Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie Marku.

Z ekspertami spostrzeżenia to się wymienia,ale na forum


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak uczciwie rzecz biorąc jak macie do wyboru zegarkowego ignoranta który daje istotny rabat i eksperta który ma Wam za złe że w ogóle spytaliście o rabat to co wybieracie ?

Po pierwsze troszkę źle to ujmujesz Robert, bo ja jakoś nie zauważyłem żeby ten sprzedawca miał jakieś pretensje, że spytaliśmy o rabat.

Po drugie tak jak pisałem, piszemy z perspektywy nas szaraczków (w dodatku interesujących się zegarkami), dla których 2-3 k odgrywa dużą rolę i tu wielu Ci przytaknie, ale trzeba też brać pod uwagę, że jest wielu ludzi, którym te 2-3 k nie robi różnicy i kupią po prostu tam gdzie zostaną dobrze poinformowani o produkcie, gdzie będą przekonani, że czeka ich dobra obsługa posprzedażowa, gdzie będą mieli kilka modeli do porównania, a nie 2 na krzyż jak w Kruku, a reszta na zamówienie itd.

Uwierzcie też, że są tacy ludzie, którym nie chce się biegać po 100 sklepach żeby kupić zegarek o kilka złotych taniej bo bardziej cenią swój czas niż te pieniądze, których mają sporo.

Ps. Co do rozmów z "ekspertami" to myślicie, że pan X ze sporą gotówką będzie się rejestrował na forum i prowadził tu rozmowy żeby kupić zegarek, który mu się po prostu podoba, a który traktuje jako przedmiot użytkowy, reprezentatywny itd.?

Edytowane przez Krystian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakich handlowców masz na myśli? Oficjalni dystrybutorzy marek w Polsce nie handlują na chrono24.

 

Handlują. Oficjalny dystrybutor Anonimo sprzedaje na chrono i nawet daje rabaty  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak już mowa o robatach to gdzie najlepiej polecacie kupić. Bo się zaliczam do szaraka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kocham mojego Speedmastera    :)

post-67242-0-94482800-1414919276_thumb.jpg

post-67242-0-05867300-1414919332_thumb.jpg

Edytowane przez DKPHOTO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystian,

Zauważyłem że zostaliście obsłużeni prawidłowo i bardzo dobrze ale kilka postów wcześniej kolega stateless opisał nieco inaczej swoje butikowe doświadczenia.

Przyznam że sam miałem podobne w Paryżu w butiku GO...( czyli też SG ) ale wtedy kładłem to na karb pychy paryżan ; ) dziś wiem że takie podejście ( " skoro pytasz o cenę to znaczy , że cię nie stać " wymyślili ludzie którzy nie zauważają zmian w funkcjonowaniu rynków ( wszystkich ) i nadal chcą wprawić Cię w zakłopotanie wokół ceny i sprawić abyś bez mrugnięcia okiem realizował u nich 1000% marże. Dziś rządzi cena i nawet ikony luksusu w innych branżach wchodzą w popularne segmenty , produkty entry level, stosują zachęty i ułatwienia finansowe itd. W czasach kiedy coraz młodsi klienci czerpią swą wiedzę o życiu wyłącznie z sieci, natychmiast porównują ceny i polecają sobie na fejsie najlepsze relacje jakości do ceny ( a właściwie ceny do jakości ) trudno mi sobie wyobrazić świetlaną przyszłość tardycyjnego modelu handlu dobrami luksusowymi. I nie jest to kwestia braku kasy - patrz Wojtek Szczęsny dla którego głupotą jest wydanie części swojej tygodniówki na zegarek.Co do wyboru - na ogół masz rację - pod warunkiem że ktoś szuka wyłącznie w obrębie tej jednej marki. Ja np ilekroć mam ograniczony czas za granicą zawsze wybieram ulicę z jakimś Wempe czy Buchererem żeby mieć jak największy wybór. Dodatkowo wspomnienie rabatów każe mi zawsze wracać w te miejsca bo nigdy nie wiadomo czy to dziś nie jest ten dzień kiedy coś kupię ; ).

Co do Panów X - niektórzy będą radzić się ministra Nowaka a inni są anonimowo na tym forum. Chodzi o to że firma która chce sprzedawać w milionach sztuk nie może liczyć tylko na Panów X .

I na koniec - ja bardzo cieszę się kiedy dobry brand otwiera fajny salon w Polsce bo dla mnie to znak że przestajemy być dzikim krajem i że ja jako klient mam wybór - rabat w sieci czy ołówek z logo w butiku. A jak SG będzie chciała mi ten rabat w sieci odebrać to nowy zegarek kupię z innym logo a Omegę ...ewentualnie z rynku wtórnego.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name="Krystian" post="1320081" timestamp="1414913760"

Po drugie tak jak pisałem, piszemy z perspektywy nas szaraczków (w dodatku interesujących się zegarkami), dla których 2-3 k odgrywa dużą rolę i tu wielu Ci przytaknie, ale trzeba też brać pod uwagę, że jest wielu ludzi, którym te 2-3 k nie robi różnicy i kupią po prostu tam gdzie zostaną dobrze poinformowani o produkcie, gdzie będą przekonani, że czeka ich dobra obsługa posprzedażowa, gdzie będą mieli kilka modeli do porównania, a nie 2 na krzyż jak w Kruku, a reszta na zamówienie itd.

Uwierzcie też, że są tacy ludzie, którym nie chce się biegać po 100 sklepach żeby kupić zegarek o kilka złotych taniej bo bardziej cenią swój czas niż te pieniądze, których mają sporo.

Ps. Co do rozmów z "ekspertami" to myślicie, że pan X ze sporą gotówką będzie się rejestrował na forum i prowadził tu rozmowy żeby kupić zegarek, który mu się po prostu podoba, a który traktuje jako przedmiot użytkowy, reprezentatywny itd.?

 

Nie spotkałem jeszcze wśród majętnych ludzi nikogo ,dla którego 1000$ jest bez znaczenia..

 

Co innego z "szarakami"...tu bywa ze 'zastaw się,a pokaż się"...:-)

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest ...bogaci są bogaci bo tanio kupują a drogo sprzedają ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem jeszcze wśród majętnych ludzi nikogo ,dla którego 1000$ jest bez znaczenia..

Co innego z "szarakami"...tu bywa ze 'zastaw się,a pokaż się"...:-)

Dokładnie:) bardzo majętni ludzie nie lubią przepłacać za dobra luksusowe i to oni często sie targują i uzyskują zniżki tam gdzie nam by nie przyszło do głowy o nie nawet zapytać. Gdyby byli tak rozrzutni i za wszystko przepłacali to część z nich majętnymi by nie została.

 

Poza tym nie wierzę, że wsród nas na forum nie ma osób, które są majętne i udizelają się z pasją na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie nie wyobrażam np.Putina (podobno nieoficjalnie najbogatszy człowiek świata), czy jemu podobnych jak targuje się o 1k$,  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie nie wyobrażam np.Putina (podobno nieoficjalnie najbogatszy człowiek świata), czy jemu podobnych jak targuje się o 1k$,  ;)

Ja też sobie nie wyobrażam by Putin za coś lplacił...

On bierze......

No i bez przesady proszę....,Putin?,a może Maria Skłodowska?:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skłodowska w porządku tylko nie wiem czy dostępna  ;)

 

Chodzi mi tylko o to, że te opowieści o oszczędnych bogaczach to dotyczą tak zwanych "aspirujących", prawdziwi bogacze naprawdę się nie targują 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skłodowska w porządku tylko nie wiem czy dostępna  ;)

 

Chodzi mi tylko o to, że te opowieści o oszczędnych bogaczach to dotyczą tak zwanych "aspirujących", prawdziwi bogacze naprawdę się nie targują

 

A kto wg Ciebie jest prawdziwym bogaczem? Mówisz o kilkudziesieciu najbogatszych na świecie? To gwarantuje Ci że oni Omeg nie noszą;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kto wg Ciebie jest prawdziwym bogaczem? Mówisz o kilkudziesieciu najbogatszych na świecie? To gwarantuje Ci że oni Omeg nie noszą;)

Nie chodzi o kilkudziesięciu najbogatszych na świecie, ale jak dla Was widzę bogacz to ktoś kto wyda miesięczny dochód na taką Omegę. On faktycznie będzie się targował bo te 2-3 k to już jakaś część jego dochodu jest.

Jak ktoś zarabia 100000 czy więcej miesięcznie to myślicie, że będzie się szczególnie przejmował 2-3k?

Edytowane przez Krystian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem jeszcze wśród majętnych ludzi nikogo ,dla którego 1000$ jest bez znaczenia..

 

Co innego z "szarakami"...tu bywa ze 'zastaw się,a pokaż się"...:-)

 

Otóż to. Większość znanych mi bogatych ludzi zna się na oszczędzaniu. Jeden do tego stopnia, że nawet bułki nie kupi piekarni, która sprzedaje po 20 centów drożej (to nic, że stać go na wykupienie kilkunastu takich piekarni). 

Tak samo z planowaniem trasy samochodem, zakupami itp.

Ludzie się ich pytają: "człowieku, masz tyle kasy, co ci zależy". A ja sobie wówczas myślę, że może właśnie dlatego mają tyle kasy, bo umieją jej nie tracić :)

P.S. pomijam książęta Arabii Saudyjskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o kilkudziesięciu najbogatszych na świecie, ale jak dla Was widzę bogacz to ktoś kto wyda miesięczny dochód na taką Omegę. On faktycznie będzie się targował bo te 2-3 k to już jakaś część jego dochodu jest.

Jak ktoś zarabia 100000 czy więcej miesięcznie to myślicie, że będzie się szczególnie przejmował 2-3k?

Tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I od zawsze bardzo bogaci i ci nowobogaci ( też bardzo ) nie kupią Omegi ...pewnie z innych powodów ale nie kupią

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propos prawdziwych bogaczy , to ostatnio był reportaż o Carlosie Slimie ( chyba prawdziwy bogacz :) ) który się ostro targuje o rabat np na krawaty .. Pomimo ,że jego dochód jak wyliczyli to 12 mln dolarów USA - dziennie ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a propos prawdziwych bogaczy , to ostatnio był reportaż o Carlosie Slimie ( chyba prawdziwy bogacz :) ) który się ostro targuje o rabat np na krawaty .. Pomimo ,że jego dochód jak wyliczyli to 12 mln dolarów USA - dziennie ..

Przy czym może wspomnisz, że są kraje na świecie, w których nie targowanie się jest niewskazane i do takich krajów należy Meksyk :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Targowanie jest zawsze wskazane a że nie podoba się to niektórym korporacjom...zawsze mogą postawić na szejków i postsowieckich oligarchów... tylko ten milion sprzedanych sztuk rocznie będą musieli "reestymować"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Krystianowi raczej chodziło o to, że w niektórych kulturach nie targowanie się to obraza dla sprzedawcy i procedura negocjacji ceny to integralna część zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem o co chodziło Krystianowi ale moja konstatacja dotyczy faktu że nikt dziś nie powinien rezygnować z targowania się i z drugiej strony obrażać się że ktoś chce negocjować cenę. Nie przesądzałbym także czy pan Carlos targuje się bo jest urodzonym salesmanem czy dlatego że ma taki kontekst kulturowy. Nawiasem mówiąc sprzedawcy w krajach o długiej kulturze targowania się robią "najlepsze interesy " pomimo ( albo właśnie z powodu ) rabatów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.