Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Młot Thora

Chodzik

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Załączam obiecaną dawno temu fotkę

Identyczne faktycznie nie są. Górka jest w innym kształcie (na marginesie Twój ma ładniejszą ;) ) broda tez jest inna. Mojej żonie strasznie się ten zegar nie podoba. Ale wedlug mnie ma swoj urok zwłaszcza że na podstawie zdjęć wrzuconych przez Taranta skrzynia jest identyczna z tymi Beckerowskimi chociaż to nie Becker jak pisałem (ale z pewnością z zagłębia Freiburskiego)

 

Slużę pomocą w doborze wzorów. Mam mechanizm GB 39 xxx z oryginalnymi okularkami (jaka oni wtedy stosowali blachę!!!! jest na tyle gruba że ma sfazowane krawędzie)

 

 

 

df710dcd1f99533f.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-35992-0-75385400-1328905252_thumb.jpg

 

post-35992-0-16648600-1328905519_thumb.jpg

 

Dzięki za zdjęcie.

 

Kiedyś zdjęcie takiego z netu ściągnąłem, ma takie same wskazówki jak Twoje i też werk bez sygnatury (myślę, że zegar jest po 1870 roku).

 

Co do wskazówek to dylemat mam czy mają być Beckerowskie czy Endlerowskie a może jeszcze inne.....

 

Ja nie widziałem jeszcze zegara w takim wzorze skrzynki jak moja.

 

Co do werku jeszcze mam taką informację o której chyba jeszcze nie pisałem. Rozwiązanie techniczne odpowiedzialne za nieprzerywanie pracy w czasie nakręcania zegara jest takie jak w niektórych regulatorach wiedeńskich z okresu 1860-70, bardziej precyzyjne niż stosowane w tym czasie w werkach we Freiburgu. W przeciągu miesiąca można było zyskać parę sekund, a co za tym idzie bardziej precyzyjny mechanizm. To druga cecha wiedeńska w tym werku.

 

 

Może fotograff w końcu poda te wymiary i coś sobie porównam (chyba napiszę do niego PW).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co masz na myśli pisząc inne rozwiązanie?

W tych mechanizmach które widziałem lub mam jest po prostu sprężyna (i tu widziałem kilka rozwiązań kształtu/mocowania) która jest ściśnięta między ramionami koła przeciwzapadkowego i koła napędowego. W czasie nakręcania wywiera nacisk na koło napędowe i poprzez ten nacisk dostarcza siły koniecznej do utrzymania pracy napędu. Zasadniczą kwestią jak myślę jest taki dobór tej siły od sprężyny żeby jak najbardziej była ona zbliżona do siły od wagi w czasie normalnej pracy zegara. Im większa rozbieżność tym większa niedokładność chodu w czasie nakręcania co w skali miesiąca może faktycznie dać kilka sekund

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co masz na myśli pisząc inne rozwiązanie?

 

 

Zasada działania ta sama, kształt jak w niektórych mechanizmach wiedeńskich.

 

Mało precyzyjnie to napisałem w poprzednim poście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

post-35992-0-75385400-1328905252_thumb.jpg

 

post-35992-0-16648600-1328905519_thumb.jpg

 

Dzięki za zdjęcie.

 

Kiedyś zdjęcie takiego z netu ściągnąłem, ma takie same wskazówki jak Twoje i też werk bez sygnatury (myślę, że zegar jest po 1870 roku).

 

Co do wskazówek to dylemat mam czy mają być Beckerowskie czy Endlerowskie a może jeszcze inne.....

 

Ja nie widziałem jeszcze zegara w takim wzorze skrzynki jak moja.

 

Co do werku jeszcze mam taką informację o której chyba jeszcze nie pisałem. Rozwiązanie techniczne odpowiedzialne za nieprzerywanie pracy w czasie nakręcania zegara jest takie jak w niektórych regulatorach wiedeńskich z okresu 1860-70, bardziej precyzyjne niż stosowane w tym czasie w werkach we Freiburgu. W przeciągu miesiąca można było zyskać parę sekund, a co za tym idzie bardziej precyzyjny mechanizm. To druga cecha wiedeńska w tym werku.

 

 

Może fotograff w końcu poda te wymiary i coś sobie porównam (chyba napiszę do niego PW).

Jutro zrobie zdecza z wimiarami, przepraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś z ezatoki:

post-6402-0-39630400-1329177225_thumb.jpg

post-6402-0-24249700-1329177244_thumb.jpg

post-6402-0-32413300-1329177362_thumb.jpg

post-6402-0-44437900-1329177291_thumb.jpg

post-6402-0-88417200-1329177376_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo ja się nie znam na suwmiarce albo ten werk jest taki mały.....;)

 

http://s017.radikal....67897e17c89.jpg

 

Duże to one nie były. Tarcza ma średnicę ok. 11,5 cm. Skrzynka w tym stanie ok. 75 cm. Niestety, nie mój...

post-6402-0-64381000-1329255687_thumb.jpg

 

post-6402-0-88876800-1329255736_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie mały ten GB (już sobie pomierzyłem);)

 

No mamy więcej tych mechanizmów i można powiedzieć już teraz z całą pewnością że zegary tego typu były robione. Mój ma nr 4525 a ten ze zdjęć Piotra x355(pierwszej cyfry nie mogę odczytać). Zawsze jeśli nie ma materiału porównawczego zostają w dużej mierze przypuszczenia i hipotezy. Teraz mamy już dwie konstrukcje zbudowane na bazie mechanizmów niemieckich łączące w sobie cechy wiedeńskio-niemieckie.

 

W mojej ocenie te zegary można datować na +- 1865-1870. Kto to robił ??

 

 

Ps. U tego sprzedawcy nie tak dawno licytowałem zegar(zależało mi na skrzynce) i zająłem drugie miejsce a parę dni później ten sam zegar wylądował na angielskim ebay u tego samego sprzedawcy(dałem sobie spokój).To takie drobne ostrzeżenie.

 

Dziękuję bardzo tarantowi i kol. fotografowi za zdjęcia i za to że chciało im się chcieć.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości kol. Darka (Canaletto) mogłem poznać wymiary rozstawu otworów do spięcia płyt jego chodzików GB o nr 19 xxx i 25 xxx .

 

Mój GB o nr 61 xxx ma taki sam rozstaw i posłużył mi do małego eksperymentu.

 

post-35992-0-82358800-1330199817_thumb.jpg

 

Werk GB nr 61 xxx użyty do celów porównawczych

 

post-35992-0-07408600-1330199908_thumb.jpg

 

Nałożona przednia płyta mechanizmu GB nr 61 xxx na mechanizm z ciętymi płytami

 

post-35992-0-74692200-1330207822_thumb.jpg

 

Tak to wygląda w środku.

 

Ja już więcej nie wymóżdże chyba nic :)

 

Ps. Nie weszło mi to zdjęcie aby dobić do poprzedniego postu.

 

Do usług, zlepiłem :)

post-35992-0-94719200-1330200065_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sacrebleu ! Zlepiłem i jest gorzej.

Ale - ad rem. Co masz na myśli ? Że to produkt GB, czy z Freiburga "w stylu" ?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sacrebleu ! Zlepiłem i jest gorzej.

Ale - ad rem. Co masz na myśli ? Że to produkt GB, czy z Freiburga "w stylu" ?

 

 

Nie wiem co mam teraz myśleć. Test z rozstawem otworów do spięcia płyt GB wypadł pozytywnie, czy to dowód nie wiem.

 

Gdyby to był GB to musiałby być według nr z 1860 roku ale czy to w ogóle wchodzi w grę:)

 

Może jeszcze ktoś inny.

 

Myślę, że ten werk jest poniżej 1870 i został w bardzo dużej części wykonany przy wykorzystaniu obróbki ręcznej. Tarcza z ręcznie dociętym podkładem, koła ręcznie wypiłowywane (takie jedno dla przykładu), trasowania, szuflada do sanek zrobiona chyba całkowicie ręcznie. Dzisiaj trochę go pooglądałem.

 

Może niech się wypowiedzą WueM, amroziuk ,tarant , dziadek i inni nasi znawcy zegarów GB, Endlera.

 

Bardzo mi ten zegar zalazł za skórę ale lubię go bardzo :)

 

post-35992-0-25982400-1330213449_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś takiego przyszło mi do głowy.

 

 

 

post-35992-0-29238400-1330359590_thumb.jpg

 

Z chodzika kol canaletta 19 xxx (galeria GB)

 

 

 

post-35992-0-97287400-1330360175_thumb.jpg

 

 

Z mojego zegara.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe.

 

Mlot Thora - czy palety wychwytu z mechanizmu ze scietymi plytami sa regulowane? Tak mi sie wydale ze zdjec, na pierwszej stronie tego watku.

Czy duzo przed 1870 mogly byc palety regulowane?

Jaki wychwyt GB stosowal gdy zaczynal?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymienne czy regulowane palety wprowadzono w roku 1844 bodajże.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe.

 

Mlot Thora - czy palety wychwytu z mechanizmu ze scietymi plytami sa regulowane? Tak mi sie wydale ze zdjec, na pierwszej stronie tego watku.

Czy duzo przed 1870 mogly byc palety regulowane?

Jaki wychwyt GB stosowal gdy zaczynal?

 

Ulan palety są regulowane, na ostatniej stronie wątku masz dokładne zdjęcie.

 

Jaki wychwyt GB stosował gdy zaczynał, to chyba będzie ciężko ustalić. Ja przynajmniej nie wiem.

 

Co do mechanizmu 4523 to jeszcze porównywałem rozstaw otworów pod tarczę. Mój górny rozstaw wynosi 41 mm jak w mechanizmach GB kol Canaletta 19xxx i 25xxx. Na dole rozstaw otworów w płytach GB wynosi 67 mm. Dolny rozstaw w moim mechanizmie jeśli miałby być taki jak w GB wyszedłby na styku piłowanych krawędzi i jest przesunięty do środka; wynosi on 65 mm.

 

 

post-35992-0-16812400-1330460390_thumb.jpg

 

post-35992-0-75885300-1330460501_thumb.jpg

 

Główki śrub do mocowania mechanizmu z płytą w GB 19xxx są krótkie, a w późniejszym okresie, w miarę rośnięcia numerów zmieniją kształt.

 

U mnie główki śrub są krótkie i w takim samym kształcie jak w GB 19xxx.

 

 

post-35992-0-30969400-1330460427_thumb.jpg post-35992-0-16812400-1330460390_thumb.jpg

 

Ze zdjęć wiem, że ciężko ale dziwnie podobny jest ten rozstaw wierceń otworów w płytach między 19xxx GB a 4523.

Słabe zdjęcie zrobiłem, jakby co mogę poprawić.

 

Panowie co o tym wszystkim myślicie?

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się co chciałbyś żeby ktoś napisał. Ja nie napiszę. Mam zbyt mało danych jak i własnego ("organoleptycznego") doświadczenia w tym temacie :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domyślam się co chciałbyś żeby ktoś napisał. Ja nie napiszę. Mam zbyt mało danych jak i własnego ("organoleptycznego") doświadczenia w tym temacie :)

 

Nie bądź taki skromny :lol: Tarant

 

Dla mnie może to być GB ;) , ale jak się okaże że to Endler z początków produkcji to też będzie fajnie :blink:

 

Może byli pracownicy GB zakładając fabrykę Endlera, w początkowej fazie produkcji wzorowali się dość mocno na GB (nie mam zdjęć tak starych zegarów Endlera).

 

Dla mnie istnieją dwie opcje

 

1) GB z 1861

 

2) Endler z początków produkcji 1865-78

Takie jest moje zdanie, bo cudów tu nie będzie pytanie tylko brzmi czy to GB czy Endler?:)

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam, osobiście nigdy nie porównywałem i nie analizowałem tak szczegółowo płyt GB Endlera i innych producentów ze Świebodzic, więc jednoznacznej odpowiedzi dać nie mogę. Ale mam dość duże przekonanie, że duża część konkurencji GB rozpoczynając własną produkcję, wzorowała się na rozwiązaniach technicznych stosowanych u Beckera. Jeżeli założymy, że nowo otwierający się producent zegarów w Świebodzicach, obojętnie jaki, chciał rozpocząć produkcję mechanizmów do zegara z tygodniowym opadem, wychwytem Grahama i kołem wychwytowym 30 zębowym, to nie miał w tym czasie zbyt dużych możliwości konstrukcyjnych innych niż te, które stosował w swoich mechanizmach Becker. Więc mechanizmy przynajmniej te najbardziej popularne, produkowane w Świebodzicach u różnych producentów nie różniły się od siebie prawie w ogóle, w takich kwestiach jak: ilość kół, przełożenie na kołach, rozstaw kół i osi, w chodzikach cztery osie w linii prostej w dwu wagowych trzy osie w linii prostej. Tak naprawdę w mechanizmie który prezentujesz istnieje tylko jedna możliwość innego rozstawienia koła pośredniego i to też w niewielkim zakresie, reszta to standard. Oczywiście przy rozwartości kotwicy, a właściwie to palet na kotwicy 1/5 obwodu koła wychwytowego. Nie istniała również zbyt duża możliwość innego rozstawu dolnych słupków między płytami, bo u tych mniejszych producentów wieszaki i półki prawdopodobnie pochodziły z kooperacji, więc miały standardowy rozstaw śrub mocujących. Ogólnie mówiąc, w tych najstarszych świebodzickich zegarach jest tak, że im dalej odchodzimy od mechanizmu wskazań, chodu i bicia, tym widać większą swobodę u poszczególnych producentów w projektowaniu różnych konstrukcji i wyglądzie poszczególnych podzespołów mechanizmu jako kompletu i kasty. Pozdrawiam

Edytowane przez dziadek

Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Analizując cały temat, jednoznacznej odpowiedzi być nie może.

 

Możemy tylko myślami cofnąć się 150 lat wstecz, i w mgle tajemnej, zobaczyć

jak powstawał ten zegar w jednej z fabryk Świebodzickich, w której? to chyba

musi pozostać tajemnicą :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ciężko bardzo coś pisać o tych najstarszych świebodzickich producentach zegarów a wiedza o samych mechanizmach i ich wyglądzie często bywa wręcz szczątkowa.

 

Ten zegar chyba nie został wyprodukowany w CK a ile w nim cech zegarów wiedeńskich.

 

http://allegro.pl/wiedenczyk-zylkowy-do-renowacji-i2175373952.html

 

 

Myślę, że świebodziccy najstarsi producenci zegarów nie byli w stanie uniknąć oczywistych wpływów wiedeńskich nim wykreowali swój własny rozpoznawalny styl.

 

Producent który jest w stanie wytworzyć mechanizm 4523 chyba nie jest już taki anonimowy. Nie wiem też po co robić tak archaiczne mocowanie płyty do sanek.

 

post-35992-0-75969600-1330634828_thumb.jpg

 

Jeśli ktoś z Was posiada starszy mechanizm Endlera i mógłby podać rozstaw otworów do spięcia płyt mechanizmu byłbym bardzo wdzięczny.

 

Ja nie posiadam takiego Endlera.

 

Może warto spróbować Canaletto :rolleyes:, by znaleść jakiś sposób na te mechanizmy byłoby fajnie.

Edytowane przez Młot Thora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt z Was nie posiada starego Endlera :rolleyes:

 

Panowie............

 

No wlasnie Panowie!

(Niestety nie pomoge bo mam wersje z biciem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.