Klub Miłośników Zegarków Steinhart

[TATOOL 0]

i tyle w temacie. jestem prawdziwie zadowolony z zegarka. siemka.

[Dominik Szymański 2]

Bardzo ładny. Powoli przekonuję się do mesza. Chociaż, nie chyba jednak jeszcze się nie przekonałem

Niemniej posty edytujemy, a nie wklejamy jeden pod drugim Bo będzie krucho...

[SIRLUKE1 1899]

Gratuluję, coraz bliżej jestem podjęcia decyzji o zakupie Mariny

[lechu_wroc 14]

Łukasz- dopiero? Przeca od dawna wiesz, że to kozak zegarek i dziwię się że jeszcze nie nabyłeś

[TATOOL 0]

Bardzo ładny. Powoli przekonuję się do mesza. Chociaż, nie chyba jednak jeszcze się nie przekonałem

Niemniej posty edytujemy, a nie wklejamy jeden pod drugim Bo będzie krucho...

 

przyjmuje połajanke aczkolwiek nie mam pojęcia jak to robić gdy pojedyncze zdjęcie waży ok 420 kilo i brak możliwości załączenia więcej niż jednego w jednym poście (limit 500 k), ale będę pracował nad zagadnieniem

Edytowane 30 Maja 2011 przez TATOOL

[Dominik Szymański 2]

Muisz zamieszczać zdjęcia na zewnętrznym serwerze, np imageshack i wstawiać tylko odnośnik do zdjęcia poprzez funkcję "dodaj grafikę", która jest w tabelce nad pisanym postem.

[TATOOL 0]

Szanowni koledzy, piszę ten post powodowany pewnym rodzajem przyzwoitości. Zanim dokonałem zakupu zwiedziłem masę lokalizacji internetowych gdzie zamieszczone są częstokroć rozległe opisy wybranych modeli, opracowania krytyczne odnośnie marek zegarkowych itp. Jako ciekawostkę podnoszę także to, że trafiłem nawet na forum i blog pewnego Filipińczyka, który popełnił niezwykle jakościową recenzję właśnie mojej mariny. Chce zaznaczyć, że moja konstatacja nie ma na celu obrażania nikogo a jeśli się jakiś anonimowy krytykant obrazi to w gruncie rzeczy będzie fajnie. Ma na celu natomiast dostarczenie w miarę zobiektywizowanego poglądu w sprawie właśnie tego zegarka. Absolutnie nonsensowne argumenty dotyczące tego, że steinharty głośno cykają, są mizernej jakości, są czystym przejawem naśladownictwa rolexa - jeśli chodzi o wspaniałą większość diverów czy też, bell&rossa jeśli chodzi o linie aviation - są dziełem pryszczatych pokwitających mitomanów i konfabulatorów, którzy tworzą tzw. fakty internetowe - czyli rzeczywistość, która jest mniej warta aniżeli truskawka w środku sezonu. Są to poglądy w tej samej linii co opinie o ciemnym jak tyłek borsuka - wizjerze nikona d50, kiepskich możliwościach terenowych nissana patrola etc.- mają wspólny mianownik - są pisane przez osoby, które nie miały nawet okazji wyrobić sobie opinii bo nigdy tych rzeczy zwyczajnie nie używały. Oczywiście - jeżeli ktoś zajmuje się wsłuchiwaniem w tupot mrówek po ramie swojego łóżka to będzie mu przeszkadzał nawet własny oddech, jeżeli utrzymuje, że zakres podobieństwa do tzw wyższych marek jest zbyt ordynarny - to niech kupi rolexa lub bell&rossa. Tak się składa, że akurat bell&rossa miałem i mogę potwierdzić wysoką jakość wykonania, lecz jestem jednocześnie zwolennikiem otrzymywania wartość adekwatnej do uiszczonej zapłaty. Tak na marginesie pragnę tę opinię wzmocnić swego rodzaju porównaniem - jeśli założyć (czysto teoretycznie i statystycznie), że zarabiamy średnio 2500 miesięcznie i pracujemy 40 godzin tygodniowo- czy sądzicie że ci co zarabiają 250.000 miesięcznie - pracują sto razy więcej lub sto razy lepiej ? Zapewne niektórzy tak lecz w znakomitej większości to pozory lepszej jakości i tak zwane wielkie nic zwane bezikiem z grzywką. Na zakończenie tego i tak dość przydługiego posta, którego zapewne zbyt dużo osób nie przeczyta - chcę powiedzieć, że steinhart wg mnie to dość przyzwoita firma, która w mojej ocenie rozumie w niewynaturzony sposób kwestie value for the money. Zdaje sobie sprawę, że przez poziom wyceny i przyjęty benchmark nie staną się marka luksusową - ale nie sądzę aby mieli takie aspiracje i w gruncie rzeczy mam to w d*p.e. Z pewnością staną się marką kultową - posiadającą ogromne grono zwolenników - nienaciągniętych na swój łupieżczy marketing - klientów. Podtrzymuje swój wcześniejszy pogląd, że ludzie którzy kierują się przy wyborze zegarka - w pierwszej kolejności jego marką a nie urodą i tym czymś co nawet trudno nazwać - są zwyczajnie nieszczęśliwi.

 

Pozdrawiam,

Michał.

Edytowane 31 Maja 2011 przez TATOOL

[marbyt 2]

Myślę że wszyscy tutaj w tym temacie, mamy podobne zdanie co do zegarków Steinhart, w tej cenie ciężko znaleźć równie ciekawe dla oka, dobrze wykonane czasomierze. Natomiast krytykanci zawsze się znajdą, choćby z czystej złośliwości. Dla mnie Steinhart nie wiele odbiega jakościowo od Stowy, której zegarki miałem możliwość użytkować, a cena jednak sporo niższa. Co do rolexa, coż prestiż kosztuje, mając Steinharta na ręce nie zdobędziesz "uznania" na spotkaniu biznesowym, a z rolexem już tak...

[SIRLUKE1 1899]

Łukasz- dopiero? Przeca od dawna wiesz, że to kozak zegarek i dziwię się że jeszcze nie nabyłeś

 

Lechu już dwa czasomierze opchnąłem, by dobić do Mariny, ale muszę jeszcze kaski uzbierać, a mam też inne wydatki

 

Limitka teraz na pierwszym miejscu

 

Tatool zgadzam się z Tobą w 100%. Jak zobaczyłem po raz pierwszy swojego Nav-B Chrono, to mnie powaliło. Jakość świetna

Edytowane 31 Maja 2011 przez SIRLUKE1

[lechu_wroc 14]

Limitka jest jak najbardziej priorytetem! Tej drogi się trzymajmy U mnie obecnie również, a inne zegareczki kuszą, oj kuszą...

[Syriusz_Black 1]

<

[pawel007 3520]

syriusz black- kiedy zamawiałeś swoją marinę? ja jakoś w pażdzerniku zeszłego roku i moja ma numer 341.

[lechu_wroc 14]

Ja bodajże w lutym i miałem 467. Wydaje mi się jednak, że Gunter po prostu poskładał 500 egzemplarzy i wysyła do klientów biorąc pierwszą lepszą z półki.

[pawel007 3520]

a ja myślałem że tak jakoś wyjatkowo to wszystko przebiega.. że niby tak z jakimś "patosem" a to jak w sklepie

......posmutniałem. zamówię jeszcze jedną tylko z rzymskimi ineksami może "boska" ręka Guntera weźmie nr.001

Edytowane 31 Maja 2011 przez pawel007

[Syriusz_Black 1]

a ja myślałem że tak jakoś wyjatkowo to wszystko przebiega.. że niby tak z jakimś "patosem" a to jak w sklepie

......posmutniałem. zamówię jeszcze jedną tylko z rzymskimi ineksami może "boska" ręka Guntera weźmie nr.001

 

 

Ja Marine kupowałem z marcu. Poproś o nr 000 tak jak u mnie w Silverze

[SIRLUKE1 1899]

A co myślicie o tej :

 

 

Wpadła mi jakaś jej fotka w oko i mam dylemat

 

Szczególnie podba mi się ta długa sekunda

 

No i to jej nocne świecenie

 

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez SIRLUKE1

[lechu_wroc 14]

Sekunda jest hipnotyzująca, pięknie wygląda na chronometrycznej tarczy. Jedyne co mi w tym zegarku PRZESZKADZA to świecenie właśnie...w jakimkolwiek ciemniejszym pomieszczeniu taka świecąca patelnia nie wyglądałaby ciekawie.

[alex74 26]

Na Rosyjskim forum wyszperalem info o Steinhart ocean 2,calkiem calkiem ten Ocean

http://forum.watch.ru/showthread.php?t=72059

[carlito1 66]

A co myślicie o tej :

 

Znośny, ale te indeksy w kształcie "karo" w ogóle moim zdaniem niepotrzebne.

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez carlito1

[pawel007 3520]

lukasz- wskazówka faktycznie jest piękna ale "świecący naleśnik"....jakoś mi nie podchodzi.

w nocy by to wyglądało jakbyś światła nie zgasił.....nie zaśniesz.weż marinę..."będzie Pan zadowolony"; w przyszłym tygodniu będę w SZC- jak chcesz to zajadę , przymierzysz, ponarzekasz......

[SIRLUKE1 1899]

O Pawle super sprawa Daj znać wcześniej dam Ci namiary

[hajs 0]

witam.chcialbym takze pokazac swego steinhart'a.

enjoy

 

Edytowane 2 Czerwca 2011 przez hajs

[SIRLUKE1 1899]

Hajs gratuluję, kawał czołgu. zrób nadgarstkowe i "tyłeczek"

[hajs 0]

[Rawicz 2]

I napisz od razu kolegom jaki masz nadgarstek, bo są wątpliwości co do rozmiarów tego zegara. A poza tym to gratuluje! Świetny!