My diver's team

[n1joker 0]

[Degustatorr Noir 7]

Tego jeszcze nie było - Monstery, Samuraj i Orsa w wirtualnych markach...

 

[Taktic 43]

Tego jeszcze nie było - Monstery, Samuraj i Orsa w wirtualnych markach...

Bo to jest taki test: który którego bardziej porysuje, wirtualny niewirtualnego, czy niewirtualny wirtualnego

 

A tak poważniej mówiąc, to mnie się zawsze trochę serce kraje, jak widzę fotki Kolegów typu "stos" albo "wiaderko".. tzn kiedy zegarki bezładnie leżą jeden na drugim.

U mnie sytuacja nie do pomyślenia. Zegarki nie mają żadnego prawa nawet dotykać jeden drugiego.

Ba! Nawet mam taką manierę, że nie pozwalam żeby bransoleta stykała się/ocierała o dekiel własnego zegarka. Nawet jak jestem daleko od domu, a zachodzi jakaś potrzeba zdjęcia i odłożenia zegarka na bransolecie, to szukam jakiejś chusteczki czy czegoś innego miękkiego, i odłożenie wygląda mniej więcej tak:

[Degustatorr Noir 7]

Rozumiem Cię doskonale. Mam tak samo... No może oprócz stykania się bransolety z deklem, na to czasami zezwalam...

[lechu_wroc 14]

A rękę przy pisaniu na klawiaturze trzymasz w górze?

[Taktic 43]

A rękę przy pisaniu na klawiaturze trzymasz w górze?

Generalnie to staram się posługiwać biurkami drewnianymi, a nie stalowymi

[Krystian 1921]

Bo to jest taki test: który którego bardziej porysuje, wirtualny niewirtualnego, czy niewirtualny wirtualnego

 

A tak poważniej mówiąc, to mnie się zawsze trochę serce kraje, jak widzę fotki Kolegów typu "stos" albo "wiaderko".. tzn kiedy zegarki bezładnie leżą jeden na drugim.

U mnie sytuacja nie do pomyślenia. Zegarki nie mają żadnego prawa nawet dotykać jeden drugiego.

Ba! Nawet mam taką manierę, że nie pozwalam żeby bransoleta stykała się/ocierała o dekiel własnego zegarka. Nawet jak jestem daleko od domu, a zachodzi jakaś potrzeba zdjęcia i odłożenia zegarka na bransolecie, to szukam jakiejś chusteczki czy czegoś innego miękkiego, i odłożenie wygląda mniej więcej tak:

 

 

To przy moich zdjęciach pewnie zawału dostajesz:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/35782-omega-seamaster-300m-25318000-bond/

[n1joker 0]

Joke mode on

Zapewniam że przy robieniu tego zdjęcia nie ucierpiało żadne zwierze a co dopiero zegarek

Wbrew pozorom zostały delikatnie ustawione do zdjęcia a nie tylko bezładnie rzucone. Ale przyznaję że u mnie nie mają cukierkowo. Zdarza im się poszurać klamrą po biurku czy po laptopie, zdarza im się leżeć na twardym stoliku nocnym (na szczęście z drewna, nie z metalu) i to bez chusteczki. Latem razem pływamy, a na plaży mają haniebny kontakt z kwarcem

Wiem że niektórzy koledzy mają wręcz policzone wszystkie mikroryski na swoich zegarkach a te widoczne gołym okiem mają nawet swoje imiona, widocznie ja mam do tego troszkę bardziej liberalne podejście.

Joke mode off

 

... co nie oznacza że nie drażnią mnie porysowane szkła czy koperty, drażnią ale bez przesady ... :)

 

Tego jeszcze nie było - Monstery, Samuraj i Orsa w wirtualnych markach...

 

 

A bo to przez tego patałacha co za nimi polazł do sesji

Tak to chociaż do japońskich mogły trafić. A z emkudżejem ? Do azjatyckich co najwyżej ale nie ma takiego działu, to wszyscy razem wylądowali w wirtualnych

[Taktic 43]

Wiem że niektórzy koledzy mają wręcz policzone wszystkie mikroryski

Oj tam zaraz... Problem w tym, że używam normalnie, tzn noszę, pływam, w futrynę się zdarza walnąć itd... nawet się zdarzało do sesji fotograficznej delikatnie na kamieniach ustawiać... ale poza sytuacjami użytkowymi, staram się nie prowokować z premedytacją sytuacji, w których zegarki miałyby się rysować, zwłaszcza nawzajem o siebie.. czyli generalnie nie wrzucam hurtem do szuflady i nie mieszam tam jak w betoniarce itp

Oczywiste jest, że zapięcie bransolety rysuje się na biurku, ale tym się za bardzo nie przejmuję (zwłaszcza że potrafię szczotkować)... No ale dekli rysować nie lubię, oojj nie lubię... U mnie Panie, każdy dekiel jest jakbym wczoraj folię odkleił... Niech będzie, że te dekle to taka moja mała, trochę przesadna obsesja

[n1joker 0]

... minęły 3 lata. Aktualizacja
 
 

[n1joker 0]

...coś przybyło, coś ubyło.

Łączna liczba Seiko bez zmian, jeden zegarek z pomarańczową tarczą też jest

[kornel91 48552]

No i tak powinno być  

[msokol19 150]

A tak poważniej mówiąc, to mnie się zawsze trochę serce kraje, jak widzę fotki Kolegów typu "stos" albo "wiaderko".. tzn kiedy zegarki bezładnie leżą jeden na drugim.

U mnie sytuacja nie do pomyślenia. 

O coś takiego Ci chodziło jak u kolegi COFER w poście 658?

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/6616-jak-przechowujecie-zegarki/page-33

[pawelb29 863]

Mimo wszystko zmienił bym dział

Nurków nigdy za mało .