Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

[brz 3153]

loco, bereciki mówisz? Ja bym się tylko irytował, że mi się to plącze i pewnie spadnie po jakimś przypadkowym potrąceniu, tłukąc któryś z kieliszków. Zapas glencairnów mi wystarczy.

 

disaster, komplementowałem zakup już w innym miejscu, ale się powtórzę. Uigeadail to czysta poezja, niczego lepszego jeszcze nie znalazłem.

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez brz

[colector 634]

A próbowałeś Ardbeg Kelpie? Dla mnie to nr 1 od Ardbega

[loco50 27331]

brz do dynamicznego , wielkolitrażowego czy też grupowego picia mam inne kieliszki. A te będą tylko dla mnie do snobowania się , jaki to ja jestem koneser go mać :D

[disaster3 1041]

Zaraz Valencia vs Real wiec

 

[brz 3153]

colector, nie znam.

 

Ale Uigeadail ma pierwsze miejsce na podium i raczej się to nie zmieni - kompletnie rozłożyła mnie na łopatki. Zestawiona z czekoladą z morską solą od Lindt urywa dupsko. Drugie miejsce Lagavulin 16 YO, od której zacząłem przygodę z whisky słodową i która była prawdziwym objawieniem. Trzecie to Suntory Hakushu 12 YO, która po otwarciu mnie rozczarowała, a kilka tygodni później - gdy już złapała trochę powietrza - całkowicie zachwyciła. Ta trzecia to zupełnie inna bajka niż pozostałe dwie - jest delikatna, lekka i subtelna, ale przy tym złożona, bogata i pełna białych owoców. Coś pięknego!

Edytowane 15 Grudnia 2019 przez brz

[Andrzej78 15]

Ja takie coś mam zakupione. Lekkie, łatwe i przyjemne.

[loco50 27331]

Ciekawi mnie ten Auch 12tka.Miałem tego z dębowych beczek, beznadziejny, wręcz prostacki łyskacz do coli.

[Adi 3410]

 No, ten „dębowy” to słabeusz. Ale tani.

[loco50 27331]

Przyszło z L. Nie łyski ale ciekawostka

 

 

Ale przyszły też przyzwoite "szkoty"

 

 

I będę testował w kieliszku z beretem

[brz 3153]

Nie-łyski wygląda sympatycznie. Skolko?

 

[edit]A, już widzę, że 64 PLN.

 

Oprócz ajrisza istnieje jeszcze London Dry Gin, ale lydl go chyba nie oferuje.

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez brz

[Immuno 9]

I będę testował w kieliszku z beretem

Daj proszę znać jak ten Port Askaig smakuje w porównaniu do Caol Ila i czy wg Ciebie warto.

[loco50 27331]

brz, po rabatach 55,14.

Immuno,oczywiście.

[brz 3153]

Jak to po rabatach? To tam można jeszcze coś urwać? Pytam, bo nigdy nie kupowałem. 

[loco50 27331]

Była promo przy zamówieniu większym.

[Zibi8 455]

IMG-20191213-WA0007-01.jpeg

 

Do końca roku powinno wystarczyć

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez Zibi8

[colector 634]

Oban 14 wydaje sie ciekawą propozycją. Nie miałem jeszcze okazji spróbować. Napisz jak wrażenia smakowe.

[Drake 96]

Oban 14 wydaje sie ciekawą propozycją. Nie miałem jeszcze okazji spróbować. Napisz jak wrażenia smakowe.

 

To jest bardzo smaczna whisky , praktycznie dla każdego , słodka , delikatna z minimalną nutką dymną . Nieprzypadkowo chyba szefostwo DIAGEO wybrało Oban 14 w poczet tzw.Classic Malts , oczywiście jest to marketing ale mieli do wyboru setki innych z destylarni których są właścicielami . 

 

[brz 3153]

Słodki to jest ten Cragganmore. Oban jakoś nie zapadł mi w pamięć niczym poza tym, że był naprawdę przyzwoity.

[herbee 230]

Dzisiaj odebrałem z L., w promce wyszło 219 zł za te dwie butelki. Miało być w niskim budżecie, coś czego jeszcze nie próbowałem, coś torfowego i coś z Highlands. Mam nadzieję, że się nie zawiodę

 

Tapatalk@OnePlus A6000

[satanic 23076]

Panowie a jakiego single malta polecicie bez torfu żeby po wigilii usiąść na spokojnie i się zrelaksować tak do 250 zł.

[herbee 230]

Balvenie 12, Glendronach 12, Macallan 12, te piłem i mogę polecić z czystym sumieniem.

 

Tapatalk@OnePlus A6000

[loco50 27331]

herbee, Connemara nie jest wybitna, jest brutalnie torfowo-jodynowa, ale za takie pieniądze jest przyzwoitym torfiakiem.

brz, namówiłeś, a w zasadzie wziąłeś pod ambit i wpadłem do oszona

 

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez loco50

[herbee 230]

Jeśli w Oszołomie nadal można tanio wyrwać Ardbega, to jutro tam śmigam

Co do Connemary, to nie mam wygórowanych oczekiwań, miał być po prostu tani torfiak, a porównywalnego cenowo Finlaggana w L. chwilowo brak.

Edytowane 18 Grudnia 2019 przez herbee

[loco50 27331]

Connemara jest moim zdaniem całkiem przyzwoity, z tym ,że tak jak pisałem brutalny.Mi smakował.

[herbee 230]

Skoro brutal, to powinien mi pasować. Moim pierwszym, i zupełnie niedawno próbowanym, porządnym torfiakiem był Laphroaig 10, od razu pokochałem te klimaty i szukam teraz czegoś jeszcze bardziej dymnego i mrocznego

 

Tapatalk@OnePlus A6000