Grand Seiko Hi-Beat 36000 SBGH001

[carlito1 66]

Na CW, GS by wygrał, a tutaj zapewne Iwucek

 

No nic, będę myślał...

[sergserg 14]

Podobne pojedynki co jakiś czas się odbywają, np. tutaj (chodzi o divery spod znaku obydwu marek):

http://www.tz-uk.com/forum/viewtopic.php?f=1&t=88593

 

Konkluzja - jakość materiałów, dopracowanie detali - japończyk.

 

Moim zdaniem ciężko oceniać zegarek, jeśli się go do ręki choć na chwilę nie wzięło. Więc wszelkie głosowania "na sucho" mają wartość bliską zeru. Problemem oczywistym jest ograniczony dostęp do wysokich półek zegarków japońskich.

[Janek Sarnowski 6]

Wygladem i tym,ze IWC ma o wiele wiecej ludzi niz GSa, wygrywa u mnie ten drugi. ; )

[pisar 3656]

No masz dwa ale one przy GS to nie mają startu.

 

Miałem w ręce IWC i GS's i Seiko wygrywa zdecydowanie.

Lecenie na patencie "szwajcarskości" jest skuteczne ale tylko do pewnego stopnia niewiedzy potencjalnego nabywcy.

[carlito1 66]

Lecenie na patencie "szwajcarskości" jest skuteczne ale tylko do pewnego stopnia niewiedzy potencjalnego nabywcy.

Sugerujesz że zdecydowana większość osób z tego forum nie posiada wiedzy wybierajac ostatecznie szwajcary? Sam zauważ, że większości GS się podoba, wiedza tez, że są to bardzo dobre zegarki, rewelacyjnie wykonane o świetnych własnych mechanizmach, mimo to, ostatecznie kupuja śwajcara

[pisar 3656]

Sugerujesz że zdecydowana większość osób z tego forum nie posiada wiedzy wybierajac ostatecznie szwajcary? Sam zauważ, że większości GS się podoba, wiedza tez, że są to bardzo dobre zegarki, rewelacyjnie wykonane o świetnych własnych mechanizmach, mimo to, ostatecznie kupuja śwajcara

 

Tego nie sugeruję...każdy świadomie podejmuje decyzje co brać. Zresztą sam lubię te zegarki i posiadam rasowego niemca w kolekcji : )

Poza tym szwajcar szwjcarowi nierówny...

Jednak wielokrotnie tu są porady typu "co kupić", po czym decyzja zapada by brać szwjcara "bo to jednak szwajcar" (a często to zwyczajny chińczyk pięknie zmieszczony w ustawowych 51% produkcji).

 

Kub Seiko GS w końcu : )

[carlito1 66]

 

Kub Seiko GS w końcu : )

Przy kolejnym zakupie będzie to na pewno silny kandydat

[Burns 3941]

Przy kolejnym zakupie będzie to na pewno silny kandydat

jasssne...

a przy następny, znowu napiszesz to samo(chyba już gdzieś, kiedyś czytałem twoje podobne rozważania)

brak odwagi na japończyka ? mimo tak silnych argumentów

[Gość Jash]

jasssne...

a przy następny, znowu napiszesz to samo(chyba już gdzieś, kiedyś czytałem twoje podobne rozważania)

brak odwagi na japończyka ? mimo tak silnych argumentów

Niestety mimo całej sympatii dla Michała mam to samo zdanie. Nie kupisz Michale GS. Nigdy.

[carlito1 66]

brak odwagi na japończyka ?

Nie zaprzecze

 

Oczywiście zdaje sobie sprawe, że jest to świetnie wykonany zegarek o bardzo dobrym inhałsowym werku.

 

Nie kupisz Michale GS. Nigdy.

 

Nigdy nie mów nigdy

 

Na pewno przy kolejnym zakupie wezme ten zegarek pod uwage, choć chciałbym go najpierw zobaczyć na żywo, a żeby go zobaczyć, musze się przelecieć na wycieczke do Londynu...

[Burns 3941]

Michał...

nie oszukuj się, inaczej nie byłoby tego tematu

 

kup ten bilet i zrób to co należy

a będzie to jeden z pierwszych zegarków, po który ktoś wyciągnie rękę jeżeli pokażesz mu swoją kolekcję

odpłaci włożony trud z nawiązką

chyba nie muszę rozpisywać się, że w temacie "jaki zegarek masz dziś na ręku" szybciej znajdziemy IWC niż GS

[carlito1 66]

Zastanowie się nad tym. Wszystko zależy od impulsu, kiedy wreszcie zobacze ten zegarek na żywo...

[Klod100 43]

NIe podkręcajcie Michala. Wybór zegarka to osobista sprawa i nie pownno się brać pod uwagę gustów innych. To normalnie mobbing jakiś jest

[Burns 3941]

NIe podkręcajcie Michala. Wybór zegarka to osobista sprawa i nie pownno się brać pod uwagę gustów innych. To normalnie mobbing jakiś jest

mam nadzieję, że to żart a nie pomówienia, bo ze słów na literę M to znam jeszcze "Motywacja"(to miało miejsce w tym przypadku)

co nie zmienia faktu, że słowo mobbing zastosowałeś nieodpowiednio z jego definicją - więc to na pewno był żart

 

Michał oczywiście decyzję o zakupie podejmie sam, do mnie pretensje może mieć, że wspomniałem mu o zakupie biletu do Londynu (za funta/jurka + opłaty lotniskowe )

i doskonale rozumiem jego rozterki, zwłaszcza że zakup do tanich nie należy(nie jest w cenie biletu do wspomnianego miasta)

po prostu należy kiedyś postanowić, że GS trzeba w kolekcji mieć i już! bez rozważań co lepsze lub kosztem czego...

z mojej strony koniec

[carlito1 66]

 

Nie odebrałem tego jako "mobbing" - wszystko jest ok Jak najbardziej rozumiem, że Seiko ma tutaj na forum wielu fanów, co oczywiście mnie w ogóle nie dziwi. Również nie mam żadnych pretensji o żaden Londyn - bilet do Londynu, tak jak kolega wspomniał, kosztuje z Dublina grosze.

 

Anyway,

 

Klaudiusz, co Ty myślisz o tym zegarku? Przewineło się przez Twoje ręcę już wiele znakoimitych czasomierzy, miałeś kiedyś ochote na GSa?

[Klod100 43]

Oczywiscie miałem ochotę na GS-a i już raz prawie kupiłem, ale sprzedawca wycofał się ze sprzedaży. Teraz bym nie kupił - mam dosyć jasno określoną listę zakupów i staram się ją konsekwentnie realizować.

 

Co do mobbingu to oczywiście żart, chociaż na forum można dać się nakręcić na zegarek (przy wydatnej pomocy forumowiczów), który potem na ręku już taki atrakcyjny nie jest

[carlito1 66]

chociaż na forum można dać się nakręcić na zegarek (przy wydatnej pomocy forumowiczów), który potem na ręku już taki atrakcyjny nie jest

 

To prawda

[Dorian06 24647]

Nie da się ukryć, że zegarek ten jest naprawde piękny, wszystko wykonane na najwyższym poziomie, to dlaczego mimo wszystko wybieramy bardziej prestiżowe zegarki szwajcarskie lub ewentualnie niemieckie? Przecież w tej cenie możemy mieć już coś ze stajni IWC, Zenitha, Omegi czy nawet JLC. Nie spotkałem się jeszcze tu na forum z kimś kto posiada jakieś GS, dlaczego? Dlatego że to tylko Seiko? A co w tym wszystkim najgorsze, ja mam podobnie, i pewnie ostatecznie kupie coś z rynku szwajcarsko-niemieckiego Mimo, że ten zegarek mi się naprawde podoba...

 

Coś w tym jest. W Polsce dochodzi jeszcze jeden aspekt. Raczej nigdzie go nie kupisz. Nawet jeśli to na pewno zapomnij o gwarancji a nie mówiąc już o servisie Raczej podczas okresu gwarancji nic mu nie będzie, przecież to GS, ale jakiś po kilku latach przegląd przydał by mu się na pewno. A z obozu szwajcarsko - niemiecko - włoskiego już jest lepiej z tymi rzeczami (servis)

[Degustatorr Noir 7]

Świetny zegarek. Detale porażają...Wskazówki, indeksy - małe dzieła sztuki. Werk.

 

No, ale coż...Większość osób dysponujących środkami na zakup tego zegarka i tak go nie kupi, bo to przecież tylko Seiko, a i prestiż marny... I nie mówię Michał o Tobie, bo Ty się przynajmniej wahasz... Choć po prawdzie to też nie wierzę, że kupisz ten zegar...

 

Rysiek nabył Marinemastera, poczekajmy aż ochłonie nieco po wiadomych wydarzeniach i może trochę przybliży nam tego Japończyka z wyższej półki, trochę innej, niż GS, ale też wspaniałej.

[carlito1 66]

Choć po prawdzie to też nie wierzę, że kupisz ten zegar...

 

Żebyś się Tomek nie zdziwił

[kroll_czarli 313]

Tak sobie odkopię

 

carlito1, jak się sprawy z Grand Seiko mają? Zupełnie odeszło, czy jeszcze rozpatrywane?

[carlito1 66]

Wciąż jak najbardziej aktualne. Będę najprawdopodobniej realizował ten zegarek, bo naprawde bardzo mi się podoba, ale najpierw na liście życzeń mam trzy inne zegarki. Myśle, że będzie to jeden z planów na przyszły rok, a za konkurenta będzie miał JLC Master Ultra Thin Moon, oraz Master Geographic. Zobaczymy też co pokaże Basel...

[Burns 3941]

jeszcze jedna pozycja godna uwagi, ale Ty chyba jesteś przeciwnikiem SD, więc SBGH001 będzie jedynym słusznym wyborem

SBGA011 "Snowflake"

[kroll_czarli 313]

On jest super, ale tytanowy, nie lubię tytanowych

[carlito1 66]

Też nie przepadam za tytanem, a zegarek strasznie mi się podoba. Niemniej jednak wole indeksy w SBGH001, ta ich surowość mnie powala Czasami mam ochotę odpuścić kolejny zakup i kliknąć w końcu tego GSa. Kusi, oj kusi...