Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Damian Pietrzyk

Vintage Omega 18K z 1947r

Rekomendowane odpowiedzi

A poza tym najważniejszy w zegarku jest właśnie mechanizm. I tak jak pisałem wcześniej, mechanizmy w Twoich zegarkach są bardzo dobre.

Koperta nieoryginalna - ale przecież wykonana z 18k złota :D Tarcza w pierwszym bardzo ładna i pasuje do koncepcji całości (no z wyjątkiem sekundnika, który można przecież wymienić).

 

Ostatecznie to nie podróbki, bo te zegarki nie starają się na siłę "być Omegą", a... hm... zegarki autorskie :D

 

I jako takie też mają swój niepowtarzalny klimat, który na pewno wielu urzeknie :)


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Wam dziękuję za rzeczowe przedstawienie sprawy, bardzo mi sie podoba :D

Bardzo lubie i cenię tą marke Omega i dobrze jest wiedzieć co się ma...tak jak wspomnieliście, werk to podstawa i dusza zegarka, pewnie koperta też niczego sobie bo wygląda na to że jest od nowosci z tym mechanizmem, a całość tworzy piękny czasomierz...więc jeszcze raz dziękuję :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez ma 266 rodem z argentyny i jestem bardziej niz zadowolony .

kupiłem w izraelu ze zniszczoną tarczą i złamanym balansem .

tarcze odałem do warszawy balans zrobił znajomy zegarmistrz

a uszy ma fajniejsze niz oryginalna koperta :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze bardzo mnie zastanawia ten nr ref na deklu, skąd się tam znalazł, jesli to koperta samoróbka, to po co ktoś nadał jej numer, rozumiem że jest punca złotnicza bo pewnie złotnik ją nabił, ale ten numer to dla mnie zagadka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze bardzo mnie zastanawia ten nr ref na deklu, skąd się tam znalazł,

A jakie to ma znaczenie? :D Jeżeli ciągle masz nadzieję, że się mylimy (oczywiście tego nie można całkowicie wykluczyć, ale szanse są marne) to napisz do Omegi, jeżeli to oryginał, to dostaniesz nawet certyfikat.

 

jesli to koperta samoróbka, to po co ktoś nadał jej numer, rozumiem że jest punca złotnicza bo pewnie złotnik ją nabił, ale ten numer to dla mnie zagadka.

Jest cała masa możliwości, a jak jest naprawdę to pewnie nie ma możliwości "wykryć". Na nieoryginalnych kopertach widywałem różne nabicia i grawerki, najczęściej takie, które miały udawać to co powinno tam być w oryginale, nawet wyskrobane daty napraw zegarmistrzowskich itp. A może to koperta z zakładu który produkował je seryjnie...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię że sie mylicie...po prostu pytam z ciekawości i braku dostatecznej wiedzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu pytam z ciekawości i braku dostatecznej wiedzy.

 

No ale najczęściej znaczenie tego co znajduje się na tego typu kopertach, zna tylko jeden człowiek... ten co to nabił. Więc od nas nie uzyskasz poszerzenia wiedzy w tym względzie... :D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa, my się tu produkujemy i ustalamy, co też Kolega posiada i nawet go pocieszamy, a tymczasem przed zadaniem pytań o tę omegę, Kolega wystawił ją sobie tutaj:

http://allegro.pl/omega-vintage-1947r-18k-0-750-unikatowa-38mm-i1456371107.html

 

A opis jest tak przekonujący, że potencjalny kupiec ma pewność, że kupuje oryginał.

Jakoś tez nie zauwazyłem, żeby wiedza, którą przekazaliśmy znalazła się w opisie aukcji... :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz z resztą coś takiego się dzieje, smutne ale cóż... Czy to znaczy, że nie należy odpowiadać na pytania, chyba nie o to chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmmm...zegarek wystawiłem z takim opisem jak go widzę, jak już wspomniał Pan Piotr, nie można wykluczyć całkowicie że to nie oryginał, więc co mam tam dopisać, że chyba składak? niepoważne, zegarek prawdopodobnie od nowosci tworzy jedną całość wiec ciężko okreslić...opis w aukcji jest wiarygodny do stanu jaki się ma...nie napisałem ze to oryginał, przedstawiłem dokładne fotki i opis stanu zachowania...

 

Często spotykam sie z zegarkami na allegro gdzie sa marne fotki i tak skromny opis że w grę wchodzi ryzyko, na mojej aukcji jest to bardzo wyraźne, jest też telefon mozna o wszystko zapytać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nieladnie, jesli chodzi o tarcze, bo ona jest ewidentnie po renowacji...

 

Co do opisu koperty, to ja bym sie nie czepial.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak i jeżeli w opisie nie zaznaczyłeś, że to składak, to przez telefon na pewno powiadomisz potencjalnego kupca :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak...czepiać mozna się wielu rzeczy na kazdej aukcji allegro...rozumie że jak damy pozłocić na nowo wskazówki i jest to zrobione profesjonalnie tak że są jak oryginalne to też o tym każdy wspomina w opisie? JASNE ŻE NIE...jeśli usuniemy grawerkę z dekla i nie ma sladu że tam była? TO TEŻ O TYM NIE PISZEMY...

Zegarek ma 64 lata, zdobyłem go w takim stanie jak widać, jesli nie jestem pewny to nie piszę że oryginał, że oryginalna tarcza itp stwierdzenie że tarcza jest zachowana w idealnym stanie nie twierdzi że jest oryginalna...

 

Zegarek jest piekny i na pewno nowy własciciel bedzie z niego zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ja widzę... :)

 

Wybacz, ale opis jest w mojej opinii ewidentnie zmanipulowany. To znaczy jest skonstruowany w taki sposób, że wprowadza moim zdaniem potencjalnego nabywcę w błąd - po przeczytaniu można nabyć przekonanie, że zegarek to całkowicie oryginalna, świetnie zachowana Omega. Szczególnie, jeśli ktoś nie jest ekspertem w dziedzinie zegarków To, że zgrabnie grasz słowem (m.in. nie pisząc że to "oryginał" lub nie wdając się w szczegóły dotyczące tarczy, koperty) nie oznacza, że nie wprowadzasz kupujących w błąd.

 

Wybacz, ale nie popieram takich "absolutnie uczciwych, dokładnych i wiarygodnych" opisów.

 

W mojej opinii opis nie jest rzetelny i obiektywny.

:)


Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nastepnym razem mój opis bedzie brzmiał: "sprzedam ładną starą złotą omegę na chodzie w pieknym stanie" zrobie ładne zdjecia i podam telefon... wtedy bedzie ok? nie sadzę, a robi tak wiele osób, są tak skromni w opis i zdjecia że ryzyko jest wielkie...pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeeech... Szkoda gadać...

Jak ktoś nie rozumie że robi źle, to nie rozumie też tego że nie rozumie...

Temat zamykam, bo robi się pusta gadanina.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Przeprasazm Piotrze ze na moment odblokowalem temat,niestety za pozno na niego trafilem.

Chce tylko dodac ze zachowanie uzytkownika omega-watches jest w moim odczuciu amoralne i nieuczciwe wobec nas tu na forum i innych na portalu aukcyjnym , mysle ze za to nalezy sie stosowne potraktowanie ow uzytkownika.Wszystko wszytkim ale oszustwa nie zniose, a aukcje zglaszam do odpowiednich wladz portalu.

 

Niestety to juz nie pierwszy taki przypadek:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/53296-seikosha/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko ze rowniez jestem bardzo rozczarowany zaistaniala sytuacja, jako iz czesciowo stawia ona pod znakiem zapytania sens odpowiedzi na podobne watki.

Jako ze uwazam iz tego typu zachowania nie moga byc tutaj tolerowane - ostrzeznie a jesli sytuacja sie powtorzy ban

Rafal


Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.