Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[sanik 64211]

Reduced ma jedną wadę, jeśli już go masz to od razu zaczynasz myśleć o moonwatchu

[Gość Spatz]

Mógłbyś rozwinąć myśl?

To krótka myśl w stylu: tanie wino jest tanie i dobre bo jest tanie i dobre... ch*jowa myśl. Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Spatz

[MasterMind 10264]

 

Reduced ma jedną wadę, jeśli już go masz to od razu zaczynasz myśleć o moonwatchu

 

A co jeśli myślisz o Moonwatchu, ale wypada za duży na Twojej ręce i zaczynasz myśleć od Reduced?

[desmo 6263]

Zaletą Reduced jest niższa cena ( jak sama nazwa wskazuje ;-) i dla osób o wyjątkowo nałych nadgarstkach - mniejsza średnica. Choć niejeden mały nadgarstek już się zdziwił jak dobrze leży klasyczny 42 mm Moonwatch.

Wadą - zezowata tarcza ( dziwne rozłożenie subtarcz ) oraz modułowe chrono. Zasadniczo niezawodne ale jakby co - moduł kosztuje ponad 2 tyś.

No i najważniejsze ;-) Reduced nie był na księżycu !

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez desmo

[Gość vitriol]

Mógłbyś rozwinąć myśl?

 

3539.50 jeszcze trochę przypomina speedmastera, tarcza i układ subtarcz popularniejszego 3510.50 przywodzi na myśł jedną z tych historii, jakto laska poszła na operacje biustu a w finale ma zezowate sutki

 

Edit: MasterMind, tak było

 

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez vitriol

[bulczenzo 1154]

Dzieki panowie za odpowiedzi nie ukrywam ze cena najbardziej mnie kusiła jesli chodzi o reduced , ale chyba jednak wstrzyman sie jeszcze troche i upoluje moonwatcha

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mswilk 118]

także, tego...

 

[sanik 64211]

A co jeśli myślisz o Moonwatchu, ale wypada za duży na Twojej ręce i zaczynasz myśleć od Reduced?

Moonwatch świetnie leży też na mniejszych nadgarstkach. Widziałem na łapie 16cm i wyglądał ok, daleko było do przytłoczenia.

[jacus 1512]

rozwiązaniem jest FOIS gdyż posiada prawidłowy werk dla moonwatcha i mniejszy rozmiar 

[marcines 39]

Swojego reduced mam pół roku i nie mam jakiegoś ciśnienia żeby płacić drugie tyle tylko dlatego że zegarek był w kosmosie. Rozmiar na 17 cm nadgarstek lub mniejszy jest wymiarem idealnym. Moim zdaniem jest ktoś posiada reduced nie ma logicznego uzasadnienia do wymiany na moona lub foisa poza swoją fanaberią. Kiedyś może wymienię albo dokupię kolejnego speedmastera (może chronograph) ale tylko w momencie gdy zrealizuje obecne cele zegarkowe.

 

Jaram się nim strasznie

 

 

 

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[mp0 6]

Presja społeczeństwa zegarkowego na to,że jedyny prawidłowy Speedy to Moonwatch jest wielka i u nas i na zachodnich forach :-) 

U mnie to było tak, że miałem kiedyś, bardzo lubiłem - zbrzydł mi w końcu przez tą cała napompowaną otoczkę, ten cały księżyc, celebrytów go noszących, polowy użytkowników forów się nim ekscytujących. Jak opadł cały ten kurz z tym związany sam zegarek zaczął mi się wydawać ciut przynudnawy zwłaszcza ,że nie wybierałem się z nim na księżyc. 

Jak dla mnie Reduced nie lepsze Ale FOIS moim zdaniem bije Moonwatcha wyglądem.

[Master Yoda 583]

Zegarek to przedmiot, i ma sie podobac właścicielowi.

Chyba tylko potrzeba akceptacji i brak wlasnego zdania ( pomijajac kwestie techniczne) powoduje ze część spoleczenstwa potrzebuje porady pod tytulem " doradźcie, co ma mi sie podobać? "...

[MasterMind 10264]

3539.50 jeszcze trochę przypomina speedmastera, tarcza i układ subtarcz popularniejszego 3510.50 przywodzi na myśł jedną z tych historii, jakto laska poszła na operacje biustu a w finale ma zezowate sutki

 

Edit: MasterMind, tak było

 

 

Ja akurat myślę poważnie nad ref. 3539.50 który "jeszcze trochę przypomina speedmastera"

 

Moonwatch świetnie leży też na mniejszych nadgarstkach. Widziałem na łapie 16cm i wyglądał ok, daleko było do przytłoczenia.

 

Mierzyłem Moonwatcha dzięki uprzejmości kolegi z forum. Sama koperta leży ok, ale na bransolecie (a lubię nosić na stali) na moim kościstym ~17cm nadgarstku na granicy komfortu (sztywne ogniwa końcowe przedłużają rozmiar lug to lug i optycznie wydłużają zegarek). Wizualnie Moon jest odrobinę za duży na moją rękę. Reduced wydaje się być odpowiedzią na moje bolączki.

 

Najlepiej byłoby z Moonem poobcować przez dłuższy moment by podjąć ostateczną decyzję - ale tak dobrze nie ma

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez MasterMind

[Tomi_Leg 267]

[Gość vitriol]

 

Ja akurat myślę poważnie nad ref. 3539.50 który "jeszcze trochę przypomina speedmastera"

 

 

Najlepiej byłoby z Moonem poobcować przez dłuższy moment by podjąć ostateczną decyzję - ale tak dobrze nie ma

 

Uwzględniając ryzyko opłat importowych to jednak kupiłbym u nas Moona, na cokolwiek się zdecydujesz życze powodzenia

[Viggen 79]

Zegarek to przedmiot, i ma sie podobac właścicielowi.

Chyba tylko potrzeba akceptacji i brak wlasnego zdania ( pomijajac kwestie techniczne) powoduje ze część spoleczenstwa potrzebuje porady pod tytulem " doradźcie, co ma mi sie podobać? "...

Bardzo mądre słowa mistrzu. Nie rozumiem pytań w stylu: "kupić ten czy tamten?". Nie będę nosił na ręce zegarka, który mnie nie kręci tylko dlatego, żeby się przypodobać innym.

[Andrzej Zalewski 4]

Bardzo mądre słowa mistrzu. Nie rozumiem pytań w stylu: "kupić ten czy tamten?". Nie będę nosił na ręce zegarka, który mnie nie kręci tylko dlatego, żeby się przypodobać innym.

Zdecydowanie należę do tej części osób które lubią zapytać o zdanie innych, którzy się znają i mogą: doradzić, podpowiedzieć i ewentualnie odradzić zakup,  ze względu na szczegóły których wcześniej nie wiedziałem, dzięki podkreśleniu wyjątkowość zegarka lub podając  wady, 

[Viggen 79]

Dlatego Yoda napisał w nawiasie "pomijając kwestie techniczne". Ja też się pytam, ale bardziej w kwestii: "czy zakup tego zegarka nie wsadzi mnie na minę z uwagi na...".

 

Co do Moona, to byłem w stosunku do tego zegarka obojętny. Dopóki nie przymierzyłem. Mam nadgarstek 17,5 cm, raczej płaski i Moon leży idealnie. Staram sobie tłumaczyć, że przecież nie ma daty, a wolę jak jest, ale to chyba nic nie da. Kasa do świnki napływa.

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Viggen

[Krystian 1921]

[Viggen 79]

@nicon masz rację. Przy takim drogim zakupie trzeba zrobić rozeznanie, dowiedzieć się jak najwięcej i rozważyć wszystkie za i przeciw. Jak mierzyłem Moona w salonie to pani mnie cały czas namawiała na wersję z szafirem. Podobno klienci narzekają, że się rysuje i pytają czy można zamienić szkło na szafirowe. Mi osobiście nie podoba się kształt szafiru i zdecydowanie wybieram hesalit, ale robię to świadomie i wiem co to może oznaczać. I wcale nie dlatego, że ten prawdziwy Moon ma plastik i jest jedynym słusznym wyborem. Po prostu uważam, że wygląda dużo lepiej.

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Viggen

[mp0 6]

Tak było trochę ze mną, teraz kupuję już samodzielnie , po latach. Ale moon był jednym z moich pierwszych poważnych zegarków. I właśnie po jakimś czasie dotarło do mnie jak wybór jego był mocno ukształtowany przez te "miliony postów zachwalających", jak bardzo się można wkręcić w to ,że mając moona praktycznie jest się jednym z tych pierwszych ludzi na księżycu i żaden inny zegarek nam dobrze czasu już nigdy nie odmierzy.

[Viggen 79]

A ja Wam powiem, że ten zegarek to nie tylko historia i forumowy hype. Moja kobieta w ogóle nie interesuje się zegarkami i często patrzy na mnie z politowaniem jak podniecam się jakimś okazem. W dodatku to osoba kompletnie nieczuła na wszystkie trendy i chwyty marketingowe w stylu "ten zegarek był na księżycu". Jest bardzo pragmatyczna. Była ze mną na przymiarkach rożnych zegarków, były tam Rolki, Brajtki i inne egzemplarze. I wiecie co? Uważa, że Speedy jest zdecydowanie najfajniejszym z nich. Za każdym razem, gdy coś mi strzela do głowy i napalam się na inny model to mówi: "kupiłbyś w końcu Speedmastera". I chyba ma rację.

[Gość Passero]

 

 

Świetne combo 

[ricardo216 125]

W reduced jeszcze jedna rzecz jest denerwująca czyli rozrzucone koronki.

Moim zdaniem wygląda to źle, ale dodatkowo u mnie środkowa koronka lubiła się wbijać w nadgarstek, co w Moonie nie miało miejsca, bo i mieć nie mogło-

tam są normalnie umieszczone koronki(jak to w dedykowanym mechanizmie, a nie modułowym)

[sanik 64211]

Za każdym razem, gdy coś mi strzela do głowy i napalam się na inny model to mówi: "kupiłbyś w końcu Speedmastera". I chyba ma rację.

Mądra kobieta. Warto jej posłuchać.

 

I reduced i Prof to świetne zegarki, mają swoje plusy i minusy. Na pewno w każdym przypadku warto dokonywać świadomego wyboru, a nie ulegać "presji".