Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[desmo 6263]

Wskazówki...jak to dobrze ,że nie wszyscy lubimy to samo....bo by zabrakło zegarków i było nudno :-)

[Gość Passero]

Jeśli chodzi o walory wizualne i klimat to wątpliwości nie mam-plastik is the way!

Tylko obawiam się trochę "codziennej eksploatacji", pomimo tego, że to nie ma być EDC.

Przeszklony dekiel zupełnie mnie w tym modelu nie kręci.

Ale te wskazówki w FOIS robią robotę

[desmo 6263]

Dla mnie plastik to właśnie te nieszczęsne " za dobrze widoczne" białe patyki " profesjonalnego" ale plexi jest jak najbardziej OK. Gdybym mając wskazówki , dekiel i rozmiar FOIS dodał plexi i bransoletę - byłoby idealnie.

Mateusz - kupisz starego SUBa to zobaczysz że jest równie uniwersalny jako EDC

[zasadas 5010]

Chyba Cię rozumiem, rozmawialiśmy o tym w butiku, wskazówki za bardzo przypominają plastykowe pałeczki, ale te w modelu powyżej są OK. Gdyby można było składać sobie własna wersję, tak jak z wyposażeniem samochodu byłoby fantastycznie.

[jan3k 1]

Fajną alternatywą dla białych patyków jest też model 1957 Reissue (lub Replica) - wzorowany na CK 2915. Nie wiem właściwie dlaczego jest on tak bardzo niedoceniany na rynku - jego wartość jest dużo niższa od klasycznych Moonwatchów, a różni się w zasadzie tylko pierścieniem i wskazówkami. I to moim zdaniem na korzyść.

 

(Na zdjęciu pożywka dla miłośników R. )

[desmo 6263]

O to to Staszku - gdyby tak kreatywnie własną hybrydę...ale ortodoksi by nas wtedy do klubu miłośników Omegi nie wpuścili...

Jan3k - zastanawiałem się na nim - podoba mi się, ma nawet nakładane logo ale ...wskazówka godzinowa to karykaturalne przeciwieństwo " patyków"

Nawiasem mówiąc ten potwór wskazówkowy i bezużyteczny brzydal helowy zniechęcają mnie też do PO.

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Mateusz - kupisz starego SUBa to zobaczysz że jest równie uniwersalny jako EDC

 

Jak Suba to 14060, dla uszu i grubości, a by jeszcze po wymianie uszczelek był wodoodporny.

Gdyby nie ta cena i wskazówka godzinowa to by mnie kusił

 

A plastikowe wskazówki, choć na początku też mnie irytowały swoja niemetalowością, z perspektywy czasu uważam za świetne - cudowna czytelność

 

P.S. Powinniście po prostu zamówić sobie Moonwatcha i przełożyć mu wskazówki z FOISa

Edytowane 10 Lutego 2015 przez Mateusz Dąbrowski

[zasadas 5010]

Ortodoksi zegarkowi to wymierająca nacja , nawet Mateusz sugeruje zmianę wskazówek i satysfakcja gwarantowana.  . W samochodach wszyscy akceptują indywidualne dopasowanie, i sadzę że z czasem  w zegarkach też tak będzie. 

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Póki się jakiegoś zabytku na 321 nie demoluje, tylko masowo trzaskany współczesny model to nie widzę z tym specjalnego problemu - szczególnie, że można w ten sposób stworzyć ciekawe rzeczy:

via: http://forums.watchuseek.com/f20/building-most-beautiful-speedmaster-pro-big-pictures-422278.html

Edytowane 10 Lutego 2015 przez Mateusz Dąbrowski

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Bo ortodoksyjny Moonwatch (jego pre-moon to transitional, ze współczesnym wyglądem już) jest zbyt fajny, żeby go nie mieć

[zasadas 5010]

To jest chore, a właściwie to ja jestem chory. Jak nie miałem nic, to pomyślałem, że Moonwatch jest powszechny, z pewnością nie pospolity, ale Mark 4.5 jest o wiele rzadszy,  teraz zaczyna mi chodzić po głowie jednak Moonwatch  i jest "króliczek" do gonienia, ale który?  

[desmo 6263]

Daj spokój Staszku - masz wyjątkowy telewizorek po co Ci jakiś ekwiwalent SUBa od Omegi ( w sensie, że taki popularny - a w Warszawie to pewnie 80% gogusiów go ma ;-)

[Gość Mateusz Dąbrowski]

No właśnie z Moonem jest o tyle zabawnie, że każdy go ma, ale prawie nikt nie nosi - widziałem go na nadgarstku dwa razy, z czego raz poprosiłem właściciela o przytarganie go

Zresztą nie rozumiem tej (gogusiowej ) sprawy - to źle, że sporo osób ma funkcjonalny, piękny zegarek? Jakby wszyscy nosili Moony, to przynajmniej nie gapiłbym się co chwila na swoją rękę (bo na innych też by coś ładnego było i to pod innym kątem)

[zasadas 5010]

....to nie jest tak, Moonwatch jest zegarkiem marzeń i sądzę, że nie tylko moim. Z tak wielu modeli każdy może wybrać jeden dla siebie (czego jesteś najlepszym dowodem).   A choroba postępuje, ale to miła choroba.   

[desmo 6263]

Ja tam mogę mówić za siebie - tak, kupiłem Omegę ale teraz leży w sejfie i czeka aż jej ceny ( i razem z nimi prestiż ) sięgnie pułapu Rolexa. Wtedy Omega stanie się warta mojego gogusiowego nadgarstka. A na razie wiadomo , w Warszawie trzeba mieć SUBa ;-)

Przyznaję myślałem ostatnio o hesalitowym spidim - jako inwestycji odzywiście - bo po co mi dwa w gruncie rzeczy tak podobne zegarki ;-) Na szczęści on w tych plastikach jest taki mniej urodziwy dla mnie Ale koncepcja zmodowania go....hmm....no tylko wtedy diabli wzieli resale value.

Edytowane 10 Lutego 2015 przez desmo

[mikolaj78 944]

No ale ten Twój bez lupki to tak słabo do lansu,oj słabo

[desmo 6263]

Bo ja wśród warszawskich gogusiów jestem "najgogusiowszy" - wmówiłem pozostałym, że z lupką to byle goguś może mieć ....ale taki bez i z wymazanymi napisami...no i teraz mówią do mnie szefie ;-) ... cholera gdyby wiedzieli, że tak mało kosztował ... Ciii

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Czy ja wiem czy ten resale value spada? Póki go trwale nie uszkodzisz i zachowasz oryginalne części to raczej problemu pod tym względem nie widzę A i słyszałem plotki, że z modowaniem lepiej się spieszyć, bo Omega po raz kolejny idzie w ślady Rolka i chce odciąć pozaserwisowe źródła części - co będzie boleć biorąc pod uwagę ich politykę sprzedaży tychże...

[desmo 6263]

Eee, to kolega Xpovoc mówi o gogusiach na dorobku....ci z dorobkiem to już poniżej Rolka nie schodzą , powyżej też z rzadka

Edytowane 10 Lutego 2015 przez desmo

[desmo 6263]

Czy ja wiem czy ten resale value spada? Póki go trwale nie uszkodzisz i zachowasz oryginalne części to raczej problemu pod tym względem nie widzę A i słyszałem plotki, że z modowaniem lepiej się spieszyć, bo Omega po raz kolejny idzie w ślady Rolka i chce odciąć pozaserwisowe źródła części - co będzie boleć biorąc pod uwagę ich politykę sprzedaży tychże...

I jak tu ich lubić...a co do modowania współczesnego moona to musiałbym przez 2 lata ( gwarancja) cierpieć z tymi plastikami tak na wszelki wypadek....

[mikolaj78 944]

No no,a ci bardziej "zarobieni " kupują złotego Rolexa

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Szczerze mówiąc tak wielkiej wagi bym do gwarancji Omegi nie przywiązywał - a najlepiej kupić, jak mi się udało, zegarek na samym końcu gwarancji. Nie płacisz za nówkę i bezwartościową gwarancję (tak, mam marne doświadczenie z gwarancyjnym serwisem, natomiast czytałem sporo dobrego o pogwarancyjnym) i możesz od razu się bawić

Zresztą wydaje mi się, że na moim modelu kroll się bawił w modowanie niebieską tarczą, a i tak potem bez problemu na gwarancyjny przegląd wzięli (i oddali ze zrysowanym szkłem, niesprawdzoną w pełni wodoodpornością i niewyregulowanym chodem, mimo że tym ostatnim właśnie mieli się zająć...).

[stateless 39]

Czy ja wiem czy ten resale value spada? Póki go trwale nie uszkodzisz i zachowasz oryginalne części to raczej problemu pod tym względem nie widzę A i słyszałem plotki, że z modowaniem lepiej się spieszyć, bo Omega po raz kolejny idzie w ślady Rolka i chce odciąć pozaserwisowe źródła części - co będzie boleć biorąc pod uwagę ich politykę sprzedaży tychże...

Mozliwe, ze zaciekawi cie to ze nawet butik odmawia sprzedazy teleskopow do zegarka:). Kupilem dwa paski i do skorzanych 20mm teleskopy sa o 1mm dluzsze niz do bransolety. Odmowili sprzedazy tlumaczac, ze nie wiedza jak je wykorzystam. Musialem w butiku zamienic branse na pasek i wtedy wstawili dluzsze teleskopy i oddali stare. Co ciekawe zrobili to za darmo, wiec logike bylo mi trudno zrozumiec bo ja teleskopy to chcialem kupowac

[Gość Mateusz Dąbrowski]

To się ciesz, bo aż dziw, że nie kazali zapłacić 670zł za serwisową wymianę tychże teleskopów, jak to mają w zwyczaju przy częściach typu bezel do Speediego (co zegarmistrz robi od ręki za uśmiech lub kilka dych...)

Edit: Choć muszę przyznać, że butik jest na znacznie wyższym poziomie jakości, niż serwis, więc to pewnie stąd

Edytowane 10 Lutego 2015 przez Mateusz Dąbrowski

[bat73 528]

Estetyka i wygląd to rzecz zawsze mocno subiektywna , a ja mysle ze przyjdzie i czas na te coni..

 

Co do słabszych modeli to dla mnie egzemplarze z cal 10xx - te staram sie omijać z daleka jesli mówimy o prostych 3-wskazowkowcach

Ploprof, SHOM,  JEDI, Baby ploprof, 1000m - naprawdę starasz się omijać te 10xx ? :)

Edytowane 11 Lutego 2015 przez bat73