Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

ja z japonców polecam hakushu :)

 

a dzisiaj komercyjnie:

 

 

DSC_9031.jpg
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vandit jak ten Grants?


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio w polomarkecie widziałem Glengranta za 75zł, cena bardzo niska jak na single malt, warte to coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio w polomarkecie widziałem Glengranta za 75zł, cena bardzo niska jak na single malt, warte to coś?

Popularna we Włoszech whisky "supermarketowa". Tyle, że (jeśli dobrze pamiętam) to we włoskim supermarkecie kosztuje ok. 10 Euro. Dla wrażeń smaowych kupować nie ma sensu. Dla snobizmu (że single malt), też. Ale u mnie świetnie sprawdziła się jako napój rozgrzewający w chłodne, jesienne wieczory w Dolomitach. W przyszłym tygodniu wybieram się na ferraty: że zapowiadają zimne noce, to liczę na obecność tego trudnku w tamtejszych sklepach ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie warte, piłem.

 

Wysłane z mojego Venue 8 3830 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vandit jak ten Grants?

 

średnio, ale jak na blenda całkiem całkiem...ładnie pachnie :)

 

podobny do zielonego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest impreza 2L 6231a1e4426f2401466b6dfe9df1b748.jpg

Edytowane przez Mistrz17

"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krucafix, przeca to dwa i pół litra.  :D


"Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O yes jak damy radę to mnie chyba do domu zaniosą


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakie są whisky do 40zł za 0,5l nadające się do picia? Do tej pory próbowałem jedynie czerwonego jasia (okropny), jack daniels (średni), ballantine's (nawet niezły).
Z góry mówię, że nie jestem żadnym miłośnikiem, czasem po prostu lubię napić się czegoś innego niż piwo ze znajomymi.
Znajdzie się coś w tej cenie w jakichś biedronkach, lidlach itd. zdatnego do picia z lodem, ewentualnie colą lub spritem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grants, Passport.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak ma być tania łycha to ja brałbym Grantsa lub Ballantine'sa, czerwony fakt, chyba najgorszy z tej najbardziej popularnej trójki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakie są whisky do 40zł za 0,5l nadające się do picia? Do tej pory próbowałem jedynie czerwonego jasia (okropny), jack daniels (średni), ballantine's (nawet niezły).

Z góry mówię, że nie jestem żadnym miłośnikiem, czasem po prostu lubię napić się czegoś innego niż piwo ze znajomymi.

Znajdzie się coś w tej cenie w jakichś biedronkach, lidlach itd. zdatnego do picia z lodem, ewentualnie colą lub spritem?

A musi być "whisky"? Nie lepiej po prostu wódki się napić? Albo wina ;-)

Whisky z colą, spraitem albo z lodem to zaprzeczenie idei picia tego trunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matb - po co takie bajki piszesz? Blendy są do zabawy i takiego właśnie picia idealne.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba na millerpije w którymś artykule padło zdanie, że popularne blended zbyt krótko leżakują w beczce żeby nabrać smaku i wytłumić alkohol więc nie ma "świętokradztwa" pijąc je z jakimiś napojami. Ja specem nie jestem ale single malta na czysto no problem za to red label to masochizm, chyba że ktoś go pije jak wódkę, kieliszek i zapita  :lol:  Sprite jest ok, cola stanowczo za słodka chyba że dolana z rozsądkiem, może mam dziwne smaki ale do Ballantines'a itd biorę Schweppesa lub Kinleya, gorycz hininy nie kłóci się ze smakiem whisky tak jak kilo cukru w coli. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matb - po co takie bajki piszesz? Blendy są do zabawy i takiego właśnie picia idealne.

Ale tu przecież nie o blendy chodzi. Zresztą - dobry blend nie jest zły. Owszem, pijam, niektóre nawet lubię - na pewno dobry blend jest lepszy niż kiepcju single malt.

Rzecz w tym, że w whisky "liczą się" doznania organoleptyczne, jak smak i aromat. Zabijanie ich gazowanymi napojami, lodem itp. mija się z celem picia whisky. Do takich ekspetymentów lepiej nadają się inne alkohole.

 

chyba na millerpije w którymś artykule padło zdanie, że popularne blended zbyt krótko leżakują w beczce żeby nabrać smaku i wytłumić alkohol więc nie ma "świętokradztwa" pijąc je z jakimiś napojami. Ja specem nie jestem ale single malta na czysto no problem za to red label to masochizm, chyba że ktoś go pije jak wódkę, kieliszek i zapita  :lol: 

Tu nie o świętokradztwo chodzi, tylko o sens. SIęgać po whisky dla szpanowania? W ten sposób to się do tego trunku tylko zrazić można :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy ma swoje upodobania i chyba tutaj jest sedno. Jedni piją piwo - samo, inni z sokiem, na szczęście nie widziałem nikogo kto lałby sok to IPY itd :lol:

drinki z wódką dla mnie to totalna pomyłka, co za przyjemność trzymać w ręce szklankę i krzywić się po każdym łyku, wódka jest taka że nie trzeba jej zapijać albo taka, gdzie po kieliszku podnosi się do ust szklankę z czymkolwiek co zabiłoby gorycz (tych się wystrzegam) i tak samo jest chyba z whisky ;)

a ja dzisiaj z Black Labelem, bez coli :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jakie są whisky do 40zł za 0,5l nadające się do picia? Do tej pory próbowałem jedynie czerwonego jasia (okropny), jack daniels (średni), ballantine's (nawet niezły).

Z góry mówię, że nie jestem żadnym miłośnikiem, czasem po prostu lubię napić się czegoś innego niż piwo ze znajomymi.

Znajdzie się coś w tej cenie w jakichś biedronkach, lidlach itd. zdatnego do picia z lodem, ewentualnie colą lub spritem?

Jak dla mnie w tej cenie mniej wiecej to tylko "Ballantynka". W zadnym wypadku jakies wynalazki typu passport itp. Nie polecam.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za pomoc. Spróbuję przy najbliższej okazji polecone przez Was whisky.
Co do picia whisky z colą/spritem/lodem itd. Może to i jest szpanerskie, bezsensowne, może trochę za dużo amerykańskich filmów, ale takie połączenie smakuje mi i sprawia frajdę przy piciu, a to chyba najważniejsze  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od tego, czy ma smakować, czy tylko sponiewierać.  :P


"Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym!"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie w tej cenie mniej wiecej to tylko "Ballantynka". W zadnym wypadku jakies wynalazki typu passport itp. Nie polecam.

 

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

 

Ja zdecydowanie wolę Passporta od balantinesa. Łagodna w smaku, dobrze smakuje z colą albo sokiem jabłkowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odradzam spotkania z @vandit :)

 

Łeb później boli jak cholera :P

 

A z whisky najbardziej o dziwo zasmakował mi ardbeg i jura :)


Sprawdź moją aktualną ofertę na: www.chroneo.pl 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

az sie wpisze.. ja jestem totalnym zoltodziuben i dopiero co liznolem przygody,ale dymny Ardbeg tez bardzo przypadl do gustu :P az nabralem ochoty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem od kumpla niedawno, całkiem całkiem. Dobra dla początkujących, słodka i delikatna :)

a1babc19d1462090814124b48b31b298.jpg

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.