Klub Miłośników Zegarków Longines

[lec 129]

Pierdu, pierdu a walizka na peronie stoi...

 

Masz?.........

Może i masz?

A jeśli już masz,

to ja się zapytowywuję,

gdzie fotki,

by świadczyły

o tem

fakcie? :D

[Edmund Exley 3024]

A ja "współżyję" z LLD od ponad roku. Atakowany przez wielu  mechanizm- "koń roboczy"  spisuje się bardzo dobrze, +1 s/dobę spełnia w całym zakresie wymagania w stosunku do tego poziomu zegarka. Design jaki jest każdy widzi, dla mnie super. 

 

Szczerze mówiąc, to nie spodziewałem się aż tak dobrego wyniku! O wyglądzie tego zegarka natomiast już parę razy pisałem - też bardzo, bardzo mi się podoba.

 

gdzie fotki,

by świadczyły

o tem

fakcie? :D

 

  Akuart zasadas to jeden z głównych "winnych" tego, że LLD jest u mnie na liście zegarkowych marzeń (wysoko!). I to dzięki zdjęciom

Edytowane 22 Lutego 2014 przez Edmund Exley

[zasadas 5010]

Specjalnie dla @lec`a. 

Nosząc go można czuć się jak w siódmym niebie i właśnie to niebo odbiło się w tarczy .

Wynik dokładności chodu to nie przypadek, to tak jak napisałem wcześniej "koń roboczy" i profesjonalizm zegarmistrza  , któremu powierzyłem go na godzinkę. ( by nie zostać za chwilę zaatakowanym odnośnie sposobu i dokładności pomiaru, to jest to wynik z 15 dni przy 12 godz. na ręku i 12 godz. odpoczynku. Wyszło +20s. i z dzielenia wyszedł wynik ) 

 

[STARUSZEK 348]

photo hosting

[lec 129]

Stasiu, Staszku, Stanisławie!

 

Dzięki za dedykowaną prezentację!

Prawdą pozostaje, iż została niejako wymuszona. Nie mniej sprawdzę jeszcze czy ilość szczeciny na Twym nadgarstku      jest tożsama z innymi fotkami co by nie mieć już nijakich wątpliwości.    Ponadto świadom swego sukcesu w Twej mobilizacji, sugeruję wręcz przedstawienie w tym wątku innych nabytków z Twego zbioru a szczególnie tego z awataru o ile posiadasz jeszcze go w swych zasobach.

Co do tego egzemplarza, to piękny ci on a wraz z malunkiem obłoczków robi dodatkowe wrażenie,    choć osobiście jeszcze mi braknie na 2 aniołka i było by pikado!

 

@STARUSZEK

 

Nie, to teraz tylko musisz skończyć kurs skakania w "paraszutni" ze stołka barowego jak przystało na właściciela rasowego pilota. Nie mniej zastanawia mnie banknot z tła i jak oraz co, się on ma,

do tego wspaniałego Lońki?

Edytowane 23 Lutego 2014 przez lec

[STARUSZEK 348]

To mój wojak nie pilot, jego właściciel Lwowianin, syn bohatera Rosji uhonorowanego przez Cara Mikołaja II, walczący w obronie Lwowa przed Ukraińcami, który trafił do Kozielska jako oficer WP w 39, gdzie udało mu się uniknąć czystki, gdyż w tym czasie został wywieziony do Tatiszczewa. w roku 41 jako skarbnik obozowy, po otrzymaniu obozowego prawa jazdy na ciężarówki i zgody NKWD idąc za Andersem przyłączył się do 8 Armii GB. Przechodząc cały szlak, w Jerozolimie zamiast coś sensownego kupić zostawił sobie ten banknot jak wiele innych ...

Po zwycięskich walkach o Bolonię zakupił tam widocznego Longinesa. Umarł w GB 44 lata temu i nigdy nie powrócił do Polski, ponieważ wojna była przegrana, Brytyjczycy i Amerykanie oddali Polskę Stalinowi ale na jego szczęście nie oddali ludzi którzy za nich walczyli, czyniąc z nich robotników na wyspach.

Edytowane 23 Lutego 2014 przez STARUSZEK

[Master Yoda 583]

Już go chyba widziałem,ale teraz wygląda zdecydowanie lepiej.....

[Hollo 0]

Witam, koledzy i koleżanki mam problem z moim Longinesem Grand Classique, zgubiłem w piątek koronkę, mógłby ktoś mi podać jakieś namiary gdzie mogę dokupić taką (może ktoś ma i mu zbywa ) albo chociaż dokładne wymiary takiej koronki.

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

 

 

A temat już założyłem i tam są zdjęcia.

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/101931-longines-classique/

[13lesiu 987]

A to jeden z moich Longinów

[13lesiu 987]

cd.

[zasadas 5010]

Leszku ,

nie mogłem Cię zawieść , sprawdziłem, ilość szczeciny się zgadza, a zegarek ma u  mnie dożywocie.    

 

 

 

sorry - coś mi się wiesza dostęp do sieci. Jeśli moderator może to proszę wyrzucić ten wpis.

Edytowane 25 Lutego 2014 przez zasadas

[zasadas 5010]

Leszku ,

nie mogłem Cię zawieść , sprawdziłem, ilość szczeciny się zgadza, a zegarek ma u  mnie dożywocie.    

[lec 129]

Jak na dawnej egzekutywce:

 

Cóż zasadas tym razem wyłgaliście się!

Bo wiecie zasdadas następnym razem to pojedziem po premi!

Pokazujecie cichaczem gdzieś po kątach swe mankiety a nie w miejscu najbardziej odpowiednim.

Także uważajcie zasadas, bo i trzynastkę obetniem!

I pamiętajcie zasadas, że koszula może być brudna ale mankiety musza być wyprane i zkrochmalone!

Klasa robotnicza na Was patrzy zasadas

a Wy reprezentujecie jedyną słuszną linię zasadas!

 

Wy staruszek nie kolcie oczu tym imperialistycznym dorobkiem 

okraszonym ich opowieściami o zaszłosci.

Oczu nam staruszek nie zamydlicie, bo my znamy "PRAWDĘ" i ją czytamy.

Zmylić nas tylko mógł ten "latawiec" - szczałka a la smok tow. Mao,

reprezentującego jak wiecie także jedynie słuszny kierunek! 

A więc Wasze zachowanie staruszek jest godne krytyki

przez uczestników co też od notujemy w stosownej uchwale.

 

Tak więc na dziś wyczerpaliśmy porządek posiedzenia,

Do widzenia.

 

Prywatnie spytam, czy ten Leonid "Breżniew" to tylko spryskany żółtym pyłem?

Czy też całkowicie jest wykonany z urobku na Madaganie? 

 

P.s.myślę, że się nie pogniewacie jak kiedyś jeden?

 

@13lesiu

 

Ta stalówa, była chyba na pieszczotach u kolegi? Tak blikuje, że patrzeć nie można - krótko!

Branse chyba specjalnie dałeś do obgryzenia tresowanej nutrii w jakiejś klatce, bo tak równo przygryziona?

Edytowane 26 Lutego 2014 przez lec

[zasadas 5010]

 Po przeczytaniu Twojego postu pozostało mi tylko chyba złożyć samokrytykę, bo rzeczywiście bezzasadne było pokazywanie tego Lonżina, tym bardziej, że prawdopodobnie jest chyba kruszcowy a nie malowany, a chwalić się zegarkiem, który się lubi po prostu nie przystoi.    Ale by nie robić OT to przypomnę, że i dzisiaj gościł wieczorem pod mankietem, by cieszyć mnie, bo jak powtarza mój dobry znajomy, zegarek powinien się podobać przede wszystkim właścicielowi.      

[peterro 0]

Witam wszystkich;

 

Mam prośbę do osób, które posiadają części do mechanizmu 10 L na 15 kamieniach.

 

Potrzebuję odkupić sprawną kotwicę.

 

Dzięki za pomoc.

[czołgista 0]

Witam.

Wrzucę foto swojego skarba, który cieszy moje oko ilekroć na niego spoglądam :-)

 

[lec 129]

@zasadas

 

Nie da się ukryć, ta Twa 'pscóła" wzbudza me pożądanie.   

 

@czołgista

 

Pikny ci on, aczkolwiek zachodzę w głowę czy czasem nie odkupiłeś go od Gustlika, bo dla niego był za mały. 

[czołgista 0]

40mm to dla mnie w sam raz. Mógłby mieć nawet 2mm więcej, ale i tak jest super :-)

z@asadas: jaki to jest dokładnie model tej Twojej prezentowanej sztuki?

[pudlarz 8]

Hej, napisz cos więcej oLLD, jeśli to nie problem wstaw foto, wiem że w necie jest ichdużo, ale ...

[pudlarz 8]

Witam, wczoraj miałen na ręcie LLD - wspaniały, dziś zobaczę eternę kon tiki date na gumie. Zobaczymy, coś z tego wezmę. Wybór nie jest łatwy. Oba piękne, rasowe. Jakie są Wasze opinie?  Pozdrawiam

[Pavese 1]

Witam, szanowni Panowie.

Trochę poniewczasie (ale krewki jestem ) - chciałem zapytać, co sądzicie o tym moim nabytku?...

Wczoraj go kupiłem w amoku - jeszcze nie dostałem.

Czy ktoś wie coś więcej o tym modelu? Co to w ogóle jest? )

Będę wdzięczny za pomoc.

 

 

[STARUSZEK 348]

W innym temacie już jest info - to jest replika, w sumie całkiem fajna ale nieco przymała jak dla mnie.

[Gregory_70 419]

Nowy nabytek Longines Conquest Automatic Cal. 431 Hf 36000, wypust 67 

 

 

Do Longina dołączył młodszy braciszek Longines Conquest Automatic 1970 cal. L633.1 25 Jewels 28,800 bph

 

[lec 129]

Grześ!

 

Co ty lejesz wodę, że aż mi na kolana się wylewa?

Toć, to ten sam budzik.

Wody z mózgu nam nie rób, kolego!

 

Przyznaj się, że pomagałeś przy farbkowaniu firanek

i niechcący sprawdziłeś wodoszczelność

dlatego mu tarcza tak zaszła

co prawda na ładny firankowy kolorek.

[Gregory_70 419]

Grześ!

 

Co ty lejesz wodę, że aż mi na kolana się wylewa?

Toć, to ten sam budzik.

Wody z mózgu nam nie rób, kolego!

 

Przyznaj się, że pomagałeś przy farbkowaniu firanek

i niechcący sprawdziłeś wodoszczelność

dlatego mu tarcza tak zaszła

co prawda na ładny firankowy kolorek.

 

Lec,

do momentu, kiedy Lonżin nie dotarł do mnie również byłem pewny, że to bliźniaki jednojajowe, nawet nie skumałem, że koperty zdeko inne; ba, nawet Sprzedawca napisał, że to werk 17 kamieniowy. Tak to jest jak się kupuje zegary bez zdjęć mechanizmu, cena natomiast ładnie osłodziła ten świeży nabytek  .