Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Ulan

Roczniaki, 400 days anniversary clocks, Jahresuhr

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie ten w onyksie tez poszedl az ok 1300PLN - o ile dobrze pamietam.

Marian - co sadzisz o brzegach? Ktos poprawial fabryke? Reszta orginalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałem się gdzie umieścić moje pytanie, czy w gorąco dyskutowanym temacie "Roczniak Gustav Becker" (Mój odnośnik), czy w niniejszym. Tamten wzbudzał zbyt wiele emocji, więc wybrałem ten. Przedstawiam zdjęcia płyty i mechanizmu roczniaka Gustav Becker o nr 1 731 783. Czy znawcy tematu podjęli by się oceny (nie ceny) i opisu tego mechanizmu. Czy jest to pierwszy, seryjnie produkowany wzór płyty, czy były jakieś wcześniejsze? Jaki jest to numer płyty (wg Terwillingera)?

 

zdjęcie 1

 

ea1ee39791ce4bc7m.jpg

 

zdjęcie 2

 

015ed77ebebefa85m.jpg

 

zdjęcie 3

 

94421a21c361eb39m.jpg

 

 

 

zdjęcie 4

 

aa6a932273016cdcm.jpg

 

zdjęcie 5

 

ca4cecd07161d53fm.jpg

Edytowane przez Teddy61

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiam zdjęcia płyty i mechanizmu roczniaka Gustav Becker o nr 1 731 783. Czy znawcy tematu podjęli by się oceny (nie ceny) i opisu tego mechanizmu. Czy jest to pierwszy, seryjnie produkowany wzór płyty, czy były jakieś wcześniejsze? Jaki jest to numer płyty (wg Terwilligera)?

 

Tak, to jeden z pierwszych produkowanych seryjnie mechanizmów rocznych GB. U Terwilligera nosi oznaczenie Plate 1195A a datowanie wg tej publikacji to 1902. Bardziej wiarygodnym wydaje się koniec roku 1903. Na pewno byłby to jeden z najstarszych ?kareciaków?, choć tutaj byłbym ostrożny, bo przekładka w przypadku roczniaka jest praktycznie nie do wykrycia. W zgodzie z numerem jest pozioma płyta podtrzymująca mechanizm, ma kwadratowe występy i nie posiada prostokątnego wycięcia w środku. Nie widać wahadła; brakuje? Powinno być ze śrubkami i mieć wydrapany numer seryjny. Najwcześniejsze mechanizmy miały numer seryjny też na przedniej płycie ? u Terwilligera Plate 1191.

Edytowane przez WueM

Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź i cenne wskazówki.

 

Nie widać wahadła; brakuje? Powinno być ze śrubkami i mieć wydrapany numer seryjny. Najwcześniejsze mechanizmy miały numer seryjny też na przedniej płycie ? u Terwillingera Plate 1191.

Jest i wahadło z numerem takim, jak na tylnej płycie i ze śrubkami. Numer seryjny nie jest wydrapany, tylko wypisany odręcznie, jakby atramentem.

Poniżej zdjęcia wahadła

 

zdjęcie 1.

 

b17be0ec79de65d0m.jpg

 

zdjęcie 2.

 

75a29ecbff217165m.jpg

 

zdjęcie 3.

 

7efec3c6442a7224m.jpg

 

Na przedniej płycie nie ma numeru seryjnego, za to jest duża sygnatura GB (kotwica z koroną). Ciężko zrobić zdjęcie bez zdejmowania tarczy, ale na poniższym ujęciu widać fragment tej sygnatury:

 

zdjęcie 4.

 

aeae14aec1fff216m.jpg

 

Dodam jeszcze, że zegar jest sprawny i chodzi super.

Edytowane przez Teddy61

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest i wahadło z numerem takim, jak na tylnej płycie i ze śrubkami. Numer seryjny nie jest wydrapany, tylko wypisany odręcznie, jakby atramentem. [...]

Na przedniej płycie nie ma numeru seryjnego, za to jest duża sygnatura GB (kotwica z koroną). Ciężko zrobić zdjęcie bez zdejmowania tarczy, ale na poniższym ujęciu widać fragment tej sygnatury:

Na początku postu Jacek prezentuje roczniaka 1 732 085, Twój ma numer 1 731 783, dołożę swojego 1 731 900; rozpiętość numerów 300! To mogła być jedna seria mimo, że każdy jest inny: Jacka z prostokatną tarczą, Twój kareciak w mahoniu i mój klasyczny z małą, kremową tarczą. Wszystkie mają kotwicę na przodzie i monolityczny dysk wahadła. Widać z tych przykładów, że już w początkowym okresie produkcji (1903/04) pojawiały się rozmaite modyfikacje wyglądu zegarów. Doszło do tego, że prawie niemożliwym jest spotkać dwa identyczne. Mam też 1 773 401 i kotwicy już nie ma.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doszło do tego, że prawie niemożliwym jest spotkać dwa identyczne.

Ja akurat znalazłem w necie kilka sztuk roczniaków identycznych jak ten mój i żaden z nich nie był starszy.

Mam nadzieję uzyskać odpowiedź na jeszcze jedno pytanie. Na drewnianej podstawie jest wytłoczony numer i taki sam numer jest na przeszklonej skrzynce (od jej spodniej strony). Numery te nie są widoczne, jeżeli nałożymy skrzynkę na podstawę. Te znalezione przeze mnie "klony" też mają taki numer, ale każdy jest wielokrotnością "1 000" np. 2 000, 8 000. Charakterystyczną cechą tego numeru jest to, że pierwsza cyfra oznaczająca tysiące jest dużo większa niż pozostałe trzy zera. Co mogą oznaczają te numery?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teddy - piekny egzemplarz.

Mozesz zamiescic zdjecie z obudowa?

Uwielbiam te "kareciaki" w drewnie.... ( w stali i onykse rowniez :P )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat znalazłem w necie kilka sztuk roczniaków identycznych jak ten mój i żaden z nich nie był starszy.
quote]


Mam w swoim archiwum zdjęcia mahoniowego roczniaka który ma nr 1 657 9xx i jestem przekonany że jest to oryginał. I jest to najniższy nr roczniaka jaki do tej pory widziałem w mahoniowej obudowie. ( Przy okazji informacja dla WueMa i Adama. Ten mój niekompletny najstarszy o którym rozmawialiśmy na spotkaniu ma nr 1 632 604, brakuje mu wskazówek i dolnej części wahadła).

A teraz kolejno:

1 - Mam w swoich zbiorach roczniaka z małą tarczą który ma nr 1 703 7xx i na przedniej płycie jest nabity tylko sam numer.

2 - Mam roczniaka z małą tarczą który ma nr 1 717 4xx i na przedniej płycie ma numer i kotwicę.

3 - Mam również mahoniowego roczniaka który ma nr 1 761 xxx i na przedniej płycie ma tylko samą kotwicę bez nabitego nr.

4 - Mój następny mahoniowy roczniak który ma nr 1 802 xxx, na przedniej płycie nie ma nic nabite, ani kotwicy ani nr.

To tak na szybko bo już noc, w niedzielę przejże inne roczniaki z tego okresu te z prostokątnymi tarczami i zobacze co tam jest nabite.

Natomiast o moich przypuszczeniach co do numerów bitych na podstawach obudów mahoniowych napiszę w niedzielę, bo w tym tygodniu bardzo późno wracam do domu. Pozdrawiam
Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hurra! Wrescie cos sie TU dzieje! UFF :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teddy - piekny egzemplarz.

Mozesz zamiescic zdjecie z obudowa?

Uwielbiam te "kareciaki" w drewnie.... ( w stali i onykse rowniez :P )

 

Pewnie, że mogę zamieścić. Chyba nie ma się czego powstydzić.

 

zegar roczny Gustav Becker w mahoniowej skrzynce o nr 1 731 783 - widok od frontu

 

4a4c886a26b5780cm.jpg

 

widok z ukosa

 

1d0ac0f80e47c8d3m.jpg

 

 

Mam taki pomysł (do rozważenia), że na tym forum można by stworzyć bazę roczniaków Beckera wg numerów seryjnych. Myślę, że byłaby to świetna sprawa zarówno dla tych, którzy chcą kupić a nie bardzo się orientują w temacie (sprzedający często podają mylne lub nieprawdzie informacje) jak i dla tych którzy takie zegary posiadają i chcieliby porównać swoje egzemplarze z innymi.

Edytowane przez Teddy61

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego, że roczniaki w mahoniowej obudowie spotyka się bardzo rzadko i odkąd interesuję się zegarami, to zawsze tak było.

Aczkolwiek z tego co mi wiadomo, to jest spora grupa kolekcjonerów która przynajmniej jeden egzemplarz w swojej kolekcji posiada. Ja również należę do tych szczęśliwców i takie zegary posiadam.

Pierwszy egzemplarz, kupiłem pod koniec lat osiemdziesiątych i jego numer seryjny jest 2 0xx x05 i cyfra 5 jest wybita na wewnętrznej krawędzi dolnej i górnej części obudowy.

Następny egzemplarz, którego widziałem i trzymałem w garści mniej więcej w tym samym okresie, też miał numer około dwóch milionów, a końcówka numeru seryjnego mechanizmu była 20 i obudowa też miała wybity numer 2o.

To utwierdziło mnie w przekonaniu, że numer bity na podstawie obudowy jest końcówką numeru seryjnego mechanizmu. Niestety następny którego kupiłem, ma numer na obudowie 6o, a mechanizm ma końcówkę numeru 49.

Przez kilka lat myślałem że zegar ma przełożony mechanizm i wahadło.

Ale kiedy pojawił się Internet i pojawiające się w nim od czasu do czasu oferty sprzedaży mahoniowych roczniaków, to przynajmniej te które udało mi się spotkać, (mam opisanych i skatalogowanych około 15 szt.) ich numery wybite na obudowach nie zgadzają się z końcówką numeru seryjnego mechanizmu.

Co ciekawe, numery bite na obudowach są albo jednocyfrowe, np. 5,8,6 i te występują rzadko. Albo dwucyfrowe, np. 6o, 3o, 2o, 8o i takie spotyka się najczęściej, niezależnie od końcówki numeru seryjnego mechanizmu, tarczy, czy roku produkcji zegara.

Egzemplarz o którym pisze Kol. Teddy61 z numerem na obudowie 8ooo, miał numer seryjny mechanizmu 1 844 790.

Jak dotąd, nie spotkałem numeru na obudowie np. 25, 49, czy 18, zawsze spotykam pełne dziesiątki.

Najwięcej mahoniowych roczniaków, spotyka się z numerem seryjnym mechanizmu powyżej 1800 000, czyli produkcja z lat 1905 i 1906.

 

Dzisiaj myślę sobie tak; że numery bite na obudowach mahoniowych, mogą (ale nie muszą) oznaczać ilość egzemplarzy wyprodukowanych w jednej serii i ten sam numer był bity na każdym egzemplarzu wyprodukowanym w danej serii.

Idąc dalej, to w co dziesiątym i co setnym egzemplarzu numer obudowy będzie zgodny z końcówką numeru seryjnego mechanizmu.

Jestem również przekonany, że prostokątne kareciakowe obudowy mahoniowe i dębowe do roczniaków, były produkowane we własnej stolarni Gustava Beckera od początku do końca ich produkcji, czyli od 1903r do około 1912r i niepoddane zostały żadnym modyfikacjom.

Zmiana kształtu obudowy nastąpiła dopiero powyżej nr około 2200 000.

Była półokrągła w górnej części.

 

Jeżeli Koledzy, mają inny pogląd lub inne przemyślenia w tej kwestii, to bardzo proszę - możemy podyskutować.

Bo mnie do tej pory, nie udało się znaleźć żadnego wiarygodnego żródła informacji o systemie numeracji mahoniowych i dębowych obudów do roczniaków. Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"To utwierdziło mnie w przekonaniu, że numer bity na podstawie obudowy jest końcówką numeru seryjnego mechanizmu. Niestety następny którego kupiłem, ma numer na obudowie 6o, a mechanizm ma końcówkę numeru 49".......... "wybite na obudowach nie zgadzają się z końcówką numeru seryjnego mechanizmu.

Co ciekawe, numery bite na obudowach są albo jednocyfrowe, np. 5,8,6 i te występują rzadko. Albo dwucyfrowe, np. 6o, 3o, 2o, 8o i takie spotyka się najczęściej, niezależnie od końcówki numeru seryjnego mechanizmu, tarczy, czy roku produkcji zegara.

Egzemplarz o którym pisze Kol. Teddy61 z numerem na obudowie 8ooo, miał numer seryjny mechanizmu 1 844 790.

Jak dotąd, nie spotkałem numeru na obudowie np. 25, 49, czy 18, zawsze spotykam pełne dziesiątki."...

"Dzisiaj myślę sobie tak; że numery bite na obudowach mahoniowych, mogą (ale nie muszą) oznaczać ilość egzemplarzy wyprodukowanych w jednej serii i ten sam numer był bity na każdym egzemplarzu wyprodukowanym w danej serii."

 

Rzeczywiście, pierwotna teoria dziadka o zgodności numeru na obudowie z końcówką numeru seryjnego mechanizmu i w moim przypadku nie ma uzasadnienia (zakładam na 90%, ze mechanizm i skrzynka są od początku nierozłączną parą).

 

363efd1bbd3d45cem.jpg

 

Nie mam natomiast dostatecznej liczby tych roczniaków do porównania, żeby potwierdzić lub obalić teorię o ilości egzemplarzy w jednej serii. Moim zdaniem, jest to jednak mało prawdopodobne. Dlaczego jedna seria miała by 20 egzemplarzy a druga 8 000. Czy w Twojej bazie dziadku są mahoniowe roczniaki posiadające identyczne numery na obudowie?Dlaczego mój ma numer na obudowie "1ooo"?

Być może, mając liczny materiał porównawczy można by znaleźć klucz, wg którego znakowano obudowy.

W tym miejscu mogę jeszcze raz powrócić do mojego pytania z poprzedniego postu o zasadność wspólnego stworzenia bazy danych roczniaków Beckera?

Co o tym myślicie? Jakie są argumenty za, a jakie przeciw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym miejscu mogę jeszcze raz powrócić do mojego pytania z poprzedniego postu o zasadność wspólnego stworzenia bazy danych roczniaków Beckera?

Co o tym myślicie? Jakie są argumenty za, a jakie przeciw?

 

Jest duzo oczywistych za.... i ja jestem za :P

 

Jako watpliwosc mozna dodac tylko, ze:

- ogol musi nad tym pracowac - a to nie zawsze wychodzi

- trzeba wymyslec sprytny sposob do porzadkowania zdjec i opisow

 

Mozemy to kontynuowac w tym watku - i jak widzicie staram sie wychwytywac ciekawe ( niet ylko GB) i wklejac (jesli z aukcji, to dopiero po jej zakonczeniu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe, numery bite na obudowach są albo jednocyfrowe, np. 5,8,6 i te występują rzadko. Albo dwucyfrowe, np. 6o, 3o, 2o, 8o i takie spotyka się najczęściej, niezależnie od końcówki numeru seryjnego mechanizmu, tarczy, czy roku produkcji zegara.

Jak dotąd, nie spotkałem numeru na obudowie np. 25, 49, czy 18, zawsze spotykam pełne dziesiątki.

Najwięcej mahoniowych roczniaków, spotyka się z numerem seryjnym mechanizmu powyżej 1800 000, czyli produkcja z lat 1905 i 1906.

W moim mahoniowym na podstawie widnieje 13, a góra ma 3 i nie widać aby 1 mogła być niedobita. Nie dam głowy, że to komplet ale kupiłem razem


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat znalazłem w necie kilka sztuk roczniaków identycznych jak ten mój i żaden z nich nie był starszy.

Te znalezione przeze mnie "klony" też mają taki numer, ale każdy jest wielokrotnością "1 000" np. 2 000, 8 000.

 

 

Kol Teddy61, czy masz możliwość sprawdzenia jaki numer mechanizmu ma mahoniowy roczniak z numerem na obudowie 2ooo. Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kol Teddy61, czy masz możliwość sprawdzenia jaki numer mechanizmu ma mahoniowy roczniak z numerem na obudowie 2ooo. Pozdrawiam

 

Niestety, nie. Kiedyś znalazłem go w internecie i zapamiętałem numer na obudowie a numeru na mechanizmie nie zapisałem. Próbowałem go ponownie odszukać, ale bezskutecznie.

Numer na skrzynce WueMa trochę zamieszał, szczególnie ta "13". Teraz już ciężko doszukać się jakiejkolwiek prawidłowości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem następny przykład mahoniowego roczniaka. Numer na mechanizmie: 1 802 371, a na skrzynce: 30.

Poniżej zdjęcia:

 

b9bfbea14a017852m.jpg

 

b26b5fb4f78b3b27m.jpg

 

 

W dalszym ciągu nie zauważam żadnej prawidłowości w numeracji skrzynek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem następny przykład mahoniowego roczniaka. Numer na mechanizmie: 1 802 371, a na skrzynce: 30.

Widzisz, ten ma zaokrąglone występy przy słupkach a Twój miał kwadratowe ? nie jest więc klonem :D

 

Co do numeracji, to myślę, że najpierw należy się zastanowić kiedy nanoszono numery ? mam wrażenie, że już po politurowaniu, a więc nie w stolarni.

Wówczas są dwie możliwości: po zamontowaniu mechanizmu blokującego szafkę lub na końcu, po włożeniu mechanizmu.

 

Druga rzecz, to czemu te numery miały służyć? Moim zdaniem aby nie pomylić dołu z inną góra, choc to mogło się zdarzać (moje 3 i 13 wygląda na pomyłkę)

 

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Takie 2ooo może należy traktować jak 2 i trzy ?kropy? a 3o ja 3 i jedna ?kropa?, bo przecież 0 (zero) wygląda inaczej :)


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz, ten ma zaokrąglone występy przy słupkach a Twój miał kwadratowe ? nie jest więc klonem ;)

 

Co do numeracji, to myślę, że najpierw należy się zastanowić kiedy nanoszono numery ? mam wrażenie, że już po politurowaniu, a więc nie w stolarni.

 

 

Porównywałem zdjęcia i wg mnie występy przy słupkach są takie same (w obydwu przypadkach kwadratowe). Sprawą otwartą pozostaje czy po pierwszej cyfrze są zera czy kropki.

Numery na mojej skrzynce naniesiono przed politurowaniem i wątpię, żeby były umieszczane w celu uniknięcia pomyłki przy zestawianiu dołu z górą. Chyba robione je na tyle dokładnie, że nie miało znaczenia zestawienie któregokolwiek "dołu" z jakąkolwiek "górą".

Jestem jednak za tą opcją, że każda obudowa mogła mieć swój niepowtarzalny numer. Jak dotychczas nikt nie odpowiedział na pytanie czy spotkał się z roczniakami mającymi różne numery na mechaniźmie, a identycznymi na obudowach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porównywałem zdjęcia i wg mnie występy przy słupkach są takie same (w obydwu przypadkach kwadratowe).

Jakieś dwa lata temu otrzymałem propozycję: Seqp okulary :) Widać, że nadszedł już czas, aby ją poważnie rozważyć :)

Na usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że wgapiałem się w monitor CRT 17" (byłem w pracy, znaczy w robocie)

Ale i tak uważam, że gdybym miał obydwa roczniaki w rekach, to różnicę bym znalazł w 3 minuty bez okularów!

 

Numery na mojej skrzynce naniesiono przed politurowaniem i wątpię, żeby były umieszczane w celu uniknięcia pomyłki przy zestawianiu dołu z górą. Chyba robione je na tyle dokładnie, że nie miało znaczenia zestawienie któregokolwiek "dołu" z jakąkolwiek "górą".

Zestawienie dołu z góra było dowolne do chwili zamontowania kołków i dźwigni zabezpieczającej górę. W tym momencie obudowa staje się kompletem i jest to dobry czas aby nabić numer. U mnie numery są na politurze, nie pod. Może Twoja skrzynka była odświeżana?

 

Uwielbiam te "kareciaki" w drewnie.... ( w stali i onykse rowniez :) )

Nie było kareciaków w stali :) (w onykse też nie, ale to efekt niesprawdzania pisowni)

 

Ale tu mysle, ze sprowokuje Mariana i Wojtka do oceny tego GB:

Nie mam ksiazki aby ocenic tylna plyte i sprawdzic rozmieszczenie otworow - prawdopodobnie taka byla - ale czy to zaokraglenie dolnych rogow zrobiono w fabryce?

No i troche zdziwiony jestem srubami - ale moze numery powyzej 2 1xx xxx prawie 2 2xx xxx tak mialy? Zwroccie uwage, ze dolne sruby nie maja podkladki, bo takowe by wychodzily poza obrys plyty.

Co sadzicie?

Zegar nie budzi moich zastrzeżeń. U Terwilligera takich płyt (z podcięciem) nie znalazłem, bez podcięcia też nie ? nie pasują sygnatury. Tzn. płyty są, ale nie z tą sygnaturą.

 

post-22303-0-09166000-1320175628_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie było kareciaków w stali :) (w onykse też nie, ale to efekt niesprawdzania pisowni)

 

Zegar nie budzi moich zastrzeżeń. U Terwilligera takich płyt (z podcięciem) nie znalazłem, bez podcięcia też nie ? nie pasują sygnatury. Tzn. płyty są, ale nie z tą sygnaturą.

 

post-22303-0-09166000-1320175628_thumb.jpg

 

Masz racje.

 

Czyli nastepna zagadka?

Mysle ze te podiecia zrobiono w fabryce, nikt by sie z tym nie bawil pozniej, poza tym zrobiono to calkiem dobrze.

Bardzo ladny zegar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozostajac w klimacie skrzynek, a zmieniajac styl i producenta.

Jungendstil sprzedany w Berlinie, ale kto wykonal zegar? Jak nie widze napisow zawsze mysle ze JUF.

Plyta 1635

78224089.jpg

By ulan65 at 2011-11-06

94941318.jpg

By ulan65 at 2011-11-06

22805220.jpg

By ulan65 at 2011-11-06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A dodajmy 30 dniowego Vosselera:

(oczywiscie zewnetrzny klosz oraz drewniana podstawa zostaly dodane pozniej)

67244610.jpg

By ulan65 at 2011-11-06

64545948.jpg

By ulan65 at 2011-11-06

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.