Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Woodford Reserve , z tego co pamiętam toż, to było całkiem niezłe. Raz miałem przyjemność w Domu Whisky, i nie zrobiło na mnie bardzo złego wspomnienia. Fakt degustowałem wtedy przede wszystkim inne trunki ;)


Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że jakoś specjalnie za wódką nie przepadam, a jeśli już mam się napić, to najchętniej wybieram rosyjskie. Tego Valta miałem okazję kupić w promocji za 99 zł, też drogo, ale w ferworze świątecznych zakupów jakoś uszło.

To nie jest wytrawna wódka, więc jak ktoś lubi pić pod śledzika, to tej nie polecam. Idealnie nadaje się do dlugiego sączenia z szerokiej szklanki, z lodem lub bez. Dzięki temu, butelka wystarczy na dłużej, co przy jej cenie, nie jest bez znaczenia :) W smaku jest delikatna i gładka, nie pali rury. Czuć w niej wyraźnie słodowo kremowe nuty, które kojarzą mi się z cukierkami Werther's Original, to samo czuję w blendzie Famous Grouse. Ot, taka deserowa wódka, można by powiedzieć.

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - sądziłem, że będzie delikatna i słodkawa. ;)

 

Maks, tak jak zaznaczyłem, podobno batche trafiają się przeróżne. Mój brat kiedyś kupił flaszkę, tankowali razem z moją matką i oboje byli zachwyceni. Ja tamtego wypustu nie próbowałem, ale swoją butelkę naprawdę męczyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wbrew sobie ( bo nie jestem fanem wytworów amerykańskiego bimbrownictwa), bardziej w celach naukowo- badawczych :D  nabyłem to:

cfb6ada5a7bc.jpg

 

Łomatko! Zapach jeszcze od biedy może być.Typowo "burbonowy". Ale smak?Ostry,wytrawny, suchy.Drzewo, ale nie takie aromatyczne tylko sucha decha. Karmelu, jakiejś odrobinę słodyczy- nic,zero,null.Nawet jak poleżał trochę na lodzie i złagodniała moc( bo 43 oktany) nie się nie zmieniło.Zdecydowanie nie polecam.Chyba,że dla upodlenia się z colą :D, ale z colą to wszystko wchodzi :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może jako płyn po goleniu będzie dobry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahaha, problem w tym,że ja brodacz :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie ten JB jeszcze ujdzie. Podstawka tylko z colą:)


Obecnie posiadane: Maurice Lacroix Masterpiece Flyback Chronograph, Gerlach Karaś,  GS DW5600, Seiko Presage SARY057, Balticus "Wiślak"

Historyczne: Longines Hydroconquest, Orient Bambino v2, Tag Heuer Formula 1, Jorg Gray 3500 Chrono, Seiko SSb073p1, Orient Mako III, Citizen ny4050-03l, Dan Henry 1970

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wbrew sobie ( bo nie jestem fanem wytworów amerykańskiego bimbrownictwa), bardziej w celach naukowo- badawczych :D  nabyłem to:

 

 

Łomatko! Zapach jeszcze od biedy może być.Typowo "burbonowy". Ale smak?Ostry,wytrawny, suchy.Drzewo, ale nie takie aromatyczne tylko sucha decha. Karmelu, jakiejś odrobinę słodyczy- nic,zero,null.Nawet jak poleżał trochę na lodzie i złagodniała moc( bo 43 oktany) nie się nie zmieniło.Zdecydowanie nie polecam.Chyba,że dla upodlenia się z colą :D, ale z colą to wszystko wchodzi :D.

Nie narzekaj mi smakował :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi nie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachęcony ochami i achami nabyłem

 

4a03e9b884fb.jpg

 

No i ....trzęsienia ziemi nie było. Jakoś dramatycznie mnie nie poruszył.Powiem więcej, Skye jest bardziej, moim zdaniem, złożonym i ciekawszym smakowo maltem. Oczywiście to rzecz gustu i indywidualnych upodobań i odbiorów, ale tak jak powiedziałem Skye bardziej mi leży- czuć wilgoć, lekką sól i na deser pikanterię w finiszu. W dziesiątce trochę torfu , ale takiej złożoności ja nie czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

T

 

hahaha, problem w tym,że ja brodacz :D

Teraz modnie paszka, jajca - to tam można ;):D

 

 

 

 

 

 

Zaraz po napisany poczułem pieczenie....... :D

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna zasadzka z Islay bez torfu :D

 

cdc4a9b4274e.jpg

 

fcae6ba801d6.jpg

 

Zapach drzewny, wyczuwalny cień śliwki, intensywny.Smak to drzewo takie ze stolarni, z lekkimi nutami lakieru.Finisz długi, pikantny, delikatnie wyczuwalne rodzynki. No i jest moc. Do degustacji zdecydowanie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tej jeszcze nie piłem, ale miałem od nich Islay barley 2010 i po prostu rozwaliła system :) Nie pamiętam już jej nut, ale była super.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od dłuższego czasu mam ochotę spróbować tego Laddiego, ale - jak przychodzi co do czego - skusić się nie mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna osuszona

 

948696499f40c22e4d2369a970801b29.jpg

 

Poprawiam kolejną ;)

 

d2575f1fde25ef532b351266ff652ef5.jpg

 

W związku ze związkiem można kolejne 2 otworzyć tylko jeszcze nie wiem, które

 

e61bf3934cb5580cc55cb2ab15a38653.jpg

 

033e8e8a07173c5982cc8fd9500032c3.jpg

 

6b4a4e545af0cb1e16dc52c0b4c4bb8b.jpg

 

Taliskiera dopiero skończyłem wiec nie otwieram kolejnego, Laga GoT na razie nie dotykam :P

 

Zostaje Ardbeg, Balvenie, Caol Ila, Macallan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawaj Balvenie, Mario się ucieszy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalilkę, pliss

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drażnicie lwa (zodiakalnego), Panowie ;) Męczy mnie zapalenie gardła i tylko mogę pozazdrościć i popatrzeć na to, co tam sobie polewacie.

Disaster, zaproponuję Ardbega. Balvenie po Taliskerze może nie podejść, a poza tym jestem ciekawy Twoich wrażeń. Przy drugim podejściu do Uigeadail, i po pewnym czasie, jak radził brz, było trochę lepiej niż za pierwszym razem. Moc już tak nie porażała, i tym razem wyraźnie czułem jakieś rumowe nuty, rodzynki oraz bliżej nieokreślone inne suszone owoce.

Wydaje mi się jednak, że jakiś dziwny jestem, bo podstawowa 'dycha' bardziej mi smakuje. Chyba za sprawą wyraźniejszego torfu i medycznych nut, które tak polubiłem jak tylko pierwszy raz spróbowałem Laphroaig'a.

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedna osuszona

 

 

 

Poprawiam kolejną ;)

 

 

 

W związku ze związkiem można kolejne 2 otworzyć tylko jeszcze nie wiem, które

 

 

 

 

 

 

 

Taliskiera dopiero skończyłem wiec nie otwieram kolejnego, Laga GoT na razie nie dotykam

 

Zostaje Ardbeg, Balvenie, Caol Ila, Macallan

Kolego, nie przeginaj pały! :angry::)

 

U mnie dzisiaj duuużo skromniej... :(

881f27b1c08324d9d2ae13e4a09b1fff.jpg

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahaha :)

 

Ten Ardbeg i Laga GoT to na razie perełki w zbiorze wiec zostawię na koniec. Najpierw otworze chyba Balvenie 12YO i Caol Ila 12 (kojejny wstęp do torfiakow)

W międzyczasie jeszcze muszę upolować Lagę 16yo i może Ardbega 10YO, wiec pewnie wjadą przed lepszym Ardbegiem i Lagą GoT.

Ardebga 10 yo pijem ostatnio na imprezie i ciekawa jodyna :D trzeba popróbować.

Natomiast nie przeginam z piciem (ostatnie 2 tygodnie przerwy) bo jestem na diecie redukcyjnej + wysokobiałkowej, wiec wątroba i tak dostaje w pi*de. Nie można przeginać ale warto degustować ;)

 

No i gdzieś ten Laphroaig 10 yo tez za mną chodzi ale podobno do Ardbegow się nie umywa... wiec sam już nie wiem....

Edytowane przez disaster3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laphroaiga 10 spróbować trzeba i należy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie polecam degustacji Balvenie tuż po torfowym Taliskerze. Przychylam się do propozycji loco50, bierz Kalilę :) A Laphroaiga powinieneś przynajmniej spróbować, w końcu jeśli wierzyć, to ulubiona whisky księcia Walii, Karola :)

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I - o ile już nie zrezygnowali z tego zabawnego patentu - dostaniesz wirtualną stopę kwadratową Islay. Ja już mam małą działkę. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brz, nie zrezygnowali, mam i ja :)

Sobotni wieczór, sam w domu, o suchym pysku nie dam rady ;) Jako że mocne alkohole odpadają, uruchomiłem zestaw ratunkowy :)1ebd3fd610b2c2b7c2d4ea99295d2148.jpg

 

Tapatalk@OnePlus A6000

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak to winko? Na vivino ma niby 3.1, jak na primitovo/negri to "tak se":(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.