Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, loco50 napisał:

Mario, przetestuj i oceń. Ciekawe jak to smakuje. 

Zrobiłem jakiś czas temu dokładnie taką butelkę. Nie umiem odnajdować tych wszystkich smaków i zapachów (palę papierosy), a także opisywać ich w kwiecisty sposób. Powiem tylko tyle, że była to najsmaczniejsza ruda, jaką dotychczas kosztowałem :) 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, artooro napisał:

dymek tam raczej w strone grilla i wędzarni niż torfu

 

Dokładnie tak, jest dobra w porównaniu do innych whisky ale na tle Ardbega, jakby płytsza niż inne (może to subiektywnie przez brak torfowości ?). Nie mniej to może być pierwsze wrażenie, zobaczymy dalej czy mi się nie zmieni. Często mam tak że po powrocie do jakiejś flaszki smakuje mi inaczej niż to jak ją zapamiętałem.


Szukam podstawki na zegarek (watchstand) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jan, to normalne. Odetchnie, napowietrzy się i zupełnie inne odczucia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostawa z DW. Tym razem bez obsuwy. Pojemności środkowej trójki raczej męskie. 😁

 

cWYxyfJ.jpg

 

Mam nadzieję, że to było ostatnie kuszenie w tym roku, bo z szafki musiałem wyekspediować wina, żeby te rudzielce zmieścić.

 

Metaxa co prawda znowu na prezent, ale w związku z obecną sytuacją mogę się nie zobaczyć ze starymi przez jakiś czas, więc istnieje szansa, że flaszka nie opuści naszego mieszkania. 🥳

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szuwi napisał:

U mnie dużo skromniej i bardziej słodko 🙂

 

E tam skromnie Tomku, najważniejsze, że Tobie smakuje :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, mario1971 napisał:

E tam skromnie Tomku, najważniejsze, że Tobie smakuje :)

Jeszcze nie dojrzałem do torfiaków. Smakuje OK, dużo lepiej niż biały. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, szuwi napisał:

Jeszcze nie dojrzałem do torfiaków. Smakuje OK, dużo lepiej niż biały. 

Ja przestałem już eksperymentować. Mam parę ulubionych konkretnych smaków, i tego się trzymam.

 

Raz po raz dostanę jakąś flaszkę w prezencie, jak chociażby Dewars 8Y Caribbean Smooth, która leży już ze trzy miesiące u mnie w biurze. Może kiedyś zabiorę ją do domu, jednak wcześniej poczytam sobie trochę o niej...czy warto w ogóle ją otwierać.  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, mario1971 napisał:

Ja przestałem już eksperymentować. Mam parę ulubionych konkretnych smaków, i tego się trzymam.

 

Raz po raz dostanę jakąś flaszkę w prezencie, jak chociażby Dewars 8Y Caribbean Smooth, która leży już ze trzy miesiące u mnie w biurze. Może kiedyś zabiorę ją do domu, jednak wcześniej poczytam sobie trochę o niej...czy warto w ogóle ją otwierać.  

 

Mój ulubiony to JD, ewentualnie Gentleman Jack, dlatego właśnie szukam czegoś innego 😉

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



(...) Raz po raz dostanę jakąś flaszkę w prezencie, jak chociażby Dewars 8Y Caribbean Smooth, która leży już ze trzy miesiące u mnie w biurze. Może kiedyś zabiorę ją do domu, jednak wcześniej poczytam sobie trochę o niej...czy warto w ogóle ją otwierać.  

Jeśli ten Dewar's Ci nie podejdzie, to chętnie przytulę Kiedyś w L. skusiłem się na promkę, coś w okolicy 60 zł, i w tej cenie zamiata inne blendy, IMO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Cuba Libre będzie dobra. Kiedyś porównywałem ją na czysto z tą karaibską Tullamore i nie mogłem wyłonić zwyciężczyni. Każda ma wady i zalety. ;)

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, herbee napisał:


Jeśli ten Dewar's Ci nie podejdzie, to chętnie przytulę emoji3.png Kiedyś w L. skusiłem się na promkę, coś w okolicy 60 zł, i w tej cenie zamiata inne blendy, IMO.

 

2 minuty temu, brz napisał:

Do Cuba Libre będzie dobra. Kiedyś porównywałem ją na czysto z tą karaibską Tullamore i nie mogłem wyłonić zwyciężczyni. Każda ma wady i zalety. ;)

Czyli że co, nie jest taka zła, czyli nawet smacza?

 

Jeśli tak, to dobrze, bo kończą mi się zapasy, ostatnie 4~5 flaszek zostało ;)

 

 

 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łukaszu, widzę, że zawłaszczyleś tego PX-a. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie smakował (Dewar's), i obiektywnie sądzę, że obciachu nie będzie, w dodatku etykieta w ładnym kolorze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mario, o ile dobrze pamiętam, lepiej ją pić niż wąchać. Czuć finiszowanie w karaibskiej beczce, ale to wciąż blend, więc wiadomo - ekstazy nie będzie.

 

Adamie, ja jak ja. Dialog sprzed kilku dni wyglądał mniej więcej tak:

- W J.G. jeszcze taką jedną torfową piłam i strasznie mi smakowała.

- Laphroaig PX Cask.

- Na pewno?

- Tak.

- To chcę ją na mikołajki. 

 

Chyba nie muszę pisać, że nie oponowałem. 😅

Edytowane przez brz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie dużo skromniej i bardziej słodko
 
20201016_162704.thumb.jpg.d9b840bb992ad54d1da4fc8fb682e2f1.jpg
Ciężko to wypić. Pierwsze wrażenie robi dobre, ale z każdym kolejnym łykiem przyprawiał mnie o mdłości. Po osuszenie butelki tego specyfiku zrobiłem sobie miesiąc przerwy od alkoholu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, brz napisał:

 

 

Chyba nie muszę pisać, że nie oponowałem. 😅

No nie miałeś wyjścia. Trudno-los tak chciał 😁 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Lestaf napisał:
1 godzinę temu, szuwi napisał:
U mnie dużo skromniej i bardziej słodko emoji846.png
 
20201016_162704.thumb.jpg.d9b840bb992ad54d1da4fc8fb682e2f1.jpg

Ciężko to wypić. Pierwsze wrażenie robi dobre, ale z każdym kolejnym łykiem przyprawiał mnie o mdłości. Po osuszenie butelki tego specyfiku zrobiłem sobie miesiąc przerwy od alkoholu.

Nie strasz - jestem na poziomie dwóch szklaneczek i na razie nie jest źle... Ale jeszcze z 600ml przede mną 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tobie może zasmakuje. Dla mnie to był taki straszny ulep. Za dużo cukru w cukrze ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fanem bourbonów, ale ten Jim nie był zły. Rzeczywiście tam karmelu sporo, ale pijałem, jak zapewne Wy wszyscy, gorsze. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gordon&Macphail 43%.

Nos-delikatny, lekki, trawa, suszone jabłko. 

Smak-słodko na początku, suszone jabłko, rodzynki, na końcu leciutkie zioła prowansalskie, gładki, nieco oleisty. 

Finisz-krótki, ulotny, na końcu orzechy włoskie. 

Taki lekki, przyjemny, letni malt. Czy ciekawy? Tak. Czy do powtórzenia? Hmm. Do dyskusji. 

 

 

DSC_0470.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale flaszka ładna, to na pewno. Widziałem w Auchan w Tarnowie. ;) A za zioła prowansalskie szacuneczek. 😁

 

szuwi, pij pij, nie przejmuj się. Na zdrowie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No zostały mi na języku 😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.