Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie macie opinie na temat takich omeg vintage? Są warte swojej ceny? Jak z kwestią jakości i trwałości mechanizmu, dokładnością?

 

Czy może szukać wśród innych modeli Omegi?

 

Damen-Omega-Geneve-a1522-1.jpg

dealer_fowey_full_1336740449734-3067365893.jpg

Zdjęcia z google

Nikt żadnej opinii? :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

mam nadzieję, że samo pudło zamawiałeś? bo ja też miałem lekki stres. DHL "Express" ponad tydzień wiózł i jeszcze jakieś zatrzymania + pomyłki... specjalnie do siedziby pojechałem, żeby się z kurierem nie szarpać, tylko otworzyć przy pracowniku z kamerami itp.

 

Nic to nie da. Jeżeli paczka nie jest w jakiś sposób uszkodzona to kurier nie spisze żadnego protokołu. Ich nie obchodzi czy w paczce był zegarek czy też nie, nikt nie będzie potem chodził po sądach itd.

 

Ostatnio odbierałem również zegarek w lokalnym biurze DHL i pewne rzeczy zostały mi wyjaśnione.

 

Poradzono mi nie odbierać paczki gdy widać gołym okiem że coś tam było majstrowane.

 

Znajomy kurier kiedyś opowiadał że ktoś zamówił jakąś drogą figurkę i paczka była lekko pogięta i po otworzeniu nic tam w środku nie było. Paczka była ubezpieczona na chyba 5000zł, klient porobił zdjęcia, tak jak i kurier. Sprawa w toku ale firma kurierska nie wypłaciła odszkodowania za pogiętą paczkę bo tam nic wartościowego nie było a klient próbuje odzyskać pieniądze.

 

Co do DHL Express to paczka z Holandii odrbrana od klienta ok 16 była u mnie następnego dna ok 13. To rzeczywiście był ekspres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt żadnej opinii? :/

Zegarki vintage raczej nie nadają się do codziennego noszenia. Teatr, filharmonia, praca biurowa w ciepłych i suchych pomieszczeniach. Łatwo ulegają zawilgoceniu i zaparowaniu, dokładność na poziomie +/ - 1 minuta dziennie. Są zbyt małe na dzisiejsze standardy. Trzeba mieć swój styl i odwagę do niereagowania na komentarze o damskim rozmiarze, żeby nosić. Za to mają vintygowy urok i charakter.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki vintage raczej nie nadają się do codziennego noszenia. Teatr, filharmonia, praca biurowa w ciepłych i suchych pomieszczeniach. Łatwo ulegają zawilgoceniu i zaparowaniu, dokładność na poziomie +/ - 1 minuta dziennie. Są zbyt małe na dzisiejsze standardy. Trzeba mieć swój styl i odwagę do niereagowania na komentarze o damskim rozmiarze, żeby nosić. Za to mają vintygowy urok i charakter.

 

W uzupełnieniu postu Antiquariusa - poczytaj sobie poniższe wątki. Wg mnie nie jest aż tak źle, jak kolega napisał :):

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/127373-jaki-zegarek-vintage-masz-dzi%C5%9B-na-r%C4%99ku/

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/104240-czy-nosimy-swoje-starocie/

 

Dziękuję panowie za pomoc. Z założenia to ma być zegarek do marynarki, raczej elegancki, minimalistyczny, więc myślę, że powinien się do takiego przeznaczenia nadawać ;) W kwestii rozmiaru zdaję sobie z tego sprawę. Jestem miłośnikiem radzieckich zegarków i rzeczywiście 32mm to zbyt mało, ale 36mm już spokojnie jest do zaakceptowania. Będę musiał sprawdzić ile mają te pokazane przeze mnie Omegi.

 

Raczej właśnie o takie rzeczy jak jakość, dokładność mechanizmu i wygoda użytkowania mi chodziło. Aż tak źle jest, jeśli chodzi o zawilgocenie i parowanie? Nie da się czegoś z tym zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiszę się do klubu w wyjątkowej chwili :)

 

attachicon.gif20181215_211619.jpg

 

Gratuluje odwagi.

Zegarki vintage raczej nie nadają się do codziennego noszenia. Teatr, filharmonia, praca biurowa w ciepłych i suchych pomieszczeniach. Łatwo ulegają zawilgoceniu i zaparowaniu, dokładność na poziomie +/ - 1 minuta dziennie. Są zbyt małe na dzisiejsze standardy. Trzeba mieć swój styl i odwagę do niereagowania na komentarze o damskim rozmiarze, żeby nosić. Za to mają vintygowy urok i charakter.

Pozwole niezgodzic sie z kolega.

Nie wszystkie Vintage to 35 mm.

 

Poniżej Omega Speedmaster 125 z lat 70 tych. Wielkość i ciężar - Panerai.

 

da27bb80f76ff231fb0f4cc02814647d.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki vintage raczej nie nadają się do codziennego noszenia. Teatr, filharmonia, praca biurowa w ciepłych i suchych pomieszczeniach. Łatwo ulegają zawilgoceniu i zaparowaniu, dokładność na poziomie +/ - 1 minuta dziennie. Są zbyt małe na dzisiejsze standardy. Trzeba mieć swój styl i odwagę do niereagowania na komentarze o damskim rozmiarze, żeby nosić. Za to mają vintygowy urok i charakter.

Trochę to apokaliptyczna wizja. Noszę czasem przez kilka dni i nie doświadczyłem nigdy takich niedogodności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiszę się do klubu w wyjątkowej chwili :)

 

Podwójne gratulacje! :)


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Konkurent piszesz... hm, ciekawe z której strony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bliżej mu do bluesy niż do S&G. Pytanie dla mnie jest proste. Wolisz mieć lepszy zegarek czy Rolexa. W tym przypadku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

W czym ta Omega jest lepsza od 116610? Dla kogoś, kto miał oba zegarki w rękach trudno mówić o jakiejkolwiek konkurencji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez miałem oba modele w ręce . Pewnie można w wielu kategoriach pokazać przewagę jednego nad drugim . W jedną o w drugą stronę . Natomiast w tym co dostajemy do ręki Rolek zawsze przegra z Omegą. Uwaga aby obniżyć temperaturę w pokoju, jestem fanem obu brandów . Poza tym Rolek to już jednak starzejąca sie gwiazda . Przy seamastrrze przypomina relikt przeszłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Nie zadałem tego pytania by podnosić temperaturę w pokoju, jestem po prostu ciekaw, jakie argumenty, poza ceną, mogą przechylać szalę na korzyść Omegi. Mając oba zegarki w ręce trudno nie zauważyć przewagi Rolex'a w jakości wykonania, na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z zegarkiem droższym. I moim zdanie ta różnica w cenie jest w pełni uzasadniona. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywar

Mialem to napisac w watku rolexa ale lepiej nie, czytam ten watek i ostatnio wszyscy mierza chod zegarka i ze odstawiaja na noc tak i tak i to sie sumuje i na zero wychodzi :) i co chce powiedziec... mam omege 9300 i jak kolwiek bym odlozyl to zawsze mam 1 sek na plus, jedyna roznica jaka zachodzi w chodzie tego calibru to temperatura, np na Cubie mam na zero, mysle ze to jest chyba wyznacznik precyzji mechanizmu, no chya ze czegos nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem to napisac w watku rolexa ale lepiej nie, czytam ten watek i ostatnio wszyscy mierza chod zegarka i ze odstawiaja na noc tak i tak i to sie sumuje i na zero wychodzi :) i co chce powiedziec... mam omege 9300 i jak kolwiek bym odlozyl to zawsze mam 1 sek na plus, jedyna roznica jaka zachodzi w chodzie tego calibru to temperatura, np na Cubie mam na zero, mysle ze to jest chyba wyznacznik precyzji mechanizmu, no chya ze czegos nie wiem.

Miales tam jakies problemy z data czy cos takiego?

Jak to sie skonczylo?

Pytam, bo nie wiem czy bym sie nie ptzymierzyl do planetki chrono ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki. Ja niestety nie jestem expertem . Raczej podchodzę organoleptycznie . To co czułem i widziałem to świetny model nowego seamastera. W dobie mocno przeszacowanych zegarków Omega włożyła w niego sporo jakości . Moze jestem w błędzie ale po prostu two tones Omegi jest lepszym value propo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję panowie za pomoc. Z założenia to ma być zegarek do marynarki, raczej elegancki, minimalistyczny, więc myślę, że powinien się do takiego przeznaczenia nadawać ;) W kwestii rozmiaru zdaję sobie z tego sprawę. Jestem miłośnikiem radzieckich zegarków i rzeczywiście 32mm to zbyt mało, ale 36mm już spokojnie jest do zaakceptowania. Będę musiał sprawdzić ile mają te pokazane przeze mnie Omegi.

 

Raczej właśnie o takie rzeczy jak jakość, dokładność mechanizmu i wygoda użytkowania mi chodziło. Aż tak źle jest, jeśli chodzi o zawilgocenie i parowanie? Nie da się czegoś z tym zrobić?

 

Niestety znakomita większość takich zegarków nie ma (już) uszczelnień koronki, uszczelki dekla, a jeśli (jeszcze) są to najczęściej nie wymieniane od lat. Czyli jeśli zegarek zmoknie na deszczu, będzie wilgotno w środku. Oczywiście nie zawsze musi się to wiązać z jakąś awarią, ale na dzisiejsze standardy to WR 0. .

 

Pozwole niezgodzic sie z kolega.

Nie wszystkie Vintage to 35 mm.

 

Poniżej Omega Speedmaster 125 z lat 70 tych. Wielkość i ciężar - Panerai.

 

 

Sie wie ;)

 

Trochę to apokaliptyczna wizja. Noszę czasem przez kilka dni i nie doświadczyłem nigdy takich niedogodności.

 

Ja też lubię ponosić ;). Ale np do dzisiejszego odśnieżania samochodu nie zaryzykowałbym ;)

post-31273-0-50340900-1544993163_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki. Ja niestety nie jestem expertem . Raczej podchodzę organoleptycznie . To co czułem i widziałem to świetny model nowego seamastera. W dobie mocno przeszacowanych zegarków Omega włożyła w niego sporo jakości . Moze jestem w błędzie ale po prostu two tones Omegi jest lepszym value propo.

Lotus, czekałem z niecierpliwością na pierwsze dostawy 300-tki w salonach Omegi. Mierzyłem, oglądałem, nawet wrzuciłem parę zdjęć tu na forum ze dwa miesiące temu i powiem szczerze, że wypadła gorzej na tle swojej poprzedniczki. Ale podkreślam, że to moje osobiste odczucia:)

 

Wysłane z mojego S9 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest nieco za duża . Ale jest wg mnie lepiej zrobiona . Te dwa modele to jednak różne modele , jesli miałbym bez fal, to nie kupiłbym nowego . Jesli nie miałbym żadnego , wybrałbym najnowszy

A i dodam ze dla mnie tylko na kauczuku . Bransa dobrej jakości ale nie moja bajka . Widziałeś two tones na kauczuku ?

Poprzedniczka konkurowała z black bay. Dla jednych lepsza dla drugich nie. Obecne fale odjechały Tudorowi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzedniczka konkurowała z black bay. Dla jednych lepsza dla drugich nie. Obecne fale odjechały Tudorowi

Jeżeli chodzi Ci o efekt blink-blink to faktycznie masz rację, Omega odjechała :D


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym kolego Mario jesteś teraz pod wpływem Rolexa ponieważ kupiłeś najbardziej gorący i porzadany model roku zielonego giganta czego Tobie zapewne wszyscy zazdroszczą w tym autor tego posta . Ale pomiędzy Batmanen a subem jest przepaść . I nie jest już tak oczywiste czy SUB czy seamaster ;))

Jeżeli chodzi Ci o efekt blink-blink to faktycznie masz rację, Omega odjechała :D

Ja ich rozumiem . Diver to zegarek którego ma być widac a nie dyskret pod rękawem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym kolego Mario jesteś teraz pod wpływem Rolexa ponieważ kupiłeś najbardziej gorący i porzadany model roku zielonego giganta czego Tobie zapewne wszyscy zazdroszczą w tym autor tego posta . Ale pomiędzy Batmanen a subem jest przepaść . I nie jest już tak oczywiste czy SUB czy seamaster ;))

Nową 300-tkę mierzyłem ze dwa miesiace temu. Wtedy zupełnie bez emocji opisałem ją w tymże wątku. Gruba, klockowata, "cygańsko" połyskliwa. Na plus czytelność tarczy i bransoleta. Swojej opinii do dzisiaj nie zmieniłem. Jakbym miał do wyboru ten dokładnie omawiany model lub Tudora 58, bez zastanowienia brałbym 58- kę. Ale to znowu tylko moje wrażenia:)

 

Wysłane z mojego S9 przy użyciu Tapatalka


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.