Miłośnicy whisky ("wody życia") - łączmy się.

[Lestaf 450]

Z artykułu wynika, że leżakowanie w butelce wpływa na whisky. Pozwolę sobie przekopiować kawałek tekstu

 

"Jest jednak jeszcze coś określanego przez ekspertów jako „Glass maturation” czy „old bottle effect”. Whisky leżące bardzo długo w butelkach zaczynają zmieniać swoje właściwości. Jest to spowodowane wewnętrzną integracją samego trunku, oraz niewielkim utlenieniem za sprawą powietrza znajdującego się w szyjce i przedostającego się przez korek."

Edytowane 9 Kwietnia 2020 przez Lestaf

[Annihilator 594]

Leżakujące BARDZO DŁUGO w butelkach i jest to racze efekt utleniania a nie dojrzewania.

 

To ja też skopiuję akapit wyżej:

„Nie ważne, jak długo będziemy trzymać  whisky w domowym barku – nie zyska ona na jakości”

Co rozumiemy przez Dojrzewanie? Wina i cześć piw dojrzewają w butelkach dlatego, że zawierają resztki drożdży dzięki którym refermentują w butelkach. Whisky jest destylowana, więc żadnych żywych drożdży nie ma prawa być w samym alkoholu. Whisky „starzeje się” przy kontakcie z drewnem beczki (oczywiście wino i piwo też może przed rozlaniem leżakować w beczce) , wnikając w pory drewna i zabierając z niego smak, zapach i barwę.

 

Choć po tym co napisał tutaj:

"Jeżeli ktoś z was ma przypadkiem jakąś starą butelkę Chivasa czy Johnnie Walkera, która kupił ktoś z rodziny i leży w barku od 30-40 lat, to zamiast spróbować ją spieniężyć polecałbym pójść do sklepu, zakupić teraźniejszą wersję i przekonać się samemu."

raczej sensownym źródłem informacji nie jest. To są dwie różne whisky złożone z kompletnie innych składników. Wydaje mi się, że identyczne mogą być tylko takie same batche lub oczywiście single caski.

Edytowane 9 Kwietnia 2020 przez Annihilator

[Lestaf 450]

A jak to jest z kolorem whisky? Podobno zdecydowana większość jest kolorowana, bo prawo w Szkocji tego nie zabrania. W jakiejś recenzji na YouTube gość mówił, że Aberlour jest kolorowana karmelem. Nigdzie na butelce takiej informacji nie ma, a na przykładowo Queen Margot 8yo już jest.

[brz 3153]

Chyba nie ma obowiązku zamieszczania informacji o obecności karmelu/E150. Czy się mylę?

 

A to efekt ostatnich przedświątecznych zakupów. Rum za mną chodzi ostatnio, więc postanowiłem spróbować potwora. Żytni JD też mnie zaciekawił, a Gruzin... Adam, namówiłeś mnie.

 

[Annihilator 594]

Ciekawe jak posmakuje Ci to żytko. Wg mnie okropny, śmierdzi i smakuje jak rozpuszczalnik.

[brz 3153]

Czyli klasycznie w stylu JD.

[loco50 27294]

Łukaszu, smacznego życzy dyrekcja.Myślę,że Ci posmakuje, mnie ten Gruzin bardzo mile zaskoczył. A Krakenik, jak to Krakenik- do dna.

[Immuno 9]

Chyba nie ma obowiązku zamieszczania informacji o obecności karmelu/E150. Czy się mylę?

 

 

W wielu krajach nie ma, natomiast w Niemczech na przykład jest taki wymóg, więc flaszki produkowane na rynek Niemiecki często przy recenzjach podawane są jako ostateczny dowód.

[brz 3153]

O, ciekawa informacja.

 

Ten Daniels faktycznie średnio przyjemny. Nos jeszcze ok (gdy już trochę odetchnie w szkle), adekwatny do marki. Ale smak raczej średnio zachęca do picia solo. Albo będę go chłodził, albo topił.

 

A Kraken fajny, słodki i wybitnie łagodny.

 

Gruzina już dziś nie odpalam. Gdyby ktoś jednak był go ciekaw, to L'eclerc oferuje go aktualnie poniżej 40 PLN, cena więc całkiem sportowa.

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez brz

[Lestaf 450]

Zauważyłam właśnie, że na etykiecie Queen Margot po polsku nie ma słowa o barwniku, za to jest w kilku innych jezykach, a że poszli na łatwiznę i zrobiło jedną etykietę a całą Europę, to można się tego doczytać.

Edytowane 9 Kwietnia 2020 przez Lestaf

[Christo 4003]

Zwracam uwagę że Kraken to nie rum sensu stricto, ale napój spirytusowy na bazie rumu. Ale jest świetny i często u mnie gości. Co do ryżu, mnie bardzo pozytywnie zaskoczył Johny Walker Rye 10 letni - lekko słodkawy i owocowy (piłem w towarzystwie z JW Platinum).

[Annihilator 594]

Piłem tylko 4 żytka więc nie mam właściwie punktu odniesienia ale w kategoriach ogólnych całkiem smaczny był Knob Creek Rye.

[Szyszkops 8043]

Sam nie nabywam dla siebie tak wyszukanych trunków, ale czasem zdarza się, że dostaje... i wtedy tak oto je profanuję

 

[mario1971 53431]

Pijesz tak jak lubisz

[Szyszkops 8043]

Niestety odkąd zaczęła się pandemia, odnoszę wrażenie, że lubię bardziej, niż kiedyś mi się wydawało

[Annihilator 594]

Niektore podle sm po prostu ciezko przetrwac bez odrdzewiacza. Sam profanowalem Glenfiddich 12 czy Glenkinchie 12.

 

Jesli chodzi o dodatek karmelu to raczej jesli nie ma zapisu, ze nie jest barwiona to jest barwiona.

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez Annihilator

[Lestaf 450]

Single Malta do Coli trochę szkoda.

[Szyszkops 8043]

Szkoda to wylać

[Lestaf 450]

Ale po co przepłacać? Whisky z Colą smakuje po prostu jak whisky z Colą, taniej wlać blenda

[mario1971 53431]

Ale po co przepłacać? Whisky z Colą smakuje po prostu jak whisky z Colą, taniej wlać blenda

Przeczytaj, co kolega napisał. Dostał, nie kupił...

Po co jątrzyć temat.

A dobry blended potrafi także sporo kosztować

[Lestaf 450]

Ale tak ogólnie to whisky z taką Colą to jest strasznie niezdrowa. Alkohol gwałtownie obniża poziom cukru we krwi, a ta butelka Coli to ma więcej cukru niż cały ZPC Bałtyk. Moim zdaniem jak mieszać, to tylko z Colą Zero.

[Matti 141]

Niektore podle sm po prostu ciezko przetrwac bez odrdzewiacza. Sam profanowalem Glenfiddich 12 czy Glenkinchie 12.

 

Jesli chodzi o dodatek karmelu to raczej jesli nie ma zapisu, ze nie jest barwiona to jest barwiona.

To dziwne, bo mi akurat Glenfiddich 12 bardzo smakował z wodą.

[Annihilator 594]

Ale co w tym dziwnego? Każdy lubi co innego.

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez Annihilator

[Matti 141]

Dobrze, dobrze. Wesołych Świąt  

[Annihilator 594]

Wesołych Świąt!