Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[swierszczu 2796]

Przed wyrzutem na bazarek moze ktoś się zainteresuje. Omega AT na pasku 2020r. Wersja niebieskim sekundnikiem. Stan idealny
 

zapraszam może się dogadamy

[artme 9567]

1 godzinę temu, Fitvalf napisał(-a):

Cześć,

 

Czy macie jakieś informacje na temat Speedmastera Snoopy?  Czy Omega w ogóle realizuje zamówienia dla osób zapisanych na listę? 

 

 

Realizuja - tylko pierszenstwo ma butik a do innych punktow bedzie przychodzil od czasu do czasu.

[Krakus1 1047]

19 godzin temu, mc9 napisał(-a):

 

wersja z paskiem

 

Jestem mile zaskoczony , bo myślałem że będzie dużo cięższy od mojego Divera 

 

[Butik 8479]

bling bling

 

 

[lukebor 7349]

Gratulacje! IMO to jeden z najfajniejszych modeli Omegi ostatnich lat. Zdziwiłbym się, gdyby nie został w Twoim pudełku.

[artme 9567]

7 godzin temu, lukebor napisał(-a):

...Zdziwiłbym się, gdyby nie został w Twoim pudełku.

A ja sie nie zdziwie 🤪

[Butik 8479]

8 godzin temu, lukebor napisał(-a):

Gratulacje! IMO to jeden z najfajniejszych modeli Omegi ostatnich lat. Zdziwiłbym się, gdyby nie został w Twoim pudełku.

 

42 minuty temu, artme napisał(-a):

A ja sie nie zdziwie 🤪

A ja się wciąż nie wypowiem

 

Póki co nie mam wrażenia żby dominował i sprawiał wrażenie gigantycznego (ale duży).

 

[Bugs 4153]

A ja się wciąż nie wypowiem
 
Póki co nie mam wrażenia żby dominował i sprawiał wrażenie gigantycznego (ale duży).
 

Zawsze tak jest na początku - wyparcie i wmawianie sobie że nie jest tak źle i może się ułoży.
Jak nie przypasuje od razu to w 90% nie przypasuje nigdy.

[mc9 1045]

Godzinę temu, Butik napisał(-a):

 

A ja się wciąż nie wypowiem

 

Póki co nie mam wrażenia żby dominował i sprawiał wrażenie gigantycznego (ale duży).

 

 

 

ach ten niefortunny okres nowiu i potrzeba kombinowania do zdjęć, żeby munfejz ładnie wyszedł 😉

[Butik 8479]

33 minuty temu, mc9 napisał(-a):

 

ach ten niefortunny okres nowiu i potrzeba kombinowania do zdjęć, żeby munfejz ładnie wyszedł 😉

 

Jeśli się utrzyma to mam zamiar ustawiać go na wieczną pełnię

[beniowski 6456]

15 minut temu, Butik napisał(-a):

 

Jeśli się utrzyma to mam zamiar ustawiać go na wieczną pełnię

A jak się te fazy księżyca w tym cudzie ustawia?

[Butik 8479]

Teraz, beniowski napisał(-a):

A jak się te fazy księżyca w tym cudzie ustawia?

 

Zegarek ma koronkę wyciąganą w 2 pozycje. Jak koronka jest wciśnięta można nakręcać sprężynę. Pierwsza pozycja po wyciśnięciu -> mechanizm pracuje, obracając do przodu przestawia się data, obracając do tyłu przesuwa się księżyc. Po wyciągnięciu koronki do końca w pozycję 2 mechanizm zatrzymuje się i można ustawić czas.

[Teufel26 18398]

[mario1971 53475]

3 godziny temu, Bugs napisał(-a):

Zawsze tak jest na początku - wyparcie i wmawianie sobie że nie jest tak źle i może się ułoży.
Jak nie przypasuje od razu to w 90% nie przypasuje nigdy.

Dokładnie tak. Decydujące są pierwsze dwa, trzy dni, no maksymalnie tydzień. Jeżeli coś jest nie tak, nie ma pełnego zadowolenia, trzeba czym prędzej go sprzedawać.

 

Miałem tak z dwoma Omegami, GS-em, Sinnem, i paroma innymi zegarkami.

[Mirosuaw 15541]

A ja sie nie zdziwie

Powiem więcej, zdziwię się jeśli zostanie
Jest za duży i za gruby na dłuższą metę.

[HESHER 57]

5 minut temu, Mirosuaw napisał(-a):

Powiem więcej, zdziwię się jeśli zostanie
Jest za duży i za gruby na dłuższą metę.

Nie zniechęcaj kolegi, bo to ładny sikor, choć jest grubszy od PO. choć po podwyżkach sprzeda się bez strat. Jakbym miął wybierać Moonwatch a Moonphase to zdecydowanie ten drugi. Myślę że wybór oczywisty.

[swierszczu 2796]

Nie rozumiem tych gadek, za duży, za gruby, za ciężki. Dla kogo jest dla tego jest. Dla kogoś innego może być ideałem, ale tu same chyba dziadki chuderlawe 😂

[Mirosuaw 15541]

Poczekamy, zobaczymy

[Butik 8479]

Myślę, że chyba jednak nie zawsze pierwsze dni są najważniejsze. Miałem już w swojej historii zegarki, które musiałem mieć od ich pierwszego zobaczenia - po paru dniach okazywało się, że to nie to. Były takie, które widziałem i mówiłem eeee. Potem okazywało się, że jest fajnie. Były też takie, że .eee, potem jednak taaak, ale po zakupie okazywało się eee.

 

Z tym po 2 dniach noszenia jestem bardzo zadowolony. Ale bywało też tak, że miesiąc miodowy był super i na pewno zostaje, a potem jak w małżeństwie - mogło być lepiej

 

Dlatego jednak ponoszę dłużej i zobaczę. Muszę go jeszcze sprawdzić na pasku w dalszej perspektywie.

[beniowski 6456]

32 minuty temu, Butik napisał(-a):

Myślę, że chyba jednak nie zawsze pierwsze dni są najważniejsze. Miałem już w swojej historii zegarki, które musiałem mieć od ich pierwszego zobaczenia - po paru dniach okazywało się, że to nie to. Były takie, które widziałem i mówiłem eeee. Potem okazywało się, że jest fajnie. Były też takie, że .eee, potem jednak taaak, ale po zakupie okazywało się eee.

 

Z tym po 2 dniach noszenia jestem bardzo zadowolony. Ale bywało też tak, że miesiąc miodowy był super i na pewno zostaje, a potem jak w małżeństwie - mogło być lepiej

 

Dlatego jednak ponoszę dłużej i zobaczę. Muszę go jeszcze sprawdzić na pasku w dalszej perspektywie.

Ty nie jesteś obiektywny, bo czytając twoje historie w tym wątku można odnieść wrażenie że dostajesz te Omegi do potestowania na kilka tygodni a potem je wymieniasz na kolejne 🤣.

[Butik 8479]

24 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Ty nie jesteś obiektywny, bo czytając twoje historie w tym wątku można odnieść wrażenie że dostajesz te Omegi do potestowania na kilka tygodni a potem je wymieniasz na kolejne 🤣.

 

To nie do końca tak

 

Już jakiś czas temu stwierdziłem, że zakup zegarka po oglądaniu go nawet pół godziny w sklepie nie da Ci pewności, że to dobry wybór. WIęc nawet jak nie jestem czegoś pewien, to kupuję, żeby ponosić, jak się nie przyjmie - sprzedaję, czasem z lekką stratą, czasem na zero, czasem z lekkim zyskiem. Myślę, że przy całym przemarszu wojsk, który przez ostatni kilka lat zaliczyłem będę raczej na zero albo z lekkim minusem. Minus traktuję trochę jako opłata za wypożyczenie fajnego zegarka na kilka tygodni albo miesięcy. To jest też hobby, które kosztuje a nie inwestycje, nie słyszałem jeszcze o hobbystach zarabiających na tym pieniądze, raczej słyszy się historie o drenowaniu kieszeni przez męskie zainteresowania

 

Dlatego jak już coś mi podchodzi - biorę, noszę, oswajam się, jak nie działa - sprzedaję i karuzela się kręci.

[nicon 3641]

46 minut temu, Butik napisał(-a):

 

To jest też hobby, które kosztuje a nie inwestycje, nie słyszałem jeszcze o hobbystach zarabiających na tym pieniądze, raczej słyszy się historie o drenowaniu kieszeni przez męskie zainteresowania

Chyba nie byłeś nigdy obok w wątku na R xD.

 

Masz jakiś zegarek który Ci się ostał dłużej niż 2 lata?

[Undziak 202]

9 godzin temu, Butik napisał(-a):

 

A ja się wciąż nie wypowiem

 

Póki co nie mam wrażenia żby dominował i sprawiał wrażenie gigantycznego (ale duży).

 

 

W ogóle nie jest duży, jest w sam raz. Wrażenie normalne porównując do wielkości nadgarstka, dłoni i postury. To zegarek sportowy, musi być nieco "na pokaz", poza tym ma chronograf więc przy tym co się dzieje na tarczy, gdyby był mały to byłby nieczytelny i mały.

Co do grubości - to kwestia ułożenia na dłoni i akceptacji.

[arturzbsk 3947]

Kolega Undziak ma rację. Wygląda proporcjonalnie na ręku. Także powinien zostać, bo to ładny model.

[Butik 8479]

Tutaj przykłd jak nie należy przywiązywać się do soecyfikacji. Z lewej 44,25 z prawej 42mmm

 

o grubościach nie dyskutuję