Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
carlito1

Klub Miłośników Zegarków Longines

Rekomendowane odpowiedzi

Była była, często mi wyskakiwała w wyszukiwarce, kiedy przymierzałem się do zakupu swojego conquesta. Brak daty nie jest jedyną różnicą. Tarcza też jest inna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na Flagshipa "no date"? Ciekawe który rok produkcji, pewnie podobnie. Na watchbase wyskakuje tylko wersja w złocie. 35mm i hesalitowe szkło!

 

https://www.zegarki.zgora.pl/zegarek/1104_Longines_Flagship_Heritage_L47466720

https://watchbase.com/longines/heritage/l4-746-6-72-0

 

Dla zainteresowanych cała linia Heritage na WatchBase:

 

https://watchbase.com/longines/heritage

 

Edytowane przez rads

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, wkamil napisał:

 

No tak, innej odpowiedzi się po Tobie nie spodziewałem hahah 😜 

 

Ale, ale... jest było i takie cudo: https://watchbase.com/longines/heritage/l4-817-4-79-2 - 80 szt. na 80-lecie okrętu szkolnego Portugalskiej Marynarki Wojennej 

NRP Sagres III - https://en.wikipedia.org/wiki/NRP_Sagres_(1937)

 

...a TO, to mnie już całkiem rozwaliło:

 

Flagship-UAE.jpg.60e55f9f954ddbb8e32c8986eaa32a48.jpg

 

200 szt. do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (2019 r.) z indeksami w języku arabskim 😵 Cena ~12k PLN

 

https://www.harti.ae/en/products/longines-flagship-heritage-uae-special-edition

https://www.mpp-me.com/watches/details/longines-exclusive-flagship-uae-edition-en

 

Edytowane przez rads

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Myślałem, że postanowiłeś wkleić nam Rolexa. :D

 

 

Ja nie tęsknię za Rolexami :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się z nimi niestety nie identyfikuję. Lubię zegarki ciekawe a nie prestiżowe :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.08.2020 o 21:42, rads napisał:

 

A jak obecnie wygląda sytuacja u Was?

 

U mnie od dawna stały skład:

aIMG_0010.jpg.219696e084d42fd1dd974c01177b83b3.jpg

 

Gdzieś jest wszakże myśl (i chęć), by Simona i Garfunkela przekształcić za pewien czas w Cream. Towarzyszą temu przemyślenia:
1. Są ważniejsze cele niż zegarek.
2. Gdyby jednak, to ten trzeci byłby drugim do noszenia na co dzień. A zatem WR>30M, a najlepiej od 100M. Najbardziej działają na mnie LLD (od dawna) i Skin Diver (od kilku miesięcy), oba są jednak na mnie za duże. Wiem, że jest ten mniejszy LLD, ale kurczę, gryzie mnie to, że przecież to nie jest dla niego oryginalny rozmiar.
3. Nowe HC są niemal doskonałe, a gdyby jeszcze zrobili wersję 39mm...
4. Obserwować serię Spirit.
5. Kwarcowy mechanizm jest bardzo wygodny na co dzień. Obserwować VHP (WR 50M nie jest najgorsze), choć dwa kwarcowe to raczej za dużo.
6. Ograniczyć zaglądanie na forum i nakręcanie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, KRZYSIO napisał:

Ja się z nimi niestety nie identyfikuję. Lubię zegarki ciekawe a nie prestiżowe :) 

 

Ale dlaczego "niestety"..? ;)

 

30 minut temu, Edmund Exley napisał:

6. Ograniczyć zaglądanie na forum i nakręcanie się.

 

To na pewno pozwoli sporo zaoszczędzić. ;) 

12 godzin temu, fanfar19 napisał:

@Lincoln Six Echo skąd takie pomysły, jeśli wolno spytać? Kierunek więcej marek w kolekcji? Czy jeden zegar? Albo, o zgrozo, w ogóle bez zegarka bo czas na komórce można sprawdzić?

 

Ponad 40 lat zegarki prawie dla mnie nie istniały, więc na pewno można żyć nie przywiązując do nich specjalnej uwagi - ale co to za życie..? ;)

 

Marek mam w "kolekcji" (jakoś wciąż nie pasuje mi to słowo) całkiem sporo. Raczej męczy mnie od jakiegoś czasu myśl o "poważnej reformie". ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również dojrzałem do reformy. Wszedłem na główną stronę Klubu i zobaczyłem reklamę, która odmieniła moje myślenie. Zobaczyłem zegarek i musiałem go mieć. Teraz go mam, a nawet więcej, i myślę że części kolekcji już nie potrzebuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał:

Marek mam w "kolekcji" (jakoś wciąż nie pasuje mi to słowo) całkiem sporo. Raczej męczy mnie od jakiegoś czasu myśl o "poważnej reformie". ;)

To napisz o swoich przemyśleniach. Ja chętnIe poczytam, sam się też zastanawiam nad swoim „hobby”, myślę, że wielu kolegów też. Kolega @cordi7 taki wątek w Głównym założył, jak znalazł do dyskusji tego typu.

Edytowane przez fanfar19

"Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta." - Stanisław Lem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Edmund Exley napisał:

Gdzieś jest wszakże myśl (i chęć), by Simona i Garfunkela przekształcić za pewien czas w Cream. Towarzyszą temu przemyślenia:

 

Jak ja lubię, gdy ktoś ma przemyślenia! Bardzo podobają mi się Twoje. Mam podobne, ale nieco mniej dylematów (18mm w nadgarstku) 😉

 

UWAGA: poniższy wpis ma charakter humorystyczny, a przedstawione w nim teorie są jedynie fikcją literacką. NIE konsultuj się z lekarzem lub farmaceutą! 🤣

 

Moje własne przemyślenia dotyczą w dużej mierze natury pasji zegarkowej, bo jest to, jakby nie patrzeć, istotny czynnik wpływający na podejmowane decyzje. Skoro filiżanka bardzo dobrej kawy z mlekiem, przyrządzonej w domu, kosztuje, dajmy na to, 80 groszy, a w kawiarni 8 zł (czy już prędzej 18), to z ekonomicznego punku widzenia wizyta tam jest całkowitym nonsensem 😄 A zatem za pozostałe 7,20 (+ napiwek) kupujemy wrażenia zmysłowe, oddziaływujące na nas poznawczo i emocjonalnie. W warstwie poznawczej, czy też rozumowej, dochodzi do racjonalizacji potrzeby i podjętej w jej wyniku decyzji o wizycie w kawiarni: było warto, bo "czasem trzeba gdzieś wyjść", "to nie to samo, co kawa w domu", "trzeba czasem wyjść do ludzi", i moje ulubione: "o, to dopiero jest kawa!" (jakby ta za 80 groszy w domu nie była w rzeczywistości kawą, a barszczem ukraińskim czy żurem staropolskim). W warstwie emocjonalnej odczuwamy natomiast przyjemność z możliwości przebywania w eleganckim miejscu i bycia obsługiwanym (a podświadomie: docenionym? szanowanym? kimś ważnym?) oraz bycia zauważonym przez innych ludzi. Podsumowując, zaspakajamy tym samym najzwyczajniej: potrzebę samorealizacji, akceptacji, docenienia, a przy okazji drobną potrzebę pokarmową 🤣 

 

Z drogim (jak na nasze realia) zegarkiem, a jest nim praktycznie każdy Longines, patrząc na nasze średnie krajowe wynagrodzenie, jest podobnie. Rozpatrując rzecz wyłącznie z poziomu funkcjonalności, wystarczyłby oczywiście telefon. Jak więc to zracjonalizować? A no, jakość, trwałość, niezawodność, plus utrzymująca się z upływem czasu wartość. Argumenty w praktyce bardzo słabe, co widać nierzadko po reakcji "normalnych ludzi" na informację o kwocie, jaką wydatkowaliśmy na poczet zakupu danego zegarka, szczególnie zaś po reakcji Szanownych Partnerek, w oczach których jawimy się z naszym niezdrowym zamiłowaniem raczej jako Gollum śliniący się do Pierścienia, niż Bond z jego Omegą, błyszczącą spod mankietu koszuli od Toma Forda. Pamiętam gdzieś jakieś badania nt. tego, na co przede wszystkim zwracają uwagę kobiety. Były to w skrócie: czyste buty, czyste włosy, czyste paznokcie, wzrost i tyłek (ten ostatni, o ile mnie pamięć nie zawodzi, był na miejscu pierwszym). Żadnego zegarka oczywiście w zestawieniu nie było. W ogóle idea, że ktoś postronny potrafiłby ocenić (już nie mówiąc, że docenić) na podstawie kilku ukradkowych spojrzeń walory estetyczne, bogatą historię czy wartość rynkową naszego zegarka jest, delikatnie mówiąc, uroczo naiwna 😂. Ale za to w warstwie emocjonalnej, tam to się dzieje! W uproszczonym modelu A-B-C Ellisa wyglądałoby to mniej więcej tak:

 

Myśli automatyczne: "ależ jest piękny", "muszę go mieć", "co by tu sprzedać?"

 

Emocje: pożądanie, lęk (nie stać mnie), strach (wykupią go), złość, zazdrość

 

Zachowania: rozkojarzenie, bezsenność, częste ruminacje, utrata poczucia rzeczywistości, reakcje charakterystyczne dla zaburzeń depresyjno - lękowych, stany euforyczne o charakterze manii, unikanie, drażliwość, płaczliwość, częste przesiadywanie na forum zegarkowym 🤣🤣

 

WNIOSKI: Poważne zaburzenie dysocjacyjne o charakterze lekoopornym, wymagające oddziaływań terapeutycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety dużo jest w tym co napisał rads prawdy, szczególnie odnośnie naszych zachowań w kwestiach zegarkowych, do czego pewnie też po części jesteśmy już przyzwyczajeni, ale czyż nie o to w tym wszystkim chodzi? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Balansujący Na Osi napisał:

czyż nie o to w tym wszystkim chodzi? :)


Ha ha, chyba właśnie o to. O odrobinę szaleństwa 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta odrobina szaleństwa jest spoko o ile nie jest tak, że jeżdżę starym samochodem, nie dbam o nic i nikogo, a w sejfie mam zegarki za kupę kasy. To wtedy należy udać się do specjalisty :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, fanfar19 napisał:

To napisz o swoich przemyśleniach. Ja chętnIe poczytam, sam się też zastanawiam nad swoim „hobby”, myślę, że wielu kolegów też. Kolega @cordi7 taki wątek w Głównym założył, jak znalazł do dyskusji tego typu.


https://zegarkiclub.pl/forum/topic/189158-idealna-kolekcja-na-kazda-okazje/

 

 

:)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rads ,przyznam szczerze,  że Twój jakże filozoficzny  wywód o podłożu humorystycznym idealnie opisał moją osobę.  Śmiem nawet założyć  , że zdecydowaną większość  zaglądających tu forumowiczów.  Tak jak zauważył Balansujący Na Osi wlasnie zachowania,  które wymieniłeś tworzą z nas pasjonatów.  Inni wydają krocie na znaczki,  auta lub w przypadku kobiet na torebki Channel po 15 tys , więc... niech nas nie oceniają  :)

Edytowane przez ArtiP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tam nikt nie ocenia. Brak nadzoru to też czasem nie za dobrze

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, KRZYSIO napisał:

Mnie tam nikt nie ocenia. Brak nadzoru to też czasem nie za dobrze emoji4.png

 

Z dwojga zlego wolę chyba jego brak 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, fanfar19 napisał:

To napisz o swoich przemyśleniach. Ja chętnIe poczytam, sam się też zastanawiam nad swoim „hobby”, myślę, że wielu kolegów też. Kolega @cordi7 taki wątek w Głównym założył, jak znalazł do dyskusji tego typu.

 

A, to "takie moje tam", nic, co byłoby warte publicznej "debaty"... Po prostu, dopadło mnie dość usilnie pragnienie jakiejś zmiany... Mam tak co jakiś czas - z reguły mija, ale teraz nie wykluczam, że będą jednak jakieś "konsekwencje"... ;) 

 

6 godzin temu, rads napisał:

Pamiętam gdzieś jakieś badania nt. tego, na co przede wszystkim zwracają uwagę kobiety. Były to w skrócie: czyste buty, czyste włosy, czyste paznokcie, wzrost i tyłek (ten ostatni, o ile mnie pamięć nie zawodzi, był na miejscu pierwszym).

 

Czyli klucz do powodzenia u kobiet to:

 

1. czyste!

Sandały męskie RADOSKÓR 43 28cm buty PRL - 7019864759 - oficjalne archiwum  Allegro

 

2. Szampony do włosów Tania

 

3. Zestaw Męski Do Manicure cążki obcinaczki 8739348943 - Allegro.pl

 

4. Chciałbyś być tak wysoki jak Robert Wandlow? - Zapytaj.onet.pl -

 

5. Przypadek? – Demotywatory.pl


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna skóra na te sandały poszła, ciekawe dlaczego do pamów tylko ładownice i ładownice

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Edmund Exley napisał:

 

U mnie od dawna stały skład:

 

 


2. Gdyby jednak, to ten trzeci byłby drugim do noszenia na co dzień. A zatem WR>30M, a najlepiej od 100M. Najbardziej działają na mnie LLD (od dawna) i Skin Diver (od kilku miesięcy), oba są jednak na mnie za duże. Wiem, że jest ten mniejszy LLD, ale kurczę, gryzie mnie to, że przecież to nie jest dla niego oryginalny rozmiar.
 

Bardzo ładny układ. Ja też idę zdecydowałem, że ograniczam ilość. A jaki rozmiar ma mniejszy LLD (nie, nie chcę go mieć (teraz rozmawiam z moim wewnętrznym szatanem)) :D

Edytowane przez wkamil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lupa zegarmistrzowska 15x bez retuszu - jest moc! Słabe wieczorne światło, ale efekt zdecydowanie ciekawy! 🙂

 

Flag15X-1.thumb.JPG.482a484993106ec4240afde8cb1f0c09.JPG

 

Flag15X-0.thumb.JPG.36f603c1291dc7dddb8d39adf3e1a59a.JPG

 

Flag15X-2.thumb.JPG.be4bb0215f4a06c6bce64a6c2c87c441.JPG

 

Flag15X-3.thumb.JPG.60da2db2fb29931fa3be86f9c86832dc.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.