Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[Jędrula.wawa 1628]

Trochę OT nam wyszedł, ale klimaty powojennej Warszawy były niepowtarzalne. Wtedy dla złodziei warte były zachodu takie fanty jak portfele, zegarki, wieczne pióra ... Dzisiaj  zegarki ich miłośnicy przechowują w sejfach (po porannej słeetfoci of kors) a łupem urków padają najczęściej smartfony.

Takie czasy ... a przy okazji, ciekawym tych klimatów polecam twórczość Marka Nowakowskiego

Edytowane 6 Lipca 2019 przez Jędrula.wawa

[70' 1294]

Byla praca, pieniadze i powszechny brak towarow. Jak nie bylo na co wydawac to kupowalo sie rolki, omegi i inne zbytki

[C3SS 8]

„Za komuny było lepij”, to że każdy prace miał i jeździł na „wczasy” to już wiedziałem, ale że Omegi i Rolki królowały na ulicach to pierwsze słyszę. Średnia płaca w 1970 to było 25USD, a Sub czy Speedmaster kosztowały 250 xD.

zatem mało słyszałeś a tym bardziej wiesz......owszem szary ciężko pracujący obywatel odkładał na Atlantica,Delbanę......kto kombinował i miał dojścia i znajomości miał dostęp do wszystkiego i do Rolków i do Omeg....uwierz mi bo wiem o czym mówię...

ps:,,....Kto handluje ten żyje.

Jak sprzedam rąbankę,

Słoninę, kaszankę,

To bimbru się też napiję.,,

 

     

 

edit:w owych czasach dużo wspomnianych Rolexów i Omeg pochodziło za zachodniej granicy które to wwozili do nas zagraniczni goście,których to wozili owi taksówkarze a omawiani cinkciarze wymieniali je droga targu na nasze złotówki.....tak to się wtedy to kręciło.....pozatym kiedyś te zegarki były tak samo dobre jak dawne samochody i co najciekawsze wielu Naszych warszawskich zegarmistrzów potrafiło je naprawić(choćby Pan Henryk z Puławskiej....wtajemniczeni wiedzą o co chodzi... ) a nie jak teraz Tudor musi lecieć do Swiss na wymianę mechanizmu ,albo Seiko MM do Japan...kiedyś wszystko było jakieś lepsze i prostsze a i ludzie też jacyś ludzcy....

Edytowane 6 Lipca 2019 przez C3SS

[desmo 6263]

Dziś znów szary obywatel nie ma dostępu do Rolka a w TVP mówią kto dobry a kto zły. Znaczy komuna wróciła.

[Gość norbie]

(...) serio za 3200 EUR można mieć bez szukania praktycznie nowego Moonwatcha (...)

Trochę mnie zaskoczyłeś. Fabrycznie nowy set, wszystkie karty i pudła, zegarek w foliach?

Edytowane 6 Lipca 2019 przez norbie

[beniowski 6456]

Nie ma to jak wychwalać pod niebiosa i gloryfikować kombinatorów  i tym podobnych. I ach, jakże piękna musiała być owa 'prawdziwa' Warszawa ze swoim niepowtarzalnym klimatem gdzie "Wtedy dla złodziei warte były zachodu takie fanty jak portfele, zegarki, wieczne pióra" - powiedz to owym okradzionym przez owych złodziei, że taki był klimat i to dla owego niepowtarzalnego klimatu powinni poświęcić skradzione im rzeczy.

 

A może jeszcze romantyczniejsza była 'stolyca' w bandyckich latach 90-tych? Jak np. jednego z moich szefów wysadzono grzecznie z luksusowego auta, żeby umożliwić złodziejom, tfu, przepraszam, królom życia, tymczasowy zabór mienia, w celu przejażdżki, aby doświadczyć niepowtarzalnego klimatu? 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez beniowski

[Jędrula.wawa 1628]

Nie ma to jak wychwalać pod niebiosa i gloryfikować kombinatorów  i tym podobnych. I ach, jakże piękna musiała być owa 'prawdziwa' Warszawa

Wychwalamy, bo z upływem czasu nie widzi się wad tylko dobre strony. Lekko nie było, ale ludzie byli inni, było mniej pogoni za pieniądzem i dobrami, pomijając wspomnianych kombinatorów i złodziei. Poza tym byliśmy młodzi i świat wyglądał jak zza różowych okularów i tak pozostał.

IMHO niepotrzebny sarkazm

ps. i żeby nie było OT, to nie spotykałem się z Rolkami czy Omegami. Ale Atlantiki, Tissoty, Roamery, Cymy czy Delbany były na porządku dziennym, pomijając oczywiście wszechobecne zegarki radzieckie.

Edytowane 6 Lipca 2019 przez Jędrula.wawa

[Tomaszek 352]

Ja nie wychwalam pod niebiosa, ale z przyjemnością wróciłem do starej PO. Zdjęcie stare, ale ciagle na ręku od momentu zakupu.

 

[beniowski 6456]

Teraz to rozumiem. Mnie chodziło o to, że złodziejstwa nie powinno się gloryfikować pod żadnym pozorem.

 

Ja sam czasem tęsknię za komuną, choć wiele z niej nie pamiętam, bo byłem nastolatkiem. A dlaczego tęsknię? Ano np. dlatego, że jak czytam dzisiejszą prasę albo książki to mnie szlag trafia, gdy widzę masę błędów językowych - za komuny było coś co się nazywało korektą. Teraz, gdy każdy może być 'dziennikarzem' i sadzić błąd za błędem, czytać większości rzeczy się nie da bez bólu zębów. Ale to też pewnie kwestia upływającego czasu, bo jednak komuna była szara, generalnie beznadziejna i marna.

 

BTW, pamięta ktoś czy w Peweksach lub Baltonie były jakieś znane marki zegarkowe dostępne w sprzedaży?

Edytowane 6 Lipca 2019 przez beniowski

[DarkFox 0]

Panowie podejmę jeszcze raz próbę dostałem kolejne zdjęcia, może teraz uda się ocenić oryginalność:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[brakus 22]

DarkFox pójdźże z tym zegarkiem do zegarmistrza, albo jakiegoś certyfikowanego sprzedawcy i będziesz miał spokój.

 

oczekujesz, ze ktos tutaj autorytatywnie się wypowie co do oryginalności zegarka i powie Ci, ze masz, albo nie masz wydac na niego te kilkanascie tysięcy ???

 

Ktos może co najwyżej napisac , że jego zdaniem wygląda ok. Wystarczy Ci to przy takim zakupie?

Edytowane 6 Lipca 2019 przez brakus

[DarkFox 0]

Ja nie wychwalam pod niebiosa, ale z przyjemnością wróciłem do starej PO. Zdjęcie stare, ale ciagle na ręku od momentu zakupu.

 

 

 

Tomaszek  super zegarek.

 

Chyba tak muszę zrobić, w poniedziałek lub wtorek podjadę do W-wy z Sprzedawcą i go sprawdzę. Myślę, ze ktoś jest na tyle pewny po fotkach, że potwierdzi oryginalność.

[Gość _gosc_]

Panowie podejmę jeszcze raz próbę dostałem kolejne zdjęcia, może teraz uda się ocenić oryginalność:

 

100% pewność da Ci tylko oficjalny serwis Omegi.

 

Dla mnie, tak jak już Ci pisałem, wszystko wygląda ok - balans ma odpowiedni kolor i wielkość, wykończenie jest na dobrym poziomie, a i to bardzo ciężki do podrobienia zegarek.

[mazowsze 0]

Nowy/stary nabytek ;-)
 

Edytowane 6 Lipca 2019 przez mazowsze

[sanik 64276]

Ładny dynamic, gratuluję

Coś dla rozluźnienia tematu

[tommly 10232]

Ostatnia już dziś zabawa z paskiem, to chyba zadziała

Nie bardzo. Ale jakbyś chciał się pozbyć

[DarkFox 0]

Miałem na myśli taki bez folii 2-3 miesięczny ale w stanie idealnym i oczywiście w pełnym zestawie, nie od handlarza i nie na chrono24.

A gdzie taki można dostać? Byłbym wstępnie zainteresowany

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość Spatz]

Doczytałem że zaratsu to po prostu taka polerka że nie zniekształca odbicia, Rolex też umie w zaratsu . W sumie nie kojarzę czy Omegi tak ładnie odbijają.

 

 

Odbicie takie jak pokazałeś wyjdzie ładnie nawet na powierzchni, która posiada niedoskonałości, np. po niedoskonałym polerowaniu. Jeżeli chcesz dokładnie ocenić czy powierzchnia jest idealna to najlepiej sprawdzić jak załamuje się na niej linia światła. Miałem kiedyś w ręku SUBa z ceramiczną wkładką (nie pamiętam ref.), odbijał super ale pod światło płaska powierzchnia boku wyglądała jak tafla oceanu przy silniejszym wietrze Przyglądajcie się dokładnie przy zakupie.

 

Jeżeli to Twój to dekiel można byłoby poprawić

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 7 Lipca 2019 przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

[Bugs 4153]

Na Grand Seiko wygląda tak ale trochę za mała powierzchnia do porównania. Niestety rysuje się szybko.

 

[Gość _gosc_]

Ach to porównywanie polerki pomiędzy Grand Seiko a Rolexem w wątku Omegi

[LotusX 72]

Użytkownicy Rolexa skanują wszystkie wątki aby reagować niezwłocznie kiedy poddawana jest w wątpliwość wartość czy jakość :-). W zasadzie im jako jedynym to przeszkadza . Reszta wyluzowana, w miarę

[Bugs 4153]

Ach to porównywanie polerki pomiędzy Grand Seiko a Rolexem w wątku Omegi

 

Wstawiłbym polerkę SMP/SMPc ale nie jest zbyt widowiskowa, już czajnik ciekawszy  

[paul221 40278]

 

[brakus 22]

 

Az nie sposób nie zachwycić się tym idealnym doborem czasomierza i garderoby ...   

[paul221 40278]

 

Niebanalne kompozycje to moja specjalność