi problem ale kiedy jestem w np szpitalu czasem pod kroplówką czyli poniekąd "uwiązany" no i rotomatu ze sobą nie zabieram ale jeśli by 30 sekund czy coś koło tego co wieczór pomogło, i tym sposobem mógłbym zapewnić dzialanie zegarka bez zatrzymywania się przez kilka-kilkanaście dni (machając skwapliwie co wieczór) to owszem Twoja porada jest praktyczna. 

 

Póki co zanim nabylem rotomat próbowałem wieczorem pomachać ale niestety, zegarek się czasem zatrzymywał. Może trzeba machać jakoś specjalnie, "po zegarmistrzowsku" ? :)  

 

Niemniej: na spokojnie mimo posiadania kilku zegarków w tym bardzo praktycznego TIMEX'a z Indiglo będę się rozglądał za bardzo czytelnym/dobrze świecącym (może tryt?) zegarkiem dla takiego słabo widzącego i mało dziś mobilnego "pacjenta".


- im więcej wolno

- tym mniej wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.