Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Master Yoda 583]

Jakość wykonania przede wszystkim.

1030 powstał w okresie "wycofania " zegarków mechanicznych na rzecz kwarcowych.....

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Seria 6xx Omegi to ich najlepsze automaty (vintage), Seria 5xx to ich drugie najlepsze manuale po 30tkach. Seria 10xx to z kolei jedne z bardziej awaryjnych i niezbyt urodziwych. Oczywiście mówię tutaj o modelach bez komplikacji, bo automatyczne chronografy na bazie Lemanii to inna bajka.

[Master Yoda 583]

Seria 6xx Omegi to ich najlepsze automaty (vintage), Seria 5xx to ich drugie najlepsze manuale po 30tkach. 

 

 

A nie na odwrót?

Edytowane 21 Kwietnia 2015 przez cook

[Gość Mateusz Dąbrowski]

... Za mało herbaty dziś wypiłem ^^' Oczywiście 5xx automat, 6xx manual

[Gość Mateusz Dąbrowski]

2xx to 30tki - najlepsze manualne

[Master Yoda 583]

A 2xx jaką ma opinie?

Dobrą ,a co Cię interesuje?

To najlepsze mechanizmy wszechczasów ,bez podziału na marki....

Edytowane 21 Kwietnia 2015 przez cook

[Master Yoda 583]

Dzięki koledzy, niedawno był taki jeden Seamaster na bazarku właśnie z mechanizmem 2xx ale za długo się zastanawiałem i ktoś mi podkupił .

Jest chyba jeszcze Omega 30 T2 sc "RAF"

[Master Yoda 583]

O ten konkretnie chodzi: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/119549-vintage-omega-seamaster-cal-267/jeszcze temat nie zdjęty. RAF fajny, szczególnie ze względu na historię, ale cene już nie taka fajna i rozmiar też mniejszy.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/115734-omega-raf/

ta była na bazarku....

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/114288-konkurs-z-nagrodami-ranking-ulubionych-firm-klubowicz%C3%B3w-ad-2014/?do=findComment&comment=1351589

a tu masz" hit"

[Ulotny 682]

Jest druga do kolekcji

 

[sanik 64150]

gratuluję kolekcji,

 

ja poszukuję używanego seamastera 2531.80, ale jakoś słabo mi idzie

[orlis 1514]

U mnie dziś Moonwatch, czyn dłużej go noszę tym bardziej doceniam jego piękno i ponadczasowość.

[zasadas 5010]

A już myślałem, że Ci się znudził i wyrzucisz go na bazarek . A tu taka wiadomość  . 

[Centurio 6]

 

Naszła mnie taka mała refleksja i mam do was pytanie. Czy pływacie ze swoimi Seamasterami na basenie lub gdziekolwiek indziej? Może ktoś nurkuje ze swoją Omegą? Być może pytanie się powtarza, jeśli tak to wybaczcie.

 

Nuram non top praktycznie zawsze z Omegą SM męczę te zegarki od kilkunastu lat i nie udało mi się żadnego utopić. Szczelność i strzelność pod ciśnieniem gwarantowana :-) Tak na czuja powiem że precyzja dzisiejszych elementów które muszą być dopasowane z pewnością przekracza wielokrotnie głębokości realnego zanurzenia. Możesz zabierać pod wodę śmiało swojego SM ale higiena jest wskazana np zawsze po moczeniu w słonej wodzie lepiej opłukać w słodkiej. Lepiej też nosić trochę luźniej jeżeli dekiel jest przeszklony. Model ze stalowym dekielkiem z grawerami idealnie płukał się z drobnego kwarcowego piasku teraz w wersji szklanej piasek tnie manszety a przy intensywnym użytkowaniu potrafi przetrzeć rękaw suchego skafandra. Sam dekielek też na tym cierpi ale  w przypadku pracy w takich warunkach liczonych w setkach godzin raczej. 

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez Centurio

[orlis 1514]

I jeszcze Moonwatch na NATO, też daje radę

[tarant 4606]

Ze staroci. Ogłoszenie z 1912 roku. Jak widać, zegarki naręczne miały się wówczas już całkiem dobrze

[Master Yoda 583]

Ciekawostka ,coś więcej udało Ci się znależć Piotr?

[mw75 40]

A to pamiętacie? Pozywane było w tym wątku. Czyj to nadgarstek?

Zegarek nie jest pasówką. Rocznik 1914. Koperta sygnowana na pierwszym deklu. 

Edytowane 22 Kwietnia 2015 przez mw75

[Master Yoda 583]

PW

[Gość Sugarocker]

Zegarkowe marzenie spelnione.



Na razie mam mozliwosc tylko zrobienia zdjecia telefonem.

[Master Yoda 583]

Nareszcie :-) :-) !

 

Gratuluję.

[sanik 64150]

U mnie też marzenie wylądowało na ręce.

[ricardo216 125]

Gratulacje, ale z tymi marzeniami to różnie bywa.

Jak się człowiek dobrze wciągnie, to spełnia się jedno marzenie, a zaraz wpada  następne(skądś to znamy)

A reduced jest spoko, ale bardzo często jest jedynie etapem przejściowym na drodze do klasyki czyli Moonwatcha.

Choć trzeba przyznać, że do Twojego nadgarstka wręcz idealnie pasuje

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez ricardo216

[Gość Sugarocker]

Moonwatch dla mnie bedzie za duzy. Mam maly nadgarstek.

[Gość Mateusz Dąbrowski]

To chyba bardzo mały, bo u mnie na 16cm śmiga

[cafedelmar 42]

 

 

Nuram non top praktycznie zawsze z Omegą SM męczę te zegarki od kilkunastu lat i nie udało mi się żadnego utopić. Szczelność i strzelność pod ciśnieniem gwarantowana :-) Tak na czuja powiem że precyzja dzisiejszych elementów które muszą być dopasowane z pewnością przekracza wielokrotnie głębokości realnego zanurzenia. Możesz zabierać pod wodę śmiało swojego SM ale higiena jest wskazana np zawsze po moczeniu w słonej wodzie lepiej opłukać w słodkiej. Lepiej też nosić trochę luźniej jeżeli dekiel jest przeszklony. Model ze stalowym dekielkiem z grawerami idealnie płukał się z drobnego kwarcowego piasku teraz w wersji szklanej piasek tnie manszety a przy intensywnym użytkowaniu potrafi przetrzeć rękaw suchego skafandra. Sam dekielek też na tym cierpi ale  w przypadku pracy w takich warunkach liczonych w setkach godzin raczej. 

 

gratuluje odwagi ja nuram tylko z suunto i to nie jest zegarek: pozdrawiam