Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

 W takim wydaniu tej tarczy nie było i jakoś trochę mi się gryzie to wizualnie

No powiem Ci że jak bym miał taką w słabym  stanie to dałbym do pomalowania na czarno jedne rąby. Szkoda że nie występowały takie. Chyba że występowały?  Widziałem takiego starego ruska. Mechanizm budzika też bardzo chętnie bym zobaczył. Albo nawet filmik jak to działa. :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Chyba że występowały? 

Ano nie ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werk budzika to dość często stosowany AS 1475.Zdjęcia dodam w poniedziałek.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle godzin ciekawości. 

Masz na szybko tylko w Moim werk niesygnowany

post-38106-0-98931200-1441629932_thumb.j


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że moja babunia :) nie miała sikora z takim werkiem.

Edytowane przez arek1a2b

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób wszystko, żebyś Ty miał i mógł przekazać swoim wnukom :D

Może złapią bakcyla ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja może mieć będę ale prawda jest taka że co pokolenie to mniejsze zainteresowanie takimi staruszkami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, może trochę przewrotnie, że co pokolenie to zainteresowanie będzie coraz większe...

W końcu nasze staruszki będą coraz starsze. A przez to i coraz bardziej wartościowe ;)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny zegareczek i dobrze (moim zdaniem) że tarcza nie była myta. Bardzo fajnie się komponuje z całym zegarkiem.

gratulacje

Ostatni zakup z Argentyny.

 

 

Mało Krzychu jeszcze widziałeś  :D  :P  Piotrek ładny budzik  :wub:   Jak tak dalej , to wykupimy z od Latynosów wszystkie fajne Delbany  :D . Mój nowy nabytek właśnie leci z Argentyny  :P

Z jakich portali korzystacie, poza zatoki, do zakupów południowoamerykańskich? Jeżeli to nie tajemnica :ph34r:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werk budzika to dość często stosowany AS 1475.Zdjęcia dodam w poniedziałek.

Pozdrawiam

Obiecane zdjęcia:

 

IMG_0028.jpg

IMG_0030.jpg

IMG_0031.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe od czego jest Mój mostek ? Od Poljota ?  Wiem że z tego werku budzika korzystało jeszcze 4-5 firm zegarkowych  Może ktoś Wie 


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, może trochę przewrotnie, że co pokolenie to zainteresowanie będzie coraz większe...

W końcu nasze staruszki będą coraz starsze. A przez to i coraz bardziej wartościowe ;)

Zegarki wartość większą mieć będą bez wątpienia. 

Ale uważam że grono miłośników będzie się kurczyło.

Tak jak zamiera zawód zegarmistrzów z wyłączeniem bateryjno-paskowych  speców.

Tak coraz mniejsze zainteresowanie jest tym tematem.

 

W bardzo niewielu przypadkach dzieci łapią bakcyla po rodzicach dziadkach.

Wolą smartfony laptopy tablety dobre ciuchy i auta.

Nie widzę małolata w wieku 20-tu lat za powiedzmy lat 30-40 w 120-sto letnim nadgryzionym zębem czasu zegarku który jeszcze nakręcać trzeba co rano :)

 

Patrząc na pokolenie czy dwa do tyłu to byli ludzie z zasadami honorem i wartościami a teraz wartością jest się dorobić po trupach. A co będzie za pół wieku to aż strach. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe od czego jest Mój mostek ? Od Poljota ?  Wiem że z tego werku budzika korzystało jeszcze 4-5 firm zegarkowych  Może ktoś Wie 

Najprawdopodobniej z jakiegoś ruska i chyba nie tylko mostek. Pierścień jest połamany czy to tylko tak wygląda? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki wartość większą mieć będą bez wątpienia. 

Ale uważam że grono miłośników będzie się kurczyło.

Tak jak zamiera zawód zegarmistrzów z wyłączeniem bateryjno-paskowych  speców.

Tak coraz mniejsze zainteresowanie jest tym tematem.

 

W bardzo niewielu przypadkach dzieci łapią bakcyla po rodzicach dziadkach.

Wolą smartfony laptopy tablety dobre ciuchy i auta.

Moim zdaniem Mylisz się. Tylko teraz jest coś takiego że ludzie później dorastają. Dwudziestolatek  kiedyś to dorosły człowiek, teraz często osoba któremu pokemony w głowie. Wydaje mi się, że ludzie później teraz dorastają do pasji i tematów bardziej wymagających,gdzie nie da się ogarnąć czegoś w 5 minut. Poza tym mnie i wielu już dawno zaczęła dobijać wszechobecna tandeta. Plastik jest potrzebny i rzeczy plastikowe z lat 80tych są trwałe i rzeczowo zrobione. Ale to co jest teraz to paranoja i ludzie zaczynają mieć tego dosyć. Dlatego będą coraz częściej poszukiwać rzeczy z tamtych lat i zachwycać się solidnością i trwałością.

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzę później być może tak jest , ważne że chodzi i działa, a cena zakupu rozgrzesza jego mankamenty Za to koronki i reszta jest na razie nie do pobicia . Dobre chociaż i to


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Mylisz się. Tylko teraz jest coś takiego że ludzie później dorastają. Dwudziestolatek  kiedyś to dorosły człowiek, teraz często osoba któremu pokemony w głowie. Wydaje mi się, że ludzie później teraz dorastają do pasji i tematów bardziej wymagających,gdzie nie da się ogarnąć czegoś w 5 minut. Poza tym mnie i wielu już dawno zaczęła dobijać wszechobecna tandeta. Plastik jest potrzebny i rzeczy plastikowe z lat 80tych są trwałe i rzeczowo zrobione. Ale to co jest teraz to paranoja i ludzie zaczynają mieć tego dosyć. Dlatego będą coraz częściej poszukiwać rzeczy z tamtych lat i zachwycać się solidnością i trwałością.

 

Chciałbym się trochę mylić prawdę mówiąc. Ale taki dwudziestolatek jak sam napisałeś zakochany w pokemonach :) myślisz ze zwróci uwagę na choćby  tyłowego bohatera tego posta Delbane ? nawet mając lat 40.

Wg mnie przejdzie koło niej tak jak ja przechodzę koło ruskich zegarków.

Z tym że ja przynajmniej wiem że maja dobre mechanizmy.

 

 

Kwestia plastiku hmm tandeta jest wszech obecna i nic na to nie poradzimy, bo taka rodzina przysłowiowych Kowalskich ledwo wiążąca koniec z końcem nie kupi porządnego .... idąc za tematem  Zegarka tylko plastikowy szajs gdzieś na tynku za 15 zł.

Godzinę pokazywać też będzie a przy odrobinie szczęścia nie zepsuję się zanim padnie bateria.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry chciałem się przedstawić: Wiesław Skotnicki i podziękować za ciekawą lekturę (z Obrazkami ) bo przez tydzień czekałem na możliwość zaistnienia na tym forum. Skończyłem na stronie 155 i widzę że mam znowu parę stron do przeczytania.

Ale do rzeczy Moja Delbana była w dzieciństwie najbardziej pożądanym przedmiotem należała do mojego ojca. To było 50 lat temu. po śmierci ojca  zegarek był przechowywany jako pamiątka przez Mamę a teraz jest u mnie i pewnie kiedyś (oby ten dzień nastąpił nie prędko  otrzyma go mój starszy syn.

Delbana jest w marnym stanie i chciałem ją odswieżyć. Znalazłem kogoś kto mógłby to zrobić ale w ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. jednak chciałem nosić Delbanę i dlatego na znanym portalu który nie cieszy się dobrą opinią na tym forum kupiłem egzemplarz do noszenia. Oto on  post-94252-0-17979200-1480334119_thumb.jpgpost-94252-0-43857500-1480334120_thumb.jpgpost-94252-0-25221000-1480334122_thumb.jpg, po obrobieniu fotografii  pokażę swoją pamiatkową Delbanę pozdrawiam wszystkich ws 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy w klubie  :wub:  Czekamy na zdjęcia Twojej pamiątkowej Delbany . Może trzeba było poprosić o radę, przed kupnem tej malowanki. ?. Fajnie wygląda , odnowiona , ale malowana lala . <_<


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zawsze damki dobrze zachowane , nawet szlif nie został starty.

Werk to chyba FEF 401 ?

Według Mnie damki tak ładnie wyglądają , bo kobitki ponoszą z miesiąc , potem do pudełka i zapominają . I tak z 50 lat leży sobie w pudełku , aż ktoś Go znajdzie i gotowe  :D


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się na werkach. Ale faktycznie coś w tym jest że kobiety lepiej dbają. Może dlatego że nie noszą na co dzień, tylko zakładają od święta razem z koralami ;) . No i kobiece tańsze. Kupiłem na nieulubionym portalu aukcyjnym. Cena była tak atrakcyjna, że myślałem że ktoś sobie dowcip zrobił.

Edytowane przez krzysiekb321

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na pokolenie czy dwa do tyłu to byli ludzie z zasadami honorem i wartościami a teraz wartością jest się dorobić po trupach. A co będzie za pół wieku to aż strach. 

Święte słowa

 

Dzień Dobry chciałem się przedstawić: Wiesław Skotnicki i podziękować za ciekawą lekturę (z Obrazkami ) bo przez tydzień czekałem na możliwość zaistnienia na tym forum. Skończyłem na stronie 155 i widzę że mam znowu parę stron do przeczytania.

Ale do rzeczy Moja Delbana była w dzieciństwie najbardziej pożądanym przedmiotem należała do mojego ojca. To było 50 lat temu. po śmierci ojca  zegarek był przechowywany jako pamiątka przez Mamę a teraz jest u mnie i pewnie kiedyś (oby ten dzień nastąpił nie prędko  otrzyma go mój starszy syn.

Delbana jest w marnym stanie i chciałem ją odswieżyć. Znalazłem kogoś kto mógłby to zrobić ale w ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu. jednak chciałem nosić Delbanę i dlatego na znanym portalu który nie cieszy się dobrą opinią na tym forum kupiłem egzemplarz do noszenia. Oto on  attachicon.giftiQfC-5AXNYM.jpgattachicon.giftiQfC-TqGZje.jpgattachicon.giftiQfC-UaKVd2.jpg, po obrobieniu fotografii  pokażę swoją pamiatkową Delbanę pozdrawiam wszystkich ws 

Witamy w klubie :)

Tak jak Sławek napisał malowanka ,

Kto pyta nie błądzi .

A z niecierpliwością czekamy na Tatową Delbanę , oby wyglądała jak moja

 

2013 02 03 13 03 21   0005

 

Malutka damska Delbanka wpadła w ręce.

I damki trzeba mieć w kolekcji .

 

A werk to faktycznie FEF 400 /401

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

doradźcie mi czym wyczyścić tarcze ogólnie jest czysta ma jakieś stare zabrudzenia miejscowe 

próbowałem patyczkiem do uszu namoczonym w ustach i trochę schodzi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.