Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

Jest dobrze a myślę, że będzie tylko lepiej. Za chwilę wrzucę coś diametralnie innego i zdecydowanie godne polecenia, zwłaszcza w oszołomowej promocji😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Degustacja przy piątku, anCnoc stack, lekki torf pod brązowy zegarek ;)

Początkowo nie powala, ale może się rozkręci przy drugim kieliszku.0eb172d075a17ca4a0ca910b6661f262.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dobrze ze przypomniałem sobie o Springbanku 15YO bardzo smaczny, zatorfienie minimalne. Ale później poprawie Port Charlotte

62823cb2f34a3af32c808c5432fe14bb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz trochę spejsajdu. BenRiach the Twelve, 46%.

Nos- na dzień dobry uderzenie wanilii, za chwilę lakierowana deska, suche liście, mirabelka. 

Smak-spora słodycz, mleczna czekolada, herbatniki, imbir. 

Finisz-łagodny, słodko-pikantny, średnio długi. 

Moim zdaniem bardzo przyzwoity malt, jeden z ciekawszych spejsajdów jakie piłem. Warty nabycia. Też w dobrej cenie w oszołomie. 

 

 

DSC_0195.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napocząłem właśnie Finlaggan'a ... już wiem, że to nie będzie mój ulubiony single malt. Zapach przypomina mi czasy technikum i laborki z chemii, smak nawet nie jest zły i utrzymuje się  długo. Jeden "kielonek" na dzisiaj wystarczy. Niestety nie potrafię tak ładnie opisywać kompozycji jak niektórzy z kolegów ;)


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Którego Finlaggana? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, loco50 napisał(-a):

Którego Finlaggana? 

Original, czyli ten najtańszy.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dlatego Ci nie przypadł do gustu😁

Spróbuj Original Peaty Cask Strenght lub jeszcze ciekawszego Eilean Mor. No chyba, że Ci w ogóle dymy nie leżą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, tommly napisał(-a):

Napocząłem właśnie Finlaggan'a ... już wiem, że to nie będzie mój ulubiony single malt. Zapach przypomina mi czasy technikum i laborki z chemii, smak nawet nie jest zły i utrzymuje się  długo. Jeden "kielonek" na dzisiaj wystarczy. Niestety nie potrafię tak ładnie opisywać kompozycji jak niektórzy z kolegów ;)

Ja tak mam ze Scarabusem - nawet z colą ciężko idzie, szpital w czystej postaci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z colą 😵???? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, loco50 napisał(-a):

No właśnie dlatego Ci nie przypadł do gustu😁

Spróbuj Original Peaty Cask Strenght lub jeszcze ciekawszego Eilean Mor. No chyba, że Ci w ogóle dymy nie leżą. 

Jak to gdzieś przeczytałem: ..."trzeba po prostu lubić whisky “śmierdzące” :D

Wolę jednak słodkie niż torfowe.


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I pewnie. Nie ma co się męczyć z torfami. 

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 12.02.2021 o 23:13, loco50 napisał(-a):

To teraz trochę spejsajdu. BenRiach the Twelve, 46%.

Nos- na dzień dobry uderzenie wanilii, za chwilę lakierowana deska, suche liście, mirabelka. 

Smak-spora słodycz, mleczna czekolada, herbatniki, imbir. 

Finisz-łagodny, słodko-pikantny, średnio długi. 

Moim zdaniem bardzo przyzwoity malt, jeden z ciekawszych spejsajdów jakie piłem. Warty nabycia. Też w dobrej cenie w oszołomie. 

 

 

Po pierwsze szapoba - ja w whisky wyczuwam zazwyczaj jeda z 10 wymienionych nut smakowych/zapachowych, ale piję od niecałego roku więc może się wyrobię. Na razie piję co lubię ;)

Po drugie BenRiach 10 i 12 są naprawdę fajne za ten pieniadz, ja dzisiaj takie zakupy poczyniłem:

image.thumb.png.39a6a1b094b93859984a1a026cae2dd1.png

Edytowane przez zielony.m

SPRZEDAM: Omega Ploprof, Panerai Luminor 217, Breguet 7097 Tradition, Rolex GMT, Omega Globemaster, Omega Speedy Tokyo, Hermes H08, Bvlgari Octo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję i życzę udanej degustacji😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie oryginalny Finlaggan biorąc pod uwagę stosunek jakość/cena nie jest wcale taki zły (w Winnicy Lidla byl do wyrwania na roznych promo za okolo 85zł). Wyczuwalny torf, dobre whisky do poczęstowania ludzi którzy na co dzień piją Jacka z colą w celu otworzenia im oczu ;) Oczywiście jeśli ktoś nie lubi torfów to zdecydowanie nie whisky dla niego i nie ma powodu żeby się męczył. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skutecznie opróżniam butelki aby robić miejsce kolejnym. Już gdzieś wcześniej opisywałem wrażenie smakowe Port Charlotte OLC:01 i nadal je podtrzymuje. Bardzo dobra torfowa whisky. Opróżniłem cała flachę i mimo ze MRC01 o włos bardziej mi smakuje tą można w ciemno brać i się delektować. Z torfowych jedna z najlepszych jakie do tej pory piłem. Będę bardzo miło wspominał.

5d86eb773f6ce47650e66d5f01b941b1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie butelka, ale w temacie. Suwenir od lepszej i ładniejszej (o co nie trudno🤣🤣🤣🤣) połowy. 

 

 

DSC_0199.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakbyście ocenili Gentleman Jack vs Woodford Reserve ? Wiem, że Woodford Reserve zbiera dosyć pozytywne oceny tutaj w temacie, ale ostatnio się zaskoczyłem, gdy półka z GJ była pusta a z WR pełna. Nadmienić należy, że WR był w promocji i był dostępny w tej samej cenie co GJ (20£ gdy normalnie 32£). No chyba, że przyszedłem, krótko po uzupełnieniu półki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może elektorat bardziej zna Jacka? 😀 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może. To zapytam inaczej. Gdybyście mieli na półce GJ i WR w tej samej cenie to co by wylądowało w koszyku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani GJ ani zwykłego WR nie piłem, najczęściej kiedyś piłem JD No.7 a WR Double Oaked. Piłem już trochę innych bourbonow i w/w WR jest jednym z lepszych i po które najchętniej sięgam jak siadam do bourbonow.
W moim poprzednim poście akurat na zdjęciu razem z Port Charlotte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSC_0146.JPG

Świetny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[mention]loco50 [/mention] ten jest u mnie następny w kolejce do zakupu jeśli chodzi o bourbony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie Pani w sklepie namówiła. I nie myliła się. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.