Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Z jakich lat może pochodzic ten mechanizm?

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety działam tylko ze smartfona i na razie nie rozkminiłam .. Zaznaczyć cytatu nie mogę a krzyżyka jeszcze nie znalazłam 😋

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, dziadek napisał:

Moim zdaniem, ten ''katedralny'' Piotra jest bardzo ładny. 

Widziałem go na żywo u Piotra, robi dużo większe wrażenie niż na zdjęciach.  

Mnie też się podoba taki gotyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, tarant napisał:

Mam jeszcze pytanie. W skrzyni był ślad po wychylniku?

Tak , dziurka pod śrubkę  i wychylnik był zbliżony kształtem - do takiego trapezowatego - dobrałem taki , akurat miałem. Wielkość chyba ok bo zegar/wahadło  pracuje pomiędzy dwójkami ....


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytałem się, bo w zegarach z tej firmy często nie było wychylników. Ani dziurki, ani "cienia" nie uświadczysz. 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ... w dwóch pozostałych jest bez wychylnika , ale są zdecydowanie starsze. (te najstarsze z19,5 cm  tarczą) 


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i po perypetiach i małej wymianie zdań z połową domowników (znaczy żoną) zegar znalazł sobie miejsce do przycupnięcia i cichutko zaczął tykać ...

IMG_5975.jpg


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, LESKOS napisał:

No i po perypetiach i małej wymianie zdań z połową domowników (znaczy żoną) zegar znalazł sobie miejsce do przycupnięcia i cichutko zaczął tykać ...

IMG_5975.jpg

Tak sobie myślę, że dobrze, że Ty go kupiłeś. Gdybym ja go kupił, to zapewne dłuższy czas by przeleżał w kartonie, a u Ciebie już zrobiony, wygalantowany, wisi i cieszy oko, w sumie moje też...
A ja sobie poczekam, prędzej czy później też się trafi.
W sumie na alle jest jeszcze jeden taki od dłuższego czasu, ale cena dość wysoka i nie mam pewności czy cały w oryginale.
Pozdrawiam Jacek

 

PS 

Pisząc, że jest jeszcze jeden taki, miałem na myśli, że tego samego wytwórcy, bo jest to dwuwagowy i w innej skrzyni. 

Edytowane przez JASI

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dobre słowo🙂 . Fakt, te zegary od czasu do czasu 😉  pojawiają się i trochę są nie doceniane (chyba się nie wypromowały jak Lenzkirchy Resche czy Beckery).

To teoretycznie miała/była to "okazja" . Tak naprawdę to ostatnio się taki trend pojawił rozbierania na "drobne" całkiem dobrych zegarów i sprzedawania w kawałkach. Jak z kradzionymi samochodami - łatwiej , szybciej można sprzedać i więcej zarobić - podobno.  

Zawsze jak widzę rozbebeszony i sprzedawany "porządny" zegar to mnie ściska... i zapominam, że już dość i nie ma miejsca.  A sprzedawać  po przywróceniu do życia  jakoś nie mam serca.


Czasem lepiej powiedzieć coś, nie mówiąc NIC!  🤔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym rozbieraniem zegarów na kilka lub kilkanaście aukcji, to jest tak od dawna. Jest kilku sprzedawców, którzy robią to nagminnie.
Kilka razy wynotowałem sobie, żeby tak z ciekawości sprawdzić czy faktycznie na tym zarobi. Kilka lat temu sprzedawca rozebrał zegar i wystawił go na 13 aukcjach. Był to piękny oryginalny Resch. Sprzedało się wszystko - za ok. 1300,- i co ciekawe, tylko tarczę i mechanizm kupiła jedna osoba, resztę inni kupujący.
Innym razem zegar sprzedawany na 6-ciu aukcjach, tu sprzedający zarobił, bo jakiś fanatyk chciał skompletować całość, ale mu się nie udało. Ceny jednak były tak podwindowane, że całość poszła za ok. 1700,-.
Jakieś dwa lata temu był wystawiony piękny GB KURZ za ok. 900,-,ale podniszczony, aukcja była na 7 dni. Po dwóch dniach sprzedawca zdjął aukcję, chciałem go kupić więc do niego zadzwoniłem, a On, że zegar jest do sprzedania, ale w kilku aukcjach - rozbił go na 6 aukcji. Cena łączna z tych które podał była 1600,-,a jego komentarz taki :"przecież to mój zegar i mogę robić z nim co chce...".
Ostatnio był też Resch rozbity na 9 aukcji - nie sprawdzałem dokładnie za ile poszedł w całości, ale każda aukcja trafiła do innego kupującego.
Mnie osobiście, że tak się wyrażę - szlag trafia, jak coś takiego widzę, chociaż muszę się przyznać, że dwa razy dałem się skusić i oczywiście przepłaciłem, bo były to stare zniszczone zegary. Jeden był na 2 aukcjach, drugi na trzech, ale za to mam 2 kompletne zegary.
Dodam jeszcze, że takie praktyki opłacają się sprzedającym w przypadku mało wartościowych zegarów, wtedy ludzie kupują, bo brakuje pojedynczych części. W przypadku drogich markowych zegarów, to się nie opłaca.
Pozdrawiam Jacek

Edytowane przez JASI

"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio, kilkukrotnie, ucięłam sobie pogawędkę z panem, który zajmuje się sprzedażą zegarów, nie wiem jak długo to robi.

Twierdzi, że zegar w całości bardzo trudno się sprzedaje, za to w elementach - bez problemu. 

Niektórym chyba chodzi o to, żeby sprzedać za tyle ile cenią zegar w całości, bo w komplecie nie schodzi, a w elementach już tak...

Też mnie to wkurza, że brak słów, ale nic się nie poradzi 🥺

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:ph34r:  .... niestety , ale wielu patrzy na kasę . :ph34r:

W taki sposób , to ktoś sobie uzupełni brakujące części , czy złoży piękny zegar i będzie mógł mówić , że ,,europejski,, . Choć , kto wie , może i będą tam części z Chin .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ojojoj. Numer nabity jak w piątek pod koniec dnia w filii Beckera w Braunau. Po duużym piwie :)

Zegar sprzedają w USA. Można przypuszczać, że zegary te były importowane przez Florence Kroebera. Po lewej widać zegar z charakterystyczną wskazówką godzinową (ale minutowa jak z Freiburga...). Więcej niestety w publikacji Tran Duy Ly nie pokazano...

 

skanowanie0012.thumb.jpg.bc87c30cb374e08f52c626ceec25a4b7.jpg

 

 


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takiego wypatrzyłem na zatoce.uk. Wystawiona cena - 'nieodpowiednia'

Podkład pomalowany ... wiadomo na jaki kolor. To musiało się dziać 'seryjnie'. Takie wahadło - już się pojawiło... i wieszak też. 

s-l1600.jpg

s-l1600 (1).jpg

s-l1600 (2).jpg

s-l1600 (3).jpg

s-l1600 (4).jpg

s-l1600 (5).jpg

s-l1600 (6).jpg

s-l1600 (7).jpg

s-l1600 (8).jpg

s-l1600 (9).jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uświadomcie mnie proszę czy istnieje jakaś skatalogowana numeracja zegarów Mauthe. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie... wygląda na to, że oni mechanizmy liczyli tak jak licznik kilometrów w 126p. Do 99 999 i od początku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Yahagi napisał:

Chyba nie... wygląda na to, że oni mechanizmy liczyli tak jak licznik kilometrów w 126p. Do 99 999 i od początku. 


Mauthe miał inną logikę.
W mojej bazie danych mechanizmów pełnopłytowych  FMS jest ponad tysiąc sztuk.
Tylko 70 z nich ma numery seryjne większe niż 80_000.
Przypuszczam, że numeracja mogła kończyć się pod koniec każdego roku i wznawiać na początku roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślę... to by miało jakiś sens. Być może nawet FMS w jakiś 'tajemny' sposób, który jeszcze nie został odkryty 'szyfrował' na swoich mechanizmach rok produkcji... tylko jeszcze tego nie odkryliśmy.
Tatyana.... cenne spostrzeżenie z tymi powyżej 80 000 ... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Tatyana napisał:

Tylko 70 z nich ma numery seryjne większe niż 80_000.

 

A jaki masz najniższy numer zegara wagowego Mauthe ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto jeden z wczesnych Mauthe z podpisem Paarmann & Cohn.

 

post-68176-0-70501800-1487100073_thumb.jpg

post-68176-0-85394400-1487100086_thumb.jpg

post-68176-0-97564500-1487100080_thumb.jpg

post-68176-0-13440900-1487100097_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 18 ... 
A 55 to dowód, że w linkowych u FMS było chyba podobnie jak w sprężynach, bo 55 konstrukcyjnie jest młodszy niż pokazany przez Tatyanę 65. 

8e21b351470abcbbc6da975bc9b8.jpg

4282572264_3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurczę jakie niziutkie numerki, a ja cieszyłem się że mam niski numer 20106 dwu wagowa miniatura.

W mechanizmie 55 transporterek jest fajny, połączenie wagowego i sprężynowego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspomniany niegdyś w tym wątku zegar bijący, finalnie trafił w moje ręce.

Skrzynia oryginalna, bez wychylnika i śladów jego montażu. Wahadło ciężkie ze śrubką regulacyjną z podziałką.

Bloczki pełne, ciężarki krótkie i grubsze, korbka taka jak pokazywanych tu zdjęciach.

Tarcza z podziałką sekundową dzieloną na 80, wykonaną zmywalnym tuszem.

Wszystko wskazuje, że zachował się niemal pełny oryginał. Mechanizm w doskonałym stanie z numerem 29872

123957630_353226989107260_8125295073830418604_n.jpg

124230146_2315555235255416_3516069222227199227_n.jpg

124234206_3356205571101998_4277286857599305899_n.jpg

124255756_387264695841675_3675300354203617095_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję :)

Wiadomo , że wszelkie ciekawostki i odkrycia w takim zegarze i o niskim numerze , są dla nas bardzo interesujące .

Wiec zachęcam , do dzielenia się spostrzeżeniami , uwagami , a także do pytań . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.