Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
cudny

RENOWACJA ELEMENTÓW ZEGARA

Rekomendowane odpowiedzi

Nie należy się załamywać, tym bardziej jak sprawa renowacji zegara ważna i pilna. Zwykle zegarmistrz tego nie robi sam tylko wysyła do wyspecjalizowanych zakładów. Wahadło można rozebrać na ile się da, umyć i wysłać do obróbki galwanicznej. Powłoka srebrna jest mało odporna ale można taką nałożyć, na mosiężny podkład nawet w domowych warunkach chemicznie, powłoka niklowa lub chromowa jest odporniejsza. Tarczę również można renowacji poddać. Po rozebraniu należy obrazek zeskanować i zrobić na komputerze ładny nowy rysunek, z którego w zakładzie poligraficznym zrobią nowy rysunek, na nowym podkładzie galwanicznym. Sam mechanizm to już ręczna robota.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wata stalowa nie wystarczy ?

Moim zdaniem lepsza jest włóknina.

 

O kurde faktycznie cena powala. Przyjaciel pracuje w bibliotece :) to mis kseruje :) :)

Zagraniczne książki są najczęściej w cenie 120,- za jedną i w ? na dodatek. :)

Edytowane przez Piotr Ratyński
łaczenie postów

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powłoka srebrna jest mało odporna ale można taką nałożyć, na mosiężny podkład nawet w domowych warunkach chemicznie,

 

OffTopic - czy mozna nalozyc powloke srebrna na stal, tak w domowych warunkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OffTopic - czy mozna nalozyc powloke srebrna na stal, tak w domowych warunkach?

Hmm... Przed srebrzeniem stal należy najpierw po miedziować, a w typowych warunkach domowych wychodzi to kiepsko (jest nietrwałe), bo nakładanie elektrolityczne trochę przekracza zwyczajne warunki domowe. Lepiej wychodzi na mosiadzu.

Edytowane przez Piotr Ratyński
poprawka.

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do kolegów krótkie pytanie dotyczace wskazówek. Czy macie jakieś doświadczenia lub sprawdzoną metodę naprawy złamanych wskazówek. Chciałbym ocalić wskazówkę minutową typu "okularki" od mojego Endlera.

Próbowałem lutować (lutownica transformatorową) ale połączenie jest nietrwałe. Może to kwestia temperatury albo składu lutowia (tak się to chyba fachowo nazywa). Nie wiem - za mało lutowałem w młodości żeby nabrać doświadczenia :D

Może po prostu kleić klejem epoksydowym (lub innym) wzmacniając od spodu jakąś cienką blaszką (żeby nie było połączenia na styk).

 

I drugie pytanie w tym temacie. Na All jest sprzedawca fajnych kopii wskazówek. domyślam sie że pewnie są dużo cieńsze od oryginałów ale czasami nie ma wyjścia. Problem w tym że nie mają osadzonych tulejek. Czy można takie komplety tulejek gdzieś kupić czy lepiej poprosic zegarmistrza. W końcu kruca bomba nie wszystko muszę umieć robić samodzielnie :)

 

Dzięki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam do kolegów krótkie pytanie dotyczace wskazówek. Czy macie jakieś doświadczenia lub sprawdzoną metodę naprawy złamanych wskazówek. Chciałbym ocalić wskazówkę minutową typu "okularki" od mojego Endlera.

Próbowałem lutować (lutownica transformatorową) ale połączenie jest nietrwałe. Może to kwestia temperatury albo składu lutowia (tak się to chyba fachowo nazywa). Nie wiem - za mało lutowałem w młodości żeby nabrać doświadczenia :D

Wytrzymałe tutaj jest tylko twarde lutowanie na srebro, albo mosiądz, luty cynowe są za słabe, więc trzeba by podłożyć i przylutować blaszkę pod pęknięcie, co zazwyczaj nie wygląda pięknie.

 

Czy można takie komplety tulejek gdzieś kupić czy lepiej poprosic zegarmistrza. W końcu kruca bomba nie wszystko muszę umieć robić samodzielnie wink.gif

Tulejki najczęściej niestety dorabiamy sami (albo dorobi zegarmistrz), bo ogólnie jest potrzebne przy naprawach tyle różnych średnic takich tulejek, że nie ma możliwości mieć ich wszystkich, a najczęściej takich jak są potrzebne to nie ma...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja lutuje i pozniej szlifuje aby lut byl jak najmniej widoczny od przodu, zgrubienie od tylu.

Kilka razy dorabialem wskazowki ze wzorow na allegro, jak pisales sa ciensze, raz udalo mi sie kupic gruba surowke.

Jak masz stare tuleje to nie problem z przelozeniem, wazne aby dobry otwor w nowej wskazowce wykonac, na wcisk a pozniej zakuc ( mlotek i kowadelko).

Dawniej robil mi to zegarmistrz, teraz mam baze starych tuleii oraz mala tokareczke i jakos sobie radze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacek ale jak lutujesz? Cyną czy mosiądzem jak pisze Pan Piotr?

Jeśli tylko mosiądz to kaplica w moim przypadku-nie mam palnika acetylenowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyna. Przeciez nie jest tam wymagana jakas duza wytrzymalosc lub odpornosc temperaturowa.

Zdarzaja sie takie wskazowki na alledrogo - to najlepsze rozwiazanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też połączyć na 2 nity. Wskazówkę chciałem wymieniać, bo jest ciut za krótka do tarczy. Ale jak zobaczyłem z bliska jak ktoś się napracował nad jej naprawą - zostawiłem...

post-6402-0-13339600-1327352130_thumb.jpg

 

post-6402-0-44167100-1327352303_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jacek ale jak lutujesz? Cyną czy mosiądzem jak pisze Pan Piotr?

Jeśli tylko mosiądz to kaplica w moim przypadku-nie mam palnika acetylenowego.

Do lutowania twardego takich małych przedmiotów jak wskazówki, nie potrzeba palnika acetylenowego, wystarczy najprostszy na propan butan, albo nawet Proxon na gaz do zapalniczek, tyle że nie lutujemy zwyczajnym mosiądzem, tylko lutem mosiężnym, lub najlepiej srebrnym, bo ma niższą temp. topienia, a jako topika używamy boraks. Wszystkie wskazówki które lutowałem na cynę, albo miały duże zgrubienie, albo gdy je pocieniłem pękały prędzej czy później, przy demontażu, a czasem nawet przy ustawianiu godziny. Lutem twardym wskazówki zlutowane są na styk i złącza w zasadzie nie widać, a wytrzymalość dorównuje nowej wskazówce.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję Panie Piotrze. Już zrobiłem rekonesans na wiadomym serwisie aukcyjnym i znalazłem takie cudeńka na naboje propan butan czy nawet na gaz do zapalniczek. Ceny raczej niskie (30-50zł) co przy większej ilości wskazówek do naprawy ma sens.

 

Chciałbym jeszcze zapytać o łopatologiczną poradę jak przełożyć tulejki z jednego kompletu wskazówek do innego. Mam zbędny komplet a przymierzam się do kupna kopii która jest bez wspomnianych tulejek. Czy takie przełożenie wogóle jest możliwe i ma sens bo z moich oględzin wynika że te tulejki są zanitowywane czyli z zasady są to połączenia nierozbieralne ale może czegoś nie wiem. Nie jest to sprawa życia i śmierci bo zawsze mogę to podrzucić zaprzyjażnionemu zegarmistrzowi.

 

I krótkie pytanko do Taranta:

Piotr chylę czoła przed takimi naprawami wskazówek. Ja nie mogę toż to majstersztyk!. Pochwal się tym zegarem bo to co widzę na zdjęciu wydaje mi się znajome. Pamiętasz moją żabkę od Pawła? Coś mi się zdaje że ten Twój ma identyczną skrzynię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I krótkie pytanko do Taranta:

Piotr chylę czoła przed takimi naprawami wskazówek. Ja nie mogę toż to majstersztyk!. Pochwal się tym zegarem bo to co widzę na zdjęciu wydaje mi się znajome. Pamiętasz moją żabkę od Pawła? Coś mi się zdaje że ten Twój ma identyczną skrzynię.

 

Nie ma... Żeby nie robić obszernego OT - wrzucę link:

http://mb.nawcc.org/showthread.php?55078-Post-your-WEIGHT-driven-Vienna-here&p=518224#post518224


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lutem twardym wskazówki zlutowane są na styk i złącza w zasadzie nie widać, a wytrzymalość dorównuje nowej wskazówce.

A ponadto można je wówczas barwić termicznie.

Polecam mikropalnik na propan-butan, jako podkładka sprawdza się kawałek silikatowej cegły,

do której małymi gwoździkami mocujemy i unieruchamiamy części wskazówki.

 

post-22303-0-32154800-1327398409_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze zapytać o łopatologiczną poradę jak przełożyć tulejki z jednego kompletu wskazówek do innego. Mam zbędny komplet a przymierzam się do kupna kopii która jest bez wspomnianych tulejek. Czy takie przełożenie wogóle jest możliwe i ma sens bo z moich oględzin wynika że te tulejki są zanitowywane czyli z zasady są to połączenia nierozbieralne ale może czegoś nie wiem. Nie jest to sprawa życia i śmierci bo zawsze mogę to podrzucić zaprzyjażnionemu zegarmistrzowi.

Bez problemu to można przełożyć tylko tulejki do identycznych wskazówek (wystarczy wybić, nabić i jeszcze trochę rozklepać), w innym przypadku trzeba mieć tokarkę, żeby przekładane tulejki poprawić, a i tak nie zawsze jest to możliwe.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pięknie :lol: Już zaczyna powoli tworzyć się ładna baza cennych informacji.

 

Załóżmy, że soczewka zabezpieczona jest lakierem, trzeba go zmyć, broń Boże zeszlifować. Czym się go zmywa?

 

Od siebie dodam, że capon jest ostatnio trudno dostępny w sklepach ( przynajmniej w mojej okolicy ) natomiast jak wiadomo, w internecie można kupić wszystko :blink:

 

Ciekawostką dla mnie jest zabezpieczanie mosiądzu szelakiem! Dobry pomysł.

 

Jeśli chodzi o biały denaturat. Można go otrzymać z normalnego fioletowego denaturatu przez reakcję z węglem aktywowanym, który jest dobrym adsorbentem i pochłania barwnik. Pytanie tylko, czy ktoś próbował czegoś takiego z szelakiem? Denaturat będzie biały z wyglądu, węgiel nie zrobi z niego prawdziwego białego denaturatu.

Piszę to, bo wiem, że niektórzy też nie mają dostępu do białego denaturatu - z własnego doświadczenia wiem, że ciężko go dostać w zwykłym chemicznym sklepie "u ździchy" :lol:

 

denaturat do szelaku to nie tylko kolor to zawartość alkocholu i odwodnienie spirytusu zwykły nieruszy szelaku dopytajcie starych stolarzy meblowych politura

pozdrawiam zigi 555

Edytowane przez tarant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

denaturat do szelaku to nie tylko kolor to zawartość alkocholu i odwodnienie spirytusu zwykły nieruszy szelaku dopytajcie starych stolarzy meblowych politura

pozdrawiam zigi 555

Ruszyć ruszy, tyle że zrobi się z tego "śmietana" (mętna zawiesina) zamiast przezroczystej politury.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko a w zasadzie dwa:

- odnośnie renowacjij srebrzenia wahadła czy tarczy, czy ktoś z kolegów używał zestawów do samodzielnego srebrzenia dostępnych na ebay'u :

-opcja 1 w proszku ??? :unsure:srebro w proszku

-opcja 2 zestaw konkretniejszy (jeden z wielu) Pozłacanie / posrebrzanie

 

A pytanko drugie to naprawa koła zębatego a w zasadzie chodzi o czopowanie.

Mam do naprawy koło od zegara LFS .

Niezabieram się (jescze) za to a chciałbym zlecić to komuś kto zna się na rzeczy.

Jeśli jest ktoś na forum kto podejmie się takiego zlecenia proszę o info na PV odnośnie ceny i reszty informacji (typu wysyłka etc)

Srednica czopa będzi około 0.52mm natomiast , wałek zębatki ma 1.22mm.

Pozdrawiam kolegów serdecznie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do lutowania twardego takich małych przedmiotów jak wskazówki, nie potrzeba palnika acetylenowego, wystarczy najprostszy na propan butan, albo nawet Proxon na gaz do zapalniczek, tyle że nie lutujemy zwyczajnym mosiądzem, tylko lutem mosiężnym, lub najlepiej srebrnym, bo ma niższą temp. topienia, a jako topika używamy boraks. Wszystkie wskazówki które lutowałem na cynę, albo miały duże zgrubienie, albo gdy je pocieniłem pękały prędzej czy później, przy demontażu, a czasem nawet przy ustawianiu godziny. Lutem twardym wskazówki zlutowane są na styk i złącza w zasadzie nie widać, a wytrzymalość dorównuje nowej wskazówce.

 

Piotr - moge prosic o info jaki dokladnie lut i topnik kupic, jak to sie w praktyce robi, czy dobrze znac jakies sztuczki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebującym dorabiam czopy. Lut srebrny najlepiej w sklepie kupić. Można również sporządzić sobie z miedzi i srebra i rozklepać na postać podobną do drutu, dla łatwego użycia. Topnik też da się kupić, ale zwykły boraks też wystarczy. Sprawdza się również zwykły drut mosiężny, cienki, ale palnik musi dać z siebie nieco więcej ciepła. Nie zaszkodzi postarać się o pincetę odporną na temperaturę i "łopatkę" do nakładania roztopionego lutu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie- Czy kto może zna oraz wie gdzie w Polsce można kupić preparat do patynowania miedzi na brązowo? Generalnie chodzi mi o przyciemnienie elementów świeżo pomiedziowanych, bo kolor jest niemiłosierny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasia, dziecko, po kiego szukasz w Polsce jak masz Opala na rogu Kwiatowy i Łunkowy :)

Pytaj o oksydę na zimno, starzy złotnicy nazywają to watrobą siarczaną.

Jak se kupisz to dej znać...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci dziękuję.Szczerze mówiąc, to czułam że Ty będziesz to wiedział. Hmmm... babska intuicja :wub: czy cóś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.