Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[kroll_czarli 310]

fajna - to jest 42 czy 46? zdjęcie dekielka będzie?

42, big size srednio u mnie wyglada

[pawel007 3509]

świetna- i mój rozmiar

i naprawdę ma podwójny ar? to jest przecież kosmos!

czy może to jest ta wersja bez szkła- limitka?

[stateless 39]

świetna- i mój rozmiar

i naprawdę ma podwójny ar? to jest przecież kosmos!

czy może to jest ta wersja bez szkła- limitka?

Maja podwojny AR. Z tego co kojarze daje lekko niebieski odcien jak sie z bliska patrzy na zegarek. W wersji z ich "in-house" poprawili jeszcze to AR ze tej niebieskiej poszlaki prawie nie widac. Wyglada to nieziemsko w sloncu jak sie patrzy na tarcze i te wszystkie detale

[stateless 39]

Dlatego napisałem o moim subiektywnym odczuciu

Miałem starą PO 45,5 i mimo iż była duża, to komfort był ok, nowej nie dało się nosić, mimo, że uważam ją za bardzo ładny zegarek.

Mark2 to samo, byłem nim zachwycony, czar prysł kiedy zobaczyłem go na żywo.

Fakt, ze nigdy nie mialem Rolexa i tylko przymierzalem wiec moje odczucia sa bardzo subiektywne. Wiem ze przesiadalem sie z Tag na Omege i czulem grubosc i sie przyzwyczailem bo to byl zegarek o pare klas wyzej. Nie wiem jakbym sie czul majac Rolexa,  ktory jest swietnie wykonany, a pozniej przymierzajac Omege - o wiele grubszy zegarek. W Rolexie bardzo mi sie podoba system glidelock bo ciezko dopasowac bransolete w tej Omedze gdyz zegarek troche wazy i sie przesuwa na rece. Daja tylko jeden half-link a drugi musialem dokupic i dopiero teraz jestem zadowolony. Obawiam sie tylko wiosny/lata i jak reka wtedy lekko napuchnie jak bedzie sie wtedy nosic - z glidelock nie ma pewnie takich problemow

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez stateless

[pawel007 3509]

Maja podwojny AR. Z tego co kojarze daje lekko niebieski odcien jak sie z bliska patrzy na zegarek. W wersji z ich "in-house" poprawili jeszcze to AR ze tej niebieskiej poszlaki prawie nie widac.

 

to był mały sarkazm w stosunku do wypowiedzi jednego z kol....użytkowników

[kroll_czarli 310]

Wlasnie w wersji z calibrem 2500d jest tez zmieniony ten AR. Nie widac prawie niebieskiej poswiaty, jest znacznie trwardszy od tego w starszych PO z calibrem 2500c.

[Paweł Bury. 7190]

Kolega wie coś o każdej firmie Przed chwilą się w jakimś wątku o Doxie wypowiadał. 

 

To chyba nasz Norbert_UK i jego inne wcielenia

Myślisz że to Norbert od Bentleya ??? od pół godziny czytam wypowiedzi kolegi i jestem pod wrażeniem jego znajomości tematu - naprawde łebski gość

 

Ale Norbert mi się podobał nawet - trolował , wklejał zdjęcia czego sie dało podpisując pod nimi a gdy ktoś mu w końcu powiedział że przesadził z bentleyem (pominę że to byłem ja  ) to napisał : No fakt trochę mnie poniosło - po czym katapultował się z forum

Ciekawa postać

[Gość AkiRonin]

Myślisz że to Norbert od Bentleya ??? od pół godziny czytam wypowiedzi kolegi i jestem pod wrażeniem jego znajomości tematu - naprawde łebski gość

 

Ale Norbert mi się podobał nawet - trolował , wklejał zdjęcia czego sie dało podpisując pod nimi a gdy ktoś mu w końcu powiedział że przesadził z bentleyem (pominę że to byłem ja  ) to napisał : No fakt trochę mnie poniosło - po czym katapultował się z forum

Ciekawa postać

Masz superr zegarek na Awatarze, czy jest to może Paweł Bure - nadworny zegarmistrz  dworu jego wysokości Cara Mikołaja II? Miałem kiedys taki ale w stali.

[kroll_czarli 310]

   

[Master Yoda 583]

Masz superr zegarek na Awatarze, czy jest to może Paweł Bure - nadworny zegarmistrz  dworu jego wysokości Cara Mikołaja II? Miałem kiedys taki ale w stali.

W damasceńskiej?

[Gość AkiRonin]

W damasceńskiej?

Nie wiem skąd ten śmiech. Rozumiem , że jak sie ma mało wiedzy to sie nie wie co to za zegarki Paweł Bure ale do czego była wykorzystywana damasceńska stal to juz powinieneś wiedzieć. A jak nie to podręczniki szkolne czekają.

[Master Yoda 583]

Nie wiem skąd ten śmiech. Rozumiem , że jak sie ma mało wiedzy to sie nie wie co to za zegarki Paweł Bure ale do czego była wykorzystywana damasceńska stal to juz powinieneś wiedzieć. A jak nie to podręczniki szkolne czekają.

Ja na żaden temat nic nie wiem...

A już o broni białej i zegarkach to wcale pojęcia nie posiadam

[Gość AkiRonin]

Ja na żaden temat nic nie wiem...

A już o broni białej i zegarkach to wcale pojęcia nie posiadam

Nie no nie przesadzaj, coś tam wiesz o zegarkach  no i z tego co wiem wiesz dużo o gotowaniu co czyni Cie bardzo atrakcyjnym facetem

[Paweł Bury. 7190]

   

[stateless 39]

Wlasnie w wersji z calibrem 2500d jest tez zmieniony ten AR. Nie widac prawie niebieskiej poswiaty, jest znacznie trwardszy od tego w starszych PO z calibrem 2500c.

Ok, tego nie wiedzialem. Myslalem ze we wszystkich modelach z mechanizmem 2500 byl ten sam AR. Jesli masz twardszy to o wiele lepiej, bo tamten czytalem mial tendencje do mikrorysek.

Edytowane 2 Stycznia 2015 przez stateless

[Master Yoda 583]

   

 

Paweł....ja Ci sie pośmieję    

Nie no nie przesadzaj, coś tam wiesz o zegarkach  no i z tego co wiem wiesz dużo o gotowaniu co czyni Cie bardzo atrakcyjnym facetem

jak by tu powiedzieć...."działam pod przykrywką"

[Gość AkiRonin]

Także w najnowszych Omegach AT jest ten nowy antyreflex. W Omedze dążyli do tego by uzyskać AR bez jakiegokolwiek odcienia niebieskiego tak by nie zniekształcać barwy tarczy.

[Krystian 1921]

Ok, tego nie wiedzialem. Myslalem ze we wszystkich modelach z mechanizmem 2500 byl ten sam AR. Jesli masz twardszy to o wiele lepiej, bo tamten czytalem mial tendencje do mikrorysek.

Miałem kiedyś ze starszym i problemów nie było. Z nowym jest podobnie, ale jak ktoś chce to na każdym potrafi zrobić ryskę

[atrax 86]

Wiem, że niebieskawy AR jest raczej uznawany w zegarkach jako mało pożądana cecha, ale ja osobiście uwielbiam . Taki mam w Eternie i naprawdę dodaje to temu zegarkowi dużo uroków wizualnych . Nie pogniewałbym się, gdyby w moim SMPC też takie coś było, ale tak jak wspominałem w wielu wątkach - ten zegarek jest dokładnie tym, o czym marzyłem i dokładnie tym, co chciałem mieć ciągle nie mogę wyjść z zachwytu nad tym, jak udany był to zakup. Mechanizm trzyma się bardzo dobrze w granicach gwarantowanych przez COSC. Na razie jeszcze mu nie przestawiałem czasu od zakupu. Nie wiem, jak to jest z rezerwą chodu... w Omedze (2500) po prostu wystarczy, że ponoszę ten zegarek ze 2 godziny rano i mogę się przestawić na Eternę, zaś Omega leży sobie i działa do wieczora następnego dnia (zegarki noszę na przemian). Z kolei w przypadku Eterny, muszę nosić nieco dłużej, bo inaczej, po kilkunastu godzinach wskazówka stoi i trzeba ze 3 ruchy nadgarstkiem, żeby znowu weszła na chód - to mi dało trochę do myślenia, że może powinienem oddać na gwarancji, żeby się temu przyjrzeli, bo ostatecznie niby oba zegarki mają podobną rezerwę chodu. Omega jest po prostu bardzo niezawodna. Zegarek siedział w paczce chyba ze 2 tygodnie i turbulencje na polskich drogach widocznie mu wystarczyły, bo po rozpakowaniu, nie trzeba było go nawet dokręcić, tylko od razu wylądował na nadgarstku. 

Co do bransolety, to zapięcie jest może cieniutkie i solidnością nie robi takiego wrażenia jak Eterna, a już na pewno kilka innych modeli Omegi, ale trudno się dziwić, skoro upchali tam jeszcze rozwinięcie do nurkowania. Poza tym, sama bransoletka jest kapitalnie wykonana. Włosów nie ciągnie, praktycznie przylega do nadgarstka. Czasami muszę wykonać kilka ruchów, żeby się upewnić, czy ciągle mam zegarek na ręku. To jeden z wygodniejszych zegarków, które przymierzałem.  

 

A i na koniec - bezel. Dopiero po paru dniach zauważyłem, że nie jest czarny jak smoła, tylko w odpowiednich warunkach oświetleniowych, przechodzi w grafit . 

I tutaj jeszcze dodam, że w salonie przymierzyłem kilka Subów. Nie powiem, są to śliczne zegarki, znana firma, niezawodność itp., ale nie mogłem w sobie znaleźć pokładów autosugestii, po jaką cholerę miałbym dopłacić tyle do Suba, zamiast wciąć SMPC.

[kroll_czarli 310]

Powloka AR w starych PO jest wedlug mnie slabiutka pod katem trwalosci.

[Gość AkiRonin]

Wiem, że niebieskawy AR jest raczej uznawany w zegarkach jako mało pożądana cecha, ale ja osobiście uwielbiam . Taki mam w Eternie i naprawdę dodaje to temu zegarkowi dużo uroków wizualnych . Nie pogniewałbym się, gdyby w moim SMPC też takie coś było, ale tak jak wspominałem w wielu wątkach - ten zegarek jest dokładnie tym, o czym marzyłem i dokładnie tym, co chciałem mieć ciągle nie mogę wyjść z zachwytu nad tym, jak udany był to zakup. Mechanizm trzyma się bardzo dobrze w granicach gwarantowanych przez COSC. Na razie jeszcze mu nie przestawiałem czasu od zakupu. Nie wiem, jak to jest z rezerwą chodu... w Omedze (2500) po prostu wystarczy, że ponoszę ten zegarek ze 2 godziny rano i mogę się przestawić na Eternę, zaś Omega leży sobie i działa do wieczora następnego dnia (zegarki noszę na przemian). Z kolei w przypadku Eterny, muszę nosić nieco dłużej, bo inaczej, po kilkunastu godzinach wskazówka stoi i trzeba ze 3 ruchy nadgarstkiem, żeby znowu weszła na chód - to mi dało trochę do myślenia, że może powinienem oddać na gwarancji, żeby się temu przyjrzeli, bo ostatecznie niby oba zegarki mają podobną rezerwę chodu. Omega jest po prostu bardzo niezawodna. Zegarek siedział w paczce chyba ze 2 tygodnie i turbulencje na polskich drogach widocznie mu wystarczyły, bo po rozpakowaniu, nie trzeba było go nawet dokręcić, tylko od razu wylądował na nadgarstku. 

Co do bransolety, to zapięcie jest może cieniutkie i solidnością nie robi takiego wrażenia jak Eterna, a już na pewno kilka innych modeli Omegi, ale trudno się dziwić, skoro upchali tam jeszcze rozwinięcie do nurkowania. Poza tym, sama bransoletka jest kapitalnie wykonana. Włosów nie ciągnie, praktycznie przylega do nadgarstka. Czasami muszę wykonać kilka ruchów, żeby się upewnić, czy ciągle mam zegarek na ręku. To jeden z wygodniejszych zegarków, które przymierzałem.  

 

A i na koniec - bezel. Dopiero po paru dniach zauważyłem, że nie jest czarny jak smoła, tylko w odpowiednich warunkach oświetleniowych, przechodzi w grafit . 

I tutaj jeszcze dodam, że w salonie przymierzyłem kilka Subów. Nie powiem, są to śliczne zegarki, znana firma, niezawodność itp., ale nie mogłem w sobie znaleźć pokładów autosugestii, po jaką cholerę miałbym dopłacić tyle do Suba, zamiast wciąć SMPC.

Miałem Omega PO starszą i Suba ceramic. Moje odczucie było takie, że Omega bardziej efektowna ale jednak Sub mimo swej prostoty wykonany jednak perfekcyjniej. Szczególnie bransoleta na plus dla Suba , szczególnie za możliwośc regulacji na ręce. Sub za to nie ma wogóle AR , ale taka jest polityka Rolexa. Oni uważają , że AR nie będzie trwały na dłuższą metę a do tego można go łatwiej zarysowac niż sam szafirm,. Mechanizm Rolexa jest sprawdzony, dokładny jak kwarc , wytrzymały. Najnowszy werk manufakturowy Omegi jest jeszcze nie sprawdzony latami pracy więc nie wiadomo jak będzie . Nie podoba mi się , że nowa PO jest taka gruba, pod tym względem stara bardziej komfortowa.

[Krystian 1921]

Ja problemów w poprzedniej nie miałem i jak ją sprzedawałem była czysta jak łza.

[Gość AkiRonin]

Ja problemów w poprzedniej nie miałem i jak ją sprzedawałem była czysta jak łza.

Ja miałem PO Quantum of Solace , testowałem nad morzem , gdzie nawet szafir mozna porysować ale też nic sie nie stało. Natomiast na nowej ceramic 300m zrobiła  mi sie ryska na AR

[proki1971 758]

Podrzuć jeśli możesz fotki tych twoich Omeg i Rolka.

[szwed 1120]

Nie no nie przesadzaj, coś tam wiesz o zegarkach no i z tego co wiem wiesz dużo o gotowaniu co czyni Cie bardzo atrakcyjnym facetem

Cos tu sie może kręci :D