Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Glencairn Glass czy standardwy tulipan...? :unsure:

 

 

 

tulipan :)

 

DSC_9670.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na swoją osiemnastkę chcę sobie sprawić jakąś whisky. Co wybrać na początek, żeby się nie zniechęcić? Myślałem o jakiejś Glenfiddich 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być na początek 12 letnia powinna być dobra, komu jej nie polałem to podchodziła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spraw sobie zegarek, whisky niech dzadzą goście

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glenfiddich 12 y.o. to taki sobie trunek. Zdecydowanie lepsza jest 14 y.o. Rich Oak. W kategorii do ok. 200 zł dla mnie faworyt!

Jednak "na pierwszy raz" sugerowałbym raczej wybrać whiskey. Bardziej łagodne, delikatniejsze. Może Bushmills 10 y.o. Single Malt?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Glenfiddich 14 rich oak jest bardzo dobra....ale ja bym polecil glenfiddich 15...ma bogatszy smak i aromat

 

12 jest slaba...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie to kwestia osobistych preferencji, mnie jednak 14 smakuje bardziej niż 15. Cóż, najlepiej zrobić degustację i wybrać pod swój gust :-) Akurat obie są warte spróbowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Na swoją osiemnastkę chcę sobie sprawić jakąś whisky. Co wybrać na początek, żeby się nie zniechęcić? Myślałem o jakiejś Glenfiddich

 

quote]

 

Pytanie, czy lubisz whisky, czy zamierzasz lubić:) niezależnie od tego polecam glenlivet 15yo, glen morangie 10yo, singleton 12-15yo. BenRiach 10 cherry cask - wytrawniejsza ale extra. Z blendow Dewart's 12, Bushmills Blackbsh, Dimple i duzoby tu wymieniać...

Edytowane przez MHAEM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie słuchaj ich Zacznij sobie od 12stki i po malutku odlrywaj świat SM. O ile oczywiście się wkręcisz. Ja w wieku 18 lat, to tylko "łycha z kolą", sobacz najpierw czy to zabawa dla Ciebie. Koledzy Ci tu zaraz zaczną polecać, to co dopieszcza ich wyrafinowane podniebienia :D

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spraw sobie zegarek, whisky niech dzadzą goście

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

 

Zegarek będzie też. Upragnione seiko 007 :) 

 

 

Na swoją osiemnastkę chcę sobie sprawić jakąś whisky. Co wybrać na początek, żeby się nie zniechęcić? Myślałem o jakiejś Glenfiddich

 

quote]

 

Pytanie, czy lubisz whisky, czy zamierzasz lubić :) niezależnie od tego polecam glenlivet 15yo, glen morangie 10yo, singleton 12-15yo. BenRiach 10 cherry cask - wytrawniejsza ale extra. Z blendow Dewart's 12, Bushmills Blackbsh, Dimple i duzoby tu wymieniać...

 

Nie miałem jeszcze okazji pić, ale zamierzam polubić :) 

 

Z tego wszystkiego to już sam nie wiem. Może najlepiej wybrać się gdzieś, spróbować i dopiero kupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli celujesz w single malt to glenfiddich 12yo będzie jak najbardziej ok. Ktoś kto raczy się takimi trunkami od x czasu, ma wyrobiony smak, opinie, wie czym się kierować będzie Ci coś polecać, coś odradzać, od kogoś innego z racji swoich preferencji usłyszysz zupełnie inne opinie itd aż w końcu oszalejesz a nic nie kupisz ;)

oczywiście warto i trzeba się kierować radami ale w tym konkretnym temacie jeżeli czegoś nie spróbujesz to nie będziesz wiedział czy Tobie smakuje czy nie, jedni lubią blondynki inni rude, tutaj jest taka sama zasada :P glenfiddich czy glenmorangie są chyba najłatwiej dostępnymi singlami, uznanymi i myślę że spokojnie można od nich zacząć, nie ma też co rzucać sie na butelki po kilkaset zł czy jakieś ciężkie i dymne malty 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega "trollu" dobrze radzi:) z doswiadczenia powiem tak- spróbuj czegos neutralnego, niewyszukanego, dostępnego ale smacznego- jak się zrazisz za 1 razem, nie będziesz żałował "utipionych" pieniędzy, jak Ci posmakuje, idź dalej. Whisky to nie wódka, chociaż wódką potrafią sie delektować. Malty zostaw na później.zacznij wg mnie od Famous grouse, jameson, teachers...singleton 12 kolei do whisky przekonal moja Kobietę:) nie bylo łatwo ale dal rade, teraz wchodzi na inny poziom:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozejrzyj się za zestawami - można trafić na taki gdzie jest duża buteleczka 12yo i do spróbowania malutkie 15yo i 18yo. Poczujesz różnicę i będzie szansa porównania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Malty zostaw na później.zacznij wg mnie od Famous grouse, jameson, teachers...singleton 12 

 

No właśnie, lepiej zacząć od mieszanych czy słodowych od początku? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako osoba, ktora nie cierpi whisky bez koli, moge polecic (z tanszych) Glenlivet - tylko nie pamietam teraz ktory - w opisie jest cos o cytrusowych nutach. Jakos dalem rade, choc w niewielkiej ilosci ;)


Breitling, IWC, Rado, Rolex, U-boat - kolejnosc nie alfabetyczna, a zakupowa. Co nastepne? :ph34r:Kiedy Rolex zacznie robic meskie rozmiary? ;) ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, lepiej zacząć od mieszanych czy słodowych od początku?

Taniej:) a lepiej najpierw przyzwyczaić sie do smaku, popróbować a nie przeinwestowywac ale tez nie oszczędzać skrajnie bo się można zrazić. Spróbuj to co napisałem z blendow, jak Ci to podejdzie, wskoczysz na malty:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuje póki co z tymi blendami, jak mi podpasuje to spróbuje z zestawem 1 duża + 2 miniaturki do przetestowania. Dzięki panowie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spróbować trzeba wszystkiego, ja osobiście średnio lubię popularne blendy typu red label, pić to na czysto to masochizm a raczej na równi z wódką, black label za to dużo lepszy ale tutaj czas leżakowania chyba robi swoje. Z tanich blended brałbym ballantinesa lub grantsa, sherry cask chyba najlepszy. Single malty czy whisky dłużej leżakowane pić z colą nie bardzo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czerwony Dżony największy szajs ever

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniała mi się pewna impreza, gdzie ok godziny 2 w nocy gospodarza postawił na stołach Black Label - jak się pije od 21 to raczej ciężko aby z szacunkiem podejść do Black Label - doszło więc do profanacji - ponieważ zabrakło coli to zmieszaliśmy go ze sprite - ohyda :(. Dziwne że coli nie było a całe zgrzewki sprite stały w kącie.

 

Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone i nie dostanę bana od admina za taki czyn.....


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprite lepszy niż cola chociaż i tak przeładowany cukrem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Johnny Walker nawet w tych lepszych "kolorach" dla mnie i tak jest mocno średni. Już lepszy jest pierwszy lepszy single malt za ok 150pln

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złoty w smaku jest naprawdę ok ale nie jest aż tak ok, żeby wydawać na to takie $:) Niebieskiego jasia próbowałem raz i niezbyt go pamiętam, co chyba tez nie świadczy o nim najlepiej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brat pił golda albo platinum i bardzo zachwalał, blue podobno ma tylko dobrą reklamę i tyle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.