Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Bartek79 1483]

Masz rację. Smutne to...

[MasterMind 10264]

Rzekłbym "więcej luzu panowie" ale to faktycznie wygląda średnio 

[Macmac 4446]

Ok, dzięki za pomoc, widzę na ebay są takie rzeczy w UK i US. Pewnie tak będzie szybciej i taniej niż poprzez polskie AD lub SGP

 

https://www.cousinsuk.com/department/watch-straps-bracelets-fittings poszukaj tutaj może dobierzesz, kupowałem do seiko za grosze, zwykły list idzie 4-5 dni, 

[gustaw6666 392]

Ciekawe, że gdy kupowałem w grudniu 2014 Omegę SMP nową - endlinki były z uszami spasowane perfekcyjnie, niczym w Roleksie. W tamtym czasie narzekałem na Carrerę w tej materii a Omega była pod tym względem niczym wzorzec.

[Mikołaj N 446]

U mnie jest idealnie.

[meXy 368]

W mojej perfekcyjnie.

[Gość vitriol]

W moich też jest znakomicie:)

Kiedyś sam sobie zrobiłem szpary góra-dół, jak pomyliłem teleskopy i wstawiłem takie o mniejszej średnicy.

[Gość raphael1215]

Przyleganie maskownic do koperty też jest kiepskie. W jednym egzemplarzu lubi się często powtarzać sytuacja, że jedna maskownica siedzi sztywno a 2 lata na boki +góra, dół. Pisałem kiedyś o tym to byłem wyszydzany przez fanatyczną śmietankę miłośników omegi. Prawda jest jednak taka, że niestety poziom wykonania detali przypomina coraz bardziej ten poziom, który mamy w zegarkach budżetowych

[Master Yoda 583]

Gdy napatrzymy się na komputerowe wizualizacje, to wszystko w "realu" wydaje się mało perfekcyjne....

Fajnie gdy zegarek, jak całość jest bliski ideałowi, ale tylko naiwny może liczyć że idealny  będzie w każdym detalu.

Tak, to irytujące gdy płacimy mnóstwo pieniędzy za ułudę perfekcji, trzeba się jednak z tym pogodzić, lub roztrząsać, co i tak niewiele zmieni.

Dotyczy to wszystkich marek, tych luksusowych też.

[Mikołaj N 446]

Przyleganie maskownic do koperty też jest kiepskie. W jednym egzemplarzu lubi się często powtarzać sytuacja, że jedna maskownica siedzi sztywno a 2 lata na boki +góra, dół. Pisałem kiedyś o tym to byłem wyszydzany przez fanatyczną śmietankę miłośników omegi. Prawda jest jednak taka, że niestety poziom wykonania detali przypomina coraz bardziej ten poziom, który mamy w zegarkach budżetowych

Idę po popcorn. Raphael is back

[Smycel 4811]

U mnie nie widzę szpar i niedociągnięć przy bransolecie. maskownicach i uszach. Natomiast jutro czeka mnie wizyta w salonie, niestety nie dla przyjemności. Zwróciłem dziś uwagę, że wahnik przy poruszaniu się jest trochę zbyt głośny i brzmi jakby było jakieś tarcie   Tylko, że zagarek mi nie spadł, nie walnąłem nim o nic.

Może tylko to moja nadwrażliwość, czy coś, ale chcę porównać ze sztukami z salonu. No i jeśli różnica będzie znaczna to ją zostawię żeby poszła do serwisu (spróbuję zaufać SG w Polsce )

[Ulotny 684]

[Gość raphael1215]

   Przeczytałem tematy od ostatniej mojej niebytności i coraz więcej narzekań na wykonanie czy spasowanie elementów. Kolego Master Yoda nie zgadzam się z Tobą. Twierdzisz, że jesteśmy zdani na łaskę korporacji/koncernów i musimy łykać wszystko tak jak jest nam przedstawiane. Nic nie możemy, niewiele zdziałamy, to i tak nie ma sensu, trzeba zaakceptować tak jak jest ? To my utrzymujemy koncerny kupując ich produkty? Czy to producent robi nam łaskę sprzedając nam swoje dobra ? To klient ostatecznie zdecyduje swoim portfelem. Ale jestem zdania, że jeśli producent nie ma informacji zwrotnych to nic z tym nie będzie robił.

 

Fajnie by było ( o ile to jest możliwe) żeby władze klubu wystosowały oficjalne zapytanie do Omegi co się dzieje ?. W końcu jest nas tu kilka/kilkadziesiąt tysięcy osób. Osobiście chętnie poznał bym stanowisko producenta co do procesu kontroli jakości i obsługi serwisowej. Nie sądzę żeby producent zignorował tak dużą grupę pasjonatów/klientów. A czy coś z tym zrobi to inna bajka. Ale jak nie będzie miał informacji, że coraz większa grupa osób dostrzega spadek jakości i obsługi to pomyśli, ze wszystko gra.

 

Mam wrażenie, że za 10 lat przeczytam tu wpis typu: " Panowie kupiłem swoją Omegę i po wyjściu z salonu wypadło mi szkło i rozleciała się bransoleta czy to normalne ?  Odp: spoko i tak trafił Ci się dobry egzemplarz. Mi w momencie oglądania zegarka w sklepie rozleciał się w rękach tak, że i tak miałeś farta, że pocieszyłeś się zegarkiem trochę dłużej.

 

[TeJot 118]

Fajnie by było ( o ile to jest możliwe) żeby władze klubu wystosowały oficjalne zapytanie do Omegi co się dzieje ?. W końcu jest nas tu kilka/kilkadziesiąt tysięcy osób. Osobiście chętnie poznał bym stanowisko producenta co do procesu kontroli jakości i obsługi serwisowej. Nie sądzę żeby producent zignorował tak dużą grupę pasjonatów/klientów. A czy coś z tym zrobi to inna bajka. Ale jak nie będzie miał informacji, że coraz większa grupa osób dostrzega spadek jakości i obsługi to pomyśli, ze wszystko gra.

 

 

Omega sprzedaje rocznie ok 1 mln zegarków, ilu forumowiczów kupuje nowych Omeg ? 100?

To jest 0,1 promila rynku. To raz.

 

Dwa, segment pasjonatów cechuje się ponad przeciętnym krytycyzmem wobec jakości wykonania, które jest w pełni akceptowalne dla zwykłego użytkownika zegarka.

 

Ile przypadków uzasadnionych niedoróbek jakościowych udokumentowano na forum? Jaka to skala przy całej produkcji Omegi ? To trzy.

 

Podsumowując, naiwne podejście.

[Hersh 200]

U mnie nie widzę szpar i niedociągnięć przy bransolecie. maskownicach i uszach. Natomiast jutro czeka mnie wizyta w salonie, niestety nie dla przyjemności. Zwróciłem dziś uwagę, że wahnik przy poruszaniu się jest trochę zbyt głośny i brzmi jakby było jakieś tarcie   Tylko, że zagarek mi nie spadł, nie walnąłem nim o nic.

Może tylko to moja nadwrażliwość, czy coś, ale chcę porównać ze sztukami z salonu. No i jeśli różnica będzie znaczna to ją zostawię żeby poszła do serwisu (spróbuję zaufać SG w Polsce )

Też się obawiałem serwisu gdy oddawałem nowego Moonwatcha ale wrócił cały i co najważniejsze zdrowy.

[Gość Blunio]

Podsumowując, naiwne podejście.

Niekoniecznie. Kiedyś na forum motocyklowym dałem wyraz niezadowoleniu z jakości prostownika i obsługi posprzedażowej. Wyobraź sobie, ze jakiś manager Lidla, bo tam dokonałem zakupu zadzwonił do mnie, wyjaśnił sprawę i tak załatwił że oddano mi gotówkę. Tak się dba o klienta, tym bardziej że chodziło tylko o kilkadziesiąt złotych a nie tysięcy

[Muzzy 3872]

Ciekawe czy te modele z wadami trafiają tylko do Polski i krajów wschodnich czy do zachodnich sąsiadów też ? Może jest tak jak z żywnością ?

 

Może lepiej wybierać mniejsze manufaktury? Gdzie nie produkują kilkaset tysięcy zegarków rocznie. W moim Zenithcie i IWC bransa jest spasowana idealnie i nie ma żadnych innych wad.

[Gość Passero]

 W moim Zenithcie i IWC bransa jest spasowana idealnie i nie ma żadnych innych wad.

Jakby @raphael1215 rzucił na nie okiem przez swoją lupę, to zaraz by coś znalazł

[TeJot 118]

Niekoniecznie. Kiedyś na forum motocyklowym dałem wyraz niezadowoleniu z jakości prostownika i obsługi posprzedażowej. Wyobraź sobie, ze jakiś manager Lidla, bo tam dokonałem zakupu zadzwonił do mnie, wyjaśnił sprawę i tak załatwił że oddano mi gotówkę. Tak się dba o klienta, tym bardziej że chodziło tylko o kilkadziesiąt złotych a nie tysięcy

Jasne, każde takie podejście do klienta należy chwalić tyle, że ja nie nawiązałem postem do jakości jednostkowej obsługi. Podałem w wątpliwość zasadność wystosowania oficjalnego pisma do Omegi z zapytaniem "co się dzieje" opierając spostrzeżenia na wąskiej, w skali globalnej grupie pasjonatów i ich zastrzeżeń.

[foti 992]

Nie ma kiedy skrócić bransolety i się kurzy bidulka..

 

[Master Yoda 583]

Przeczytałem tematy od ostatniej mojej niebytności i coraz więcej narzekań na wykonanie czy spasowanie elementów. Kolego Master Yoda nie zgadzam się z Tobą. Twierdzisz, że jesteśmy zdani na łaskę korporacji/koncernów i musimy łykać wszystko tak jak jest nam przedstawiane. Nic nie możemy, niewiele zdziałamy, to i tak nie ma sensu, trzeba zaakceptować tak jak jest ? To my utrzymujemy koncerny kupując ich produkty? Czy to producent robi nam łaskę sprzedając nam swoje dobra ? To klient ostatecznie zdecyduje swoim portfelem. Ale jestem zdania, że jeśli producent nie ma informacji zwrotnych to nic z tym nie będzie robił.

 

Fajnie by było ( o ile to jest możliwe) żeby władze klubu wystosowały oficjalne zapytanie do Omegi co się dzieje ?. W końcu jest nas tu kilka/kilkadziesiąt tysięcy osób. Osobiście chętnie poznał bym stanowisko producenta co do procesu kontroli jakości i obsługi serwisowej. Nie sądzę żeby producent zignorował tak dużą grupę pasjonatów/klientów. A czy coś z tym zrobi to inna bajka. Ale jak nie będzie miał informacji, że coraz większa grupa osób dostrzega spadek jakości i obsługi to pomyśli, ze wszystko gra.

 

Mam wrażenie, że za 10 lat przeczytam tu wpis typu: " Panowie kupiłem swoją Omegę i po wyjściu z salonu wypadło mi szkło i rozleciała się bransoleta czy to normalne ? Odp: spoko i tak trafił Ci się dobry egzemplarz. Mi w momencie oglądania zegarka w sklepie rozleciał się w rękach tak, że i tak miałeś farta, że pocieszyłeś się zegarkiem trochę dłużej.

 

Przesada i bezzasadna histeria

Producentów jest tysiące, nie Omegą swiat zegarkowy stoi, no i truizmem będzie stwierdzenie że nikt nic nikomu nie każe nabywać.

Edytowane 13 Maja 2017 przez Master Yoda

[Gość raphael1215]

Pokaż mi IWC i Zenka do oględzin :D a tak na marginesie widział ktoś jak paskudnie była nałożona luma w filmowej PO Daniela Craig a ? Z maskownicą też nie było idealnie. Co do wykończenia wewnetrznego satynowania górnych uszu to wyglądało to kiepsko i nie były to uszkodzenia powstałe podczas kręcenia ujęć. Całkiem poważnie pisze. A co gdzie i jak to i tak wam nie powiem

Edytowane 13 Maja 2017 przez raphael1215

[irekm 917]

To już jest chyba obsesja,  czy Ty z lupa przy TV siedziales

[Master Zander 6]

Nie, to On grał główną rolę

[sanik 64452]

Idę po popcorn. Raphael is back

I znów jest ciekawie