Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie stylistycznie AT 41,5 zdecydowanie wygrywa z DJII - kopertą (w DJII wygląda jak sztucznie powiększona z DJ), mechanizmem, tarczą, indeksami, szkiełkiem z AR. 

Natomiast przy porównaniu 38,5 z DJ 36 mm mógłbym się dłużej zastanawiać, ale i tak wygrała AT.

DJ 36 mm ma jedną niezaprzeczalną zaletę - jest niesamowicie wygodny, dzięki wymiarom, a szczególnie grubości.

Edytowane przez Tommaso

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex moze i uznana firma ale jednak Omega prezentuje sie lepiej :D Ciekawa dyskusja i mnie zawsze zastanawia jedno. Czemu jak jest autoryzowany sprzedawca to cen Rolexa w internecie nie ma a wszystkie inne firmy sa :) A na poprawe humoru moja nowa zabawka :)

 

reka_zdjecie_gora.jpg

Edytowane przez stateless

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie stylistycznie AT 41,5 zdecydowanie wygrywa z DJII - kopertą (w DJII wygląda jak sztucznie powiększona z DJ), mechanizmem, tarczą, indeksami, szkiełkiem z AR. 

Natomiast przy porównaniu 38,5 z DJ 36 mm mógłbym się dłużej zastanawiać, ale i tak wygrała AT.

DJ 36 mm ma jedną niezaprzeczalną zaletę - jest niesamowicie wygodny, dzięki wymiarom, a szczególnie grubości.

Cóż za pragmatyzm ! A gdzie emocje, taki DJ z daleka krzyczy mam Rolexa a co krzyczy AT? A, no tak ...AT krzyczy : bierz mnie za chwilę będę dużo warta ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam, do krzyczenia to mam Suba, on krzyczy głośniej  :D

A na serio, to we mnie DJII nie wzbudza żadnych emocji, już prędzej Milgauss.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie z DJII, ot poprawny zegarek. Omega AT bez porównania ciekawsza.

No fakt, proporcje DJ2 ma gorsze ale gdyby go tak w bicolorze/rolesorze z karbowanym bezelkiem to darłby się nie gorzej niż Twój Hulk

I żeby nie było że jestem stronniczy...Królowa jest tylko jedna ; )

post-55792-0-19399100-1415052742_thumb.jpg

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex moze i uznana firma ale jednak Omega prezentuje sie lepiej :D Ciekawa dyskusja i mnie zawsze zastanawia jedno. Czemu jak jest autoryzowany sprzedawca to cen Rolexa w internecie nie ma a wszystkie inne firmy sa :) A na poprawe humoru moja nowa zabawka :)

 

reka_zdjecie_gora.jpg

W ciągu roku wymienisz ją na SUBa ...ale nie martw się , nie Ty pierwszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że zapytam ;) -to klub milośników Rolexa czy Omegi? :D ...bo się gubię.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omegi :)

W klubie Rolexa po tylu postach jednego dnia kłótnia na 100% ;)


Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omegi :)

W klubie Rolexa po tylu postach jednego dnia kłótnia na 100% ;)

To prawda :D -Rolex wywołuje takie emocje jak by był produktem kolumbijskim :) ,przynajmniej "fazę" koledzy mają podobną.... ;)  :P


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawa syskusja


zegary: staruszek Tissot, ML Pontos Small Seconds Mechanik, Seiko Monster, Oris Big Crown Flying Doctor's 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda :D -Rolex wywołuje takie emocje jak by był produktem kolumbijskim :) ,przynajmniej "fazę" koledzy mają podobną.... ;):P

hehe dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ciągu roku wymienisz ją na SUBa ...ale nie martw się , nie Ty pierwszy

na Suba , ja jak bym miał Suba to bym wymienił ma PO jest 100 razy ladniejsza. I przynajmniej czuć na ręku ze masz zegarek .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda z Waszych miastach możliwość przymiarki innych marek na tle Omegi? Zegarki z podobnej półki są łatwo dostępne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łatwo, można przymierzyć większość modeli popularnych producentów


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Kanadzie to na pewno

Kolega chyba miał na myśli kraj nad Wisłą biorę pod uwagę trwającą dyskusję


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było pytanie "u was w mieście", a że na wsi nie mieszkam to odpowiedziałem :-)).

 

Poza tym u nas też ograniczają punkty sprzedaży Omegi,w butiku bardzo niechętnie rozmawiają o cenie,natomiast multibrandowi dilerzy sa dużo bardziej elastyczni w tej dziedzinie. Mam znajomego AD, Patka, Rolexa, Omegi, IWC, Panerai, spytam się, może mi odpowie, czego sprzedaje więcej Roleksa czy Omegi.


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tag Heuer chyba nie jest rowny z Omega. Dla mnie tutaj chodzi o percepcje firmy a Tag'a to znajdzie sie nawet na stoisku w supermarkecie niestety.

Stad ograniczaja dostep pewnie do zegarkow Omegi zeby zrobic z siebie Rolexa. Maja przeciez dobre mechanizmy wyglad i historie a roznica jest w detalach.

Tag jak na to co oferuje to jest drogi. Niestety zmarnowalem tak raz pieniadze bo kupilem sobie aquaracer. Po 9 miesiacach przestal smigac dobrze, mechanizm slabiutki tam byl ciagle opoznienia po 10+sekund, nawet nie mialem ochoty go nosic po jakims czasie :)


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest entry level, jakościowo cienizna. Ale ludzie biorą, tag się skundlił by kase zarabiać. I zarabia,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tag Heuer chyba nie jest rowny z Omega. Dla mnie tutaj chodzi o percepcje firmy a Tag'a to znajdzie sie nawet na stoisku w supermarkecie niestety.

 

Napisz w którym supermarkecie widziałeś Tagi, bo jeden mi się ostatnio spodobał, może bym go tam kupił.

 

Ale to jest entry level, jakościowo cienizna. Ale ludzie biorą, tag się skundlił by kase zarabiać. I zarabia,

Mógłbyś rozwinąć myśl, dlaczego to taka "jakościowa cienizna"? Miałem Taga Monaco i nie uważam, żeby był słaby jakościowo.

Aha, no i proszę rozwiń, co to znaczy że się "skundlił"??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię o serii Aquaracer, nie podoba mi się i moim zdaniem to właśnie taki wstęp do wyższych serii. Ale i tak lepsza od F1 ;) Skundlił się pod tym względem, że robi zegarki w niskich seriach na bardzo popularnych mechanizmach by cenowo wbić się w niskie przedziały. Marketingowo ok, ale prestiżowo tak sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze zapytam z perspektywy fanatyka, który czai się na SMP300 i planuje zakup w ciągu 2 miesięcy. Mógłby ktoś podkręcić jasność, odnośnie tych podwyżek?

Oni planują nagle przypieprzyć "podatek od prestiżu" do swoich obecnych modeli, czy też jest to długoplanowa strategia, polegająca na wrzucaniu ekskluzywnych werków do nie tak ekskluzywnych modeli, jednocześnie dorzucając "ekskluzywną" cenę?

Za te 11-12-13k zł to jeszcze jakoś SMP przełknę, ale jak nagle ceny wybombią pod sufit, to wówczas siusiam na taki interes i wezmę jakiegoś Tudora ;).

Edytowane przez atrax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tak dokładnie o to mi chodziło :) 1887 jest fajny, tak samo innowacyjny jak mechanizm w nowym Mark II, każdy na czymś tam bazuje/wzoruje się ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że TAG Heuer jest dużo bardziej dostępny a zaliczyłbym ich do podobnej półki. Może nie jest dostępny w co drugim warzywniaku, ale nikt nie planuje tam ograniczania dostępu. MichałZet, jaką Ty widzisz przewagę ograniczania dostępności? Rozumiem że argumentem może być polepszenie jakości obsługi, ale ten argument działa praktycznie tylko w przypadku butiku. Nie sądzę żeby Omega zaczęła przeprowadzać szkolenia i egzaminy z wiedzy o ich produktach w pozostałych punktach które nadal pozostaną, obsługa zostanie tam na takim poziomie jak była. Ciekaw jestem jak wygląda w tym względzie polityka Omegi w innych krajach. Patrząc na mapkę z oficjalnej strony Omega sklepów jest jak psów, szczególnie w zachodniej części, im bliżej NRD tym gorzej. Chociaż jak tak patrzę to u nas nie jest źle, na Białorusi są tylko 2 punkty w stolicy. Oczywiście sklepów jest trochę więcej, ale tych niewidocznych jest pewnie proporcjonalnie tyle samo w każdym kraju. Może jednak Omega zweryfikowała że nasz rynek jest gorszy niż jej się wydawało, albo stwierdzili że już niedługo po kolejnych podwyżkach stać będzie już tylko tych ze statystycznie najbogatszych regionów w kraju :).

Powodem jest m.in. trochę mniejsza rozpoznawalność zegarka. Oczywiście Omega jest bardzo rozpoznawalną marką. Mi na tym nie zależy, chodzi o zegarek. Ta duża rozpoznawalność nawet jest wadą dla mnie osobiście, ale robią dobre zegarki. Wiedza przeciętnego człowieka bierze się z wystawy sklepowej w galerii handlowej. Naprawdę nie muszę osiem razy przymierzać zegarka zanim się na niego zdecyduję. Nie muszę nawet sprzedawcy o nic pytać, są wśród nich znający się na rzeczy (i tu ukłony dla nich za pasję i profesjonalizm), ale czasami ich zachowanie i wiedza to jakieś nieporozumienie.

Dla przykładu - cena katalogowa Planet Ocean ok 19 tysięcy złoty, dla mnie problemem nie będzie konieczność przejechania się po zegarek. 

Jak jeszcze parę lat temu było z Planet Ocean na werku cal.2500? Nawet na forum często można było się spotkać z opiniami, że fajny, ale popularny i oklepany, a w dużej mierze wynikało to z prozaicznej rzeczy - jego dostępności w wielu punktach i o tym pisali sami zainteresowani kupnem. To tam je było widać.

 

Nie zgodzę się z opinią, że nasz kraj dla Omegi okazał się słabym rynkiem. Możemy gdybać nie mając oficjalnych danych, ale spójrzmy wstecz. Analizując z ekonomicznego punktu widzenia dajmy na to w odstępach trzyletnich (będzie jeszcze lepiej widoczne) sytuację w kraju, jasną sprawą jest, że coraz więcej osób może sobie pozwolić na zakup ich produktów. Rozwarstwienie społeczne też rośnie.

Innym przykładem jest rosnąca obecność luksusowych marek w Polsce i wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Jasne, że jak na 38 milionowy kraj daleko nam jeszcze do "zachodu", ale zmienia się. 

Edytowane przez MichałZet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.