Alpina 586 - niepokojaca ciekawostka

[sanka 0]

Zdobylem, udalo sie upolowac Alpine na mechanizmie 586.

Zamieszczam aukcje, nie bede kopiowac zdjec cudzych i wklejac tu:

http://allegro.pl/alpina-swiss-15-kamieni-szybka-aukcja-1940r-warto-i1444766679.html

 

Licytowalem spontanicznie i dopiero teraz na spokojnie patrze

co to takiego.

Chyba glownie ze wzgledu na werk skusilem sie.

Zanim zaczne o mechanizmie..

Na moje oko wydaje sie byc wszystko oryginalne,

koperta, koronka, dekiel. Moze sie myle to poprawcie prosze.

Szkielko jest tu troche kopulowate i zastanawiam sie

czy bedzie mozliwa tu instalacja szkielka plaskiego niskiego?

 

Srednica dosc niewielka, bo tylko 28mm, ale podejrzewam ze wciaz

jest to meski zegarek jak na tamte czasy?

 

Wskazowki pojda do renowacji, czyli przemalowanie tego nieladnego

fosforu na normalniejszy lagodny kolor.

Koperta wydaje sie byc ok, bez wiekszych zadrapan i rys.

Wskazowka sekundowa, tu jestem ciekaw czy aby na pewno oryginalna?

 

Mechanizm, wiadomo do naprawy, moze wystarczy przeczyscic,

nasmarowac.

Mala rezerwa chodu, 46 godzin, wymiarowo 10.5''', Dm= 23.3mm,

18 000 wahniec.

Byly wersje z centralnym sekundnikiem.

 

Rok produkcji wedlug ranfft ustala sie tak:

1-2) ca. 1940: 232990; Incabloc (für Tresor Siegerin)

3) ca. 1940: 3641, Alpina

4) ca. 1950: Alpina, Swiss, 17 Jewels; Incabloc

 

Ta Alpina natomiast posiada 15 kamieni sygnowane na mechanizmie oraz Incablock,

dlatego zastanawia mnie czy w 1950 produkowano rowniez mechanizmy Alpiny 586

z wersja 15 kamieni, czy jest to wczesniejsza wersja wyprodukowana w 1940 roku z

zastosowanym Incablockiem?

 

Cieszy mnie bardzo ten zakup z racji takiego mechanizmu,

szczegolnie ze jest to werk wyprodukowany przez Alpine (in-house).

Jesli zle mysle prosze mnie poprawic.

 

Kiedy otrzymam ja, oddam do naprawy, przeczyszcze, ozywie, odnowie,

zalacze zdjecia jak bedzie wygladac tutaj w temacie.

 

Pozdrawiam serdecznie

[whb 9]

(...)Mala rezerwa chodu, 46 godzin, (...)

 

wcale nie jest mała

[Piotr Ratyński 551]

Srednica dosc niewielka, bo tylko 28mm, ale podejrzewam ze wciaz

jest to meski zegarek jak na tamte czasy?

Tak

 

Wskazowka sekundowa, tu jestem ciekaw czy aby na pewno oryginalna?

Na drugim zdjęciu od góry wygląda na oryginalną.

 

Rok produkcji wedlug ranfft ustala sie tak:

1-2) ca. 1940: 232990; Incabloc (für Tresor Siegerin)

3) ca. 1940: 3641, Alpina

4) ca. 1950: Alpina, Swiss, 17 Jewels; Incabloc

 

Ta Alpina natomiast posiada 15 kamieni sygnowane na mechanizmie oraz Incablock,

dlatego zastanawia mnie czy w 1950 produkowano rowniez mechanizmy Alpiny 586

z wersja 15 kamieni, czy jest to wczesniejsza wersja wyprodukowana w 1940 roku z

zastosowanym Incablockiem?

To nie jest ustalanie roku produkcji, tylko przypuszczalne daty produkcji tych mechanizmów, które znajdują się tam na zdjęciach. Pewnie produkowano i takie i takie...

[Gość kaido2]

Wskazowki pojda do renowacji, czyli przemalowanie tego nieladnego

fosforu na normalniejszy lagodny kolor.

 

Zmien tylko wypelnienie wskazowki godzinowej na takie jakie jest w minutowej.

 

Szkielko jest tu troche kopulowate i zastanawiam sie

czy bedzie mozliwa tu instalacja szkielka plaskiego niskiego?

 

Oryginalne szklo bylo zdecydowanie inne.Da rade takie dorobic i wstawic.

 

Ta Alpina natomiast posiada 15 kamieni sygnowane na mechanizmie oraz Incablock,

dlatego zastanawia mnie czy w 1950 produkowano rowniez mechanizmy Alpiny 586

z wersja 15 kamieni, czy jest to wczesniejsza wersja wyprodukowana w 1940 roku z

zastosowanym Incablockiem?

 

Poniewaz ten zegarek sportowy zostal zaraz po wojnie zlozony w szwjacarskiej Alpinie jeszcze z czesci po niemieckiej Alpinie.W DDR-ach ten sam mechanizm produkowala po wojnie DUGENA,poczatkowo skladany jeszcze z czesci po Alpinie(15j) pozniej dalej produkowany jako wersja 17-to kamieniowa.Mechanizmy te wystepowaly w niemieckich Tresorach od Alpiny,Siegerina i Festy w latach 1942-43.

[zibigoo 0]

Zdobylem, udalo sie upolowac Alpine na mechanizmie 586.

Zamieszczam aukcje, nie bede kopiowac zdjec cudzych i wklejac tu:

http://allegro.pl/alpina-swiss-15-kamieni-szybka-aukcja-1940r-warto-i1444766679.html

 

Licytowalem spontanicznie i dopiero teraz na spokojnie patrze

co to takiego.

Chyba glownie ze wzgledu na werk skusilem sie.

Zanim zaczne o mechanizmie..

Na moje oko wydaje sie byc wszystko oryginalne,

koperta, koronka, dekiel. Moze sie myle to poprawcie prosze.

Szkielko jest tu troche kopulowate i zastanawiam sie

czy bedzie mozliwa tu instalacja szkielka plaskiego niskiego?

 

Srednica dosc niewielka, bo tylko 28mm, ale podejrzewam ze wciaz

jest to meski zegarek jak na tamte czasy?

 

Wskazowki pojda do renowacji, czyli przemalowanie tego nieladnego

fosforu na normalniejszy lagodny kolor.

Koperta wydaje sie byc ok, bez wiekszych zadrapan i rys.

Wskazowka sekundowa, tu jestem ciekaw czy aby na pewno oryginalna?

 

Mechanizm, wiadomo do naprawy, moze wystarczy przeczyscic,

nasmarowac.

Mala rezerwa chodu, 46 godzin, wymiarowo 10.5''', Dm= 23.3mm,

18 000 wahniec.

Byly wersje z centralnym sekundnikiem.

 

Rok produkcji wedlug ranfft ustala sie tak:

1-2) ca. 1940: 232990; Incabloc (für Tresor Siegerin)

3) ca. 1940: 3641, Alpina

4) ca. 1950: Alpina, Swiss, 17 Jewels; Incabloc

 

Ta Alpina natomiast posiada 15 kamieni sygnowane na mechanizmie oraz Incablock,

dlatego zastanawia mnie czy w 1950 produkowano rowniez mechanizmy Alpiny 586

z wersja 15 kamieni, czy jest to wczesniejsza wersja wyprodukowana w 1940 roku z

zastosowanym Incablockiem?

 

Cieszy mnie bardzo ten zakup z racji takiego mechanizmu,

szczegolnie ze jest to werk wyprodukowany przez Alpine (in-house).

Jesli zle mysle prosze mnie poprawic.

 

Kiedy otrzymam ja, oddam do naprawy, przeczyszcze, ozywie, odnowie,

zalacze zdjecia jak bedzie wygladac tutaj w temacie.

 

Pozdrawiam serdecznie

No to bardzo się cieszę, że przypadł do gustu. Pozdrawiam

[sanka 0]

Niestety okazal sie za maly

Myslalem ze jednak jakos sie przekonam do tego rozmiaru,

ale niestety jak przymierzylem na reke to przegral..

Takie 33,34mm to jednak u mnie minimum,

nawet 30mm na ktore bardzo lubie patrzyc przegrywa.

Niestety chodze we wszystkich zegarkach z kolekcji,

a jakby mial lezec w szkatulce to by go bylo mi szkoda