Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Krystian

ZAKUP AMATORSKIEJ KAMERY CYFROWEJ

Rekomendowane odpowiedzi

No zgadza sie wszystko - napisalem przeciez ze kamerka z prawdziwego zdazenia za min1700pln a nie za 400, bo taka za 400 to faktycznie mija sie z celem i wtedy lepiej miec aparat kompaktowy :) - wszystko zalezy od kwoty jaką mamy przeznaczyc, i tego czy sprzet ma byc nowy czy moze byc uzywka.


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie kupiłem bo kamerka na razie musiała ustąpić miejsca innym wydatkom.

Ja nagrywam wavem, bo bawie sie w "miastowkomie.pl" , ale zaden aparat nie zastapi kamery, chociazby dlatego ze kamera nagrywa w zdecydowanie wiekszej rozdzielczosci niz aparat. No chyba ze nie zalezy nam na wiekszym wydaniu obrazu. Ale to sie sprawdza tylko w malych monitorach. W przypadku 22 cali juz to nie wystarcza. Ja nagrywam wavem w rozdz 1280x720 i jest ok, brakuje do szczescia tylko zoomu optycznego. Ale z drugiej strrony prawidzwe filmowanie nie uzywa zoomu.

 

A mowienie kup sobie aparat zamiast kamery bo jest lepiej to tak jak mowic: kup kompakta bo lustrzanka CI nie potrzebna.

 

Oczywiscie do nagrywania amatorskiego to moze sluzyc nawet i dobra komorka :)

 

Zgadzam się z Tobą w 100%

Jeżeli ktoś pisze, że aparat nakręci lepszej lub nawet takiej samej jakości filmiki co średniej jakości kamera to chyba w życiu kamery nie trzymał w rękach.

Mam aparat z funkcją kręcenia filmików HD i jest g... warty przy słabym oświetleniu, a przy dobrym oświetleniu też jest g... warty jeżeli kręcisz w ruchu bo obraz trzęsie się jakbyś kręcił podczas wichury.

Aparat jest do zdjęć, kamera do filmów, a telefon wiadomo do czego :)

Rozeznanie wstępne zrobiłem i na 99% kupię kamerę Sony. Budżet co prawda większy niż zakładany, ale jak kupować to już coś w miarę przyzwoitego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystekomega - masz kompakcika z mikromalutka matrycą - czyli nie masz mozliwości dostrzec jakości filmu z APSC czy FullFrame. Ale nic straconego - poszukaj w sieci, a potem pisz, że cos jest g..... warte. Jeżeli uważasz, że kamerka sredniej jakości to zabawki za 2000 3000 zł to mylisz sie grubo co do jakości w porównani do DSLR, o kontroli nad głębią ostrości nie wspominając. Jeśli średnia kamerka to dla Ciebie taka za 30 000 - to masz rację - nie miałem w ręku. Poza tym dobre kamery - maają..... wymienne obiektywy. Ich koszt nie odbiega, a może i przewyższa ceny obiektywów foto, zoom maja ręczny jak w aparacie i sama kamera/body jest od body dobrego aparatu wielokrotnie droższa. A jakość? O kamerach kinowych nie piszę.

Frytejro - lustrzanka nie ma zoomu? No ze stałka nie, ale z jakimkolwiek obiektywem Zoom ma przecież. Może nie X60, ale zapomnij o jakości z optyką np od 28mm do 1200. I koło sie zamyka. To, że aparaty nie sa jeszcze masowo używane to kwestia czasu. Studia maja wyposażenie do kamer, ludzie maja przyzwyczajenia, a aparat, stworzony do zdjęć, jest sam w sobie mniej wygodny w uzyciu.

 

W serwisie PetaPixel ukazały się fragmenty obszernej rozmowy z Tweetera, jaką Greg Yaitanes, reżyser, przeprowadził z fanami serialu. W trakcie czatu pojawiały się m. in. pytania o ogólną jakość obrazu, o sam przebieg i wygodę filmowania. Yaitanes, odpowiadając większości, wychwalał zalety Canona 5D Mark II. Jak twierdził, miał do dyspozycji bardziej płytką głębię ostrości i o wiele bogatszy obraz, niż w "telewizyjnych" kamerach.

Kóre sa zpewne 20X drozsze niż rzeczony aparat, a te o których mówimy - czyli amatorskie, czy sredniej klasy (bo ekipa House pewnie używa tych klasy najwyższej)zapisują obraz nie umywający sie do tego jaki można osiągnąć lustrzanką z matrycą o wielkości pełnej klatki, czy naet aps lub 4/3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystekomega - masz kompakcika z mikromalutka matrycą

 

Mam: CCD o wielkości 1/2,3 cala

To jest mikromalutka, czy przeciętna? Bo jeżeli nie mikromalutka to nadal twierdzę, że aparat nie nadaje się do kręcenia filmów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba sam sobie odpowiedziałeś. Fizycznie to kilkadziesąt razy mniej niz matryca FF w Canonie 5D. Sadzisz że ich jakoś i mozliwości można porównać? Mam nadzieję, że ie - w przeciwnym razie dyskusja nie będzie mieć sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy lustrzanki, poza super matrycą posiadają te same fukcje co są w kamerze? np redukcja szumów wszelkiej masci, dzwiek min stereo, redukcja wstrząsów, brak efektu "wolnej migawki" podczas kręcenia nocą? bez wzgledu na jakosc wsadzonej doń karty jakosc zapisu jest taka sama, a nie jak to w zwykłych aparatach - widac czasem min przyciecia jak zamieli kartą? No i czy nagrywanie w HD jest w 30kl/sek? czy aparat tak samo wygodnie się trzyma przy kręceniu filmu trwającego więcej niz 1 minutę i ręka cię nie boli/nie drga, i nie przenosi sie to na jakosc obrazu? Bo wiecie posiadac silnik ferrari w skodzie to nie wszsytko :P No ale ja tego akurat nie wiem, czy lustrzanki mają te w/w opcje, wiec zwyczajnie pytam

 

No i kolejne pytanie: ile kosztuje lustrzanka z obiektywem ktorym mozna wykonywac zoom? No i podajcie jakis model najlepiej bym się rozeznał ;)


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk stereo, 30 klatek na sekundę. W pełni automatyczny focus, nic nie wiem o przycięciach (chyba bez sensu używać dziadowskich kart?) stabilizacja, redukcja szumów. O wygodzie pisałem wyżej. Poza tym - chyba ciągle rozmawiamy o kamerze dla amatora. Filmowanie tak długie, że rozboli go ręka chyba nie wchodzi w grę? Nawet zawodowcy montuje nagrane sekwencje a nie godzinę filmu za jednym zamachem.

 

Kupując Canon EOS 550D + 18 - 135 mm cena ok 3500zł z obiektywem. A to absolutnie nie najtańsza propozycja.

 

*

 

Rozdzielczość 18 mln pikseli to znakomity obraz z dużą liczbą szczegółów. Zdjęcie wykonane z maksymalną rozdzielczością będzie nadawało się do dalszej obróbki, można zrobić większą odbitkę albo łatwo kadrować dowolny szczegół obrazu.

*

 

Umieszczony w obiektywie stabilizator obrazu sprawia, że obraz jest wyraźny nawet, gdy robisz zdjęcia z ręki i bez lampy błyskowej. Działa automatycznie i eliminuje efekty wywołane drżeniem aparatu, gdy nie korzystasz ze statywu.

*

 

Menu w języku polskim znacznie ułatwia obsługę aparatu. Wybranie potrzebnej funkcji oraz ustawienie odpowiednich parametrów nie sprawia żadnych kłopotów.

*

 

Funkcja podglądu na żywo z autofokusem, pozwala na śledzenie kadrowanego obrazu na ekranie LCD. Dzięki temu masz wybór, zdjęcia możesz kadrować za pomocą ekranu lub poprzez wizjer, wszystko zależy od upodobań i warunków zdjęciowych.

*

 

Wielkość ekranu LCD 3 cale ułatwia podgląd wykonanego zdjęcia lub poruszanie się po menu aparatu.

*

 

Ekran LCD wykorzystuje 1040 tys. pikseli, zdjęcia na ekranie są bardzo wyraźne i zawierają dużą liczbę szczegółów. Zaraz po zrobieniu zdjęcia będziesz mógł ocenić jakość swojego zdjęcia.

*

 

W aparacie zastosowano przetwornik CMOS 22,3 x 14,9 mm, dzięki któremu wykonane zdjęcia wiernie odzwierciedlają fotografowane obiekty.

*

 

Liczba pól pomiarowych autofcusu 9, odpowiada za prawidłowe ustawianie ostrości w Twoim aparacie. Zdjęcia będą ostre i wyraźne.

*

 

Wyjście HDMI zapewnia najwyższą jakość przesyłanego sygnału. Za pomocą tego złącza przesyłany jest obraz i dźwięk o jakości HD. Możesz je wykorzystać do podłączenia aparatu do telewizora.

*

 

Złącze USB 2.0 zapewnia łatwe i szybkie przesyłanie zdjęć i filmów do domowego komputera. Umożliwia także przeglądanie ich na telewizorze wyposażonym w takie samo złącze.

*

 

Na wyposażeniu znajduje się akumulator litowo-jonowy LP-E8, dzięki czemu możliwa jest długa praca bez obaw, że zabraknie prądu w Twoim aparacie.

 

Dane techniczne

lustrzanka cyfrowa Canon EOS 550D + 18 - 135 mm IS

Rozdzielczość

Rozdzielczość 18 mln pikseli

Obiektyw

Obiektyw w zestawie EF-S 18 - 135 mm IS

Zbliżenie optyczne 11 x

Jasność f/3,5 - 5,6

Średnica filtra 67 mm

Zapis danych

Zapis na kartach pamięci SD, SDHC, SDXC

Kontrola ekspozycji

Ręczne ustawienia ekspozycji tak

Preselekcja czasu TV tak

Preselekcja przysłony AV tak

Automatyka programowa tak

Liczba pól autofocusu 9

Zdjęcia seryjne 3,4 kl/s

Informacje dodatkowe

Wbudowana lampa błyskowa tak

Wizjer optyczny

Wielkość ekranu LCD 3 cale

Funkcje dodatkowe podgląd na żywo z autofokusem, stabilizacja obrazu w obiektywie, menu w jęz. polskim, nagrywnie filmów Full HD 1920 x 1080 - 30 kl./sek, 12 funkcji z 32 ustawieniami

Wejścia / wyjścia

Wyjście HDMI tak

Złącze USB 2.0 tak

Parametry fizyczne

Kolor obudowy czarny

Wymiary 129 x 97 x 62 mm

Wyposażenie

Wyposażenie akumulator litowo-jonowy LP-E8, instrukcja obsługi w języku polskim, kabel USB, karta gwarancyjna, ładowarka, oprogramowanie, osłona obiektywu, pasek

Gwarancja

Gwarancja 24 miesiące

Koszt gospodarowania odpadami 0.16 (wliczony w cenę towaru)

 

Ja nie neguje zakupu kamery średniej klasy (tych tanich do 2000 zł owszem - nie widzę sensu). Zakup taniej kamerki do filmowania wakacji, dziecka, imienin cioci - dla mnie mija się z celem. Nie potrzeba super jakości - a da sobie rade lepszy kompakt. Dla zaawansowanych amatorów, młodych filmowców - lustrzanka na dziś daje za duuuużo mniejsze pieniądze możliwości do rozwoju kreatywności, uzyskania super efektu do tej pory osiągalne tylko dla wybrańców (kasa do wydania na sensowna kamerę). Młody reporter, filmowiec weselny - nieporęcznie byłoby im biegać z aparatem. Zajmują się filmowaniem - dla nich kamera to narzędzie pracy, a jakość - nie musi być oszałamiająca. Sprzęt ma dać rade w trudnych warunkach - tak pogodowych, jak i oświetleniowych. Ma być niezawodny i zarabiać na siebie - kamery profesjonalne średniej klasy - to pewnie dla nich najlepsze wyjście. JAk ktoś zupełnie nie widzi sensu robieni a zdjęć, a również chodzi mu o przyzwoitą najwyżej jakość - też przeciez nie kupi lustrzanki by sobie życie utrudnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba sam sobie odpowiedziałeś. Fizycznie to kilkadziesąt razy mniej niz matryca FF w Canonie 5D. Sadzisz że ich jakoś i mozliwości można porównać? Mam nadzieję, że ie - w przeciwnym razie dyskusja nie będzie mieć sensu.

Adi, rozwalasz mnie. Porównujesz aparat za około 8 tysięcy z kamerą za 1000 ;)

Ok. Porównaj ten aparat do jakiejkolwiek kamery HD od Sony, która mieści się w przedziale do 2500 zł i możesz swojego canona schować do szafy pod względem filmów.

Już nawet nie każę Tobie porównywać z kamerą w cenie tego aparatu bo całkiem byś się załamał.

Jak już pisałem kamera jest do filmów, a aparat do zdjęć.

 

 

A czy lustrzanki, poza super matrycą posiadają te same fukcje co są w kamerze? np redukcja szumów wszelkiej masci, dzwiek min stereo, redukcja wstrząsów, brak efektu "wolnej migawki" podczas kręcenia nocą? bez wzgledu na jakosc wsadzonej doń karty jakosc zapisu jest taka sama, a nie jak to w zwykłych aparatach - widac czasem min przyciecia jak zamieli kartą? No i czy nagrywanie w HD jest w 30kl/sek? czy aparat tak samo wygodnie się trzyma przy kręceniu filmu trwającego więcej niz 1 minutę i ręka cię nie boli/nie drga, i nie przenosi sie to na jakosc obrazu? Bo wiecie posiadac silnik ferrari w skodzie to nie wszsytko :D No ale ja tego akurat nie wiem, czy lustrzanki mają te w/w opcje, wiec zwyczajnie pytam

 

No i kolejne pytanie: ile kosztuje lustrzanka z obiektywem ktorym mozna wykonywac zoom? No i podajcie jakis model najlepiej bym się rozeznał :P

 

Znowu się z Tobą zgadzam w 100%. Odpowiedź oczywiście brzmi - Nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle raczysz nie mieć racji. Lustrzanki kręcące filmy lepsze od kamerki za 2500 dostępne są od .....2500 zł ;)

A odnosząc się - jaka kamerę za 1000 porównywałem? CO Ty piszesz? Pisałeś o g... filmie hd z Twojego kompakciku. Zapytałem o matryce i odpowiedziałem, że g..... bo malutka. Gdzie tu porównanie do kamery? Mam wrażenie, że się trochę poplątałeś.

5d był jako przykład obrazujący jedynie gigantyczną różnicę w wielkości przetwornika. Poniżej raczyłeś nie zauważyć specyfikacji aparatu za 3500 (można i taniej go zdobyć), a to i tak dość drogi aparat amatorski. Są dużo tańsze. Wydaje mi się, że tej cichej rewolucji w sprzęcie - po prostu nie zauważyłeś. Proponuję google, trochę wolnego czasu i jeśli nie mi, to tęższym głowom w dziedzinie uwierzysz. Kamera do filmu i aparat do zdjęć. 2-3 lata temu powtarzałem to jak mantrę. Ale świat się zmienia. Wystarczy sprawdzić. Staram się tak robić zanim wypowiem jakąś mocno jednoznaczną opinię. Rozwala mnie ktoś, kto opiera się na swoich przekonaniach - nie popartych wiedzą własną czy opiniami fachowców. Skoro adepci sztuki filmowej zamiast kamerki Sony hd :D z marketu czy i droższych (a przecież mniejszych, lżejszych, wygodniejszych) używają lustrzanki - bo daje im możliwości kamer profesjonalnych, a Ty sądzisz inaczej - to ja tego nie rozumiem. W związku z tym dalsza debata mija się z celem. Każdy ma prawo do własnych opinii i wyrażać je, ale nie można twierdzić, że krowa to ptak bo jak tak sądzę.

Pozdrawiam

EOD

 

ps

Czytałem jakiś czas temu, rozważania filmowca o tym czy 5d kręci filmy na poziomie Red One. Wyszło, że nie aż takie :P ale Red One kosztuje....... 60 000 i więcej. Porównwanie do kamer za kilka tysi nikomu nawet do głowy chyba nie przychodzi.

Ostatni model idzie w kierunku..... lustrzanek. TAki red one to ok 100 000 zł za body. Czemu tak robią? - Krystek twierdzi inaczej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej nie widziałem tego postu, o którym piszesz. Dlatego się do niego nie odniosłem. Ten Twój aparat za 3500zł, o którym piszesz i jego tańsze propozycje to kamerka z marketu zniszczy w mgnieniu oka ;)

Stabilizacja obrazu w takim aparacie jest dobra do zdjęć, a nie do kręcenia filmów w ruchu. Podobnie inne funkcje.

Skoro tak przytaczasz przykład tego filmu to Ci odpowiem. Jeżeli ten aparat jest taki rewelacyjny to dlaczego ten reżyser nie kręci nim wszystkich odcinków?

Odpowiedź jest prosta... bełkot marketingowy.

Dostał od Canona pieniążki to nakręcił pewnie jeszcze specjalnie podrasowanym do tego sprzętem jakiś film.

To się nazywa sponsoring :P

Masz może, któryś z aparatów, o których pisałeś? Chętnie zrobię porównanie na żywo jak tylko kupie kamerkę i niestety Cię rozczaruję.

Masz rację EOD bo to nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie testowalem sprzetu za taka kase, to sie nie wypowiadam, chociaz dziwne ze wkraczamy na takie ceny, skoro rozmowa byla o cenach ponizej 2000pln i mysle ze w tym przedziale powinnismy sie poruszac i podawac przyklady kamer i aparatów i ich jakosci nagrań.

 

A co do nagrywania ciągłego - to ze zawodowcy maja czas na montaz to ok, ale sa sytuacje ze trzeba krecic cos przez 15-20 minut bez przerwy, np nagranie koncertu i trzymasz w górze kamere/aparat nad glowami publiki. Tutaj podany przyklad canona sie nie sprawdzi - komorką jest cięzko tak kręcic by bylo widac co sie kręci + sam komfort trzymania w górze rownoczesnie patrzac na ekranik, a w przypadku kamer obracasz sobie wizjer i zupelnie inny kąt reki mozesz wtedy obrac, mniej męczący. Nawet nagrywanie po 5 minut sekwencji takich (bo nie nagrywamy gadania do publiki) to ręka boli.. swoja droga ciekaw jestem jakosci nagrania tym canonem takiego koncertu. Moja mloda ma kamerke obecnie już warta tylko 1800, ale jak kupowala to byla za niecale 4k, i nagrywajac koncert dzwiek jest czysty - automatyka jest w stanie tak sterowac nagrywanym dzwiekiem, ze efektu przesterowania nie uraczysz,oczywiscie poza "niekontrolowanymi" uderzeniami okreslonej czestotliwosci, ale koncert rockowy nagrany ta kamera jestes w stanie ogladnac z dzwiekiem i uszy nie bolą . ;)

Co do kart pamięci... mało kto wie jakie karty kupowac i polowa ludzi pozbywa sie szybko sprzetu bo nie wie ze wine ponosi za to karta pamięci, ktora rozni sie tylko szybkoscia zapisu :P


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał byc eod - ale znowu chyba nie czytasz/nie rozumiesz. Ja nie pisze o panu, który kręcił DR House. To filmowiec, Polak, kręci reklamówki, klipy i używa Red One oraz Canona. Stale. Nie dostał go, tylko kupił. Ale naprawdę - nie dyskutuj ze mną, bo ja Cię nie przekonam. Internet jest wielki. Matryca w kamerach nawet za 30 000 malutka (1/3') Poczytaj. Mi nie musisz wierzyć. Sampli z owych aparatów są w sieci tysiące. Miażdżą kamerki nie tylko z marketu. Ale Ty sam to sprawdź. Choć przeczuwam, że dla ciebie opinie profesjonalistów, którzy uzywają tez beda marketingowym bełkotem. Ale ja dam rade z tym zyć ;) Ty pewnie też. Tak jak piszemy odnośnie brzydkich zegarków - ważne by tobie podobało się co tworzy kamerka z marketu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, że mnie nie przekonasz ;)

Przekonasz mnie tylko jak napiszesz, że masz taki aparat i ja się chętnie wtedy zgłoszę na test porównawczy :P

EOD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie filmuję. Dostęp do filmów jest. Wystarczy popatrzeć by zobaczyć różnicę. Są nawet bezpośrednie porównania.

 

I pokój :P

niech każdy kręci czym i jak lubi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy Sony DSC HX5....mała poręczna "małpka" za niespełna 1000pln a jakością filmów HD bije na głowę połowę kamer cyfrowych z półek sklepowych...


"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zwazyc na jedno - filmy umieszczane w sieci sa kompresowane i nawet nagrane z komorki o ile nie maja przeklamanych kolorow wygladaja tak samo zwlaszcza na YT... i tak naprawde zeby ocenic jakosc nagrania (nie jakosc odwzzorowania kolorów czy swiatła) to trzeba by zrobic osobiscie nagranie i sprawdzic na kompie swoim bez jakiejkolwiek kompresji.. Bo i tez kompresja jest wazna przy kamerach/aparatach, a nawet zrobienie glupiego xvida z 2 roznych kamer (zapisujacych w swoich formatach) moze zmienic obraz jaki widzimy. Moj canon nagrywa bez kompresji.. i to ja wlasciwie jestem odpowiedzialny za jakosc wyjsciowa video.


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba zwazyc na jedno - filmy umieszczane w sieci sa kompresowane i nawet nagrane z komorki o ile nie maja przeklamanych kolorow wygladaja tak samo zwlaszcza na YT... i tak naprawde zeby ocenic jakosc nagrania (nie jakosc odwzzorowania kolorów czy swiatła) to trzeba by zrobic osobiscie nagranie i sprawdzic na kompie swoim bez jakiejkolwiek kompresji.. Bo i tez kompresja jest wazna przy kamerach/aparatach, a nawet zrobienie glupiego xvida z 2 roznych kamer (zapisujacych w swoich formatach) moze zmienic obraz jaki widzimy. Moj canon nagrywa bez kompresji.. i to ja wlasciwie jestem odpowiedzialny za jakosc wyjsciowa video.

 

Dlatego chciałem porównania na żywo.

Najlepiej jeszcze obejrzeć oba nagrania na tv minimum 32", a nie na małym ekraniku, ale tak jak powiedział Adi niech każdy nagrywa czym chce i co mu odpowiada.

Ja skłaniam się właśnie ku kamerom Sony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy Sony DSC HX5....mała poręczna "małpka" za niespełna 1000pln a jakością filmów HD bije na głowę połowę kamer cyfrowych z półek sklepowych...

dzisiaj będę miał w rękach i zaczynam nagrywanie. Właściwie nigdy nic nie nagrywałem, nie licząc wygłupów testowych komórki, liczę, że będę zachwycony ;)

Bez komercyjnych www :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam canona 5D mark II i polecam zakup małpki - porzadnej nowej małki - do zastosowan

czysto domowych prywantych - ogladania w domu na TV - jest to wystarczajacy sprzet, pokazalem

juz ze matryce w "maupkach" nie sa mniejsze od tych w kamerach a kupujac maupke macie

super zdjecia - super w porownaniu z tym co oferuja "kamery" ...

 

majac C5DMKII nie uzywam go do prywatnych filmikow, bo jest niewygodny, duzy i ciezki.

dlatego maupka jest super ;) a wy sie kluccie dalej.

 

tutaj jest krotki testowy klip jaki zrobilem z moim przyjacielem,

 

 

video jest skompresowane i nei jest w full HD - bo po co do internetu.

 

tu jakis panasonic, czy naprawde potrzebujecie "lepszej" jakosci?

 

wlaczyc full HD :P

 

i nieważne czy telewizor ma 100 cali czy 19, jesli w obu

przypadkach jego maksymalna rozdzielczosc to 1920 pikseli.

 

p.s niektórzy myślą bardzo schematycznie, ze jak kamera to musi

miec ksztalt jak kamera, i musi sie (to jest najwazniejsze) nazywac

KAMERA, niewazne ze te kamery juz sie powoli koncza, niewzazne

ze jakosc jest podobna do zwyklej maupki, wazne ze sie nazywa

KAMERA. Porzadna kamera kosztuje 30 tys zlotych a reszta to

polsrodki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sakhalin

Cinematography by Michal Napierzynski and Mariusz Margas
jesteś ten pierwszy czy drugi?

Bez komercyjnych www :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i nieważne czy telewizor ma 100 cali czy 19, jesli w obu

przypadkach jego maksymalna rozdzielczosc to 1920 pikseli.

 

 

 

hehehe dobre :D:) wrecz rewelacyjne :) - nie wazne ze tv ma 14 cali, czy 42 - 640 pixeli na obu wyglada tak samo :) :) ;) takiego joke`a dawno nie slyszalem.... - zeby mnie dobrze zrozumiano.. na 100 calach 1920 to będzie tragedia, a nie obraz.. to jak 640 przy 20 calach... nooo chyba ze te 100 cali masz 100 metrów od kanapy postawione to wtedy obraz bedzie super..

 

 

a co do tego nazewnictwa.. skoro mowisz ze nazwa jest nie wazna i aparaty kręcą lepiej niz kamery, to dlaczego "matoły" nie zrobili na odwrot i nie zrobili kamer robiacych zdjecia lepsze albo takie same jak aparaty? dziwne ze tel sa do wszystkiego, aparaty też do wszystkiego bo i najlepsze zdjecia robia i filmy, a kamera to powinna odejsc do lamusa, bo i zdjecia tragiczne i do filmow sie nie nadaje.. czyli jest do niczego :P


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehehe dobre :D:) wrecz rewelacyjne :) - nie wazne ze tv ma 14 cali, czy 42 - 640 pixeli na obu wyglada tak samo :) :) ;) takiego joke`a dawno nie slyszalem.... - zeby mnie dobrze zrozumiano.. na 100 calach 1920 to będzie tragedia, a nie obraz.. to jak 640 przy 20 calach... nooo chyba ze te 100 cali masz 100 metrów od kanapy postawione to wtedy obraz bedzie super..

 

 

a co do tego nazewnictwa.. skoro mowisz ze nazwa jest nie wazna i aparaty kręcą lepiej niz kamery, to dlaczego "matoły" nie zrobili na odwrot i nie zrobili kamer robiacych zdjecia lepsze albo takie same jak aparaty? dziwne ze tel sa do wszystkiego, aparaty też do wszystkiego bo i najlepsze zdjecia robia i filmy, a kamera to powinna odejsc do lamusa, bo i zdjecia tragiczne i do filmow sie nie nadaje.. czyli jest do niczego :P

 

 

CZLOWIEKU czy Ty potrafisz czytac? napisalem:

 

"i nieważne czy telewizor ma 100 cali czy 19, jesli w obu

przypadkach jego maksymalna rozdzielczosc to 1920 pikseli."

 

wstyd nie potrafisz czytac, LICZY SIE ROZDZIELCZOSC EKRANU,

a nie wielkosc.

 

dlaczego zrobili kamery ktore nie robia dobrych zdjec?

- bo łosie kupią i kamere i aparat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha Nie kolego, to Ty nie rozumiesz pewnych podstaw. Ja czytac umiem. Wiem co napisales. Tylko Ty mylisz podstawowe pojecia - rozdzielczosc ekranu a wielksoc ekranu. Ta sama rozdzielczosc czytaj 1920 o ktorej napisales, na 100 calach będzie pixelozą, w porownaniu z np 42 calami. Bo masz ponad 2 razy większy ekran, a ilosc linii masz taką samą, a co za tym idzie masz 1920 ponad 2 razy powiekszone. To tak jakbys zrobil zoom cyfrowy 2x. Poprostu podales zly przyklad. Bo jakbys napisal 19 cali a np 32 cale to wtedy bym sie nie odezwal, bo przy tak malych ekranach nie widzisz tak tej róznicy, bo dla 19 cali natywną rozdzielczoscią jest 1600


  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

haha Nie kolego, to Ty nie rozumiesz pewnych podstaw. Ja czytac umiem. Wiem co napisales. Tylko Ty mylisz podstawowe pojecia - rozdzielczosc ekranu a wielksoc ekranu. Ta sama rozdzielczosc czytaj 1920 o ktorej napisales, na 100 calach będzie pixelozą, w porownaniu z np 42 calami. Bo masz ponad 2 razy większy ekran, a ilosc linii masz taką samą, a co za tym idzie masz 1920 ponad 2 razy powiekszone. To tak jakbys zrobil zoom cyfrowy 2x. Poprostu podales zly przyklad. Bo jakbys napisal 19 cali a np 32 cale to wtedy bym sie nie odezwal, bo przy tak malych ekranach nie widzisz tak tej róznicy, bo dla 19 cali natywną rozdzielczoscią jest 1600

 

rozdzielczosc ekranu to rozdzielczosc

i nie wazne jaka jest fizyczna wielkosc ekranu,

 

mozesz miec telewizor 100 cali o rozdzielczosci

640X480 (teoretycznie oczywiscie) ;)

 

zobacz tutaj masz telewizor 50 cali:

 

http://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/opis-sharp-lc-52xs1e.bhtml#content_3c

 

a jego rozdzielczosc to FHD i nic wiecej, ani grama.

Wiec film wystietlany na tym uzym telewizorze nie

bedzie mial zadnej pikselozy jesli bedzie to FHD.

 

dobrze przygotowany film 1280 tez nie bedzie

pikselowal na takim ekranie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.