Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Degustatorr Noir

Klub Miłośników Zegarków OMEGA

Rekomendowane odpowiedzi

Ja prawie do ostatniej chwili miałem wątpliwości czy brać szafir czy hesalit na froncie. Przez pierwsze dni miałem wrażenie lub obawę, że szkiełko porysuje mi się od samego patrzenia ;). Jak narazie jest ok.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy, witamy :) Ciekawe, który pierwszy zacznie marudzić, że mogłeś brać wersję z Hesalitem :) Po nadgarstku wnoszę, że nick ma niewiele wspólnego z Yennefer :D

1. Nick nie ma nic wspólnego z Yennefer.

2. Miałem kiedyś zegarek ze szkiełkiem z hesalitu, wypukłym, nic drogiego. Bardzo szybko je porysowałem, a po pół roku szkiełko było pęknięte. Ściągałem nowe z zagranicy (wtedy jeszcze tylko przelew bankowy i miesiące czekania) - nie było części i serwisu w Polsce. 

Dlatego zdecydowałem się na szafirowe, dodatkowo mechanizm tej Omegi można oglądać na okrągło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od tego, czy tak jak w moim przypadku zegarek używa się weekendowo i ewentualnie tylko w czasie wolnym, czy też na codzień, do pracy itp. Gdybym miał komuś w tej chwili coś polecać, to robiłbym to dokładnie według tego klucza. Ale wiecie jak mówią – najgorsze to dać komuś wybór, wtedy zaczynają się dylematy ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo zależy od tego, czy tak jak w moim przypadku zegarek używa się weekendowo i ewentualnie tylko w czasie wolnym, czy też na codzień, do pracy itp. Gdybym miał komuś w tej chwili coś polecać, to robiłbym to dokładnie według tego klucza. Ale wiecie jak mówią – najgorsze to dać komuś wybór, wtedy zaczynają się dylematy ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Moją zamierzam nosić systematycznie i codziennie.

Pozdrawiam

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mną to samo kierowało wybierając swojego Speedmastera, ale prawda jest taka, że teraz częściej noszę coś innego z Hesalitem i od kilku miesięcy szkiełko ma się dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do tej pory nie rozumiem tego fenomenu hesalitu w nowym moonie. Tzn., jesli chodzi o starsze (vintage) referencje, to calosc jest bezapelacyjnie fajniejsza i tworzy klimat, jednak w zegarku nowym (terazniejszym) to troche takie postarzanie na sile i dopiero przy mocniejszym zuzyciu heslit sie broni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hesalit zmienia wygląd nie tylko tarczy ale całego zegarka i to jest podstawowa różnica na korzyść hesalitu ...rysy są tylko efektem ubocznym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi - przygladalem sie i porownywalem wielokrotnie zarowno w swietle zastanym (salon) jak i na spotkaniach i... nie jest to taka roznica o jakiej zwolennicy hesalitu czesto wypisuja B)

Ponizej porownanie z YT i jesli uwazasz, ze roznica jest ogromna i warta minusow jakie za soba niesie hesalit, to... ok :)

Dla mnie hesalit w vintage musi byc, ale w nowych jest to przerost formy nad trescia i tyle :)

post-25547-0-17552900-1583429255_thumb.png

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwierz mi - przygladalem sie i porownywalem wielokrotnie zarowno w swietle zastanym (salon) jak i na spotkaniach i... nie jest to taka roznica o jakiej zwolennicy hesalitu czesto wypisuja B)

Ponizej porownanie z YT...

Tak to już Mariusz jest z takimi chwilowymi przymiarkami lub filmikami w sieci- niewiele są warte pod tym względem.

Miałem szafirowego Moona kilka lat, a teraz mam od kilku miesięcy z hesalitem i nie wiem ile będę go miał, bo te nasze deklaracje czasem są też niewiele warte, ale wiem na 100%, że nie zamieniłbym teraz hesalitu na szafir. Teoretycznie różnica szkła robi niewiele, ale w rzeczywistości zupełnie zmienia odbiór tego zegarka i daje to czego mi wcześniej brakowało- jakiegoś takiego fajnego klimatu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy tak narzekacie na ten hesalit? Miałem Speedmastera z hesalitem 6 lat, nosiłem go normalnie od czasu do czasu i nic się nie działo. Ani dużo rys nie łapał, ani nie pękł, ani nic innego. Speedmaster powinien być na hesalicie i już  :). Do tego dekiel w tej wersji jest piękny - wersja z przeszklonym nawet nie ma do niej startu, 

Uwierz mi - przygladalem sie i porownywalem wielokrotnie zarowno w swietle zastanym (salon) jak i na spotkaniach i... nie jest to taka roznica o jakiej zwolennicy hesalitu czesto wypisuja B)

Ponizej porownanie z YT i jesli uwazasz, ze roznica jest ogromna i warta minusow jakie za soba niesie hesalit, to... ok :)

Dla mnie hesalit w vintage musi byc, ale w nowych jest to przerost formy nad trescia i tyle :)

attachicon.gifScreenshot 2020-03-05 at 18.24.22.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Przyznaję się, też jestem wiernym wyznawcą kościoła hesalitowego ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok - moze i nie mialem mozliwosci dluzej obcowac z i z tym i z tym, ale mi zwyczajnie ten hesalit do takiego nowego modelu nie pasuje. Panerai 372 to juz co innego - tutaj ewidentnie wolalbym z hesalitem, ale w moonie no jakos tej "ogromnej" roznicy nie widze :unsure:

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ona nie jest ogromna, wręcz można powiedzieć, że kosmetyczna, ale akurat w zegarkach te niewielkie różnice "robią robotę"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale „pitolicie” ;-)

Niech każdy nosi takiego Speediego, jak chce...

Ja wybrałem szafir i nie wyobrażam sobie innego...i dobrze mi z tym


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest zupełnie inna sprawa. Dla każdego coś miłego ;) Ja tam nie upieram się, że hesalit jest lepszy, bo nie jest... jest inny. A patrząc typowo użytkowo, to wręcz gorszy. Ale jednak bardzo dużo osób go wybiera, więc coś jednak w sobie ma ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo ona nie jest ogromna, wręcz można powiedzieć, że kosmetyczna...

I z tym sie zgodze a nie, ze od razu ogromna B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dyskusja się rozgrzała ;). Jeden z kolegów pisał wcześniej o charakterze zegarka, że hesalit do niego nie pasuje. Moim zdaniem jest właśnie odwrotnie – Moon, jeśli chodzi o kopertę, tarczę i bezel z tacho ma naprawdę „vintygowy” charakter i do niego hesalit idealnie pasuje. Identycznie jest przecież z paskami – Moon najlepiej prezentuje się na takich postarzanych, lekko rzemieślniczych. Co innego, gdybyśmy mówili o Speedmasterze Racing (44mm) - to jest rzeczywiście zegarek który ma cechy nowoczesnego, hesalit wyglądałby na nim dziwnie. Dla mnie wersja szafirowa jest ok, natomiast jak ma się dwa zegarki obok to różnica jest naprawdę widoczna. Ta obwódka w szafirze sprawia, że tarcza wydaje się mniejsza niż jest w rzeczywistości i cały zegarek tak samo.

 

Ja akurat większość tych filmów które chodzą po youtubie sobie jakiś czas temu przejrzałem, bo też targały mną różne dylematy i byłem zdziwiony jak na jednym ktoś mówił że w sumie różnica jest kosmetyczna i że lepiej brać szafir, mimo że katalogowo droższy.

 

I oczywiście różnica nie jest ogromna, ale pewnie wszyscy zgodzimy się że jest widoczna.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Michal_Gdy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moon to akurat dobrze na każdym pasku wygląda :) Dyskusja znów zatoczyła koło i rozgorzała na nowo :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zdecydowałem się na zakup moona do kolekcji. Każdorazowo kiedy mam możliwość oglądnięcia tego zegarka targają mną sprzeczne uczucia . Zarówno w wersji hesalit jak i szafir, model nie daje odczuć choćby minimum luksusu. Plastik wygląda nawet pokutnie, choć ciekawiej niż szafir, od frontu rzecz jasna. Oczywiście ktoś może napisać że jak na znaczenie tego modelu, to wycena jest skromna w porównaniu do innych luksusowych modeli czy marek, ale to nie argument dla mnie, bo rynek jest przeszacowany .

Duże nadzieje mam z nowym ceramicznym modelem , wydaje mi się że wszystkie mankamenty obecnego moona zostały zauważone i poprawione .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zdecydowałem się na zakup moona do kolekcji. Każdorazowo kiedy mam możliwość oglądnięcia tego zegarka targają mną sprzeczne uczucia . Zarówno w wersji hesalit jak i szafir, model nie daje odczuć choćby minimum luksusu. Plastik wygląda nawet pokutnie, choć ciekawiej niż szafir, od frontu rzecz jasna. Oczywiście ktoś może napisać że jak na znaczenie tego modelu, to wycena jest skromna w porównaniu do innych luksusowych modeli czy marek, ale to nie argument dla mnie, bo rynek jest przeszacowany .

Duże nadzieje mam z nowym ceramicznym modelem , wydaje mi się że wszystkie mankamenty obecnego moona zostały zauważone i poprawione .

Bo mniej znaczy lepiej, nie każdy lubi oczoj..ne zegarki :P:lol:

 


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo mniej znaczy lepiej, nie każdy lubi oczoj..ne zegarki :P:lol:

 

Tak rozumiem . W kolekcji mam również zegarki skromniejsze . Z tym że płacąc konkretne pieniądze chciałbym mieć poczucie odrobiny extra. Tego właśnie w moonie mi brakuje. Nie chodzi o bling. Edytowane przez jamesik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O którym ceramicznym modelu piszesz w poprzednim poście?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

321.

Jeśli dobrze zrozumiałem to bezel będzie miał ceramiczny , dlatego napisałem ceramika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok ale model Ed White to nie jest następca moona, tylko limitka i do tego prawie 3 razy droższa ;)


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.