Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Burns 3946]

Z jednej strony rozumiem Ciebie, z drugiej błędnym jest myślenie, że jak kupiło się zegarek za spore pieniądze to dostało się nie wiadomo co.

I nawet nie wiem jakie trzeba wydać, żeby mieć wszystko doskonałe - może 500zł ? Tak czasem, te tanie czystym przypadkiem są w stanie zaoferować bardzo dużo.

Takie niedociągnięcia ma Seiko za 1500zł, ma je Omega, za ~15k i ma Rolex za ~25k

 

Ci powyżsi będą się tłumaczyli, że to nadal maszynowa produkcja (maszyna nie dociągnęła),

A ci za bajońskie sumy wartości mieszkania wytłumaczą Tobie, że tak ma być bo to przecież ręczna robota (człowiek nie dociągnął  ...)

 

summa summarum, kto go nie robił, zapłaciłeś za to aż tyle, że masz jedyny niepowtarzalny zegarek    

Edytowane 14 Marca 2016 przez Burns

[Gość tbn]

No właśnie, a do tych niedoskonałości dojdą rysy, niekiedy wgniecenia bo zaczepiliśmy gdzieś kopertą. A poza tym czy wydając tyle na zegarek szukaliśmy najlepszej relacji cena/jakość, perfekcji? Czy kupiliśmy subiektywne piękno? Emocje?

 

U mnie np. w speedmasterze bransoleta ma niewielką wadę konstrukcyjną. Ogniowo mocujące styka się krawędzią z kolejnym przy skrajnym wygięciu co spowodowało lekkie starcie na krawędzi. Doszło parę rys i teraz zegarek ma jakiś charakter, a nie sterylną postać prosto z pudełka.

[Gość raphael1215]

Tak w pełni zgadzam się z kolegami Burns i tbn. Sam widziałem zegarek Marki R z nazwijmy to w wielkim skrócie krzywym uchem Ale kompletnie nie zgadzam się z opinią noś i ciesz się zegarkiem który robi na + od 3 do 7 sek doba ma "krzywy" kłak przez co koło robi 360 stopni a zewnętrzne zwoje włosa kleją się podczas normalnej pracy. A przy okazji reklamacji warto wspomnieć o innych sprawach.

 

Jednak dalej martwię się poziomem napraw na Marynarskiej.

[swierszczu 2816]

Wyluzuj bo zawał przez zegarek to tragedia nooo gdzie nie podasz to nie masz nigdy pewności w jakim stanie on wróci, chłopie nie masz nastu lat chyba żeby nie potrafić wyegzekwować swoich praw w przypadku fuszerki serwisu.

 

I tak na koniec, jeśli przechodzisz przez pasy nie boisz się ze cię samochód potrąci ?

[stateless 39]

Tak w pełni zgadzam się z kolegami Burns i tbn. Sam widziałem zegarek Marki R z nazwijmy to w wielkim skrócie krzywym uchem Ale kompletnie nie zgadzam się z opinią noś i ciesz się zegarkiem który robi na + od 3 do 7 sek doba ma "krzywy" kłak przez co koło robi 360 stopni a zewnętrzne zwoje włosa kleją się podczas normalnej pracy. A przy okazji reklamacji warto wspomnieć o innych sprawach.

 

Jednak dalej martwię się poziomem napraw na Marynarskiej.

rozluznij sie troche. Ta luma tez by mnie denerwowala, wiec zglos i zobacz jak sie sprawa rozwinie. Serwis i standard powinien byc taki sam wszedzie, wiec oddajac lepiej oddaj na pasku bo branse ci porysuja

[pablo122 1020]

Tak w pełni zgadzam się z kolegami Burns i tbn. Sam widziałem zegarek Marki R z nazwijmy to w wielkim skrócie krzywym uchem Ale kompletnie nie zgadzam się z opinią noś i ciesz się zegarkiem który robi na + od 3 do 7 sek doba ma "krzywy" kłak przez co koło robi 360 stopni a zewnętrzne zwoje włosa kleją się podczas normalnej pracy. A przy okazji reklamacji warto wspomnieć o innych sprawach.

Jednak dalej martwię się poziomem napraw na Marynarskiej.

Na etapie zakupu juz szukales dziury w calym tylko kwestia czasu bylo az "cos" znajdziesz. Moze sprzedaj go bedzie spokoj

Gwarantuje Ci, ze zaden serwis nie spelni Twoich oczekiwan, cos wymyslisz, zeby sie zadreczac

Bez urazy oczywiscie

[tts 3863]

Jednak dalej martwię się poziomem napraw na Marynarskiej.

 

W żadnym serwisie nie masz pewności, czy nie spartolą roboty i czy akurat Twój zegarek nie trafi na czyjś gorszy dzień. Z dotychczasowego dośw. z SGP mogę powiedzieć, że robią dobrą robotę, cały czas podnoszą jakość usług, a jak coś spartolą, to starają się to naprawić. Z tego co czytam, jednak serwis na Marynarskiej, w por. z innymi europejskimi serwisami SG ma obsługę na dobrym poziomie.

[Stary 79]

STARY ale jary Mark II już od jakiegoś czasu u mnie a tym razem na wesoło

 

 

[zeRo_Six 119]

STARY ale jary Mark II już od jakiegoś czasu u mnie a tym razem na wesoło

Fajny

Edytowane 15 Marca 2016 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[Gość tbn]

Tak w pełni zgadzam się z kolegami Burns i tbn. Sam widziałem zegarek Marki R z nazwijmy to w wielkim skrócie krzywym uchem Ale kompletnie nie zgadzam się z opinią noś i ciesz się zegarkiem który robi na + od 3 do 7 sek doba ma "krzywy" kłak przez co koło robi 360 stopni a zewnętrzne zwoje włosa kleją się podczas normalnej pracy. A przy okazji reklamacji warto wspomnieć o innych sprawach.

 

Jednak dalej martwię się poziomem napraw na Marynarskiej.

 

Na pewno część wad należy reklamować, jak np. praca poza specyfikacją COSC. Nie ma nic złego w oczekiwaniu jakości od produktów z tej półki. Chodzi tylko o to, żeby wad nie szukać na siłę, a drobnych nie demonizować. Ja nie wiem np. co jest nie tak z lumą, na twoim zdjęciu.

[Matt2405 492]

Ja jestem zdania że za 15 tys w górę można oczekiwać perfekcji w dokładności oka. Za obietnice jakości płacimy marze na poziomie 75 %. Niestety tak nie jest i większość zegarków po chwili podniecenia w salonie po kilku kilkunastu dniach pokazuje mankamenty. Nie ma nic gorszego niż kupić sobie zegarek za 25 tys i się czymś denerwować. To ma być frajda nie problem.

[Gość raphael1215]

Już mniejsza o to. Zegarek jest super. Ba nawet powiem więcej zachacze nim parę razy u futrynę i upuszcze na beton żeby nabrał indywidalnego charakteru. A jak mi wskazówka odpadnie to absolutnie nie wyślę go do serwisu takie smaczki nadadzą mu wyjątkowości i oryginalności. A gdyby przypadkiem musiał iść na serwis bo będzie przyspieszał 7 godzin na dobę (ale tylko jak 7 bo jeśli mniej to nie ma się czym stresować bo to normalna sprawa w zegarkach tej klasy) to poproszę dodatkowo żeby porysowali mi gwoździem tarczę bo oryginalności i wyjątkowości nigdy nie za wiele

 

No dobra a teraz poważnie. Luma wygląda jak ciasto które nie wyrosło i się zapadło ma mega wklęsłość biegnąca nie równo przez środek. Na g 14 jest najgorzej widać to gołym okiem z metra odległości reszta ujdzie. Fajnie jak poprawią lub wymienią indeksy czemu mam tego nie zgłosić przy okazji oddania zegarka do serwisu ? Nie rozumiem tego bo zegarek jest fajniejszy przez to ? Kolega oddał zegarek na serwis bo ma luźna wskazówkę. Ma tego nie robić ? Nie zgłaszać, poczekać aż calkiem odpadnie bo fajnie jak coś dynda na tarczy to dopiero będzie oryginał a jaki to nada indywidalny charakter zegarkowi

 

Niczego też od początku się nie doszukuje. Nie miałem jeszcze zegarka z wypełnianymi indeksami to się zapytałem czy to normalna sprawa. Jeden kolega tylko odpowiedział że jest ok i można spać spokojnie. Dodatkowo indeksy są ręcznie wypełniane i nie ma opcji żeby były idealne a nawet poprawne. Temat się zakończył więc o co chodzi ? A że indeks na godzinie 14 wygląda najgorzej to zgłosze to i zobaczymy. Może stwierdzą że mam i tak najładniej wykonane indeksy i nawet oni nie mają lepszych a może stwierdzą że to wada bo indeks jest nie dolany masą i wymienią.

 

A że nie miałem wcześniej do czynienia z zegarkami z wyższej półki to pisze i dopytuje co można zgłosić bo może być wadą a czym nie ma sensu sobie głowy zawracać bo to jest ręcznie robione i nie może być mowy o idealnej precyzji.

 

P.S i naprawdę tego nie przeżywam i nie jeździ do mnie karetka co godzinę pełny luz. Po prostu zauważyłem jak obejrzałem zegarek dokładnie pewne mankamenty. Pytanie opisać to czy nie w ramach wysyłki na serwis i tyle

 

Przepraszam za mój sarkastyczny ton ale z postów wynikło coś w stylu : że jak oddaje zegarek na regulację i zauważe dodatkowo np indeks arabski "3" przyklejony odwrotnie to jest to doszukiwanie się dziury w całym

Edytowane 14 Marca 2016 przez raphael1215

[sanik 64452]

W sklepie ciężko się ocenia jakość wykonania bo wiele rzeczy rozprasza. Natomiast wg mnie nie naszą rolą jest wyłapywanie krzywo naniesionych indeksów, nie centrującego bezela, wskazówek nietrafiających w indeksy, czy rozpaćkanej lumy.

Firmy premium chwalą się jakością, tworzą swoje standardy precyzji chodu, a za grube pieniądze w salonie potrafią oferować coś, co nie powinno przejść najprostrzego testu jakości wykonania.

Na szczęście nie jest to częste i większość z nas może się cieszyć swoimi nabytkami

 

Przypomiało mi się jesienne spitkanie w HP z przedstawicielem SGP, który opowiadał o całej rodzinie firm, wytwarzających w grupie poszczególne elementy zegarków. Taka specjalizacja ma zapewnić najwyższą jakość, bo każdy jest mistrzem w swojej działce. Jak widać nie zawsze to wychodzi.

Edytowane 14 Marca 2016 przez sanik

[Mikołaj N 446]

Dlatego z czasem doroslem do kupowania zegarka tylko osobiscie. Czy to w butiku czy od kogoś. Ważne żeby zobaczyć co kupujesz na własne oczy przed wylozeniem kasy.

 

Propos tego trasera z Basell to pomarańczowa smp 300m to bylo by cos Blady pomarańcz z czarna błyszczącą tarczą i pomarańczowym logo

[Matt2405 492]

75% OCZYWIŚCIE PRODUCENTA. Nie mylić z ad. I marża to nie narzut

[Gość raphael1215]

Zgadzam się z kolegą sanik. Osobiście widziałem SMP z dziwnie wyglądającym bezelem (aluminium poprzednia wersja). Cyfry wyglądały jak by ktoś 2 razy nanosił kolor ramki i nie wycentrował w to samo miejsce przez co dziwny efekt 3D powstał. I gdybym był posiadaczem takiej sztuki to tez bym miał z tym nic nie zrobić przy okazji serwisu ? Nie zgłosić moich uwag bo to szukanie dziury w całym ?

Edytowane 14 Marca 2016 przez raphael1215

[swierszczu 2816]

Ja na szczęście widziałem każdy swój przyszły zegarek i obejrzałem go z każdej strony ale serwis jest po to aby oddawać do niego coś co się zepsuło to chyba jest jasne dla wszystkich. Tylko ze Ty się boisz go tam oddać co jest dla mnie jakimś totalnie bezsensem. Bo coś kiedyś gdzieś komuś uszkodzono ok, może i uszkodzono ale nie tylko w Polsce a jak z forum wiemy i w Londku tez się takie sytuacje zdarzają. Oddaj PO do serwisu, poteskinisz z miesiąc i dostaniesz naprawiony zegar na tyle na ile uznają twoje "roszczenia"

 

Boną te chwile zachowujesz się jak panienka, która chciałaby a się boi

 

Ja oddałem swoje dwa zegarki do SG i jestem z tego serwisu bardzo zadowolony

[Gość raphael1215]

A z serwisem chodziło mi o ustalenie faktu czy zła opinia o nim to 15 przypadków na kilka milionów sztuk czy 15 przypadków na 16 Bo juz każdy go omija z daleka. Nie miałem z tym serwisem do czynienia to dopytuje

[Mikołaj N 446]

Nie mam uwag do serwisu SG. A nawet jak cos skopią to i tak potem naprawią. Mi kiedys Pieskiewicz tak porysował TH aquaracera 500m że musiał później wymieniać mi całą kopertę z tarcza bezelem. Prawie caly nowy zegarek. A niby taki dobry zegarmistrz... Każdy ma prawo cos spaprać. Fakt, slabo jak akurat na nas trafi ale to wszystko jest do naprawienia a często i nowy zegarek dadzą bo im taniej wyjdzie.

[swierszczu 2816]

A z serwisem chodziło mi o ustalenie faktu czy zła opinia o nim to 15 przypadków na kilka milionów sztuk czy 15 przypadków na 16 Bo juz każdy go omija z daleka. Nie miałem z tym serwisem do czynienia to dopytuje

Z tym każdym to trochę pojechałeś. Ja go nie omijam i nie bede omijać. To z innej beczki zakładając ze statystycznie stwierdzisz ze ileś tam przypadków to jednak wszyscy to gdzie go bedziesz serwisował? U pana Janka za miedza?

[Gość raphael1215]

Oj tam oj tam: ten "każdy" to był taki skrót. Jeśli 15 osób oddało do SGP i 14 było niezadowolonych to bym oddał do Janka zza miedzy a jeśli 14 osób było by zadowolonych a jedna nie to bym oddał do SGP. Taki przykład to tylko był pierwszy raz wysyłam do SGP i warto czasem zapytać. A faktycznie moje obawy były po poście związanym z otwieraniem zegarka łomem ale to już wiem że chodziło o serwis w GB

Edytowane 14 Marca 2016 przez raphael1215

[stateless 39]

Oj tam oj tam: ten "każdy" to był taki skrót. Jeśli 15 osób oddało do SGP i 14 było niezadowolonych to bym oddał do Janka zza miedzy a jeśli 14 osób było by zadowolonych a jedna nie to bym oddał do SGP. Taki przykład to tylko był pierwszy raz wysyłam do SGP i warto czasem zapytać. A faktycznie moje obawy były po poście związanym z otwieraniem zegarka łomem ale to już wiem że chodziło o serwis w GB

to juz sie robi harlequin oddaj zegarek, napisz co od nich chcesz i to zrobia. jak zrobia zle to napiszesz skarge, pojdzie wyzej i naprawia ponownie. To jest firma, ktora dzieki reputacji moze sprzedawac zegarki drogo. Oni o to dbaja. Jak bedzie trzeba to i koperte ci wymienia. Mozesz sie zawsze bujnac do Finlandi i prosic o nowy egzemplarz

[Gość raphael1215]

to juz sie robi harlequin oddaj zegarek, napisz co od nich chcesz i to zrobia. jak zrobia zle to napiszesz skarge, pojdzie wyzej i naprawia ponownie. To jest firma, ktora dzieki reputacji moze sprzedawac zegarki drogo. Oni o to dbaja. Jak bedzie trzeba to i koperte ci wymienia. Mozesz sie zawsze bujnac do Finlandi i prosic o nowy egzemplarz

i to jest konkretna i merytoryczna wypowiedź a jaki gorący temat się zrobił dzięki temu harlequin-owi

Edytowane 14 Marca 2016 przez raphael1215

[Master Yoda 583]

To z troski o Twoje samopoczucie:), koledzy wspierają mentalnie...

[Gość raphael1215]

Aczkolwiek czuje pewien niedosyt tej telenoweli. Zabrakło mi wypowiedzi w typie "Ojca chrzestnego" ze stoicką pokerową miną Tylko 1.000.000 dałeś za zegarek ? I mówisz że mechanizm Ci się rozsypał ? No wiesz to tylko zegarek za bańke masowo produkowany 1 egzemplarz na rok. Jeśli oczekujesz jakości to ja bym się rozgladał za czymś innym drozszym " : D

 

Fakt faktem może nie do końca potrafiłem sprecyzować pewne kwestie. I wyszło ze panikuje. Może coś w tym jest bo 1 raz oddaje zegarek za 20k papieru do serwisu. Ale mimo wszystko koledzy mnie uspokoili, że nie ma co się martwić na zapas. Najważniejsze info otrzymałem

1. Nie ma co czekać jeśli zegar dziwnie pracuje.

2. Opisać dodatkowe uwagi niech sprawdzą ocenia w serwisie.

3. Nie ma się co stresować zadbają o zegar.

4. A jak coś im nie wyjdzie to odesłać jeszcze raz na poprawienie.

Edytowane 14 Marca 2016 przez raphael1215