Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość raphael1215

Dlaczego nasz rynek jest śmietnikiem marki Omega a AD muszą sprzedać to co mają na wystawie ? Ponad to klient który chce kupić zegarki za 20-50 k u rodzimych AD może stać się oszustem, złodziejem, wyłudzaczem i być bezpodstawnie oskarżany.

 

Po perypetiach serwisowych postanowiłem zakupić w końcu 2-3 wymarzone nowe zegarki u rodzimych AD. Nie myślałem, że będzie z tym aż taki problem.

 

Firma A.

 

Postanowiłem zamówić model który najbardziej mi się podoba 232.30.46.21.01.001. Ustaliłem, że to ma być nowy zegarek. Po dość długim oczekiwaniu dostaje zegarek bez folii mocno kombinowany. Ślady na uchu oraz dziwne uszczerbania w okolicy bezla wskazują jednoznacznie, że bezel był wymieniany lub naprawiany. Przy próbie zwrotu oczywiście zostaje nie mile zaskoczony. AD stwierdza, że nie ma możliwości wymiany bo to ja usunąłem folie i uszkodziłem zegarek :D Ostatecznie zdjęcia, które zrobiłem podczas odbioru przesyłki pozwoliły jeszcze raz przemyśleć AD swoje stanowisko. Sprawę udało się zakończyć pozytywnie.

post-56849-0-37623100-1517742656_thumb.jpegpost-56849-0-46635400-1517742697_thumb.jpegpost-56849-0-32837400-1517742764_thumb.jpeg

 

 

 

Firma B

 

Udałem się osobiście żeby nabyć zegarek 212.30.41.20.03.001 Zaprezentowany egzemplarz z wystawy był dość mocno sfatygowany. Poprosiłem o zamówienie nowego. Chciałem zaliczkować lub wpłacić od razu całą sumę. Niestety odprawiono mnie z kwitkiem. Usłyszałem , że najpierw musi się sprzedać egzemplarz z wystawy wtedy dopiero będą mogli zamówić następny. Hmmm no OK fajne mają podejście do sprzedaży :D Podziękowałem i wyszedłem.

 

Nie zrażony poprzednimi przygodami postanowiłem podejść jeszcze do referencji, która widnieje na mojej liście życzeń jako 3 zegarek 215.30.44.21.01.001

 

Firma C

 

Zegarek zamówiłem początkiem grudnia. Po 2 miesiącach oczekiwania dostaje upragniony zegarek. Przy odbiorze okazuje się ze zegarek fabrycznie nowy nie ma wszystkich folii. Ponadto naklejka na deklu z numerem seryjnym jest odbarwiona i przytarta na brzegach. Dla mnie wygląda to jakby zegarek był już gdzieś w obiegu i był przymierzany. Po dokładniejszym obejrzeniu zegarek miał babola produkcyjnego na spodzie ucha oraz wskazówka minutowa przeskakiwała podczas wciskania koronki kiedy ustawiłem godzinę. Postanowiłem zwrócić zegarek i poprosić o wymianę. Nie było żadnego problemu. Zapewniono mnie ze zegarek niezwłocznie zostanie wymieniony.

 

Po ok 2 dniach dostaje taką wiadomość od AD

 

Dzień dobry,

po analizie zdjęć, które Pan przysłał, z pełną świadomością stwierdzamy, że nigdy nie wysłaliśmy do Pana zegarka o takim numerze seryjnym.

Sprzedaliśmy Panu inny, w pełni sprawny fabrycznie nowy egzemplarz o innym numerze seryjnym.

Pana działania wskazują na podejmowanie próby oszustwa.

W przypadku chęci z Pana strony zwrotu sprzedanego przez nas egzemplarza, może Pan to zrobić, ale w związku z zaistniałą sytuacją, przed zwrotem pieniędzy skierujemy zegarek do ekspertyzy do autoryzowanego serwisu marki Omega w Warszawie.

Również na dokumencie, który jest w naszym posiadaniu, potwierdzającym odbiór zegarka, wpisał Pan numer seryjny egzemplarza, którego nie dostarczyliśmy.

Informuję Pana także, że zwróciliśmy się do marki Omega o informację na temat historii zegarka o podanym przez Pana numerze seryjnym.

 

Szczena opadla mi do samej ziemi. Oczywiście po wyjaśnieniu sprawy zostałem przeproszony. Podobno nastąpiła jakaś fatalna pomyłka itp itd. Jednak dość duży niesmak pozostał :(

 

Obraz nędzy i rozpaczy. Po 3 przygodach zastanawiam się co się dzieje na naszym rynku. Dlaczego nie można kupić lub zamówić zegarka fabrycznie nowego z aktualnej produkcji tylko klient dostaje zegarki które są dość sfatygowane. Podczas zgłaszania swoich wątpliwości słyszałem rozbrajające : taki dostaliśmy ze Szwajcarii. Dla mnie dość śmieszne jest to stwierdzenie. W końcu sprzedawca jest odpowiedzialny za produkt. Powinien wiedzieć co dostaje i jak fabryczny zegarek jest pakowany. Czy nikt u AD tego nie sprawdza ? A jakby dostali podróbe to tez stwierdzili by, że taki dostali ? Ogólnie moje wrażenie jest takie, że ktoś nasz rynek postrzega jako rynek który nie liczy się dla marki. Klienci są traktowani jakby wciąż biegali z dzidami i nie znali się na niczym :(

Edytowane przez raphael1215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisze raz jeszcze, Omega po 1981 roku przestala istnieć jako jakość.

Owszem, zdarza sie udany wypust, ale tylko zdarza...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam i szczęka również mi opadła masakra

Chcąc wydać tyle kasy na zegarek takie oodchyłki można spotkać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dużo tych wpadek Omegi ostatnimi czasy. Moi koledzy również mieli do czynienia z niedoróbkami w nowych zegarach. Bransolety z Chin, coraz częstsze wtopy z kontrolą jakości WTF...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja na 3 Omegi, które posiadałem/posiadam nie miałem takich problemów. Z tym, że żadnej nie kupiłem u AD.

A ostatni zakupiony egzemplarz (PO) dokładnością bije na głowę wszystkie zegarki jakie miałem, wliczając Rolexa.

Kolega raphael musi mieć wybitnego pecha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Niestety w PL nie można liczyć na to , że AD dysponuje 2 lub 3 egzemplarzami z danego modelu. AD musi kupić dany model. A jak się okazuje , że coś jest nie tak z zegarkiem to sprzedawca próbuje przerzucić odpowiedzialność na klienta. Przecież AD powinien mieć możliwość wymiany czy reklamacji. Owszem teoretycznie. Praktycznie jednak obowiązuje zasada "reklamacja-jaja reklamacja ? Zegar ma się sprzedać " Tak wygląda sprzedaż drogich zegarków na naszym rynku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raphael, czy Ci Twoi obecni AD to tacy od jakich kupowałeś wcześniej legendarną PO czy normalne stacjonarne sklepy jubilerskie z autoryzacją Omegi - Kruk, Jubitom czy butik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Raphael, czy Ci Twoi obecni AD to tacy od jakich kupowałeś wcześniej legendarną PO czy normalne stacjonarne sklepy jubilerskie z autoryzacją Omegi - Kruk, Jubitom czy butik?

Nasi rodzimi AD z autoryzacją Omegi. Nazw nie podałem bo problem nie dotyczy jednego konkretnego AD tylko kilku. Stąd też moje wnioski , że nie chodzi o AD tylko problem jest gdzieś indziej.

 

Co do jednej z firm , którą tu wymieniłeś to próbowano mi sprzedać zegarek który oglądałem 2 tyg wcześniej i miał brzydką ryse. Po 2 tyg oczekiwania zaprezentowano mi ten sam egzemplarz bez rysy jako nowy zamówiony dla mnie. Oczywiście poprzedni sprzedał się zaraz po moim wyjściu. Nikt nie wpadł na to ze zapamiętałem nr seryjny i zapisałem go zaraz po wyjściu.

 

To był największy wałek z jakim do tej pory się spotkałem :(

Edytowane przez raphael1215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozważam zakup w Jubitomie i nie chciałbym takich przypałów, mam egzemplarz z Kruka i jest bez zarzutu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Ja rozważam zakup w Jubitomie i nie chciałbym takich przypałów, mam egzemplarz z Kruka i jest bez zarzutu.

To patrz im dokładnie na ręce. Jeśli chodzi jeszcze o przygodę z firmą Jubitom to na pytanie: czy kupiony egzemplarz można zwrócić lub wymienić dostałem odpowiedź ze nie ma takiej możliwości w przypadku towarów luksusowych :D

 

Oczywiście po takiej informacji od sprzedawcy postanowiłem jednak wycofać zaliczkę.

Edytowane przez raphael1215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to ze trzeba skupić się na tańszych modelach ;) Rafał limit pecha wyrabiasz za całe forum chyba


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Przecież 212.30.41.20.03.001 to jeden z tańszych modeli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to ze trzeba skupić się na tańszych modelach ;) Rafał limit pecha wyrabiasz za całe forum chyba

Czuję, że istota rzeczy leży zupełnie gdzieś indziej. Po prostu mało kto wnikliwie kontroluje jakość wykonania tych zegarków. A Rafał tak.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież 212.30.41.20.03.001 to jeden z tańszych modeli :D

 

Pojedz sobie na wakacje z zona, odpoczniesz i zrelaksujesz sie. Hiszpania jest ladna a i na wyspach kanaryjskich jest co robic. W ostatecznosci Wlochy albo i wypad na weekend gdzies, bilety nie sa takie drogie. Te zegarki sa dostepne od reki a jak chcesz placic prawie cene detaliczna to i w butiku beda cie calowac po rekach :D 


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję, że istota rzeczy leży zupełnie gdzieś indziej. Po prostu mało kto wnikliwie kontroluje jakość wykonania tych zegarków. A Rafał tak.

To rozumiem ze chciał kupić trzy zegarki by o słynnej PO nie wspomnieć co daje łącznie 4 zegarki i co? 4 trafione, cztery zatopione? To jest pech. Nie wiem jak on sprawdza te zegarki ale to co pokazuje na zdjęciach to wady prawie gołym okiem widoczne i akurat jemu się takie klocki trafiają? Mi raz się trafił egzemplarz który uważam ze był robiony przez AD lub był ze zwrotu ale tego już niestety nie mogłem udowodnić bo trochę czasu minęło i nie była to Omega.

Za to kiedyś w jubitomie jak oglądałem jakiś zegarek zwróciłem uwagę sprzedawcy ze na polerowanych częściach są ryski. W odpowiedzi usłyszałem ze jak się zdecyduje to dostanę dobry rabat a zegarek zostanie przez serwis doprowadzony do pirzadku


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Ciekawe ile takich krąży w obiegu tzn doporowadzonych do porządku przez serwis i sprzedawanych jako nowe. Miałeś to szczęście, że wróciłeś uwage podczas zakupu i od początku sprzedawca Cię uczciwie poinformował o tym , że zegarek odświeżą a Ty dostaniesz dobry rabat

Edytowane przez raphael1215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem przekonany, że gdyby każdy z użytkowników naprawdę wnikliwie jak Rafał obejrzał swoją Omegę, Breitlinga, Heuera to tematów jak te byłoby zatrzęsienie.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tbn

Z ciekawości obejrzałem swoje wnikliwie i nie znalazłem żadnych zauważalnych wad. Nie przypominam sobie, żebym zauważył coś na egzemplarzach sklepowych, które mierzyłem. Nie komentuje sytuacji kolegi, bo tutaj wyraźnie obsługa klienta pozostawia wiele do życzenia, chociaż nie wiem jakie wady pokazują strzałki. Jeszcze ktoś pisał, że jakoś w Omedze skończyła się na black album, to mam wrażenie że popadamy w jakieś nonsensy. Chwilę temu była bezelowa afera w Roleksie. Szwajcarskie zegarmistrzostwo schodzi na psy. ;)

Edytowane przez tbn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość raphael1215

Strzałki pokazują jakie prawdopodobnie narzędzie użył ktoś kto odświeżał zegarek "fabrycznie nowy" mi to wyglądało na ślady po takim urządzeniu

post-56849-0-52936800-1517759223.jpeg

 

Gdyby przy odswieżaniu na półkę sklepową użyli prawidłowego narzędzia to nie powinno być nawet znaku post-56849-0-66364300-1517759298_thumb.jpeg

 

Tak czy siak dostałem mocno kombinowany egzemplarz jako nowy. A ktoś przy nim dość nie fachowo grzebał

Edytowane przez raphael1215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta sytuacja nadaje się do programu "sprawa dla reportera", myślę że trzeba ich zatrudnić do odkrycia prawdy, co jest nie tak z polskim rynkiem zegarków i Omega


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.