Reanimacja! ponowne narodziny! czyli zegarki przed i po "odpicowaniu"

[kchrapek 4691]

Komandir był po prostu brudny więc wysiłek chyba był niewielki. Ryzyko za to spore bo te koperty tak szybko obłaziły z tego pseudozłocenia że ja nie zaryzykowałem zakupu choć chyba oglądałem ten zegarek na alle, lub podobny.

[Gość Kwiatek]

@Kchrapek, bądźmy szczerzy.

Jeśli ten zegarek był na allegro, to kto jak kto, ale Ty widziałeś go na pewno

Edytowane 18 Lutego 2016 przez Kwiatek

[BellaUrsa 83]

No więc trzeba było wyprostować uszy (udało się), wytrawianie, poler no i chromowanko. Lekkie czyszczenie tarczy, wskazówki zostawiłem w stanie oryginalnym myślę że dodają uroku, a oto co wyszło:

 

 

 

Kolego, czy kopertę robiłeś sam czy dawałeś do warsztatu? Możesz zdradzić czym czyściłeś tarczę? Dopytuję, bo mam identyczną od dziadka, ostatnio ją reanimowałem i mistrza który zrobił generalne czyszczenie, oliwienie i wymienił szkiełko. Tarcza jest trochę pożółkła, ma mikroskopijne kropki przy indeksach, obdrapane uszka, no i mimo wszystko cały czas jestem rozdarty czy jednak robić generalną renowację, czy zostawiać jak jest. Jak tarcza będzie za czysta, to nie będzie pasowała do koperty, z kolei jak pochromuję kopertę, to nijak nie bedzie pasowała koronka, więc albo wszystko albo nic. Vintage jest fajne, ale fajnie też jak wyglądają lepiej...

Edytowane 18 Lutego 2016 przez rk7000
zdjęcie

[As82 548]

Kolego, czy kopertę robiłeś sam czy dawałeś do warsztatu? Możesz zdradzić czym czyściłeś tarczę? Dopytuję, bo mam identyczną od dziadka, ostatnio ją reanimowałem i mistrza który zrobił generalne czyszczenie, oliwienie i wymienił szkiełko. Tarcza jest trochę pożółkła, ma mikroskopijne kropki przy indeksach, obdrapane uszka, no i mimo wszystko cały czas jestem rozdarty czy jednak robić generalną renowację, czy zostawiać jak jest. Jak tarcza będzie za czysta, to nie będzie pasowała do koperty, z kolei jak pochromuję kopertę, to nijak nie bedzie pasowała koronka, więc albo wszystko albo nic. Vintage jest fajne, ale fajnie też jak wyglądają lepiej...

Polerowanie kopert robię sam, a wytrawianie i chromowanie daje do zaprzyjaźnionego zakładu galwanicznego. Pracuję w zakładzie jubilerskim przy obróbce biżuterii wiec nie jest to dla mnie żaden problem,a wręcz przyjemność oderwać się na chwilę od codzienności. Główną zaletą jest to że robiąc to osobiście, nie mam okrągłych krawędzi czego nie znoszę, trzeba się po prostu trochę przyłożyć. Co do czyszczenia tarcz to zawsze jest to trochę loteria chociaż po kilku eksperymentach na tańszych modelach wiem  czego można się spodziewać. Zwykle używam pasty do zębów i miękkiego pędzelka to chyba najbezpieczniejszy sposób, trzeba tylko uważać żeby nie przesadzić. Czasami dobry efekt można uzyskać skrapiając tarczę kropelką cytryny przykład na delbanie:

 przed:

 

 po kropelce cytryny:

 

 

W przypadku Adriatici tarczę czyściłem pastą do zębów ale to wszytko pewnie znane sposoby.

[rk7000 3291]

Bardzo fajnie prezentuja sie po czyszczeniu ale jednak jesteśmy w dziale radzieckim

[As82 548]

Komandir był po prostu brudny więc wysiłek chyba był niewielki. Ryzyko za to spore bo te koperty tak szybko obłaziły z tego pseudozłocenia że ja nie zaryzykowałem zakupu choć chyba oglądałem ten zegarek na alle, lub podobny.

Z komandirem to tylko przykład że ludzie pozbywają się pięknych zegarków za grosze, a wystarczy tylko trochę własnej inwencji aby móc się cieszyć takim czasomierzem używając go na co dzień. Muszę przyznać że sporo na nim zarobiłem;)

[Gość Rafał75]

Pytanie do znawców tematu. Czym myć cyferblat żeby nie zmyć przy okacji napisów. Próbowałem na jednej tarczy pędzelkiem, ciepłą wodą i ludwikiem. Wszystko pięknie do chwili kiedy okazało się że warstwa brudu pod wpływem wilgoci zaczyna schodzić jak łuszczący się lakier zabierając przy okazji ze sobą nadruk. Czy ta kropelka cytryny na naszych ulubionych rosyjskich zegarkach z białą tarczą też dokona takich cudów bez ubytku na nadruku?

[kchrapek 4691]

Pytanie do znawców tematu. Czym myć cyferblat żeby nie zmyć przy okacji napisów. Próbowałem na jednej tarczy pędzelkiem, ciepłą wodą i ludwikiem. Wszystko pięknie do chwili kiedy okazało się że warstwa brudu pod wpływem wilgoci zaczyna schodzić jak łuszczący się lakier zabierając przy okazji ze sobą nadruk. Czy ta kropelka cytryny na naszych ulubionych rosyjskich zegarkach z białą tarczą też dokona takich cudów bez ubytku na nadruku?

Wszystko zależy od rodzaju tarczy. Najpierw pokaż o jaką pytasz.

[bahuone 102]

Jak tarcza ma spękaną tarczę, czyli nadmiernie wyschniętą, to co byś nie zaaplikował i i tak wyczyścisz ją do cna. Tak naprawdę to wszystko zależy od jakości tarczy. Wostoki są dramatyczne pod tym względem.

[Gość Rafał75]

@kchrapek

Np. taka:

http://naforum.zapodaj.net/f5b877bd11df.jpg.html

[bahuone 102]

Giloszowane tarcze ciężko się czyści...

[kchrapek 4691]

@kchrapek

Np. taka:

http://naforum.zapodaj.net/f5b877bd11df.jpg.html

Myślę że można spróbować. Zależy w jakim stanie jest ta którą chcesz wyczyścić bo to też ma znaczenie. Specjalistą nie jestem, myślę że Tajtek mógłby pomóc

[Mike S 284]

Przy giloszowanych można delikatnie wydłubywać brud wykałaczką z mydłem, ja tak czyściłem jedną rassije.

[pływak_wodnik 141]

(...) Czasami dobry efekt można uzyskać skrapiając tarczę kropelką cytryny...

 

5% kwasek cytrynowy jest też dobrym inhibitorem korozji. Przepłukałem w ten sposób ogniska korozji na stalowych kopertach.

[As82 548]

Bardzo fajnie prezentuja sie po czyszczeniu ale jednak jesteśmy w dziale radzieckim

Hmm. Przyznam że nie jestem zbyt częstym bywalcem na forach ale w temacie nic nie ma o ruskach;) Potraktujmy to jako wstęp;) do dalszych wpisów

[As82 548]

Przy giloszowanych tarczach dobrze sprawuje się właśnie cytryna lub pasta do zębów i szczoteczka do zębów z dużą ilością włosków są wtedy cienkie i bardzo delikatne dobrze wybierają brudy za 10 zł można kupić. Tak ogólnie to tarcze ruskie są okropne w czyszczeniu chyba najlepiej pod tym względem wypadają rakiety, najgorsze są wostoki - najlepiej nie ruszać.

[As82 548]

Pytanie do znawców tematu. Czym myć cyferblat żeby nie zmyć przy okacji napisów. Próbowałem na jednej tarczy pędzelkiem, ciepłą wodą i ludwikiem. Wszystko pięknie do chwili kiedy okazało się że warstwa brudu pod wpływem wilgoci zaczyna schodzić jak łuszczący się lakier zabierając przy okazji ze sobą nadruk. Czy ta kropelka cytryny na naszych ulubionych rosyjskich zegarkach z białą tarczą też dokona takich cudów bez ubytku na nadruku?

Miałem podobną historię z tarczą od atlantica square date wszystko zlazło w ten sam sposób. Dodam że był to zegarek wujka któremu odnawiałem kopertę jakimś cudem trafiłem taką samą na allegro nawet nie zauważył  Tak jak mówił kolega wszystko zależy od danej tarczy ,czym ją tam posmarowali. Im więcej tarcz zepsutych tym większa wiedza

Edytowane 19 Lutego 2016 przez As82

[Enkil 7255]

Wiem, że to nie reanimacja, ale temat "pimp may watch" został bezpowrotnie skasowany, więc dam tu - zegarki zrobione z ruskich części, ale nie zawsze kompatybilnych..

Jeden już kiedyś pokazywany, oraz dwa nowsze pozytyw i negatyw

[Gość fankaDaktarina]

Ale szkarady a fe....

[Enkil 7255]

:D a dziękuję

[rk7000 3291]

Hmm. Przyznam że nie jestem zbyt częstym bywalcem na forach ale w temacie nic nie ma o ruskach;) Potraktujmy to jako wstęp;) do dalszych wpisów

W temacie nie ma bo nie musi być. Temat jest w dziale "Zegarki rosyjskie i radzieckie" co naturalnie powoduje że piszemy tu o zegarkach rosyjskich i radzieckich 

Traktujmy to jako wstęp do czegokolwiek chcesz byle było o ruskich 

[Gość Rafał75]

Wiem, że to nie reanimacja,...

Ja właśnie po lekko nie udanej próbie umycia tarczy ( znaczy umyła się, a jak... do białej kości   ) zostawiłem babciną Pabiedę bez owej tarczy. Taki Steampunk mi wyszedł.   Wiem lekka profanacja, ale w gruncie rzeczy wygląda ciekawie. Tylko jeszcze kopertę muszę jakąś do niej znaleźć bo nie wiem co z nią było robione, jest makabrycznie poskubana z pazłotka i wygląda to nie za fajnie.

 Co do tej tarczy którą pokazywałem wcześniej, gliszowanej, miękka szczoteczka do zębów i mleczko do mycia też  nie były dobrym pomysłem.  Tarcza śliczna i w ogóle bez napisów. Mleczko miało jakiś środek chyba żrący w sobie bo wszystko pięknie wytrawiło. No cóż następnym razem będą próby ze środkami które koledzy polecają. 

 

@As

Jakiej pasty do zębów używasz, a jakich w ogóle nie brać do ręki, znaczy do tarczy.   Jest jakaś reguła?

[kchrapek 4691]

Wiem, że to nie reanimacja, ale temat "pimp may watch" został bezpowrotnie skasowany, więc dam tu - zegarki zrobione z ruskich części, ale nie zawsze kompatybilnych..

Jeden już kiedyś pokazywany, oraz dwa nowsze pozytyw i negatyw

 

Enkil się nie obraź ale twoje prace kojarzą mi się z MadMaxem. W sumie to mógłbyś im tam pomóc zrobić parę fajnych rzeczy z niczego...

[Enkil 7255]

spoko, tak właśnie miało wyglądać

[As82 548]

W temacie nie ma bo nie musi być. Temat jest w dziale "Zegarki rosyjskie i radzieckie" co naturalnie powoduje że piszemy tu o zegarkach rosyjskich i radzieckich 

Traktujmy to jako wstęp do czegokolwiek chcesz byle było o ruskich 

Ok to wszystko wina wujka google