Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Zdroker

Klub Miłośników Zegarków ORIS

Rekomendowane odpowiedzi






Radość chyba wieksza niż z nowego zegarka, bo wiesz ze kilka tysi nie pojdzie do kosza... Cieszę się Rafał razem z Tobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, fidelio napisał:

Znowu ze mną. Kilka tygodni temu przydarzyła nam straszna przygoda (to drugi zegarek, który stał się przedmiotem czegoś niewytłumaczalnego). Uszkodzona koperta. Mocno, poważnie... Smuteczek ☹️ Na szczęście udało się go uratować. Za kilka dni napiszę w oddzielnym temacie co się stało, jak się stało (na to twardych dowodów nie mam), kto się podjął naprawy Aquisa i jakie są tego efekty. A są takie, że zegarek znowu wywołuje uśmiech na twarzy ?

 

Coś podejrzane te przygody zegarkowe. Z innymi przedmiotami też to miewasz?

Kto ratował kopertę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
25 minut temu, jackm napisał:


 

 


Radość chyba wieksza niż z nowego zegarka, bo wiesz ze kilka tysi nie pojdzie do kosza... Cieszę się Rafał razem z Tobą.

 

 

Dzięki Jacek, jak to mówią u mnie na dzielni, trafiłeś w sedno tarczy ?

20 minut temu, sanik napisał:

Coś podejrzane te przygody zegarkowe. Z innymi przedmiotami też to miewasz?

Kto ratował kopertę?

 

Nie Marcin, tylko zegarki... A przygoda nazywa się ...dzieci, ale mam tylko poszlaki. A łańcuch tych poszlak rwie się, więc jako prawnik nie mogę na tej podstawie oskarżać ? Ratował go Damian Pietrzyk, bo w pewnym zakresie wymagało to już lasera... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafał, dobrze że tak się skończyło i fajnie, że nie zraziłeś się do Aquisa? A zegarek zwykle da się naprawić, lepiej lub gorzej. Zawsze to tylko (często drogi) przedmiot, nawet jeśli czasem traktujemy je jak przedmioty kultu? Zepsuty zegarek można naprawić, z dzieckiem jest trudniej, więc weź głeboki oddech, zanim zrobisz coś pochopnego? Zresztą co ja prawnikowi będę tłumaczył...


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Leszek, racja. Poza tym, po wizycie u Damiana Pietrzyka wygląda jak nowy. A z dzieciakami nawet o tym nie rozmawiałem ? To w końcu tylko zegarek i z jego powodu relacji psuć nie warto ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Współczuję sytuacji. Jest nawet takie powiedzenie, że można mieć rację albo relacje :) Niestety unikanie trudnego tematu, szczególnie w rodzinie, rokuje tylko źle na dłuższą metę. Polecam lekturę Crucial Conversations, przyda się także w życiu zawodowym :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Czym innym jest unikanie trudnych tematów, a czym innym oskarżanie kogoś bez twardych dowodów. Dostrzegasz różnicę? Bo ja tak i o tym pisałem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, fidelio napisał:

 

Nie Marcin, tylko zegarki... A przygoda nazywa się ...dzieci, ale mam tylko poszlaki. A łańcuch tych poszlak rwie się, więc jako prawnik nie mogę na tej podstawie oskarżać ? Ratował go Damian Pietrzyk, bo w pewnym zakresie wymagało to już lasera... 

Skoro laser był, to musiało być grubo.

Dobrze, że udało się uratować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
1 minutę temu, sanik napisał:

Skoro laser był, to musiało być grubo.

Dobrze, że udało się uratować.

 

Na dniach pokażę. Na razie cieszę się nim ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, fidelio napisał:

 

Na dniach pokażę. Na razie cieszę się nim ?

Właśnie miałem prosić o foto przed zabiegiem, ale rozumiem, że trzeba do tego dojść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, fidelio napisał:

Czym innym jest unikanie trudnych tematów, a czym innym oskarżanie kogoś bez twardych dowodów. Dostrzegasz różnicę? Bo ja tak i o tym pisałem ?

Jasne. Ja z kolei jestem zwolennikiem rozmowy, bo z niej można się dowiedzieć. Do oskarżania daleka droga. Choć faktycznie większość ludzi najpierw oskarża, a potem rozmawia, albo i nie, bo już jest za późno na rozmowę. Ważne że, udało się naprawić i cieszy znowu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszkodzonym domu zegarek hmm- wgniotki na kopercie to mógł jeszcze „zrobić” zwierzak ale przekręcić koronką do zerwania sprężyny ...Rafał w Twoim domu straszy ? .  Rozumiem - brak dowodów - brak procesu ale  prewencję jakąś wdrożyłeś? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Tak. Pudełko z zegarkami wyniosłem w inne miejsce ? A w przypadku tej sprężyny to po rozebraniu zegarka okazało się, że ...to nie sprężyna, tylko jedno z kół. Pracujemy nad tym ? A co straszenia, to możesz mieć Robert rację ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

2c354fd5bafedbda61c9f03d54f6cf69.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
W dniu 10.05.2020 o 12:33, sanik napisał:

Właśnie miałem prosić o foto przed zabiegiem, ale rozumiem, że trzeba do tego dojść :)

 

Jak obiecałem ?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
21 minut temu, Inferno77 napisał:

Słabo to wygląda :(

 

Wyglądało ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, fidelio napisał:

 

Jak obiecałem ?

 

 

Dzięki za foto relację :)

Mam wrażenie, że Damian fabrykę poprawił na styku ucha z kopertą.

Pewnie tego gołym okiem nie było widać, ale przy makro jest spora różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
1 minutę temu, sanik napisał:

Dzięki za foto relację :)

Mam wrażenie, że Damian fabrykę poprawił na styku ucha z kopertą.

Pewnie tego gołym okiem nie było widać, ale przy makro jest spora różnica.

 

Ja też mam takie właśnie wrażenie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, ze zabiegi się powiodły jakby nie było, to właśnie Twój zegarek, a raczej jego recenzja, skłoniły mnie do nabycia tego modelu
Nie zazdroszczę widoku tych uszkodzeń. Najważniejsze jest pamiętać, ze mimo wszystko to tylko rzecz.


"Jesteśmy architektami swojego przeznaczenia" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się dobrze skończyło. Nieszczęścia chodzą parami, więc już więcej proszę "buksiaczkami" gwoździ nie wbijać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafał, to wygląda jak wyżarte jakimś mocnym kwasem, a nie utłuczone po upadku. Wykluczyłbym dzieci z grona podejrzanych, musiał jakiś dorosły atleta rzucić nim z rozbiegu...

Żeby nikt nie pomyślał, że Aquis taki delikatny: mój ma 5 lat, robi za tool watch, tzn. pomaga we wszystkich pracach domowych (a czasem przeszkadza?) i do tej pory żadnych ubytków, mowiąc stomatologicznym żargonem. Ryski są, bransoletę co jakiś czas też szczotkuję, by odnowić, ale miałem wrażenie, że pod względem odporności niewiele ustępuje G-Shockom.


Leszek - Watches? I used to be a fan, now I am a full-blown airconditioner!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
42 minuty temu, ledr napisał:

Rafał, to wygląda jak wyżarte jakimś mocnym kwasem, a nie utłuczone po upadku. Wykluczyłbym dzieci z grona podejrzanych, musiał jakiś dorosły atleta rzucić nim z rozbiegu...

Żeby nikt nie pomyślał, że Aquis taki delikatny: mój ma 5 lat, robi za tool watch, tzn. pomaga we wszystkich pracach domowych (a czasem przeszkadza?) i do tej pory żadnych ubytków, mowiąc stomatologicznym żargonem. Ryski są, bransoletę co jakiś czas też szczotkuję, by odnowić, ale miałem wrażenie, że pod względem odporności niewiele ustępuje G-Shockom.

Leszek, nie chcę już dociekać, jak tonsię stało i nie będę tego robił, bo to i tak już nic nie zmieni. Skończyło się dobrze i to jest najważniejsze ?

45 minut temu, seb71 napisał:

No i się dobrze skończyło. Nieszczęścia chodzą parami, więc już więcej proszę "buksiaczkami" gwoździ nie wbijać.

Tak jest ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant
 

Szanowny Panie! Z doświadczenia mogę powiedzieć że takie uszkodzenie nie mogło powstać podczas upadku na podłogę. To musiałby być rzucone z pewną siłą na betonowe podłoże. Nie raz czy dwa upadały mi narzędzia z rusztowania i jedyne to się stało to jakieś głębsze rysy. Porzucenie dochodzenia jaka była przyczyna tych uszkodzeń jest co najmniej niepoważna. Człowiek po to analizuje pewne zdarzenia aby zapobiec im w przyszłości albo zminimalizować ryzyko ponownego zdarzenia tego typu. 

 

Sugerując że zegarek Oris Aquis którego również jestem właścicielem jest zrobiony z tak kiepskiej stali że byle upadek na podłogę powoduje takie uszkodzenia jest niepoważne, w złym świetle stawia również producenta, który robi koperty z tak słabej i miękkiej stali że byle upadek na podłogę powoduje takie uszkodzenia. 

 

Pozwolę sobie wkleić ten sam post w dwóch miejscach.

Edytowane przez bazant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.