Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

A ja podzielę się zadowoleniem nie z posiadania ale z noszenia. Niestety mój czarny atlantic na unitasie odmówił któregoś poranka chodu i pękła mu sprężyna więc po raz pierwszy zacząłem nosić delbankę po dziadku mojej lubej. Pierwsze odczucia były mieszane, nie to że nie podoba mi się zegarek ale wyglądał na zbyt mały. Ale takie przecież były realia w 60-tych latach. Ponosiłem tydzień i bardziej mi teraz pasuje niż poprzedni atlantic. Super sprawa. Dawno tak miło nie nosiło mi się zegarka. Nie wspominanym plusem tych starych szwajcarów jest ich waga. Prawie go nie czuć na ręce a jest i jak się zasypia z ręką pod poduszką to pięknie cyka z metalicznym pogłosem odbić. Prawie jak liczenie owiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha - to prawda. Nosimy współczesne wypasione chronografy, najlepiej w rozmiarze 44 i w górę, które ważą tonę a niektóre dwie oraz mierzą po metr w każdą stronę - a te stare szwajcary jak piórka :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję fajnego porównania, idąc Twoim śladem to po nakręceniu, u mnie liczenie owiec zastępuje stado owieczek, kilka jagniąt i jeden baran Recordmaster :D


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Delbana

 

To i jak przedstawię jedną z najładniejszych Delban jakie kiedykolwiek miałem w ręce... stan do bólu oryginalny. Kupiona ,,przypadkiem" i to było najpiękniejsze, bo takich egzemplarzy zazwyczaj jak się szuka, to jest tak jak miałem z Recordmasterem- półtorej roku szukania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSCN0662

DSCN0658

DSCN0657

 

 

Proszę bardzo ;) Dekielek jeszcze chyba z fabrycznym szlifem, matowy. Koronka nie ma sygnowania, ale takie też były i myślę, że ta jest pure original. Mechanizm standardowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję, piękny okaz. Tarcza mało, że w oryginalnym stanie to po pierwsze świetnie zachowana, a po drugie bardzo rzadko spotykana, z pięknym wzorem. Wskazówki idealne z lekko śniadym wypełnieniem. Koperta, koronka nic do zarzucenia. Mechanizm, faktycznie standard, dobrze utrzymany bez śladów scyzoryka :). Natomiast dekielek 465 114 to bardzo często spotykany numer partii, ale stan wskazuje na oryginalny szlif. Mógłbyś pokazać więcej zdjęć dekielka. Od jakiegoś czasu próbuję przeprowadzić renowację dekielka, by osiągnąć stan zbliżony do oryginału (taki mój mały "pierdolec") :P  i nie jest to wcale takie proste. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś kupiłem kolejną, w stanie oryginalnym, z tarczą, jakiej nigdy nie widziałem... Pochwalę się za jakiś czas, choć nie wiem czy nie puszczę jej dalej komuś ( kupiłem by nie zmarnowała się ), bo w końcu jest szansa na chronograf w stali od tej samej manufaktury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż, pokaż. Będzie wiadomo o co się bić :)


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem- pokazuję. Zegarek definitywnie idzie pod młotek, bo udało się i będzie chronograf ( choć to tez przejściowo, jako kolejny stopień w drodze do celu ostatecznego- złotej delbany chrono ).

 

Nie mam chwilowo lustrzanki, wiec zdjęcia nie są super. Starałem się jednak ukazać tutaj także szlif dekielka dla Was, bo tu też jest oryginalny i wygląda tak jak w pierwszej delbanie.

Tarcza jest nadzwyczaj ciekawa, choć prosta. Wygląda na 100% oryginalną. Koperta dużo lepiej wygląda na żywo, ale patrząc na to co zazwyczaj można kupić to ta jest bliska ideału. Koronka, grzybek w stanie bardzo dobrym no i mechanizm- bez wyszczerbień, wygląda pięknie. Zegarek odratowałem przed kimś, kto chciał go malować na murzynka... Udało się też uratować Atlantica Speciala z idealną koronką ,,A", całego generalnie w stanie bardzo dobrym i oryginalnym- rodzynek, bo nietypowa tarcza...ale to dyskusja nie na ten dział.

 

DSCN1012

DSCN1010

DSCN1009

DSCN1007

DSCN1006

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcza na żywo wygląda na oryginał. Miałem podobną już kiedyś, ale z pisanym logo. Tam wszystko wyglądało identycznie ( poza ciut gorszym stanem ). Podziałka w wielu egzemplarzach była podobna, a mam ( bo jak wiadomo- upłynniam wiele zegarków by kupić kolejne, lub dojść do egzemplarzy, które pragnę mieć na stałe- tak jak złote chrono ) skatalogowane około 40 Delban, bo każdy zegarek, który posiadałem dokumentuję. Jak ktoś kiedyś będzie robił opracowania, to chętnie udostępnię te galerię.

 

Odnośnie mechanizmu- czysta fabryka dla czystego purysty. I jak pomyślę, że ktoś go chciał przerobić na murzynka... To przecież stan kolekcjonerski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to chodzi, że Ty go widzisz a zdjęcia z bocznych ujęć powodują, iż mozna sądzić, że podziałka podlegała korekcie. Ale skoro to tylko złudzenie to tym lepiej dla przyszłego posiadacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego psioczę, że jeszcze nie mam lustrzanki oddanej przez serwis. Aparat, który mam w zastępstwie wywala takie abberacje podczas robienia zdjęć tarczy przodem, że tragedia... Już nawet telefon robi mi lepsze zdjęcia, tylko, że na te chwilę nie ogarniam w nim aparatu, by zdjęcia makro były odpowiednio ostre- posiadam go od 2 dni więc się uczę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna Delban, tym razem "czarny kwiatuszek" , po lekkim spa, może nie idealna, ale póki nie znajdę w lepszym stanie będzie miała swoje miejsce wśród dużej czarnej rodziny :) .

post-57210-0-71659700-1382812930_thumb.jpg

post-57210-0-96009000-1382812931_thumb.jpg

post-57210-0-27942600-1382812933_thumb.jpg

post-57210-0-10945800-1382812938_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze kilka zdjęć, pracowała już dzisiaj ze mną w ogrodzie. ;)

post-57210-0-33552500-1382813113_thumb.jpg

post-57210-0-66205500-1382813115_thumb.jpg

post-57210-0-48585400-1382813117_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, pogoda w tym roku sprzyja więc przewietrzyła się trochę, dotleniła i dołączyła do rodzinki ( na suchym jesiennym powietrzu dokładniej chodzi :D). 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.