Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robson01

Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

Rekomendowane odpowiedzi

@Annihilator, Glengarry? Serio pijalne to? Bo zwykła jest dość podła. Kupiłem kiedyś i z początku mnie zwiodła, więc nawet coś pozytywnego tu napisałem, ale później szybko pokazała swoje wredne oblicze.

 

Czytałem, że torfem wszystko przykryli i ludzie polecają, a ale wolę to usłyszeć od kogoś znajomego. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z sm nic poniżej Taliskera 10 raczej nie ruszam i zamiast Glengarry Smoke wolałbym którykolwiek z bourbonów ale był do wypicia. Nic innego nie pamiętam aby było pijalne w tym budżecie.

Edytowane przez Annihilator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaa, ok. I tak pewnie kiedyś kupię, a później będę sobie pluł w brodę. :D

 

Te 8-letnie Dewar'sy są niezłe (oczywiście to blendy). Karaibski mnie akurat lekko gryzie, ale Portuguese jest już całkiem spoko, choć słodki, a ten japoński naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. W cenie ok. 65 PLN jedne z rozsądniejszych mieszanych pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś miał ochotę to mogę w dobrej cenie lepszej niż w Internecie się podzielić u mnie pewnie będzie stało . Trochę mam tego dobra i wszystko stoi.

 

mOoA8ZM.jpg

Edytowane przez kornel91

Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, brz napisał(-a):

Aaa, ok. I tak pewnie kiedyś kupię, a później będę sobie pluł w brodę. :D

 

Te 8-letnie Dewar'sy są niezłe (oczywiście to blendy). Karaibski mnie akurat lekko gryzie, ale Portuguese jest już całkiem spoko, choć słodki, a ten japoński naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. W cenie ok. 65 PLN jedne z rozsądniejszych mieszanych pozycji.

Nie kupuj. To że można to wypić wcale nie znaczy, że warto :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, kornel91 napisał(-a):

Jakby ktoś miał ochotę to mogę w dobrej cenie lepszej niż w Internecie się podzielić u mnie pewnie będzie stało . Trochę mam tego dobra i wszystko stoi.

 

mOoA8ZM.jpg

Kornel, zostałeś alkoholowym wegeterianinem😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzis takie dwie butelki

IMG-20221220-WA0006.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebowałem czegoś tańszego, ale mniej oczywistego. Sprawdziło się

 

IMG_20221220_210106_381.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, loco50 napisał(-a):

Kornel, zostałeś alkoholowym wegeterianinem😁

Brak czasu na takie przyjemności 😀

Może jak dzieci podrosną to  można będzie usiąść wieczorkiem spokojnie a dodatkowo mi chyba alkohol najbardziej smakuje jak jest ciepło i wtedy wieczorem jakieś piwko na tarasie w okresie zimowym wolę dobrą kawę 😀


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dotarł kolejny kieliszek do kolekcji - ten po środku.
Ponoć ma być lepszy od pozostałych, gdzie glencairn słabo pokazuje delikatniejsze i lotne nuty, copita zbyt mocno koncentruje alkohol, spey to podobnie jak glencarin, a enigma w sumie też kondensuje te cięższe aromaty a subtelne zapaszki gdzieś giną.

319362253_1341879249978990_2249804972103073710_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc tylko na to zdjęcie to kieliszek na środku od glencairna różni się głównie nóżką ale może słabo widać. Co oczywiście nie powoduje, że człowiek nie może chcieć go wypróbować, fajne szkło do picia to jest jakiś kawałek przyjemnych doznań z degustacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, M-kwadrat napisał(-a):

Patrząc tylko na to zdjęcie to kieliszek na środku od glencairna różni się głównie nóżką ale może słabo widać. Co oczywiście nie powoduje, że człowiek nie może chcieć go wypróbować, fajne szkło do picia to jest jakiś kawałek przyjemnych doznań z degustacji.

 

Różnic jest kilka:
- optymalna objętość drama (nalanie do najszerszego punktu) w glencairnie, to około 40-50 ml, a w bugatti (ten środkowy) to okolice 30 ml,
- glencairn bardziej pękaty u dołu, większa odległość między powierzchnią płynu a wylotem
- bugatti lekko rozszerza się u góry

To niby niuanse, ale różnice w praktyce są znaczne:

- bugatti IMO lepiej przedstawia aromaty, bardziej klarownie,
- alkohol nie jest koncentrowany, nie czuć takiej intensywności jak w copicie,
- lepsza objętość, bo zwykle właśnie nalewam drama między 25-35 ml,
- nóżka wystarczająco długa, więc wygodnie trzyma się wszystkimi palcami,
- łatwo pokryć ścianki cieczą - trzymając za nóżkę, wystarczy pochylić do odpowiedniego kąta i pokręcić podstawą,
- wygodnie robić małe łyczki przez to delikatne wywinięcie krawędzi na zewnątrz.

Poza tym zestaw 6 bugatti kosztuje tyle co 3 glencairny.
Jakość wykonania wygląda na gorszą - każdy kieliszek jest nieco krzywy, ale widać, że ręczna robota. ;) Czasza i nóżka jest z jednego kawałka szkła a podstawa z drugiego, gdzie np. w Krosnie czasza, nóżka i podstawka, to trzy oddzielne elementy złączone ze sobą.

Podsumowując, polecam wypróbować, bo szkło robi sporą różnicę w odbiorze zawartości. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd pozyskane? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Senk ju😁

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 21.12.2022 o 13:14, machlo napisał(-a):

Różnic jest kilka:
- optymalna objętość drama (nalanie do najszerszego punktu) w glencairnie, to około 40-50 ml, a w bugatti (ten środkowy) to okolice 30 ml,

To chyba najbardziej do mnie przemawia bo jest najbardziej mierzalne. Faktycznie glencairn wymaga pewnej ilości whisky ale jak trzeba to trzeba, co zrobić 😉 A serio to do degustacji kilku trunków na raz na pewno fajne jest to, że można mniej nalać.

 

W dniu 21.12.2022 o 13:14, machlo napisał(-a):

Podsumowując, polecam wypróbować, bo szkło robi sporą różnicę w odbiorze zawartości. :)

Jak trafię gdzieś pojedynczy lub dwa w cenie za sztukę jak z linkowanego zestawu sześciu to na pewno sprawdzę. Przy cenie za dwa z przykrywkami poważnie rozważę ale nie od razu. Do piwa mam pewnie więcej niż kilkanaście szkieł to czemu do whisky ograniczać się do jednego? Chociaż glencairn ma dla mnie fajną tą masywność wynikającą z krótkiej i grubej nóżki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świątecznie bo z gratisami.

 

 

IMG_20221222_182326~2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też świątecznych zakupów dalsza część, sienna upolowana przez przypadek w sklepie o którym już chyba każdy zapomniał 🎅🥳 

IMG_20221223_190750.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pasujący do tematu głos rozsądku na świąteczno - noworoczny czas. miłego  łyk..endu 🎄😉

 

 

 


Zdrowy rozsądek to nic innego jak zbiór uprzedzeń nagromadzonych w umyśle przed osiemnastym rokiem życia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze dary od Gwiazdora :

- pigwówka - bardzo intensywan 

- kieliszek do degustacji 

- Gentelman Jack - w końcu miałem okazję spróbować i polubiliśmy się

- Singelton 12 Y - piłem dawno temu ale spotkanie po latach mocno mnie zaskoczyło - pierwszy łyk jakby drzazgi w język - ale z drugim razem już przyjemniej

- w butelce po Mac Bridges ( smaczna, słodka ) - jest bimber karmelowy - przyjemny :) 

img_20221225_094006.jpg


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSC_0036.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mniej spotkanego. 

IMG_20221224_170047.jpg


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DSC_0037.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, loco50 napisał(-a):

DSC_0037.JPG

Jest peated?

P.s. Przy okazji, rekomendowana brandy smakuje obdarowanemu. Dziękuję🎄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez docent
      Witam serdecznie !
      W trakcie wycieczek po Szkocji często mijam zegary słoneczne w różnych ciekawych miejscach.
      Niestety nie zawsze mam przy sobie aparat ale obiecuję poprawę.
      W miniony weekend zawitałem w Aberdeen i natrafiłem na taki oto bardzo ciekawy zegar słoneczny
      znajdujący się na budynku jednej z najstarszych w okolicy ... Loży Masońskiej .
      W budynku loży znajduje się również kamienna posadzka w kształcie gwiazdy ze znakami zodiaku,
      której niestety nie miałem sposobności zobaczyć. (Może następnym razem)
      Fotka posadki pochodzi z w/w strony.
       

       
       

       
       

       
       

       
       
      POZDRAWIAM CIEPLUTKO !
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.