Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[mikolaj78 944]

I po co było psuć tak dobry projekt...

[TeJot 118]

Gdyby nic w projekcie nie zmieniali to podwyżek cen nie mieliby czym uzasadnić 

[mikolaj78 944]

Mechanizm ewoluował, więc alibi było

[mario1971 53458]

Ale mam stary zegarek 

 

 

Stary jak stary, ale jaki zapuszczony przy endlinkach. Bryyyy

[TeJot 118]

Używa się codziennie to się brudzi 

W realu wygląda dużo lepiej, to po części efekt cieni, perspektywy i makro    

[mylof 2684]

Ale mam stary zegarek 

Moja Omega HV na werku 8500 ma już prawie 12 lat. Jak się sprawuje Twój mechanizm na przestrzeni lat ? Nie było problemów ?

[TeJot 118]

Nie miałem nigdy (odpukać) żadnych problemów z mechanizmem. Utrzymuje podobną precyzję chodu jak na początku i choć teraz już nie łypie na zegar atomowy to odchyki są niezauważalne w codziennym użytkowaniu. Odkąd odkładam na noc koronką do góry to od ok dwóch lat nie ma potrzeby ustawiać czasu od nowa.    

 

Mam ją od 2011 roku i to jest jeszcze wersja bez sprężyny balansu SI 

 

A Twój egzemplarz jak? 

Edytowane 23 Października 2019 przez TeJot

[tommly 10229]

500+

[sanik 64264]

[szymon__k 1351]

[mylof 2684]

Nie miałem nigdy (odpukać) żadnych problemów z mechanizmem. Utrzymuje podobną precyzję chodu jak na początku i choć teraz już nie łypie na zegar atomowy to odchyki są niezauważalne w codziennym użytkowaniu. Odkąd odkładam na noc koronką do góry to od ok dwóch lat nie ma potrzeby ustawiać czasu od nowa.    

 

Mam ją od 2011 roku i to jest jeszcze wersja bez sprężyny balansu SI 

 

A Twój egzemplarz jak? 

Dzięki za odpowiedź. Mój mechanizm również przez te lata nic nie stracił na precyzji. Miałem raz awarię systemu naciągu; oddałem do serwisu Swatcha w Warszawie, i zegarek został naprawiony. Innym razem rozszczelniła mi się w Hour Vision koperta i wewnątrz zegarka zaczęła się osadzać para wodna, lecz i to naprawili. Nadal lubię ten zegarek, i mimo tego. że noszę go prawie codziennie, o dziwo wygląda prawie jak nowy. 

[TeJot 118]

To z przygodami ale cieszy, że z dobrym finałem 

Też użytkuję swój codziennie i już ze trzy razy próbowałem go zrzucić na stałe z nadgarstka ale bezskutecznie. I tym sposobem wciąż go mam. Dzięki! 

[Butik 8479]

.

Edytowane 24 Października 2019 przez Butik

[uszatek 177]

Panowie, jak sprawują się wasze Omegi z cal. 2500 (D) jeżeli chodzi o dokładność chodu? Czy te mechanizmy muszą się jakoś "rozchulać", żeby osiągnąć docelowe odchyłki i ustabilizować pracę? Mam nową DeVille, niby świeżą i prosto ze Szwajcarii (taka miała być i tak mi Pani u AD powiedziała), więc teoretycznie jeszcze kilka tygodni temu (może z miesiąc, góra dwa?) przeszła cosc, a u mnie z tą dokładnością różnie. Właściwie dopiero zacząłem nosić ten zegarek, także to dopiero pierwsze obserwacje, ale ostatnie dwie doby (po 8-10 godzin na ręce) to następujące odchyłki:

1. -12 sek./24h

2. -6 sek/24h - co ciekawe póki miałem zegarek na ręce, to przez 11 godzin zgubił 2 sek.

 

Teraz leci trzecia doba i po 4 godzinach od synchronizacji zgubił 1 sek. W takim tempie wyjdzie na to, że znowu zgubi 6 sek/24h, lecz zauważyłem, że po odłożeniu zegarka, gubi więcej niż mając go na ręce.

 

Nie spodziewam się po automatach dokładności na poziomie +/-1sek/24h, ale deklarowane wartości fajnie byłoby mieć. Zwłaszcza jak się poczyta internet i jednak te mechanizmy są wielu przypadkach raczej stabilne i dosyć dokładne - skądś się biorą wpisy o dokładnościach rzędu nawet +/-2sek/48h.

Zacząć się martwić, czy póki co olać, sprawdzić za miesiąc (?) i ewentualnie wtedy się zacząć martwić?

[StaryWilk 564]

ponosić, poobserwować, poźniej (może po ~ miesiącu właśnie) sprawdzić - jak nie będzie trzymać parametrów COSC - masz podstawę do reklamacji. Dystrybucja PL?

[uszatek 177]

Tak, kupiony u Kruka.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[mikolaj78 944]

[mario1971 53458]

Panowie, jak sprawują się wasze Omegi z cal. 2500 (D) jeżeli chodzi o dokładność chodu? Czy te mechanizmy muszą się jakoś "rozchulać", żeby osiągnąć docelowe odchyłki i ustabilizować pracę? Mam nową DeVille, niby świeżą i prosto ze Szwajcarii (taka miała być i tak mi Pani u AD powiedziała), więc teoretycznie jeszcze kilka tygodni temu (może z miesiąc, góra dwa?) przeszła cosc, a u mnie z tą dokładnością różnie. Właściwie dopiero zacząłem nosić ten zegarek, także to dopiero pierwsze obserwacje, ale ostatnie dwie doby (po 8-10 godzin na ręce) to następujące odchyłki:

1. -12 sek./24h

2. -6 sek/24h - co ciekawe póki miałem zegarek na ręce, to przez 11 godzin zgubił 2 sek.

 

Teraz leci trzecia doba i po 4 godzinach od synchronizacji zgubił 1 sek. W takim tempie wyjdzie na to, że znowu zgubi 6 sek/24h, lecz zauważyłem, że po odłożeniu zegarka, gubi więcej niż mając go na ręce.

 

Nie spodziewam się po automatach dokładności na poziomie +/-1sek/24h, ale deklarowane wartości fajnie byłoby mieć. Zwłaszcza jak się poczyta internet i jednak te mechanizmy są wielu przypadkach raczej stabilne i dosyć dokładne - skądś się biorą wpisy o dokładnościach rzędu nawet +/-2sek/48h.

Zacząć się martwić, czy póki co olać, sprawdzić za miesiąc (?) i ewentualnie wtedy się zacząć martwić?

Miałem SMPc na werku 2500. Przez pierwsze parę dni od nowości faktycznie zegarek musiał się rozchodzić. Po około dwóch miesiącach od zakupu nowego zegarka wykonałem porządne testy. Noszony w dzień, odkładany na noc szkłem do góry, gubił średnio 1,5s/dobę. W trakcie noszenia praktycznie chodził na zero, wszystko co gubił, to jak leżał w pudełku. Nie robiłem dokładniejszych prób z odkładaniem na boki itd. bo ten wynik mnie zadowolił  

 

Proponuję zatem, byś użytkował go przez dłuższy czas i nie pozwalał mu w tym czasie stanąć. Za jakiś czas (za dwa lub trzy tygodnie) zrób test precyzji chodu - nie jednodniowy, ale przynajmniej z 7 dni. I przedstaw wyniki...       

[StaryWilk 564]

Dzięki za odpowiedź. Mój mechanizm również przez te lata nic nie stracił na precyzji. Miałem raz awarię systemu naciągu; oddałem do serwisu Swatcha w Warszawie, i zegarek został naprawiony. Innym razem rozszczelniła mi się w Hour Vision koperta i wewnątrz zegarka zaczęła się osadzać para wodna, lecz i to naprawili. Nadal lubię ten zegarek, i mimo tego. że noszę go prawie codziennie, o dziwo wygląda prawie jak nowy. 

 

ciekawe, czy obecność wody w kopercie obija piętno na mechanizmie, na całe jego życie. 

Pewnie zależy ile tej wody i jak długo, jak wyczyszczony i zakonserwowany był mechanizm, przy serwisie. 

[Gość Passero]

Mario, super to chrono... a zdjęcie wiadomix

[tomek123er 521]

2500d potrafi być stabilny, noszony 24h/d

Edytowane 24 Października 2019 przez tomek123er

[mikolaj78 944]

Mario, super to chrono... a zdjęcie wiadomix

Dzięki Bartek

To jeden z moich najstarszych zegarków w sensie stażu i przyznam, że wcale mi nie znudził i wciąż uważam, że to jedeno z fajniejszych chrono od Omegi.

Edytowane 24 Października 2019 przez mikolaj78

[Isle of Man 167]

2500d potrafi być stabilny, noszony 24h/d

20191024_132247.jpg

 

 

...mój bond cal.2500, po serwisie (dwa miesiące temu) jest stabilny; szkoda, że stabilnie robi +8,5s każdego dnia

Edytowane 24 Października 2019 przez Isle of Man

[tommly 10229]

.

Michał bardzo ładna, no i pasuje idealnie do koszuli.

[uszatek 177]

Bardzo dziękuję za podzielenie się doświadczeniami Dam 3-4 tygodnie taryfy ulgowej na "ułożenie" się i zobaczymy jakie "osiągi" będzie prezentować.

 

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka