Polerowanie szkiełka mineralnego

[pg 4]

Ciężko powiedzieć o czasie bo jest to sprawa indywidualna i głównie zależy od ilości oraz głębokości rys. Ostatnio zajęło mi to 2h i efekt jest bardzo zadowalający.

Robię to tak: nakładam pastę i czekam ok 3min. aż podeschnie (podsuszona ma lepsze właściwości "trące") następnie szmatka i polerka. Po 10min znów pasta ... czekam... polerka. Powtarzam tak kilka razy do otrzymania zadowalającego efektu i na koniec nakładam jeszcze raz pastę i nie czekając na jej podeschnięcie (mokrą) robię wykończenie tak ok 5min - i tak tan proces wygląda.

Życzę zadowalających efektów.

Pozdrawiam ZAX.

 

 

Moim zdaniem końcowe polerowanie pastą do zębów doskonale zdaje egzamin jedynie w przypadku szkiełka PLASTIKOWEGO!!  Szkła mineralnego (tj. "normalnego") taka pasta "nie ruszy", bo jest ono  przecież twardsze od kredy, a przecież to ona stanowi element ścieralny w paście do zębów.

[pg 4]

Na Zwycięzców? Chyba 11, ale nie dam głowy.

 

Zgadza się!

[qniczynka 38]

Mineralne szkiełko wypolerowałem pastą K2 Tempo

Edytowane 23 Lipca 2013 przez qniczynka

[Apa13 64]

Byłem na Zwycięzców. Zabieg kosztuje 50 zł od szkiełka. Przemiły pan robi także szafiry, dorabia szkiełka itp.

Musze w zegarku zdjąć bezel i dopiero tym sie zajmiemy. Do tego czasu zegarek ruszy ze mną na mazury, a nóż złapie coś nowego

Dam znać, jak wyjdzie

Dziękuje za pomoc

[pg 4]

Byłem na Zwycięzców. Zabieg kosztuje 50 zł od szkiełka. Przemiły pan robi także szafiry, dorabia szkiełka itp.

Musze w zegarku zdjąć bezel i dopiero tym sie zajmiemy. Do tego czasu zegarek ruszy ze mną na mazury, a nóż złapie coś nowego

Dam znać, jak wyjdzie

Dziękuje za pomoc

 

 

Owszem, pan jest sympatyczny. Ale wzrost ceny za usługę o ok. 330%  w ciągu relatywnie krótkiego czasu trudno tym usprawiedliwić!! 

No, chyba że szkiełko jest  z niestandardowego materiału.

[Apa13 64]

O takiej zmianie cennika nie wiedzialem. Szkielko to hardlex od seiko..

[pg 4]

O takiej zmianie cennika nie wiedzialem. Szkielko to hardlex od seiko..

.

No, to trochę tłumaczy tak wysoką cenę,- hardlex jest zdecydowanie twardszy od "normalnego", mineralnego szkiełka, choć i tak MSZ cena b. wysoka.

Pocieszyć się tylko można, że to, co trudniej się poleruje też trudniej ulega zadrapaniom

[QuoVadis 0]

Panowie tlenek ceru  polecam. 20-40 min  po uprzdnim przygotowaniu szkła. 500 -1000- 1500-2000  zamiast wody WD 40 .  Cierpliwość i wytrwałość w miare możliwości wyjęcie szkła .  Polelrka  szkła z tlenkiem ceru deliktnie i powoli  bez napięcia  lepiej dłużej i dokładniej ,   

[mikos118 0]

O tak to mniej więcej wygląda:

 

12.JPG

Mam ten sam problem po polerce. Co polecacie zrobić jeszcze raz czy oddać do zegarmistrza?

[bober5264 1261]

odświeżę wątek, dla tych którzy maja jeszcze wątpliwości odnośnie polerki szkla mineralnego

wedle własnych doświaczeń:

grube rysy - zaczynamy od papiery 1000, przez 1500 po 2000

male rysy: papier 2000

 

potem polecem polerke tlenkiem ceru zmiesznaym z woda 1:1 - 15 min ręcznej roboty i szkło jak nowe, mechanicznie zapewne kilka minut, tlentu rozróbcie nie więcej jak pół łyżeczki do herbaty - w zupełności wystarczy

na alle paczka 25g tlenku kosztuje raptem 4zł

 

nie polecam polerowania pastami tempo automaxów i innych - owszem można ale trzeba się namachac że hoho, a i w moim przypadku efekt końcowy nie był wystarczająco zadowalający

 

pasta poliwatch na mineralne szkło nie działa nic a nic

 

pozdrawiam

[sielwolf 1900]

Czy drobne, powierzchowne otarcia i ryski na Seikowskim Hardlexie mogę usunąc domowym, bezpiecznym sposobem? Czy Polywatch, przy swoim niewielkim wpływie na inny rodzaj materiału niż akryl, da sobie radę z takimi powierzchownymi skazami? Wiem, że z lokalnym zegarmistrzem współpracuje facet, który raz na tydzień odbiera porcję zegarków do spolerowania i podobno z dobrym efektem usuwa z nich rysy. Tyle, że sam nie jest zegarmajstrem wiec do polerki nie demontuje szkiełka (może i lepiej). Pytanie czy jest to bezpieczne dla mechanizmu? Mówimy o Seiko 5 Snzh na 7r36. 

[meXy 368]

Tlenek ceru.

[Pi0tr 14]

Byłem na Zwycięzców. Zabieg kosztuje 50 zł od szkiełka. Przemiły pan robi także szafiry, dorabia szkiełka itp.

Musze w zegarku zdjąć bezel i dopiero tym sie zajmiemy. Do tego czasu zegarek ruszy ze mną na mazury, a nóż złapie coś nowego

Dam znać, jak wyjdzie

Dziękuje za pomoc

A u mnie w Łodzi, zegarmistrz krzyknął 90 zł za polerowanie Seiko (mineralne szkło) ,

za to 65 zł za wymianę na nowe.

Czyli u mnie lepiej opłaca się wymiana, lub samemu trzeba usiąść do polerki...

Łódź taka droga?

Czy ktoś może polecić innych speców z tego terenu?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka